Czerwiec 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak się czujecie ?
Nie wiem czemu mam wrażenie,że już mi morfologia poleciała i wyjdzie mi anemia 🙊
Nie mam siły wstać z łóżka,wstałam zrobiłam synkowi śniadanie ,zjadłam i ja ale apetytu brak więc siłą wcisnęłam trochę jajecznicy z chlebem ... i znowu poszłam leżeć .
Brzuch mam wydęty od pępka w dół a u góry wklęsły ?
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
U mnie odkąd puściły mdłości jest ok, boli tylko trochę brzuch, prawie cały czas.
Od początku grudnia wzięłam się za porządki świąteczne, a że szybko się męczę, no i trzeba się oszczędzać to jeszcze trochę rzeczy do ogarnięcia mi zostało
Brzuch na dole mi też już wystaje, ale workowate dresy dobrze maskują i teściowa jeszcze nic nie podejrzewa, ale w "normalnych" ubraniach to już widać
Wczoraj zaszalałam i zjadłam kebaba.. Boshe ale to dobre było i cukier po nim - uwaga - 99 !!I procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
U mnie wymioty tez naszczescie odpuściły ,do łazienki lecę już sporadycznie przez ostat dwa tyg tylko dwa razy ,ale mdłości są i odczuwam codziennie nadal . Ja brzucha nawet gdybym chciała to nie ukryje , a dodatkowo to 99% ubrań mam dopasowanych 🤭 takze jeansy swoje to już dawno pozegnalam , na upartego jeszcze do długiej kurtki odpięte założę :p
Ratuje nas zimą bo u mnie to w dalszym ciągu wie tylko garstka ,reszta się dowie jak zauważy a jeśli nie to dopiero po porodzie 🙂
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
Ja mam jeszcze 2 pary jeansów, w które sie mieszczę, ale one są elastyczne więc dlatego, no i mam o 2 tyg ciąże młodszą od Ciebie.
U mnie wiedzą najbliższe koleżanki, rodzice i siostra - moja grupa wsparcia... reszta osób, którym muszę powiedzieć (czyt. teściowa, babcia) dowiedzą się w świętaI procedura
4AA - 03.2021 - 05.2021 [*] 9 tc.
3AB -10.2021 - 06.2022 Córeczka ❤
3AB - 01.2024 beta HCG <0,2
2BB - 02.2024 beta HCG <0,2
II procedura
3BB - 07.2024 cb
4BC ? -
ewe90 wrote:Ja mam jeszcze 2 pary jeansów, w które sie mieszczę, ale one są elastyczne więc dlatego, no i mam o 2 tyg ciąże młodszą od Ciebie.
U mnie wiedzą najbliższe koleżanki, rodzice i siostra - moja grupa wsparcia... reszta osób, którym muszę powiedzieć (czyt. teściowa, babcia) dowiedzą się w święta
Świetna niespodzianka będzie 🥰
Ja też miałam myśli aby przetrzymać rodzinę do świąt ale nie udało się 🤭😃
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
U nas jeszcze nikt nie wie, czekamy do prenatalnych, czyli do 18.12. Początkowo plan był właśnie w święta im mówić, ale nie wiadomo jak to będzie, bo w rodzinie covid, niby do świąt będą już po izolacji, ale trochę się obawiam, że mogą jeszcze zarażać. Więc jak będziemy przez telefon mówić, to może nie będziemy czekać tego dodatkowego tygodnia. Mojej mamie to już dawno chciałam powiedzieć, ale mąż się uparł, że jak moja się dowie, to on też mówi swojej. A że teściowa nie umie dochować tajemnicy, to nikt nie wie.
Ja w sumie nie wiem czy mam wzdęty ten brzuch czy już lekko go wypchnęło, ale nikt by się nie domyślił, że to ciąża. Mieszczę się normalnie we wszystkie ubrania. Ale u mnie to pierwsza ciąża. -
Naprawdę świetna sprawa z tym ,że możecie powiedzieć w święta ❤️ ja chciałam właśnie po przez film ( co roku synek ma zamawiany z elfi ) i właśnie tam aby było ,że będzie starszym bratem ,każdy czekał także miny byłyby bezcenne i pewnie płaczu tona 🙂
Ale ja na święta to będę pod koniec 17 tyg także już prawie połowa , za duża ciąża na takie niespodzianki ,musiałabym w domu siedzieć od dobrego miesiąca juz aby nie zorientowali się 🤣🤣🤣🤣
Synek 2014 ❤️❤️
Sierpień 2020 💔
Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
-
U mnie wiedzą tylko dwie koleżanki, rodzinie chcę powiedzieć w święta po prenatalnych 🙂
Jeśli chodzi o brzuszek, to ja startowałam z oponki i już od chwili przed terminem spodziewanej miesiączki nie dopnę spodni, chyba od skoku progesteronu mnie wydęło. Ja różnicy na razie nie widzę, wyglądam jak wieczorem przed ciążą (zawsze w dzień miałam niewielki brzuszek, na parę miesięcy przed ciążą zrobiłam sobie nawet zdjęcie, bo wyglądałam wg mnie jak w 3 mc ciąży, teraz wiem, że prędzej to 5 😉 skoro w 3 bez zmian).
Ja mam trochę stresu i czekam na wtorkowe prenatalne jak na zbawienie. W czwartek wieczorem gdy leżałam i zakaszlałam, dostałam takiego bolesnego skrętu w podbrzuszu, na szczęście szybko minęło. Dziś z kolei samoistnie dostałam boli, ale trwały może z 5 minut jak nie krócej, chwilę poleżałam i jak ręką odjął. Boje się czy wszystko jest w porządku, ale tego się dowiem we wtorek 😬 -
Witam Wszystkich,
Chciałabym dołączyć do Waszej Społeczności, więc na początek się przedstawię.
Obecnie jestem w 12-tygodniu ciąży i termin mam na 27 czerwca 2022 r. Mam 33 lata i to moja pierwsza ciąża.
Moja ciąża jest bardzo wyczekana, wymarzona i niestety zagrożona. Choruję na zespół antyfosfolipidowy, co wiąże się zarówno z trudnościami z zajściem w ciąże, jak i jej utrzymaniem na każdym jej etapie. Przez całą ciąże muszę robić sobie specjalne zastrzyki z heparyny drobnocząsteczkowej.
Cieszę się, że znalazłam tak życzliwe miejsce, jak to forum. Pozdrawiam Wszystkie obecne i przyszłe Mamy.
aannkka, Domi93, Dorrotaaa, ewe90 lubią tę wiadomość
-
Limosa wrote:rodzinie chcę powiedzieć w święta po prenatalnych 🙂
Ja mam trochę stresu i czekam na wtorkowe prenatalne jak na zbawienie.
U mnie dokładnie taka sama sytuacja, o ciąży wie mój mąż, moja siostra i mój biznesowy partner. Rodzinie też planujemy powiedzieć w Wigilię. No i również we wtorek mam pierwsze prenatalne, także pozdrawiam i trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze u Ciebie.
Limosa lubi tę wiadomość
-
U nas wszyscy dowiedzieli się w mikołajki po wizycie😆 wysyłałam fotki jako prezent 😂 reakcje były bezcenne, bo to jednak trzeci bombelek 😂 w sensie pozytywne, ale śmiechu była kupa. Wszyscy czekają na dziewczynkę, bo by była pierwsze dziewczynka w mojej i męża najbliższej rodzinie. Czekam do piątku i będę doktorka prosić, żeby dał nadzieję na bozenke między nogami 😂😂
-
Tequilla wrote:Witam Wszystkich,
Chciałabym dołączyć do Waszej Społeczności, więc na początek się przedstawię.
Obecnie jestem w 12-tygodniu ciąży i termin mam na 27 czerwca 2022 r. Mam 33 lata i to moja pierwsza ciąża.
Moja ciąża jest bardzo wyczekana, wymarzona i niestety zagrożona. Choruję na zespół antyfosfolipidowy, co wiąże się zarówno z trudnościami z zajściem w ciąże, jak i jej utrzymaniem na każdym jej etapie. Przez całą ciąże muszę robić sobie specjalne zastrzyki z heparyny drobnocząsteczkowej.
Cieszę się, że znalazłam tak życzliwe miejsce, jak to forum. Pozdrawiam Wszystkie obecne i przyszłe Mamy. -
Cześć Tequila, u mnie również pierwsza bardzo wystarana ciąża, tylko jestem "trochę" starsza, termin na 25.06 i również robię sobie od kilku dni zastrzyki (nic oprócz mutacji PAI-hetero i MTHFR-hetero nie miałam zdiagnozowanego, te mutacje również sama robiłam). Nie wiedziałam, że mimo heparyny ciąża jest aż tak zagrożona, rozwiniesz temat?
-
Nie wiem dokładnie, czy jest zagrożona aż tak bardzo, bo to moja pierwsza ciąża.
Mój lekarz od 5 tygodnia, kiedy tylko pojawiłam się u niego z pozytywnym wynikiem, zlecił powtórzenie przeciwciał przeciw kardiolipinie IgG IgM i beta-2-glikoproteinie też w dwóch klasach. Te obydwa przeciwała jeszcze w czasie starań wychodziły u mnie mocno podwyższone w klasach IgM i teraz też wyszły podwyższone. Badania mam powtórzyć po 12 tygodniach, czyli w styczniu, ale nie mam specjalnych nadziei że zmniejszą się do bezpiecznego poziomu. Dodatkowo obowiązkowo wizyta co 2 tygodnie na którym lekarz wykonuje szczegółowe USG, zawsze (nie wiem czemu aż tak) bardzo skupia się na trofoblaście, czy nie ma w nim zmian. Mówi, że to bardzo ważne.
Taka chyba moja uroda, bo przyczyny podwyższonych przeciwciał i generalnie zespołu antyfosfolipidowego nie są znane. U mnie nigdy nie dawały żadnych objawów. Przed ciążą byłam osobą uprawiającą intensywnie, ale amatorsko sport.
W ciąży mam zalecony oszczędny tryb życia, do badań prenatalnych zakaz aktywności treningowej i zwolnienie chorobowe z uwagi na stresujący zawód i duży kontakt z ludźmi (choć kocham swoją pracę i sprawia mi ona przyjemność i satysfakcję).
Czasami mam wrażenie, że lekarz trochę przesadza, ale jak w 5 tygodniu ciąży postraszył mnie poronieniem, a na dalszych etapach ciąży ryzykiem obumarcia płodu to ze świeczkami w oczach porzuciłam (póki co) swoje marzenia o aktywnej ciąży. Od tego czasu biorę też Fraxiparyne i duphaston, a od niedawna też żelazo (ale to chyba nic nowego w ciąży). Z tego co mówił mi lekarz i z tego co czytałam, to podanie w takim przypadku heparyny drobnocząsteczkowej znacznie zwiększa szanse na donoszenie ciąży, więc jestem dobrej myśli i cieszę się, że w moim przypadku udało się odkryć obecność przeciwciał jeszcze przed zajściem w ciążę. Może pozwoliło to na uchronienie mnie przed największą tragedią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 19:41
-
U mnie wg usg w poniedziałek 16+0 w drugiej ciąży także brzuch to ja mam już okrągły 😂 o jakimkolwiek zasłaniania się nie ma mowy 🤷🏻♀️ Spodnie ciążowe już jakiś czas nosze bo inaczej nie mam jak funkcjonować. A jeszcze dodatkowo macice mam bardzo nisko, nie chce się podnieść dlatego tym bardziej jest widoczne. Nie ma gdzie się ukryć
-
Tequilla wrote:Co do płci to mam przeczucie, że będzie chłopiec. Jak myślicie, czy w 12 tyg. + 2 dni, kiedy to będę miała badanie prenatalne Pani perinatolog będzie w stanie określić już płeć?
Ja byłam w 12+ 2 to było już widać ☺️ W 13+0 drugi lekarz tez stwierdził ze widzi wiec czekam na 3.01 na połówkowe żeby na 100% wiedzieć ale już wątpię ze „zniknie” spomiędzy nóg 😂
-
Tequilla wrote:Co do płci to mam przeczucie, że będzie chłopiec. Jak myślicie, czy w 12 tyg. + 2 dni, kiedy to będę miała badanie prenatalne Pani perinatolog będzie w stanie określić już płeć?
-
Annie_ wrote:U mnie wg usg w poniedziałek 16+0 w drugiej ciąży także brzuch to ja mam już okrągły 😂 o jakimkolwiek zasłaniania się nie ma mowy 🤷🏻♀️ Spodnie ciążowe już jakiś czas nosze bo inaczej nie mam jak funkcjonować. A jeszcze dodatkowo macice mam bardzo nisko, nie chce się podnieść dlatego tym bardziej jest widoczne. Nie ma gdzie się ukryć
-
aannkka wrote:Jezu to jest szoook, że u Ciebie leci 15 tydzień!!
No właśnie wiem. I moja ginekolog jest niemal pewna ze urodzę w maju ale nie chce stad wychodzić 😢 jakoś tak mi nie po drodze z wątkiem majowym… dlatego trzymam się terminu wg miesiączki żeby z wami być 😂Limosa, Ona_89' lubią tę wiadomość