CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chciałam mieć od razu drugie no ale musiałam odstawić KP całkowicie żeby wróciła płodność, aze karmiłam długo to trochę się zeszło… potem nadżerka do leczenia i masz 4 lata różnicy.
Ale nie wyszło źle, popracowałam ponad rok, dostałam podwyżkę, nowego laptopa i dwie premie roczne więc spoko 😆
Była u nas fizjo i u małej ok, lekka asymetria pewnie przez moją praworęczność. I chowa szyję więc mam jej ją trochę wyciągać. Ale. Oglądała starszą (która ma obniżone napięcie od urodzenia) i mamy się na niej bardziej skupić niż na małej. Ma koślawe kolana i stopy więc mamy zestaw ćwiczeń. Ehh 😏
Mamy problem z samochodem, kiedyś wam pisałam, że wymieniamy. I okazało się, że tego co wybraliśmy stał gdzieś w Bełchatowie podczas gradobicia i miał karoserię wgniecioną. Dają nam tylko 3k zniżki i w ogóle nie chcieli pokazać tego samochodu jak wyglądał z tymi wgnieciemiami. Niby możemy zrezygnować po obejrzeniu, ale jakoś to wszystko śmierdzi. Wcześniej dziewczyna, która się nami opiekowała wkręcała nam, że jest jakaś akcja serwisowa 😅 ale ją zwolnili. -
Blackapple my idziemy do bejbifizjo tam w wizjomedzie
No u nas na brzuszku na 1 stronę super przewraca głowę,z drugą ma problem. Wiem, że to jeszcze jest norma, jednak nawet położna sugerowała się zapisać więc przejdziemy sięBlackapple lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Kasssia nawet w salonach ciulają jak mogą jak widzę
-
Mam wyniki. Będę żyć ♥️
kasssia, KarolaKinga, Blackapple, Tanashi, CelinaJan, Werzol, Lauraa, Anuncja, Cel95, Revolutionary , Katikat lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Tanashi, a u ciebie albo u męża nie ma ktoś problemów z nabiałem?
Moj mąż ma nietolerancję laktozy, ja nie. Ale to z bmk chyba nie ma powiązania, co? Aż tak się nie znam.
Jezu cały dzień mi się zbierała złość i bezsilność, a akurat wyszłam z młodym do ogrodu i nasz sąsiad który kupił sobie sportowe auto i od kilku dni je intensywnie gazuje pod domem wyszedł i znowu zaczął gazowac, a z nim z 10 osob z rodziny i go nagrywają. Wyszłam i tak ich opierdo.lilam że się schowali wszyscy, jak mają to nagrane to będę viralem 😝 ale już mi lepiej xdElza1234, Werzol, Anuncja, Cel95, Revolutionary , Anabbit lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Moj mąż ma nietolerancję laktozy, ja nie. Ale to z bmk chyba nie ma powiązania, co? Aż tak się nie znam.
Jezu cały dzień mi się zbierała złość i bezsilność, a akurat wyszłam z młodym do ogrodu i nasz sąsiad który kupił sobie sportowe auto i od kilku dni je intensywnie gazuje pod domem wyszedł i znowu zaczął gazowac, a z nim z 10 osob z rodziny i go nagrywają. Wyszłam i tak ich opierdo.lilam że się schowali wszyscy, jak mają to nagrane to będę viralem 😝 ale już mi lepiej xd
Byłam tak przebodzcowana wtedy tym hałasem że serio cię rozumiem i dobrze zrobiłaś
-
Jezu mi tez ciężko nadrobić Was 🙈
Karola super ze udało sie bez szpitala 💪
Elza uff, super ze wyniki są ok 🙏🏻
Co do drugiego dziecka, my byśmy też chcieli tak pewnie z różnica max 2 lata. Bo lata lecą... wiec ja też nie chciałabym wracać raczej do tabletek, bo po co robić w organizmie taki kipisz na krotki okres czasu... ale jak wyjdzie to zobaczymy. Póki co młody daje popalić i momentami śmiejemy się że pracuje na to żeby być jedynakiem 🤣🙈
O czym tam jeszcze pisałyście? 🙈
Myśmy wczoraj byliśmy pierwszy raz z małym w CH💪🙈 Oczywiście nie obyło się bez wrzasku w sklepie - byłam zmuszona podjąć mega szybką decyzję co kupię i założę na jutrzejszą imprezę 🙈🤪 zaliczyliśmy tez pierwsze karmienie publiczne - luzik. Nawet jedna pani posłała mi serdeczny i rozanielony uśmiech jak zobaczyła jak sie karmimy 🤗 no ale pozniej młody krzyczał dalej, na rękach tez uspokajał sie tylko na chwile więc się poddałam i dałam mu mm które jeszcze mieliśmy w małej butelce ze szpitala. Obambił całe 70ml... I myślę że połowę tego wyrzygał😑🫣 no tak jak chlustał po tym mleku tak po moim nigdy nie miał jeszcze. No ale na szczęście w końcu zasnął w wózku i nawet daliśmy radę zjeść obiad.
Za to dzisiaj jest naprawdę grzeczny. Zje, popatrzy trochę i śpi. Udało nam sie nawet posprzątać mieszkanie 💪🙏🏻
A ja się dalam radę umyć, wysuszyć włosy i właśnie sie karmimy, ale najważniejsze ze sie ogarnęłam wcześniej, bo dzisiaj siedzimy sami, stary poszedł na mecz.
A odnośnie wstawania w nocy - moj mąż nie wstaje wcale. Tzn no wstanie jak np ja potrzebuje z czymś pomocy typu wyparzyć nagle smoczek, przestawić dostawkę czy coś. Czasem sie przebudziłam i pyta czy coś potrzebuje, czy coś pomóc, ale większość nocy nawet nie słyszy ze młody wstał i że go karmię. Ale ja też nie mam serca żeby on wstawał, bo skoro i tsk ja muszę dać pierś to juz równie dobrze przewinę tego pampersa, nie ma dla mnie sensu żebyśmy oboje nie spali 🤷♀️2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Tanashi wrote:Moj mąż ma nietolerancję laktozy, ja nie. Ale to z bmk chyba nie ma powiązania, co? Aż tak się nie znam.
Jezu cały dzień mi się zbierała złość i bezsilność, a akurat wyszłam z młodym do ogrodu i nasz sąsiad który kupił sobie sportowe auto i od kilku dni je intensywnie gazuje pod domem wyszedł i znowu zaczął gazowac, a z nim z 10 osob z rodziny i go nagrywają. Wyszłam i tak ich opierdo.lilam że się schowali wszyscy, jak mają to nagrane to będę viralem 😝 ale już mi lepiej xd
Ja też dzisiaj zaczynam być podminowana. Brakuje mi opcji rozdwojenie się. Mała leży przy piersi bo potrzebuje sobie pociumkać dla bliskości a syn robi na dole rozpierduche. Już słyszałam, że otwarł chipsy ,że wylądowały na podłodze i ,że otwarł puszkę coli. A nie mogę do niego krzyknąć ni się ruszyć bo mała się zdenerwuje. Ja jebie -