Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj byłam u diabetologa.
Od paru dni mierzę cukier na czczo i po posiłkach. Na czczo praktycznie zawsze za wysoki, po posiłkach jest dobry. W sobotę robiłam krzywą:
na czczo 103
po 1h 88
po2h 104
Wg diabetolog nie mam cukrzycy ciążowej. Musze tylko popróbować co mogę jeść przed snem. O insulinie na noc nie wspominała. Teraz nie wiem czy rzeczywiście jest ok, czy iść do innego lekarza... echDid lubi tę wiadomość
I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
ewe90 wrote:Ja dzisiaj byłam u diabetologa.
Od paru dni mierzę cukier na czczo i po posiłkach. Na czczo praktycznie zawsze za wysoki, po posiłkach jest dobry. W sobotę robiłam krzywą:
na czczo 103
po 1h 88
po2h 104
Wg diabetolog nie mam cukrzycy ciążowej. Musze tylko popróbować co mogę jeść przed snem. O insulinie na noc nie wspominała. Teraz nie wiem czy rzeczywiście jest ok, czy iść do innego lekarza... ech
No ja z tego co czytam w internecie tez nic się nie zgadza. Nie mam żadnego objawu, żadnego ryzyka z wymienionych wiec nie wiem co się dzieje 😢 jak widzę ile kcal powinnam jeść to nawet nie wiem czym to przejeść. To o wiele więcej niż jem. Ja prawie głodna nie jestem. 3 razy dziennie jem i to te główne posiłki… zastanawiam się tez czy ten cukier moze być od tego ze niewiele się ruszam. Plecy tak dają mi w kość ze dużo leżę 🙄 No i ciśnienie mi skacze. Bardziej o to się martwię.
A z tego co widzę to po glukozie masz bardzo ładne wyniki, tylko tak jakby na odwrót 😂 myślałam ze po godzinie powinno być więcej niż po 2. Dziwie się ze ba to diabetolog nie zwróciła uwagi…
-
Annie_ wrote:
A z tego co widzę to po glukozie masz bardzo ładne wyniki, tylko tak jakby na odwrót 😂 myślałam ze po godzinie powinno być więcej niż po 2. Dziwie się ze ba to diabetolog nie zwróciła uwagi…
Generalnie powiedziała, że mam insulinooporność i dlatego jest problem z porannym cukrem. Ja swojej krzywej całkowicie nie ogarniam, dlatego właśnie zastanawiam się czy nie skonsultować tych wyników z innym lekarzem.I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
ewe90 wrote:Wg niej działa insulina i dlatego tak jest.
Generalnie powiedziała, że mam insulinooporność i dlatego jest problem z porannym cukrem. Ja swojej krzywej całkowicie nie ogarniam, dlatego właśnie zastanawiam się czy nie skonsultować tych wyników z innym lekarzem.
Wiesz, dla dziecka bezpieczniej jakbyś to zrobiła. Ale wszystko zależy od tego co ty uważasz. Jeśli masz taka możliwość i będziesz wtedy spokojniejsza to skonsultuj 😉
-
Ja dziewczyny największy problem mam właśnie z cukrem na czczo. To jest dość typowe zjawisko, i lekarz zalecił tzw pozna kolacje 21.30-22,tylko żeby nie składała się z węglowodanów. Po trzech dniach udało się i dzisiaj rano miałam na czczo 87. Potem, podobnie jak u Ciebie Ewe cukry mam dobre w ciągu dnia. Lekarz mi powiedział że to jest mała cukrzycą, bo normy w ciąży są ostre i że jak po miesiącu mierzenia i tej późnej kolacji nie wyrównam porannego cukru, to wprowadzi mi raz dziennie insulinę 24h, która to ureguluje.
Wogole, byłam zaskoczona, ale w poradni dostałam w ramach marketingu oczywiście, cały zestaw kosmetyków dla kobiet w ciąży i w połogu może żeby słodkiej mamie humor poprawić. -
Daisy_87 wrote:Ja dziewczyny największy problem mam właśnie z cukrem na czczo. To jest dość typowe zjawisko, i lekarz zalecił tzw pozna kolacje 21.30-22,tylko żeby nie składała się z węglowodanów. Po trzech dniach udało się i dzisiaj rano miałam na czczo 87. Potem, podobnie jak u Ciebie Ewe cukry mam dobre w ciągu dnia. Lekarz mi powiedział że to jest mała cukrzycą, bo normy w ciąży są ostre i że jak po miesiącu mierzenia i tej późnej kolacji nie wyrównam porannego cukru, to wprowadzi mi raz dziennie insulinę 24h, która to ureguluje.
Wogole, byłam zaskoczona, ale w poradni dostałam w ramach marketingu oczywiście, cały zestaw kosmetyków dla kobiet w ciąży i w połogu może żeby słodkiej mamie humor poprawić.
Ja teraz też będę próbowała z ta późną kolacją powalczyć i zobaczymy...
Po serku wiejskim miałam cukier 90 a rano 94, po kanapce cukier ok 100, rano 94-96...I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
Nie jestem lekarzem, więc nie mądrze się, ale tak jak czystego serca Dziewczyny nie przejmujcie się tak tymi cukrami bo stres jest gorszy po prostu uważajcie żeby nie jeść śmieci czy dużo wymienników prostych, a złożone. Moje poziomy cukru w nocy to 30-60, a bywają i 200-400 jednorazowo, tylko ja mam cukrzycę typu 1 od ponad 20 lat. Myślę, że lekarz, który przy takich poziomach na krzywej stwierdza, że nie ma cukrzycy jest ok, po prostu zleci jeszcze raz za jakiś czas, a poziomy po glukozie bajka. Nie dajcie się zwariować poziom cukru 90 czy 101 jest ok, jak pokaże Wam pow.140-160, to wtedy rozumiem do dalszej diagnostyki, ale 101 bo taką ktoś wymyślił normę, a pójdziesz innym razem i będzie 99 to co wtedy? Już zdrowa? Często zależy to jakie wymienniki zjadłyście dzień wcześniej i jak dlugo rozkładają się to też ma znaczenie jaki poziom jest na krzywej plus stres u mnie przy stresie czasami rośnie cukier.
Trzymajcie się ciepło.
Gratuluję prenatalnych. Wydaje mi się, że dużo dziewczynek u nas będzie (w tym u mnie), a miałam to samo genetyk powiedział 70 proc.dziewczynka, a mój gine na jakimś zdjęciu z czarna plamą pokazał palcem, że tu kształtuje się macica, więc chyba nie strzelał? 😄ewe90 lubi tę wiadomość
Did -
Moja krzywa to 103,120 i 95.
Rozumiem że stres nie pomaga, ale wydaje mi się że warto poranny cukier wyrównać, ja po prostu nie chciałabym żeby się to rozwinęło w zła stronę.
U mnie problem nasila brak apetytu i te nieszczęsne wymioty. Lekarz powiedział, że skoro jak na razie tak mi ciężko jeść to co 'powinnam', to oprócz poznej kolacji mam jeść to co aktualnie przyjmuje organizm. Drugi trymestr powinien być dla mnie łaskawszy. Jak będę sie lepiej czuć, to rano chce chodzić na spacer z psem, bo przez pogodę nie zawsze mogę iść w ciągu dnia z małą, a ruch podobno jest wskazany.
Ja przed krzywa miałam trzy razy zlecona glukoze na czczo, żeby się upewnić ze wynik jest ze wskazaniem na cukrzycę i każdy miałam wtedy powyżej 100, więc u mnie po nocy jest coś na rzeczy.
Wiem, że normy normami, ale wolę o to dbać, chyba właśnie wtedy będę spokojniejszaDid lubi tę wiadomość
-
Daisy_87 wrote:Moja krzywa to 103,120 i 95.
Rozumiem że stres nie pomaga, ale wydaje mi się że warto poranny cukier wyrównać, ja po prostu nie chciałabym żeby się to rozwinęło w zła stronę.
U mnie problem nasila brak apetytu i te nieszczęsne wymioty. Lekarz powiedział, że skoro jak na razie tak mi ciężko jeść to co 'powinnam', to oprócz poznej kolacji mam jeść to co aktualnie przyjmuje organizm. Drugi trymestr powinien być dla mnie łaskawszy. Jak będę sie lepiej czuć, to rano chce chodzić na spacer z psem, bo przez pogodę nie zawsze mogę iść w ciągu dnia z małą, a ruch podobno jest wskazany.
Ja przed krzywa miałam trzy razy zlecona glukoze na czczo, żeby się upewnić ze wynik jest ze wskazaniem na cukrzycę i każdy miałam wtedy powyżej 100, więc u mnie po nocy jest coś na rzeczy.
Wiem, że normy normami, ale wolę o to dbać, chyba właśnie wtedy będę spokojniejsza
Krzywa widać na końcu, że cukier spadł, więc ok.
Jak najbardziej ruch i dieta, ale proszę żebyście nie wyrywały włosów przy każdym poziomie, który jest poza widełkami. Mam nadzieję, że wszystko szybko unormuje się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2021, 08:57
Did -
Ze strony, też nie miałam pojęcia ,że jest aplikacja 😃
Ale jeśli jest to chyba od niedawna bo jakiś czas temu czytałam jak dziewczyny pisały na którymś wątku,że fajnie by było gdyby była aplikacja
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Muszę się wyżalić ... Pojechałam do marketu , wychodząc podchodzę do samochodu a tam smrod ...palonej marihuany w aucie obok mojego , zapach czułam już od drzwi marketu ... Słuchajcie ludzie to idioci ,na języku miałam wszystkie bluźnierstwa jakie znam plus kilka słów nowych ,niedobrze do potęgi , nie odezwałam się tylko dlatego,że zakupy i wejście było wszystko na wdechu bo obawiałam się ,że zwymiotuje pod autem ... Całe miasto jechałam ze łzami bo czułam ,że wszystko mi się cofa i ciągle czułam ten smród, dwa razy już zwalniałem bo byłam pewna ,że nie powstrzymam się ...
Później pomyślałam ,że powinnam się odezwać i zwymiotować im do auta ! Oczywiście szyby otwarte na maxa i dym szedł każdym otworem ...
Po prostu to jest brak słów na nasza dzisiejsza młodzież ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2021, 10:14
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Domi, współczuję sytuacji! Wątpię że jakbyś zwróciła uwagę, to by się przejęli albo okazali ciut zrozumienia. Tylko by Cię to dodatkowo nerwów i stresu kosztowało. Jak się teraz czujesz, udało się opanować mdłości?
Ja pochwalę się Wam dziewczyny małym sukcesem, mam nadzieję, że nie zapeszę. Zjadłam dzisiaj pierwszy raz na obiad mięso. Byliśmy u mojej mamy i o dziwo zaochnialo mi, więc myślę, a co tam! Zjadłam trochę, nie powiem po godzinie mnie mdliło, ale chyba najważniejsze że to oznaką, że wraca apetyt i jeszcze nie miałam zwrotki! Oby tak dalej
Śniło mi się dzisiaj, że mam prenatalne i zapomnieliśmy z mężem. Budzę się, i wtedy dopiero do mnie dotarło że to w następną środę. Chciałabym żeby było już po i z dzidzia wszystko w porządku. -
Daisy_87 tak naszczescie udało się... Ale co nerw zepsuli to zepsuli , chyba nigdy tak nikogo w myślach nie zbluzgalam ,ale cóż do tej pory myślałam że dym papierosa działa na mnie jak płachta na byka - oj e jakim błędzie byłam tu to już był hardcore 🤣
Super,że zjadłaś w końcu 😃
Ja też zjadłam u mamy kotleta ,w domu nie ma opcji 🤣
Zleci szybciutko ,zobaczysz 🙂
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Hej hej właśnie czekam na wizytę lekarz ma małe opóźnienie, ale za jakieś 10 minut powinnam wejść.
Daisy, to prawda. Czas leci jak szalony🤭 jeszcze niedawno mówiłam, że wizyta dopiero 9.12, a to już dziś 😅
Co do marihuany to nie mam pojęcia jaki to "zapach" 🙈ale pewnie dość specyficzny. Współczuję takich atrakcji -
To dobrze, że nie macie aplikacji, bo według mnie jest beznadziejna. Ja ją mam (zaraz ją usunę), ale i tak korzystam z przeglądarki.
Byłam dzisiaj u lekarza. Siedziałam i czekałam 2h na wizytę, bo lekarz się spóźnił. A jak już przyszła moja kolej to tak się spieszył, że nic z tej wizyty nie wyniosłam Dziecko nie chciało współpracować i nie mógł zobaczyć ani kości nosowej ani przeziernosci karkowej. Jak się dowiedział, że ide na prenatalne do lekarza co ma lepszy sprzęt to stwierdził, że odpuści. Wpisał sobie w kartę :"nieprawidłowe ułożenie płodu, brak możliwości oceny"
Pytam się dlaczego nie da rady tego sprawdzić, to powiedział że leniuszek z niego bo lezy i macha raczkami a nie chce się przekręcić. I Już schizy, że może coś nie tak, obnizone napięcie mięśniowe czy coś...
-
Ona_89' wrote:To dobrze, że nie macie aplikacji, bo według mnie jest beznadziejna. Ja ją mam (zaraz ją usunę), ale i tak korzystam z przeglądarki.
Byłam dzisiaj u lekarza. Siedziałam i czekałam 2h na wizytę, bo lekarz się spóźnił. A jak już przyszła moja kolej to tak się spieszył, że nic z tej wizyty nie wyniosłam Dziecko nie chciało współpracować i nie mógł zobaczyć ani kości nosowej ani przeziernosci karkowej. Jak się dowiedział, że ide na prenatalne do lekarza co ma lepszy sprzęt to stwierdził, że odpuści. Wpisał sobie w kartę :"nieprawidłowe ułożenie płodu, brak możliwości oceny"
Pytam się dlaczego nie da rady tego sprawdzić, to powiedział że leniuszek z niego bo lezy i macha raczkami a nie chce się przekręcić. I Już schizy, że może coś nie tak, obnizone napięcie mięśniowe czy coś...
Matko w głowie się nie miesci...tylko Cię zestresował .
Całe szczęście,że masz kolejną wizytę . Myślę ,że gdybyś nie mówiła o tym to by wszystko sprawdził ,a tu jak mógł szybciej zakończyć wizytę to lepiej dla Niego ..
U mnie był ten sam problem ,maluch nie współpracował lekarz się namęczył ale powiedział ,że jeśli wszystkiego nie sprawdzi to mnie nie puści. Aczkolwiek mój wie,że chodzę tylko do Niego także wyjścia nie miał 😆
A kiedy jest kolejna wizyta ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2021, 19:01
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈