CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
awokado 🥑 wrote:Cel, dziewczyny napisały już dużo, ale czytając Twój wpis przypomniały mi się te wszystkie sprawy związane z depresją poporodową. Jednym z nieoczywistych objawów może być nadmierne analizowanie, zwiększona samokrytyka, poczucie winy, perfekcjonizm, czy trudność z „wyluzowaniem”. Piszę to naprawdę w dobrej wierze, nie żeby Ci teraz sprawiać przykrość, czy jakoś dogryźć, ale może warto z kimś o tym porozmawiać? Mam wrażenie, że u Ciebie permanentnie jest stan paniki, to musi być bardzo wykańczające…
U nas też odblokowany został nowy płacz - pisk taki, że przysięgam, że zamiast reagować i na przykład brać ją szybko na ręce, to mam odruch zatykania sobie uszu, bo tak strasznie to boli 😅
Wiem jak to brzmi, ale naprawdę wyglądałl to tak sobie. Dziś na razie lekko lepiej więc pewniej się czuje.
A sytuacja z tym co się dzieje w kraju to muszę przyznać się naprawdę chorobowo denerwuje, nie spodziewałam się czegoś takiego... wy dziewczyny tego nie przezywacie?awokado 🥑 lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Co do tych dronow Cel to jak sobie przy karmieniu o 5 nad ranem otworzyłam twittera na komórce zeby nie usnąć i zobaczyłam ten news to oko mi się otwarło szeroko, nie powiem ze nie. Ale wychodzę z założenia ze i tak nie mam na to wpływu co sie dzieje wiec nie panikuję. Pamiętam jak wybuchnęła wojna na Ukrainie to obsesyjnie wręcz śledziłam newsy i juz widzialam wszystko w najgorszych barwach ze i do nas dotrze wojna, prawie sie w nerwice wpędziłam. Od tego czasu zmieniłam podejście, ograniczam newsy, poza tym ten mały dron którego sobie urodzilam jego dobrostan bardziej mi zajmują czas i przestrzen w glowie 😅
-
Ja miałam jak KarolaKinga - jak zaczęła się wojna w Ukrainie to zaczęłam wręcz obsesyjnie wszytsko sledzic, raz miałam atak paniki jak zaatakowali jakąś elektronie atomowa, chyba ta w Zaporożu.
Od tamtego czasu ukróciłam oglądanie informacji, czytam już wyłuskane przez Kiks’a
Oczywiście lekko się spięłam jak zobaczyłam to info dziś, ale jaki ja mam wpływ na to? ŻodynKarolaKinga lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Były sygnały od kliku miesięcy,że coś się zacznie więc mnie to nie dziwi. Bardziej się martwię że dostanę wstawkę do wojska bo mam kat A.Nie wiem na ile jest ochrona matek? Rok?
na razie wezwali tę wojska terytorialne -
Ja sie tylko martwie poki co że mi męża zwerbują
A tak to jak Mówicie, nie na wiele mamy wpływu niestety...2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Karola a nie do 8 lat? Nie sprawdzałam, bo tak zajrzałam włączając laptopa na forum przed pracą i nie chce się teraz w to zagłębiać, ale coś mi się kojarzy, że do 8 lat, bo psycholożki też dostają wezwania jak mają książeczkę. Choć ja na szczęście nie mam, z mojego rocznika tylko kilka osób dostało wezwania na komisję i mnie to ominęło
Ale co do tych dronów to ja na spokojnie. Jakoś jestem daleka paniki. Dom, praca, dzieci. Przeczytałam jakieś tam wiadomości oczywiście i mąż coś tam mi mówił co słyszał w pracy ale żeby jakoś się tym nakręcać i myśleć o pakowaniu albo zapasach wody to nie 🫣 -
Karola3xJ:D wrote:Były sygnały od kliku miesięcy,że coś się zacznie więc mnie to nie dziwi. Bardziej się martwię że dostanę wstawkę do wojska bo mam kat A.Nie wiem na ile jest ochrona matek? Rok?
Ja mam gorsza kategorie ale w czasie konfliktu zdatny. Pół roku jest ochrony.23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Mój nosi 62 z h&m i 68 z sinsaya, ogólnie te rozmiarówki to tylko taka sugestia dla mnie i jak kupuje cię młodemu to typowo na oko 😅
Ja kompletnie nie panikuje w związku z tymi dronami. Ale to pewnie dlatego, że jestem córką żołnierza wychowaną na osiedlu wojskowym, to jakieś mam inne podejście pewnie przez to. Chociaż jak wybuchła wojna na Ukrainie to pamiętam, że miałam lekki stres. -
Elza1234 wrote:Ja miałam jak KarolaKinga - jak zaczęła się wojna w Ukrainie to zaczęłam wręcz obsesyjnie wszytsko sledzic, raz miałam atak paniki jak zaatakowali jakąś elektronie atomowa, chyba ta w Zaporożu.
Od tamtego czasu ukróciłam oglądanie informacji, czytam już wyłuskane przez Kiks’a
Oczywiście lekko się spięłam jak zobaczyłam to info dziś, ale jaki ja mam wpływ na to? Żodyn
Też tak miałam i zmądrzałam i robię dokładnie tak samo. Na jakieś portale informacyjne typu Onet to tylko na sekcje sportową zdarza mi się patrzeć, bo oni tam dają takie tytuły specjalnie, że na zawał by można zejść zanim się w artykuł kliknie.
Przeżyliśmy szczepienie, chyba bardziej ja się stresowałam niz młody, on to między szczepionką 6w1 a tą na pneumokoki jeszcze uśmiechu do pielęgniarki strzelał, po tej drugiej trochę popłakał, ale dalam smoka i odpaliłem grającego słonika i przestał a zanim zdążyliśmy odczekać te 30 min w przychodni to poszedł spać o dopiero teraz się budzi. -
To na poprawę humoru 😉
Poprosiłam mojego, żeby małe cukinie przyniósł do zamrożenia na rozszerzanie diety dla małej.
Ale chyba przesadził 😅
https://ibb.co/PbR9Xrh
Elza1234, Werzol, Margareetka, Revolutionary lubią tę wiadomość
28.08.23r ⏸️
06.10.23 poronienie chybione 💔
16.10.24⏸️
12.06.2025 Iga 2960, 52 ❤️ -
CelinaJan wrote:To na poprawę humoru 😉
Poprosiłam mojego, żeby małe cukinie przyniósł do zamrożenia na rozszerzanie diety dla małej.
Ale chyba przesadził 😅
https://ibb.co/PbR9Xrh
A cukinia się spoko mrozi? Nigdy nie próbowałam a takie giganty to może mi dorosną zanim przymrozek będzie, nie mam talentu do ogrodnictwa xD -
Blackapple wrote:A cukinia się spoko mrozi? Nigdy nie próbowałam a takie giganty to może mi dorosną zanim przymrozek będzie, nie mam talentu do ogrodnictwa xD
Czyli się da
Będę ją trochę naśladować. Bo ja jeszcze zielona jestem w rd.Blackapple, Werzol lubią tę wiadomość
28.08.23r ⏸️
06.10.23 poronienie chybione 💔
16.10.24⏸️
12.06.2025 Iga 2960, 52 ❤️ -
CelinaJan wrote:Moja siostra kroiła w plastry i mroziła. Potem wyjmowała jeden plasterek cukini, jedną różyczkę np. Brokuła, kawałek indyka i robiła na parze. Dodawała troszkę rosołu i blendowała dla dzieci.
Czyli się da
Będę ją trochę naśladować. Bo ja jeszcze zielona jestem w rd.
W sumie, może sobie porobię takie pakieciki warzyw w sobotę, podjadę na lokalny targ, wiem, że to i tak nie będą takie jak od siebie z ogródka, ale no tak jak już mówiłam kiepski, ze mnie ogrodnik a jakoś jednak wydaje mi się, że na targu jest lepsza jakość niż w markecie. -
A jeszcze z wagą mi się przypomniało, 4870 g nam wyszło (może by było trochę więcej gdyby nie zrobił giga kupy tuż przed wizytą xD), to chyba jakiś 7 percentyl (?), ale lekarka powiedziała, że jak na niego to jest w sam raz, bo on cały czas taki drobniaczek jest.
-
A w temacie rozszerzania diety, ostatnio był wątek książek. Ja kilka dni temu zaczęłam słuchać na spacerach baaardzo fajnej książki „Bądź od małego. Holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne dzieci” i właśnie dzisiaj słuchałam rozdziału o rd. Naprawdę fajnie napisane, ale jakby co, to skupiają się na BLW. Tak czy siak już teraz bardzo polecam tę książkę/audiobooka chociaż jestem dopiero na początku 😅 Coś w stylu mamy dla mamy, bo każdy rozdział pisany jest przez kogoś innego - specjalistę w danym temacie
-
Ja zamroziłam cukinię z ogródka normalnie krojąc ją w małe kawałki. Do tego zamroziłam trochę ogródkowych malin i borówek. Pewnie jeszcze jakaś marchewkę zamrożę i tyle.
Pogoda znów u mnie się robi lekko jesienna i tak mnie wzięła ochota na krem z dyni. Jestem totalnie jesieniarą 😅kasssia lubi tę wiadomość
-