Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam już 38 lat rocznikowo, zaczęłam siwiec w wieku 35 lat pojawiło się pasemko na jednej skroni siwych, wczesniej byly pojedynczze włoski,niestety pasemko z każdym rokiem się powiększa, ja mam jasne włosy, wiec niezbyt to widac, moja koleżanka już osiwiala na początku 30tstki. Wszystko zalezy od genów według mnie;)
legusta lubi tę wiadomość
-
Jak dla mnie za jasny. Już widzę jak go trzeba szorować jesienią i zimą. Albo jak dzieciaczki wymarzą swoimi łapkami podczas spaceru (jeśli to Twoja kolejna ciąża).Kasia86 wrote:Dziewczyny podoba wam się ten wózek? https://images.app.goo.gl/MmiQu8HsF4iCZ8rW8
I te kwiaty chyba rzucają się w oczy z daleka
-
Ona_89' wrote:Jak dla mnie za jasny. Już widzę jak go trzeba szorować jesienią i zimą. Albo jak dzieciaczki wymarzą swoimi łapkami podczas spaceru (jeśli to Twoja kolejna ciąża).
I te kwiaty chyba rzucają się w oczy z daleka
Mi się nie podoba, ale ze względu na kolorystykę. Ja wolę bardziej stonowane kolory, więc my postawiliśmy na kremowo-szary
Jeśli Ci się podoba to nie sugeruj się opinią innych 😄
Ona_89' lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ja na samo kopanie nie reaguję. A właściwie reaguję, ale głaskaniem. 😅 Pozycje zmieniam dopiero jak brzuch się robi twardy i czuję takie bolesne wypchnięcie w jednym miejscu. Ale czasem leżąc na boku mam wrażenie, że ona się specjalnie chowa w rogu gdzieś. Może wtedy jest tam mniej miejsca i jest przytulniej. 😂agawka83 wrote:a wracając do ruchów, tez macie wrażenie, ze jak leżycie na np jednym boku i dziecko w brzuchu zaczyna kopać, to tak macie wrażenie, ze mu niewygodnie i zmieniacie pozycje?
ciekawe czy rzeczywiście tak jest... czy po prostu sobie kopie
agawka83 lubi tę wiadomość
-
Co do spania to mam to samo ciężko znaleźć dobrą pozycję, nocki zarwane bardzo często, a ostatnio to już katorga. Ciągle siku i pić, pić i siku... dzidzia tak sie przyzwyczaiła do moich nocnych wojaży, że sama wojuje o 2 w nocy.
Z racji budowy ostatnio trochę sie narobiłam przy kuchennych szafkach i od tej pory bardzo boli mnie kręgosłup po prawej stronie na dole. Przez to mam problem ze wstawaniem i schylaniem. Kompresy, smarowanie nic nie daje.
Co do ruchów najpierw czułam jakby smyranie, 21 tydz. po połówkowych lekkie kopniaki, a teraz już czasami solidne kopy, że tatuś też ma okazję poczuć jak przyłoży rękę, ale myślę, że jeszcze czas na mocniejsze.
Raz tylko miałam tak, że brzuch unosił się bardzo mocno w jednym miejscu, ale widzę tez już stały rytm dzidzi - rano o 7ej (chyba z głodu), czasami lekkie ruchy w trakcie dnia jak uda mi się usiąść albo położyć, a wieczory od 22 do 2 w nocy to jest już nasz czas - rozmawiam sobie do brzucha i lekko stukam i są odpowiedzi w postaci kopkow.
Super uczucie dla kogoś kto pierwszy raz może tego doświadczyć. 🥰
Staram się spać na lewym boku, ale często budze się na prawym. Ruchy nocne zaczynają się jak leżę na plecach wtedy czuć te kopniaki na środku brzucha pod pępkiem albo po prawej stronie. Chociaż Zauważyłam ostatnio, że jakbym chciała spać na plecach dłuższy czas to brakuje mi tchu...
Ogólnie jak jest taka pogoda to czuję że żyje, ale jak deszcz to wszystko mnie boli, mam depresję i boję się wtedy o to czy zdążymy i co mam robić jak nie zdążymy wprowadzić się chociaz w kwietniu...
Gratuluję pięknych zakupów - podziwiam oraz połówkowych.
Mam nadzieję, że wszystkie w czerwcu pochwalimy się zdrowymi Dzidziusiami, już nie mogę doczekać się, a teraz wypatruje Waszych postów odnośnie wyprawek.
Udalo mi się wyhaczyc kilka rzeczy z vinted tak na zaś już czyli - nowy Rogal do karmienia za 25 zł, podgrzewacz do butelek za 25 zł użyty raz (cena nowego 150-170). Już trochę zakupiłam bo komplet do gondoli, kocyk, rożek, butelki... zaczynam szaleć powoli, ale ciuchy zostawiam na koniec bo nadal nie wiem czy jest sens kupować coś z rozm.50 coś tam mam na 56 i 62, ale nadal nie mam weny na to co dalej...
Did -
Już nie kupujęOna_89' wrote:Piękne ubranka. Kupujesz też na aliexpress? Raz zamówiłam piękne sexy koszule nocne to okazały się szmatkami, których nawet nie założyłam, a drugim razem zamawiałam jakieś zawieszki do obroży dla psa to nawet nie dotarły.
I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
Byłam dzisiaj na USG - marna ma 487g
Natomiast mam sie oszczędzać, bo łożysko dochodzi do szyjki
I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
Jak sobie radzicie z bólem pleców? Strasznie ostatnio bolą mnie plecy w odcinku lędźwiowym, biodra, miednica i nawet kość spojenia łonowego.
Chodzę na jogę dla ciężarnych, śpię z wielką bananową poduszką i się nie przeciążam. Generalnie staram się chodzić na spacery ale u mnie chodzenie to mam wrażenie, że pogarsza. Po godzinnym spacerze raz lepiej, a raz całkowicie gorzej.
To dopiero 24 tc, a takie bóle
Druga kwestia co do której chciałam się poradzić to przewijak. Jak sobie planujecie radzić?? Specjalny przewijak, na komodzie jakiejś, czy w ogóle bez przewijaka łóżko lub podłoga?
-
O rety czyli to już blisko łożyska przodującego? Wypoczywaj jak najwiecejewe90 wrote:Byłam dzisiaj na USG - marna ma 487g
Natomiast mam sie oszczędzać, bo łożysko dochodzi do szyjki)
O pół kilo dziecka 💚Ciekawe jak u mnie... Tu w Holandii są tylko 2 badania usg, ostatnie pomiędzy 19 a 20 tc...
w marcu sprawdzę w Polsce
-
Linadelpalina wrote:Jak sobie radzicie z bólem pleców? Strasznie ostatnio bolą mnie plecy w odcinku lędźwiowym, biodra, miednica i nawet kość spojenia łonowego.
Chodzę na jogę dla ciężarnych, śpię z wielką bananową poduszką i się nie przeciążam. Generalnie staram się chodzić na spacery ale u mnie chodzenie to mam wrażenie, że pogarsza. Po godzinnym spacerze raz lepiej, a raz całkowicie gorzej.
To dopiero 24 tc, a takie bóle
Druga kwestia co do której chciałam się poradzić to przewijak. Jak sobie planujecie radzić?? Specjalny przewijak, na komodzie jakiejś, czy w ogóle bez przewijaka łóżko lub podłoga?
Ja nie doradzę odnośnie bóli bo mnie tfu tfu odpukać totalnie nic nie boli, aż dziwne, że nie mam jeszcze odleżyn 🤣
Ja ani nie chodzę na żadne zajęcia dla ciężarnych (niestety nie mogę) ani nie śpie na żadnej specjalnej poduszce.Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
W ciągu dnia mam komodę z przewijakiem, sprawdziła sie super przy córce,Linadelpalina wrote:Jak sobie radzicie z bólem pleców? Strasznie ostatnio bolą mnie plecy w odcinku lędźwiowym, biodra, miednica i nawet kość spojenia łonowego.
Chodzę na jogę dla ciężarnych, śpię z wielką bananową poduszką i się nie przeciążam. Generalnie staram się chodzić na spacery ale u mnie chodzenie to mam wrażenie, że pogarsza. Po godzinnym spacerze raz lepiej, a raz całkowicie gorzej.
To dopiero 24 tc, a takie bóle
Druga kwestia co do której chciałam się poradzić to przewijak. Jak sobie planujecie radzić?? Specjalny przewijak, na komodzie jakiejś, czy w ogóle bez przewijaka łóżko lub podłoga?
a w nocy przewijak przenośny na stole w salonie.
Na ból pleców tylko delikatne ćwiczenia przychodzą mi do głowy. Mi teraz też dysk wypadł, więc ból powalający, chociaż na szczęście przynajmniej przez sen mnie mocno nie męczy, bo mam poduszkę ciążową i ona mi ogranicza ewentualne gwałtowne ruchy. Ale w dzień wystarczy źle się pochylić i mnie składa. Próbuję to rozchodzić i rozćwiczyć, ale na razie bez sukcesów, chyba że za sukces uznamy, że się nie pogłębia.
Linadelpalina, Gosianka lubią tę wiadomość
AMH=0,83
1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
7 dpt - 16.8
9 dpt - 23.4
11 dpt - 27.1
14 dpt - 123
17 dpt - 511
22 dpt - 2400
09/2021 naturals -
Jestem Twoją rówieśniczką i też od pary lat siwieję, mimo świetnych genów w tym względzie (mam włosy po babci, która zmarła koło 67 r.ż. i nie była siwa, ale może nie było po prostu widać?). Mąż ma etat przy wycinaniu tego cholerstwa 😁, bo mnie denerwują te błyszczące włosy.agawka83 wrote:ja mam już 38 lat rocznikowo, zaczęłam siwiec w wieku 35 lat pojawiło się pasemko na jednej skroni siwych, wczesniej byly pojedynczze włoski,niestety pasemko z każdym rokiem się powiększa, ja mam jasne włosy, wiec niezbyt to widac, moja koleżanka już osiwiala na początku 30tstki. Wszystko zalezy od genów według mnie;)
Mnie też odpukać plecy jeszcze nie bolą, ale staram się codziennie chodzić na spacery, ok. 3-4 km. Wczoraj ponad 5 km i padłam po powrocie - nagle mdłości, ćmienie głowy (a ciśnienie niskie, coś koło 100/70) i do końca dnia "umierałam". Dziś na szczęście normalnie się czuję.
Wózek ładny, ale niepraktyczny jeśli chodzi o kolor. I odważny, bo jeśli o mnie chodzi to lubię stonowane kolory, sama będę miała od koleżanki szary wózek i bardzo mi się podoba, że taki mało rzucający się w oczy będzie.
A przewijać planuję na pralce 😁 Jak mi dzie ko siknie podczas przewijania to łatwo zetrzeć, kosmetyki i woda pod ręką, a w pomieszczeniach nie mam na to miejsca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2022, 13:47
Linadelpalina, agawka83 lubią tę wiadomość
-
Ja 4 lata temu na wynajętym mieszkaniu mogłam sobie pozwolić tylko na takie rozwiązanie:
Za pralka była przywiercona polka bo pralka była za płytka i przewijak by się nie trzymał.
Teraz mamy więcej przestrzeni i póki co kącik wyglada tak :
W sobotę mąż będzie kończył sciane ☺️ Dlatego taka rozdubana jest w tym momencie
Linadelpalina, Gosianka, agawka83 lubią tę wiadomość
-
Cześć, również i ja (chyba jako ostatnia) melduję się po II prenatalnych. w 22 tygodniu młoda waży 500 g.
Muszę jednak przyznać, że jestem zawiedzona badaniem, zamiast o godz. 19, weszłam do gabinetu o 20:25 bo było takie opóźnienie. Wszyscy poddenerowani i śpieszący się. Moje badanie usg trwało...7 minut. Niby wszystko ok, ale mam zasadnicze obawy czy wszystko w tak krótkim czasie zostało sprawdzone.
Dziewczyny czy wy miałyście na II prenatalnym ocenianą długość szyjki. Gdzieniegdzie czytam że trzeba to oceniać, u mnie oczywiście tego nie zrobiono.
Dodatkowo w dokumentacji wpisali że warunki badania były ograniczone, ale nie wiem dlaczego. Jestem szczupła - ważę obecnie 61 kg przy wzroście 168 cm nie wiem dlaczego warunki miałby być ograniczone tym bardzie że przy pierwszym prenatalnym mam wpisane że były dobre.
Dodatkowo z tego pośpiechu (tempo było naprawdę sprinterskie) nie nagrano mi filmu z badania, pomimo że za niego zapłaciłam. Dlatego wymusiłam, że w poniedziałek przyjdę na nagranie tego filmu, bo to dla mnie istotna i niepowtarzalna pamiątka.
W poniedziałek będę w 22+6 dni, jak myślicie czy jest sens prosić o powtórzenie całego badania (oczywiście zapłacę to nie problem), tylko zastanawiam się czy nie będzie już za późno, bo podobno II prenatalne robi się do 22 tygodnia.
Zastanawiam się też czy tyle badań usg nie będzie szkodliwe dla dziecka.
-
Mam identyczny zestaw kupionyAnnie_ wrote:Teraz mamy więcej przestrzeni i póki co kącik wyglada tak :
w łazience pralkę mam schowaną w szafce, blaty z umywalkami więc kupiłam ten najtańszy przewijak z IKEA
I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
Tequilla usg nie jest szkodliwe dla dziecka nawet jeśli jest robione co kilka dni.. ja na prenatalnym mialam oceniana szyjke przezpochwowo...24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Tequilla, też czytałam o ocenie szyjki, ale mi nikt nie sprawdzał, lekarz napisał w zaleceniach, że.ma to zrobić lekarz prowadzący.
Co do złych warunków badania, miałam tak wpisane na pierwszych prenatalnych i powiedziałam mojej lekarce, że nie rozumiem czemu złe warunki. Powiedziała, że lekarze często wpisują tak jako dupochron - jak się okaże, że czegoś nie zauważyli, to nie masz podstaw do skarżenia ich, bo to warunki były słabe, a nie oni czegoś nie dopatrzyli...
Odnośnie braku filmu, za który zapłaciłaś to brak słów, jak się lekarz tłumaczył?
Ja też jestem rozczarowana moim badaniem. Gdy lekarz na koniec zapytał czy mam pytania to zapytałam o kość udową, a on: nie zmierzyłem? No niemożliwe... No rzeczywiście nie zmierzyłem. Ciekawe ilu parametrów jeszcze nie zmierzył... Napytabie o przepływy odpowiedzial, że to na prenatalnych w 3 trymestrze, a poza tym od tego się odchodzi, podczas gdy dziewczyny na forum miały sprawdzane (o dziwo ja też widziałam niebieskie i czerwone przez chwilę na ekranie, więc już nic nie wiem). -
Ja akurat szyjkę mam sprawdzana na każdej wizycie u ginekologa ze względu na wysokie ryzyko skracania. Co do prenatalnych to ja miałam mierzone dosłownie wszystko. Trafiłam na bardzo rzeczowa panią lekarz która opowiadała mi dokładnie co mierzy. Następne mam pod koniec marca prenatalne. Zobaczymy jak wtedy będzie
