CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkich. Ja się wyspałam naprawdę porządnie więc chyba tylko taki efekt dało zmęczenie się spacerami i ćwiczeniami
Elza1234, Margareetka lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nosa trzymamy kciuki! 🤗
Ja dziś też witam się po dobrej nocy, córka spokojnie spała, młody miał dwie pobudki, ale dał się odłożyć do łóżeczka, tylko na noc zasnęliśmy razem w dużym łóżku, bo coś go męczył brzuszek i nie chciałam żeby córkę wybudzal. Śniadanie i kawka już zaliczone, młody poszedł w kimę, a ja się trochę ogarnę. Miłego dnia 🥰🥰Elza1234, kasssia lubią tę wiadomość
-
Hej. 👋🏻 Przepraszam Was za nieobecność, gratuluje wszystkim nowym mamusiom, a widzę na pierwszej stronie, że troszkę bobasów się pojawiło. 😍 No i już się tłumaczę! 👇🏻
Melduje, że żyjemy i mamy się dobrze. To był intensywny tydzień. Uczymy się z Julkiem siebie nawzajem no i musimy poświęcać dodatkową uwagę naszemu psiakowi.
Pierwszy dzień w domu to był istny armagedon, nasz pies był tak zestresowany, że naprawdę myślałam, że zejdzie na zawał. 😬 Sierść się sypała, ślina się lała. Na szczęście nie okazywał agresji. Chciał bardzo obwąchiwać małego, ale no w tym stresie tym swoim wielkim kinolem to najchętniej by go poprzerzucał z 5 razy dookoła, więc musieliśmy go troszkę ograniczać. Przez weekend Julek kimał, a pies nie i padał na pysk, serio, było widać po nim takie zmęczenie… Cały czas czuwał, jakby sobie obrał misje, że go pilnuje. Nawet na ogród nie chciał wychodzić… Teraz już jest dobrze. Doszliśmy do tego, że Fadek obwąchuje małego z delikatnością, czasami liźnie w głowę albo stópkę, przestał się zrywać na płacz i śpi normalnie i wrócił do swojego naturalnego trybu dnia, ale wiadomo zaufanie ograniczone nadal, sam na sam nie zostają no i wygospodarowujemy dla niego dodatkowy czas na zabawę i mizianko żeby się nam żadna zazdrość nie wytworzyła.
Tyle o psie i adaptacji.
Kwestia dwa butelka. Ojejuniu kobity. W szpitalu dostawaliśmy te gotowe buteleczki z mm. Tam przepływ smoczka no jest wiadomy, leje się. W domu zaczęliśmy od aventa ze smoczkiem 2. Julek sobie nie radził… Założyłam mu 3, też lipa, przez 20 minut zjadał mi 5 ml mleka… Wpadł mi jakiś smoczek 6 w ręce, musiałam dostać z jakąś butelką, a mówię sprawdzę. No lało się po policzkach, ale zjadał po 40 ml, więc no wniosek jeść chce, problem smoczek. Mąż wyjechał na szybko i wyśrodkował, kupił smoczek 4. No i na tej 4 nie jest źle, raz w 20 minut zjada 30 ml, raz 60 ml, więc no powiedzmy bez tragedii. Ale wiem, że na tej 4 mi zostać nie może. Na jutro mamy umówioną CDL, ma przywieźć butelki i będziemy dobierać. Dodatkowo sprawdzi wędzidełko, bo mieliśmy podcinane w szpitalu, ale środowiskowej wydaje się, że chyba za mało. Zobaczymy, mam nadzieję, że dobierze nam butelkę odpowiednią dla niego, bo jestem świadoma, że na tej 4 mi zostać nie może. Tyle dobrego, że na wadze przybiera, kupy są praktycznie co karmienie, nie ulewa i innych rewolucji też z tego powodu nie ma.
Temat 3. W szpitalu przed wypisem podczas badania u Julka wyszły szmery na sercu. Mieliśmy zrobione echo i wyszło vsd. Jedna przegroda ma szczelinkę. Pani doktor, która go badała dała skierowanie do poradni kardiologicznej i powiedziała, że najlepiej zrobić kontrolę w 8 miesiącu życia, bo prawdopodobnie ta szczelinka sama się domknie i wtedy już jej nie będzie. No i początek tygodnia był intensywny w szukanie najlepszego kardiologa dziecięcego w województwie i organizowanie wizyty. Okazało się, że najlepszym kardiologiem w województwie jest ta pani doktor co go badała w szpitalu no i ona przyjmuje w szpitalu dziecięcym w bydgoszczy. Szpital dziecięcy w bydgoszczy proponował nam terminy wizyt na za 2 lata, bo mają poważniejsze przypadki. Jakoś po uruchomieniu kontaktów i ciężkich bojach mamy wizytę na styczeń, czyli za te 7-8 miesięcy. Zastanawiamy się, czy nie zrobić jeszcze gdzieś echa prywatnie za około 3 miesiące, ale nie wiem, czy jest sens.
Pani położna środowiskowa zleciła nam też usg główki, bo Julek ma według niej małe ciemiączko, takie na opuszek palca. Dookoła nie wyczuwa nieprawidłowości, ale przyznała, że jest przewrażliwiona na tym punkcie i woli żebyśmy sprawdzili, czy wszystko ok. No to zrobimy, mamy usg we wtorek. Ogólnie myślałam, że usg główki robią w szpitalu, ale no nam nie robili. 🤷🏻♀️
I tu niby nic takiego, a zrobiło nam się gęsto z tymi wizytami i łatwieniem. Totalnie nie zazdroszczę rodzicom wcześniaków, którzy muszą sprawdzić jeszcze więcej…
To tak w skrócie nasz tydzień. Poznawanie siebie, adaptacja z piesem i łatwienie lekarzy. Teraz już jest spokojniej, to mogę podczytywać i wyczekiwać z wami skurczy. 😊
A z ciekawostek jutro jedziemy na sesję noworodkowo rodzinną. Nie mam żadnego zdjęcia z brzuszkiem, bo po prostu bałam się jakiekolwiek zrobić, ale jak wróciłam z mężem do domu z tym szkrabem i tak na niego patrzyłam, to stwierdziliśmy razem, że pamiątkę jak jest taki malutki mieć musimy.👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Nosa kciuki!!
A u mnie cóż … zmian brak 😂 a wręcz przespałam całą noc bez wstawiania nawet do łazienki 🙄dziś wlatuje ostre jedzenie, długi spacer i ćwiczeń ciąg dalszy 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:20
Elza1234, Maj.a, Natalia1992, Werzol lubią tę wiadomość
-
Ja w tym Avencie dorobiłam dziury, bo 10 ml zjadał w 20 minut 🙄a tak szybciej i nie rozlewa na siebie. Lovi mammafeel najmniejszy tez ma całkiem spoko przepływ, na pewno nie zbiera się tak powietrze.
Dziewczyny w szpitalach, powodzenia i szybkich akcji 🤞Weronka lubi tę wiadomość
-
U nas dzisiaj chłodniej zdecydowanie, wczoraj to skwar był, a dzisiaj 19 stopni, pochmurno, wiaterek wieje. Ale fajne pustki na osiedlu i ulicach są, prawie żywej duszy, mega się tak spaceruje z psem, bo obie się możemy wyciszyć 😊
Elza1234 czyli wykorzystane jak się należy 😎A czy Ty nie mówiłaś czasem że fajnie by było rodzić w przesilenie letnie, czy coś takiego? 🙈😄 Bo to już za dwa dni, a te Twoje bóle to widzę coraz częściej.. 👀
co do wysokości brzucha to rozumiem. Ja właśnie ciągle patrzę w lustro, bo ciągle słyszę te głosy w głowie mamy i siostry że brzuch mam wysoko nadal i na pewno jeszcze nie urodzę... 🙄Ja ogólnie też czuję już młodego nisko, jakby mi czasem się opierał o kości na dole, ale zupełnie nie widzę różnicy w kształcie brzucha czy oddychaniu i się sama ciągle zastanawiam jak to jest 🤔
Margareetka podobno zwierzęta potrafią wyczuć zbliżający się poród, może Twój już coś czuje czego Ty jeszcze nie 👀Ja moją psinę obserwuję, ale ona jest przytulas od samego początku ciąży więc nie widzę jakiś zmian w jej zachowaniu 😄
KarolaKinga my mamy Lionelo Aurora, ale z wiadomych względów jeszcze nie testowane, więc Ci nie powiem czy polecam 🙈 Złożyliśmy tylko raz na próbę i wydawało się spoko, ale póki co jest w kartonie, więc nie napiszę nic więcej.
Nosa moooooocne kciuki! 🤞✊
Maj.a niech się młody zbiera, czas na niego 🫡✊
Weronka o kurcze to mieliście z psiakiem 😶 Szkoda go bardzo, to dla niego musi też być mega nowa sytuacja której nie znał wcześniej, więc co się dziwić.. 😔 Dobrze, że to się unormowało, mam nadzieję, że za jakiś czas będą super kumplami 🤞 Też się tym martwię jak to będzie u nas jak się mały pojawi, jak nasza sunia zareaguje... 😶
Anabbit ja widzę że u Ciebie to jak u mnie, nie za wiele się zmienia i nawet noce przesypiamy 🙈 Ja dzisiaj znowu wstałam tylko raz ok 2 na siku, bo wypiłam duuużo wody przed snem, ale od razu zasnęłam i pewnie spałabym do oporu, gdyby nie to że mąż wstawał ok 7 posprzątać bo nasza psina 🤮 - ja nawet tego nie słyszałam, pierwszy raz to on wstawał a nie ja 😶Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:30
Anabbit, KarolaKinga lubią tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
20.06.2025 - szpital?
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Weronka Wow dużo się działo, ale ogólny wniosek jest taki, że dajecie radę 👍 dobrze, że jesteście pod kontrolą
Nosa powodzenia!
Anabbit chyba nasze ciała już przyzwyczaiły się do małej istotki i są całkiem zadowolone z lokatora. Spacerki, dobry sen itp 😅Anabbit lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Revolutionary ja to już we wszystkim dopatruję oznak porodu 😅😅 chociaż nie powiem, jak wczoraj w południe położyłam się na chwilę i obie przyszły i położyły się koło brzucha (i koło siebie czego raczej nie robią) to miałam taką myśl, że może coś już czują więcej. Ale pewnie w większości to moje wkręcanie się, bo przebieram nogami i czekam 😅
-
Weronka - dobrze że piesek ogarnął emocje. My też się zastanawiamy jak nasz się będzie zachowywał, co prawda w poprzedniej rodzinie wychowywał się z dzieckiem, ale czy pamięta? On też ma tak że jak mamy gości to będzie cały dzień czuwał, a potem odsypia to dwa kolejne dni.
Revolutionary- tak śmiałam się że przesilenie letnie biorę dla siebie na poród 😅
Dziś mąż stwierdził że mam niżej brzuch trochę, ja też w sumie mam takie odczucie że zrobiła mi się przestrzeń pod biustem. To napieranie na kości łonowe są dość nieprzyjemne nie ukrywam.
Mamy dzisiaj w planach ogarnąć w domu i iść na jakiś spacer bo rzeczywiście chłodniej jest, ale i tak przyjemnie.
Moje ataki paniki już zniknęły, ogarnęłam głowę także jestem gotowa.
Czasem sama siebie nie ogarniam, czekałam na to właściwie 4 lata a jak przychodzi co do czego to się boję -
A co do psa - mój jakoś tak nie ogarniał całą ciążę że mam w brzuchu lokatora, ale od paru dni nie odstępuje mnie na krok. Nawet do wc za mną chodzi. Nie wiem czy wyczuwa coś czy po prostu moje emocje ale coś jest na rzeczy
-
Mój kot ma wyjebkę na dziecko, zastanawiałam się jak będzie bo źle zniosła przeprowadzkę . Ogólnie jest zwierzęciem, które przeszło różne kąty. Najpierw miala dom,pozniej ktos ja wyrzucił na warszawską ulicę z małymi,później była w jakiejś fundacji, później w kolejnej i skończyła zamknięta w kiblu w jakimś mieszkaniu z kotami,dokarmiana raz na dwa dni. Takze kot po przejściach,nigdy nie wiadomo co to z nią będzie.
Mała olewa,zero reakcji. Jak płacze to wychodzi z pokoju w pogardą w oczach.
Weronka ja jestem zwolennikiem badania dzieci nawet o jeden raz za dużo. Echo to ważne badanie zwłaszcza przy stwierdzonej wadzie.
Moj syn miał małe ciemiaczko i nie mógł dostawać vit d bo za szybko zarastałoWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:24
-
Anabbit wrote:Nosa kciuki!!
A u mnie cóż … zmian brak 😂 a wręcz przespałam całą noc bez wstawiania nawet do łazienki 🙄dziś wlatuje ostre jedzenie, długi spacer i ćwiczeń ciąg dalszy 😂
A Tak z ciekawości, jak miałaś wyznaczony termin porodu? Z ostatniej miesiączki, zgadzało się z tym USG do 20 tygodnia ciąży ? -
U mnie był 3 poród a też jak mi odeszły wody 5 minut trzęsłam się ze stresu, bo dotarło do mnie, że nie ma odwrotu 😅 także nawet jak to nie do końca nowa sytuacja można dostać ataku paniki 🫣 na szczęście szybko mi się udało ogarnąć głowę i już potem było ok, pełną koncentracja
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Natalia1992 wrote:A Tak z ciekawości, jak miałaś wyznaczony termin porodu? Z ostatniej miesiączki, zgadzało się z tym USG do 20 tygodnia ciąży ?
Z miesiączki mam termin na dziś, a z USG I i II trymestru na 15.06, także lekarz trzyma się tego wcześniejszego.
Nawet jakby się uprzeć na ten z miesiączki, to wypada równo dziś, a na poród się wciąż nie zapowiada 😣