Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny byłam na glukozie dziś i miałam ta cytrynowa i to to można pić ,poszło gładko . Jeszcze miałam zrobione takie nie za ciepłe no i pielęgniarki mówili aby popijać sobie wodę jak będzie słabiej albo niedobrze .
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Linadelpalina wrote:Dziewczyny jak czujecie skurcze Braxtona Hicksa??
Ja w nocy miałam bezbolesne delikatne skurcze około godziny chyba. Doprowadziło mnie to do strasznej paniki, ale później doczytałam ze to właśnie to.
Ja chyba czuję na raZy , brzuch twardnieje na chwilkę ale to sporadycznie . Do tej pory kilka razy 🙂
No i nie jestem pewna ale myślę ,że to jest to 😃
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
nick nieaktualny
-
_Belladonna wrote:Ja jeszcze nie czuję skurczów ale zdarzają mi się takie napięcia. Linadelpalina w Pl ginekolodzy często przepisują na to magnez forte
Na własnie ja biorę magnez , myślę ,że daje efekt
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
nick nieaktualny
-
Ja też biorę magnez regularnie, przed ciążą też brałam.
Ale już teraz sama nie wiem czy to są skurcze. Nie mam napiętego brzucha/ skóry.
Generalnie dzisiaj czuję to bardziej po prawej stronie. To takie niekomfortowe, nieprzyjemne uczucie. Ale to nie jest ból. Ciężko mi to zdefiniować, ale chyba jednak nie skurcze. Tez nie mogę porównać tego do miesiączki bo mnie nigdy nic nie boli podczas.
A może to więzadła macicy się tak rozciągają? Jutro zadzwonię do położnej bo oczywiście panikuję strasznie -
Linadelpalina wrote:Ja też biorę magnez regularnie, przed ciążą też brałam.
Ale już teraz sama nie wiem czy to są skurcze. Nie mam napiętego brzucha/ skóry.
Generalnie dzisiaj czuję to bardziej po prawej stronie. To takie niekomfortowe, nieprzyjemne uczucie. Ale to nie jest ból. Ciężko mi to zdefiniować, ale chyba jednak nie skurcze. Tez nie mogę porównać tego do miesiączki bo mnie nigdy nic nie boli podczas.
A może to więzadła macicy się tak rozciągają? Jutro zadzwonię do położnej bo oczywiście panikuję strasznie
A to może czujesz dzidzie ?
U mnie mały czasem ułoży się po jednej stronie brzucha i też tak odczuwam 🙂Linadelpalina lubi tę wiadomość
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Linadelpalina wrote:Ja też biorę magnez regularnie, przed ciążą też brałam.
Ale już teraz sama nie wiem czy to są skurcze. Nie mam napiętego brzucha/ skóry.
Generalnie dzisiaj czuję to bardziej po prawej stronie. To takie niekomfortowe, nieprzyjemne uczucie. Ale to nie jest ból. Ciężko mi to zdefiniować, ale chyba jednak nie skurcze. Tez nie mogę porównać tego do miesiączki bo mnie nigdy nic nie boli podczas.
A może to więzadła macicy się tak rozciągają? Jutro zadzwonię do położnej bo oczywiście panikuję strasznieLinadelpalina lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Jeśli uczucie bólu masz nisko po którejś ze stron to ja obstawiam rozciąganie węzadeł.. mnie też czasami pobolewa.. skurczy żadnych póki co nie odczuwam..
Tak, z tego co mówi położna i co się naczytałam w internecie to rozciągające więzadła. Ale ile mi to strachu przysporzyło bo skąd mam wiedzieć czy się nic złego nie dzieje, a to tylko fizjologiczne rozciąganie? Panikara ze mnie straszna -
Linadelpalina wrote:Tak, z tego co mówi położna i co się naczytałam w internecie to rozciągające więzadła. Ale ile mi to strachu przysporzyło bo skąd mam wiedzieć czy się nic złego nie dzieje, a to tylko fizjologiczne rozciąganie? Panikara ze mnie straszna
Kazda z Nas tak ma 🙂
Małe się dużo rusza to źle bo coś nie tak ,może coś się dzieje , nie rusza się to już wogole masakra no i majtanie brzuchem aż dobudzimy . Dziecko na USG duże no źle bo wiadomo też coś nie tak może być , jak jest drobniejsze też źle no bo może źle się rozwija . Jak zaciągnie to już myślenie co to i panika , zakluje to samo itp na tak ostatnio siedziałam i właśnie myślałam sobie o sobie i wiecie co sama się śmiałam jak to śmiesznie wygląda ... Ale to początek ,a co to będzie po porodzie! 🤣🤣🙈🙈🙈
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Ja też teoretycznie nie mam obaw co do opieki nad dzieckiem po porodzie, ale to moja pierwsza ciąża, więc też nie wiem czego się spodziewać. Na pewno będzie ciekawie i się zdziwię jeszcze. 😅
Linadelpalina ja mam czasem tak, że czuję ruchy i nagle z jednej strony twardnieje/bardzo lekki ból. To raczej dziecko robi jakieś fikołki. Czasem najpierw pojawi się taki ból, a dopiero po tym ruchy. Często jak głaskam brzuch wtedy, to znowu się rusza, zmieni pozycję i przechodzi. Czasem ja zmieniam pozycję i też jest poprawa. Trzeba próbować, bo może po prostu dziecku niewygodnie. -
A ja wczoraj miałam połówkowe, z Małym dobrze, ale problem z szyjką. Skróciła mi się do 14mm😭i od wczorajszego wieczoru jestem w szpitalu na patologii. Generalnie jeszcze nie wiadomo co będą mi robić, na razie luteina dwa razy dziennie i czekam do poniedziałku. Stresuje się ta sytuacja, boje się, żeby nie skróciła się bardziej...Masakra jakas.
A szyjkę mi lekarka sprawdziła na moją prośbę, bo chyba generalnie nie miała tego w planie...Także dobrze, że poprosiłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2022, 16:00
-
Mulfonek trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze! Dobrze, że jesteś w szpitalu, będziesz miała opiekę na bieżąco. Dawaj znać co i jak.
A co do szyjki, to co wizytę lekarz powinien sprawdzać, przecież pomiędzy wizytami może się wszystko zmienić, dobrze że o to poprosiłaś.Muflonek lubi tę wiadomość
-
Muflonek wrote:A ja wczoraj miałam połówkowe, z Małym dobrze, ale problem z szyjką. Skróciła mi się do 14mm😭i od wczorajszego wieczoru jestem w szpitalu na patologii. Generalnie jeszcze nie wiadomo co będą mi robić, na razie luteina dwa razy dziennie i czekam do poniedziałku. Stresuje się ta sytuacja, boje się, żeby nie skróciła się bardziej...Masakra jakas.
A szyjkę mi lekarka sprawdziła na moją prośbę, bo chyba generalnie nie miała tego w planie...Także dobrze, że poprosiłam.Muflonek lubi tę wiadomość
-
Tak, wymazy pobrali więc zrobią posiew, ale wyniki do 7 dni... Mam nadzieję, że szybciej bo nie chce tyle tu siedzieć...
A w ogóle to chyba powinna być badana obowiązkowo na połówkowych, a w opisie mam, że na życzenie pacjentki zostało badanie zrobione... -
Mi lekarz sprawdza na każdej wizycie i dlatego też jestem badana ginekologicznie przy każdej okazji. Ostatnio szyjka miała 44mm. Współczuję tak skróconej, ale najważniejsze, że już wiesz i będzie pod kontrolą. Będziesz się oszczędzać i będzie wszystko w porządku. Trzymam kciuki i daj znać jak rozwiązali problem lekarze.
-
nick nieaktualnyMuflonek wrote:Tak, wymazy pobrali więc zrobią posiew, ale wyniki do 7 dni... Mam nadzieję, że szybciej bo nie chce tyle tu siedzieć...
A w ogóle to chyba powinna być badana obowiązkowo na połówkowych, a w opisie mam, że na życzenie pacjentki zostało badanie zrobione...
Ja mam mierzoną szyjkę na każdej wizycie, począwszy od 6 tc! 😮 Niesamowite jak duże są rozbieżności w prowadzeniu ciąży przez ginekologów...