CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cel Blackapple gratulacje!!
My też ciezka noc, ulanie bekanie ale poza tym nic mu nie bylo a ryk jakby obdzierali 😞
Elza wiem że latwo powiedzieć nie przejmuj się ale popłaczemy i damy radę dalej. Czasem nic nie działa koze pampers się wpina moze metka drapie a może zupełnie nic... mojego zakneblowalam cyckiem zasnął a jak tylko chciałam go zdjąć znów ryk.
Revolutionary ja tak mam, różowo czasem ciurkiem leciało ok 6 dni a teraz tak bardziej okresowo z glutami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 07:49
Cel95, Blackapple lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Ja też team gówniana noc,mała zamieniła się w kozę🤣 tylko meee i meeee i meee. Jeść nie,smoczka nie,nosić nie. Teraz kima a idę się ogarnąć bo ma.położna przyjść
Mi też ten dźwięk jak jej coś nie pasuje z karmieniem przypomina kózkę czy owce xD mee,bee23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
U nas noc masakra...takiej nie mieliśmy. Płakał, pił 5 minut i koniec, potem znowu ryk i tak ciągle. W międzyczasie parę razy ulal. Potem kupy wodą, na zmianę z zielonym śluz ...idź pan w CH...
Chyba jednak pojadę na te badania. Jakkolwiek to nie zabrzmi liczę na to, że ktoś mi tam powie, ze jestem walnięta i mam wracać do domu 🙈.
Ogólnie jak widzę ten oddział to mnie otrząsa... Z córką też pojechałam tam na trzy dni, a zostałam trzy ale miesiące więc prawdę mówiąc wraca mój największy koszmar, schudłam wtedy 20kg ...teraz też już apetytu nie mam od soboty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 08:34
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Karola3xJ:D wrote:Asiun zielone albo ze śluzem.to brzmi akurat alergicznie. W ogóle jakim cudem Ty się dostałaś z dzieckiem tak szybko na gastro?
No i ona jest kierownikiem kliniki pediatrii, gastroenterologii w szpitalu, dlatego też tam idziemy i dlatego tak szybko poszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 08:44
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Dzień dobry!
Ja też się witam z wiadrem kawy w ręku 🫣 jakkolwiek to zabrzmi dzisiaj kiepska noc zdecydowanie miałam ja, a nie maluch 🫣 on się pięknie obudził o 24 i 4 na mleko, a ja w nocy jakoś nie mogłam porządnie zasnąć, za to zasypiałam przy karmieniu, no dramat 🫣 dobrze że dziś i jutro jeszcze mąż w domu…
Dzisiaj mały zostaje z babcią bo jedziemy do miasta obok załatwiać różne sprawy, proszę o kciuki -
Tanashi - bo pamiętam Ty byłaś zadowolona (a cena do ułamek stokke)
Masz ten model https://www.mediaexpert.pl/agd-male/dla-dziecka/krzeselka-do-karmienia/krzeselko-do-karmienia-kinderkraft-enock-brazowy?gad_source=1&gad_campaignid=20502836790&gbraid=0AAAAADoIO6_m5Q9ilweFEvDAYodq1l-Nz&gclid=Cj0KCQjwyIPDBhDBARIsAHJyyVi68R25Vuo5NJ__ZOG9N2H5S3oXdcW8Rm0HXu7EKZ_nyc1hOtL3RasaAsS_EALw_wcB
Rodzina męża chce nam coś kupić, a przecież wszystko już mamy na start z rzeczy i pomyślałam że mogliby krzesło kupić i zastanawiam się czy to to, o którym mówiłaś. To stokke chyba jest za drogie żebym zasugerowała na prezent
Przeżyłam ten kryzys wczorajszy. Kryzys jej i chyba mój przede wszystkim. Właśnie zabrali ją na usg głowy, także trzymajcie kciuki za wyjście dziś -
Dołączam do teamu ciezka nocka- po spacerze myślałam, że będzie zaczarowana noc, ale okazało się, że w drugą stronę. Najpierw mąż mi dal pospać między 22 a 1, bardzo pomogło, potem po zabraniu malego z męża i zmianie pampersa rozpoczal sie maly kwikshow🫣 i jak u wielu z Was, cyc, krzyk, tulenie krzyk, butla, krzyk i plucie. U nas to mogą być jelitka, jezdzi mu, spina sie całe dnie. Dziś wizyta poloznej i próbujemy zapisać się do pediatry. Wiem, że to moze być naturalny proces dojrzewania układu trawiennego , ale serce się kraje.
Asiun, jak dobrze, że masz taką znajomość 🙏 oczywiście zdobyta w okropnych okolicznościach, ale no coś się dzieje, jedz sprawdzić i niech Ci powiedzą, ze przesadzasz 🤞
Co do pierwszej samotnej nocy w szpitalu, ja nawet nie miałam czasu żeby się nad tym zastanowić. Musiałam podejsc zadaniowo, trudno było wstawac po cc, a trzeba było. Do tego wyczerpanie, wieczny głód, no łatwo nie było, ale też i wyboru nie ma 🙂 my mamy łatwo, możemy spróbować zrozumieć swoje emocje, dziecko nie moze, bo jesteśmy dla niego całym swiatem. Takie moje zdanie.
A temat odchodow poporodowych miałam poruszać- ile trwało u dziewczyn po cc. U mnie wczoraj wyglądało, że się wycisza, a wieczorem znowu. Tak więc zero reguły myślę. Niektóre będą miały 5 dni, niektore 3tyg.
asiun lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry! U nas dzisiaj lepiej ale kosztem wykopania męża z sypialni do salonu 🙈 położyłam kokon obok siebie, pobudki co 3h, potem karmienie/odbijanie przez godzinę i na końcu kładłam swoja rękę do kokona zeby mnie czul, szeptałam do ucha i zasypiał. Także dzięki temu jakies 5h snu z przerwami udało mi się wyrwać. Ale tak mi płytko dzisiaj łapał brodawki, że miałam tylko myśli że kończę to KP bo tak bolało 🥵 na razie mi przeszło, zobaczymy 😆 zrobiłam też jeden dzień przerwy od żelaza i witaminy d żeby sprawdzić czy nie będzie mu się lepiej spało i tak jak myślałam 🥺
Dobrego dnia Kochane! -
To ja się wyłamie. U nas noc ZA JE BIS TA! Jakbym takie miała zawsze to byłabym najszczęśliwsza na świecie. Generalnie mamy zasadę że pierwsze nocne „ogarnianko” bierze mąż a drugie ja. Nakarmiłam małego koło 23 dałam cyca, zaraz potem butle. Zasnął koło polnocy a w nocy wstał dopiero ok 4-5 więc mąż go ogarnął - mleko i pampers, a następna pobudka była dopiero o 8. Jezu co się wyspałam to nie mam pytań. Nawet garmin pokazuje mi że spałam ponad 7 godzin 😆😆 kojarzy ktoś whos your daddy na insta? To jest właśnie ten post z cyklu #niezesrajsie 😆😆 przepraszam 🙉🙉🙉
Tanashi, Lauraa, Anuncja, Margareetka, Elza1234, CelinaJan, KarolaKinga, Gusia_, Revolutionary , Kkk77, Werzol, Nosa, kasssia, Alex_92 lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
U nas też wieczorne ryki, stękania i inne dziwne odgłosy 🦖🦖tak od 18/19 zaczyna się cała plejada dźwięków, stękania i napinania- aż w końcu idą bąki i kupa🥴
Młody usnął o 22.30 obudził się o 2 w nocy, usnął o 3 i obudził się o 5, usnął o 6 i wstał o 8😎😳😳
Także takie spanie to ja lubię ✊️✊️✊️
Ostatnią wizytę położnej mamy w tym tygodniu, zobaczymy czy coś ciekawego mi podpowie na te stęki🤔
Na wyciszenie przy tych krzykach wieczornych polecam YouTube i dźwięk suszarki🤷♀️🤷♀️ szumienie z wydry jest za słabe 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 09:38
-
Za mną też słaba noc - kręciłam się do 3, koło 2 miałam jakiś napad głodu i musiałam zjeść kanapkę. Łaziłam, kręciłam się, wierzgałam nogami, a Młoda była bardzo aktywna, cisnęła po pęcherzu i jeszcze musiałam latać na siku. Także tak - jak jeszcze w takich atrakcjach
-
Asiun rozumiem Cię, bo ja do tej pory jak w Szczecinie widzę znaki na szpital gdzie leżałam na chorobach rzadkich z córką to mam ścisk żołądka i mdłości, nawet jak jesteśmy w Szczecinie na zakupach lub rodziny. To zostaje w człowieku. Ale życzę Ci, żeby teraz się obeszło na niepotrzebnym stresie. Kciuki zaciśnięte ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 10:05
asiun lubi tę wiadomość
-
Nasza noc byłaby w porządku, bo młody raz spał 4h, drugim razem ponad 3h gdyby nie to, że miał problem z usnięciem 1.5h 🥴kwękanie, popłakiwanie, pomogło położenie na drugi bok.
Była położna, klusek waży 4270 g, muszę ogarnąć te szczepienia i się zdecydować 🙄 -
U nas za to poranek bez taty z grubej rury, młody dopiero zasnął pierwszy raz od szóstej 🥵. Córka już miała duże ciśnienie żebym go odłożyła, ale uratowałam się zestawem LEGO Duplo który kupiłam kiedyś na kryzys xd idę smażyć naleśniki na drugie śniadanie, mam nadzieję, że pospi chociaż pół godziny 🫠
-
Dzień dobry!
Ja nie zapeszając noce mam ok. Pobudki co 2,5 do 3godzin.
Obawiam się tylko, że mała ma zaparcia, bo strasznie stęka właśnie jak koza... I się spina.
Co prawda kupki lecą i to kilka dziennie, albo kleksy na pampersie przy siku.
Dzisiaj też mamy wizytę położnej to dopytam.
Dziewczyny ja to mam wrażenie, że kciuki codziennie trzymam za wszystkie z Was. 😅 -
Miałam wizytę fizjo pod kątem małej i jej niessania tylko moich cycków.
Powoli to wygląda na to, że taki ma uczuć, że sutek nie i koniec i nie ma gadki. Odruch ssania ma wyśmienity, przerobiłyśmy wiele pozycji - każda robiłam dobrze. Widziała jak zasysa z nakładką - rewelacja, ale ona ciumknie i kończy. I zaczyna się płacz do zanoszenia
Muszę to przetrawić, ale chyba będę kpi+mm a jak rozkręcę grubiej (póki co mam 40 ml na posiedzenie a ona zjada 80 🤡 nie pytajcie, położna była w szoku że je tyle, nie ulewa i ładnie przybiera po 40 g), to wtedy przejdę na kpi i tyle.
Psychicznie nie wytrzymam tego jak ona cierpi i płacze