CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Revolutionary wrote:Boże czy wasze dzieci tez maja taka fazę wieczorami na wiszenie na cycku? 🤡😶 mija godzina a ten cały czas na piersi, tylko mu zmieniam jedna albo drugą. Co sie oderwie i wygląda ze ma dość, chce go odbic to jest krzyk i dziobanie głową że on nadal chce 🫣 teraz mu sie ulało, ale co tam, trzeba cyckować dalej... 🤡
Ja Ci mogę powiedzieć z doświadczenia z córką, że takie wiszenie non stop na piersi dla malucha też może nie być dobre, bo będzie ciągle mu to mleko leciało i potem brzuszek może boleć, będzie rozdrażniony i znowu będzie chciał ukoić się przy piersi i tak w kółko. Wiadomo nie ograniczamy dziecku jak za PRL butla o równych godzinach i do widzenia, ale jak wiesz, że się najadł i dalej chce wisieć kolejną godzinę, to może trzeba trochę inaczej spróbować go ukoić. Właśnie tak jak mówi Cel, może niech tata trochę przejmie, może smoczek jeśli ma silną potrzebę ssania, może trochę zmiana pozycji. Wiadomo że czasem dziecko może mieć gorszy dzień i domagać się tej piersi częściej, ale jak dzień w dzień wisi ci na piersi wieczorem po 3-4 h to się wykończysz w końcu
Moja córka tak miała do 3 miesiąca że wieczorem mogła zasypiać tylko przy piersi, nie chciała inaczej, pierś poza buzią i od razu był płacz. Chodziłam z nią spać o 19 albo 20 na noc, bo inaczej się nie dało. Ale w końcu po trzecim miesiącu byłam już tym wykończona i mój mąż przejął usypianie (ja karmiłam i zabierał ją już na usypianie wtedy) i do dwóch lat potem zasypiała tylko z nim, serio to był gamechanger i skończyło się wieczorne wiszenie na cycu godzinami 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 20:19
-
Haha no ucinanie stóp to jak w kopciuszku xd
My mamy karuzelę z tiny love jakaś zabawa na łące czy coś takiego, młody lubi i ma dużo melodyjek
Droga powrotna byłaby spoko, gdyby nie skumał się w połowie, że trochę się posrał i wrzeszczał następne 10min 🫠🫠🫠przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Tanashi właśnie u nas tak było
Dokarmianie wiszenie i w efekcie ciągle kupka kupka kupka bol brzucha dziecko usypia a tu bum znowu pięćdziesiąta kupka z kolei
Ale oczywiście nie u każdego musi być tak samo
Mi długo zajęło uwierzenie że nie każdy płacz jest z głodu..23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Revolutionary wrote:Próbowaliśmy. U nas nie działają żadne próby uspokojenia, bujanie, przytulanie itd. On jak tylko odstawie go od piersi- wypuści sutek z buzi - to drze sie jak opętany. I serio nic nie działa albo działa na dwie minuty i zaraz jeszcze większy krzyk. Mówię tu o sytuacji z teraz. Rano np jak krzyczał to ewidentnie ze zmęczenia i nie mógł sobie sam poradzić z zasypianiem, wtedy faktycznie bujanie pomogło. A teraz no to jest nie tylko krzyk ale typowo szuka głową piersi, on chce ssać i koniec. Uprzedzam - smoczek jest blee i nawet nie chce go złapać.
Mój jedyny spacer to ostatnio 2x 10 minutowe wyjście z psem. Mój mąż bardzo dużo pomaga, on ogarnia całe nasze życie dookoła, bo ja nie mam na to przestrzeni. Często tez bierze młodego w ciągu dnia żebym mogła chociaż zjeść, umyć się czy złożyć głupie pranie (kto by pomyślał ze to może byc relaks!) I wszystko fajnie dopóki mlody jest spokojny czyli jakos 2-3x dziennie przez 10 minut, w pozostałych sytuacjach sie drze. I tez próbujemy go przetrzymać, utulić, wybujac, ale jak pisałam wyżej- to wszystko jest mało skuteczne.
No a dzisiaj to jest wołanie o cycka co godzinę. Także ja nie wiem co mu jest ale tak, jestem przemęczona.
I aktualnie mam wrażenie ze moje sutki są przestymulowane tym ponad godzinnym wiszeniem... 😵💫 wyssie chyba ze mnie do zera dziś
Rozumiem 😔
A wagowo przez to wiszenie nie idzie ponad normę?
I byłaś może u CDL? Może by to pomogło? Bo pytanie czy on tak sobie ciumla przy piersi czy realnie próbuje ciągle jeść
Może właśnie doradca laktacyjny by pomógł bo zwariujesz inaczej. I tak się mega trzymasz i jesteś dzielna, tylko właśnie nie możesz się zajechać23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
I u Męża tez na początku były ryki czasem, ale teraz naprawdę jest na nim kilka drzemek. On mi dziś doradził co mam zrobić bo ona tak woli a nie inaczej i on to już wie. Kurde no i miał rację xd
W sumie to on nie wiem czy nawet nie więcej czasu się zajmuje Dzieckiem... albo tyle samo... nie ukrywam byłoby ciężej o wiele bez niego. Ale też sporo czasu nam zeszło zrozumieć ze tak, dzieci płaczą, są wymagające i to normalne. A i tak przecież i jest spacer, i spi w nocy.. bo na początku każdy płacz to był mega stres dla nas
Wtedy Wy mnie ratowalyscie bo nie znam nikogo z dziećmiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 20:33
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
A te rolki czy filmiki jak brzmi placz na co widziałyście? U mnie najczęściej "eeee", czyli bol brzucha lub "ooo" i "aaa", czyli zmeczenie. Na głód krzyczą takie "neej" (neh).
https://youtube.com/shorts/d8iJZvAS_co?si=UVBwJo2Q0bNAQyip
Tutaj takie kompendium trochę komputerowe, ale spoko.
https://youtu.be/GeEv_qFxScc?si=qmUACEyML5aK38Tw -
Cel95 wrote:I u Męża tez na początku były ryki czasem, ale teraz naprawdę jest na nim kilka drzemek. On mi dziś doradził co mam zrobić bo ona tak woli a nie inaczej i on to już wie. Kurde no i miał rację xd
W sumie to on nie wiem czy nawet nie więcej czasu się zajmuje Dzieckiem... albo tyle samo... nie ukrywam byłoby ciężej o wiele bez niego. Ale też sporo czasu nam zeszło zrozumieć ze tak, dzieci płaczą, są wymagające i to normalne. A i tak przecież i jest spacer, i spi w nocy.. bo na początku każdy płacz to był mega stres dla nas
Wtedy Wy mnie ratowalyscie bo nie znam nikogo z dziećmi
Cel pytałaś o czkawke - już nie tak często. Czkawka u nas jest z dwóch powodów- zimno lub siku 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 20:47
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Revolutionary wrote:Boże czy wasze dzieci tez maja taka fazę wieczorami na wiszenie na cycku? 🤡😶 mija godzina a ten cały czas na piersi, tylko mu zmieniam jedna albo drugą. Co sie oderwie i wygląda ze ma dość, chce go odbic to jest krzyk i dziobanie głową że on nadal chce 🫣 teraz mu sie ulało, ale co tam, trzeba cyckować dalej... 🤡
Na główce wyskoczył obrzęk w nowym miejscu, niby na USG rano było wszystko ok, ale chyba znowu się na SOR przejedziemy to sprawdzić😢🙍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
06.02. 360g
05.03. 737g
16.03. 1060g
07.04. 1503g
12.04. 1667g
30.04. 2136g
09.05. 2433g
21.05. 2717g
28.05. 2979g
06.06. 3250g
19.06. 3850g Synek na świecie
-
Revolutionary doczytałam ze smoczkiem. Mój młody ogólnie też nie za bardzo chce, ze mną z trzy razy smoka zassał i za każdym razem w takiej pozycji że ustawiałam go jak do karmienia podczas noszenia i wkładałam smoczek między niego a moją pierś i w ten sposób był ułożony anatomicznie jak do jedzenia i zassał tego smoka. Codziennie też nie chce, czasem nawet ma odruch wymiotny jak proponuję smoka więc nic na siłę, ale tak podpowiadam, bo może akurat ta pozycja zaskoczy? Z mężem chętniej bierze smoczka, ale też właśnie w takiej pozycji. Tylko u nas jeśli już to jest do zaśnięcia, bo jak wypluje to potem już w ogóle nie chce, więc działa na chwilę xd
Dorkosia lubi tę wiadomość
-
Ja dziś mam jakiś dzień wdzięczności... dyskutuje z paroma osobami, które mają mniej przeciwciał aps a niestety zakończenie ciąż tragiczne i to późno. Staram się jakoś doradzić itp. Aż mnie zmroziło...23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nosa wrote:To super, że mąż jest przy Was i wspiera całym sobą ❤️ mój też, tylko w poniedziałek wraca do pracy. Zapłaczę się 🤣
Cel pytałaś o czkawke - już nie tak często. Czkawka u nas jest z dwóch powodów- zimno lub siku 😆
No u nas wciąż Mąż sobie coś dorywczo robi. Miał ostatni etap rekrutacji jak nas odbieral ze szpitala, przeniosl to o dzien i niby bez problemu ale finalnie krecili nosem bez powodu i nie wiemy juz o co im poszlo. Ale z reakcji to chyba o kasę, za dużo im rzucił i pewnie inni dali mniej.
Ale opiekunka na jego poziomie hm to by chyba 10k kosztowala 😅
Właśnie rozkmjnilismy z tym zimnem. Miała czkawkę, przykryliśmy ją cieplej i przezzlo. Cieplolubna bardzo jest.
Ciekawe jaka będzie noc. Bo coś sobie za spokojnie spicna mężu już ponad godzinę bez wybudzenWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 21:11
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Tanashi no ja chciałam to samo napisać, jak dziecko ciągle je to po prostu boli brzuch i wymioty z przejedzenia przecież… U nas nieraz też robi aferę bo niby chce mleko, ale jak to jest kompulsywne takie nerwowe ssanie to jednak wolę z nią tańczyć, śpiewać, wyprawiać cuda wianki niż dawać te mleko, bo prosta droga do jeszcze większej afery. Przecież nie da się ciągle jeść 🫣 ja sobie nawet nie umiem tego bólu brzucha wyobrazić jak to musi boleć
-
Gusia_ wrote:Tanashi no ja chciałam to samo napisać, jak dziecko ciągle je to po prostu boli brzuch i wymioty z przejedzenia przecież… U nas nieraz też robi aferę bo niby chce mleko, ale jak to jest kompulsywne takie nerwowe ssanie to jednak wolę z nią tańczyć, śpiewać, wyprawiać cuda wianki niż dawać te mleko, bo prosta droga do jeszcze większej afery. Przecież nie da się ciągle jeść 🫣 ja sobie nawet nie umiem tego bólu brzucha wyobrazić jak to musi boleć
Ja to z politowaniem na początku patrzyłam że Maz jakieś wygibasy i tańcowanie urządza
A potem to zaczęło działać i aż mi szczęka opadła23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Ja z tym wiszeniem czasem tak mam jak moja jedyna rzecz do zaoferowania to naturalny smoczek bo Męża nie ma, a ja nie mam akurat siły robić za Bujak.. Ale dziś w sumie raz się przemoglam do kiwania, bujania to powiem Wam że raz dwa pomogło. Jednak już sił coraz mniej, a dopiero mamy 4kg.. w chuscie czuć też tak mocno kilogramy czy lepiej?
Pytanie, Wasze dzieci też mają często czkawkę?
Nie czuć aż tak w chuście, bardzo dua ulga dla kręgosłupa u mnie.
Józio często ma czkawkę, tak 1-4 razy dziennie, nie wiem czy to normalne, ale w brzuchu też tak miał 🤔Cel95 lubi tę wiadomość
-
U nas te 4kg to się wydaje lekkie jak piórko nawet jak noszę pół dnia, bo moja dwulatka wymagająca nieraz noszenia waży aktualnie 11, a nieraz w kościele i godzinę wisi na rodzicach 😅
-
Revolutionary u mnie zawsze to karmienie na noc trwa dłużej, tak ze 40 min, ale zwykle robimy tak, że ja karmię i zostawiam go takiego lekko przyspanego mężowi i idę ogarniać karmienie zwierzaków i myć się a on z nim sobie siedzi i usypia do końca (nie zawsze się udaje).
A z tymi tańcami to też pomaga, mąż wymyślił, że tańczy z nim na rękach codziennie wieczorem poloneza przed kąpielą, wczoraj próbował też krakowiaka, ale coś młodej mniej pasowało xD -
Ta, mój też ma często czkawke. W brzuchu tez miał. Teraz jak za bardzo się podekscytuje i wierza kończynami.
W ogóle tak dotarło do mnie, ze Revolutionary masz z synem jak moja mama ze mną tyle, że ja byłam na mm: ciągłe chlustanie, ciągłe darcie. Od 3 miesiąca mama z babcią dały mi przeciery z zup. Wyrosłam z tego jak zaczęłam jeść stałe pokarmy. Mam nadzieję, ze i u Ciebie będzie podobnie z tym wyrosnieciem.Revolutionary lubi tę wiadomość
-
U nas od paru dni o 20 kupa pozbawia nas spania 🙈 wlansie sobie maz młoda zabawia a ja siedzę zamknięta w łazience i odpoczywam, bo spała dzis na mnie z 6 h i czuje ze potrzebuje byc przez chwile przez nikogo nie dotykana
Revolutionary nie wiem co Ci napisać. Ta metoda że przystawiasz jak do karmienia ale wkładasz smoczka u nas też działa - ja cycka nie daję już w ogóle także tak ja ciut oszukuje
Bo rzeczywiście jak on non stop je, to go brzuch boli i ulewa a potem się denerwuje więc chce cyca i koło się zamyka
Jezu strasznie Ci współczuję, bo naprawdę czuć że jesteś wykończona już. W loterii trafiło Ci się chyba to słynne high need babychociaż ja wierze ze na to jest jakies rozwiązanie i to minie szybko wszystko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca, 21:23
-
Blackapple wrote:Nie czuć aż tak w chuście, bardzo dua ulga dla kręgosłupa u mnie.
Józio często ma czkawkę, tak 1-4 razy dziennie, nie wiem czy to normalne, ale w brzuchu też tak miał 🤔
O to super sprawa. A chustę macie taka ze i na Ciebie i na Męża pasuje?
U nas też w ciazy było ich sporo. Ale ten myk z ociepleniem teraz raz zadziałał więc będziemy to testować
Mała zasnęła. Nie chciała jeść i mina na śpiocha, a ostatnio jadła 2h temu. Ona rzadko odmawia posilku, tylko w nocy jak spi i za wcześnie sie zaoferuje. Także idę spać i wstaje o 23 ją obudzić.23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀