CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola3xJ:D wrote:A napięcie w buzi ma okej? Sprawdzal to ktoś?
Tak,byliśmy u neurologopedy i wszystko ok.
Ona ma dni,że zje porcje 120ml co 3h.
W nocy bez problemu zjada 120/130.
Luna u nas to nie przejdzie,jak jej nie chce się spać to tylko sie denerwuje jak probuje ją lulać i jest jeszcze gorzej.
-
O wow, jakim cudem? 😃Tanashi wrote:Ja dziś jeszcze wizyta u urofizjo po porodzie. Do dziś jestem w szoku, że to się odbywa na NFZ! 🤣09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa wrote:O wow, jakim cudem? 😃
W szpitalu jeszcze po porodzie była urofizjo na oddziale i robiła badanie, a potem dała mi skierowanie na NFZ żeby przyjść na kontrolę za 2-3 miesiące 😅. No i serio była kontrola z USG, badanie mięśni prostych brzucha i mięśni dna miednicy, więc jestem naprawdę miło zaskoczona 👌🏼
koktajlowa, Werzol, Margareetka, KarolaKinga, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Ciekawe pod co ona to podciąga, że rozlicza to na nfz.Tanashi wrote:W szpitalu jeszcze po porodzie była urofizjo na oddziale i robiła badanie, a potem dała mi skierowanie na NFZ żeby przyjść na kontrolę za 2-3 miesiące 😅. No i serio była kontrola z USG, badanie mięśni prostych brzucha i mięśni dna miednicy, więc jestem naprawdę miło zaskoczona 👌🏼
Luna30 lubi tę wiadomość
-
U mnie w mieście jest też jeden szpital który wystawia skierowanie do urofizjo. Nie wiem od czego to zależy.Tanashi wrote:Skierowanie wystawione było przez jej ojca jakby, on jest jednym z głównych ginekologów na oddziale, więc na pewno tak to obchodzą 😅
Znowu u mnie na oddziale była fizjo i regularnie codziennie do nas przychodziła i nas sprawdzała.PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Gusia_ wrote:Prezenty na rozszerzanie diety zawsze są spoko, choć my już dostaliśmy takie na chrzciny. Więc nie wiem co wymyślę na gwiazdkę dla rodziny, żeby małej kupili. Bo na pewno nie zabawki 🫣 myślę może o pościeli na przyszłość. Ale jeszcze to jest w fazie rozmyślań
U nas dziś drugie dawki 6w1 i pneumokoków. Jeszcze planujemy zrobić starszej fotkę do dowodu przy okazji jak mąż ma pół dnia wolnego, bo jej się zaraz kończy ważność. A u nas bez dowodu ciężko.
Anabitt to ja po cichu powiem, że moja codzień przed 20 śpi i z kilkoma pobudkami śpi do 7 rano 😅 nawet nieraz do 8. Ale za to ma krótkie drzemki w dzień
Zdecydowanie wolałabym ten tryb. Może mieć krótkie drzemki, ale niech idzie spać tak żebym mogła poczytać książkę wieczorem 😂
-
Truuskaawka wrote:Tak,byliśmy u neurologopedy i wszystko ok.
Ona ma dni,że zje porcje 120ml co 3h.
W nocy bez problemu zjada 120/130.
Luna u nas to nie przejdzie,jak jej nie chce się spać to tylko sie denerwuje jak probuje ją lulać i jest jeszcze gorzej.
No u nas jest gorzej też. Przez chwilę. Bujamy w kolysce. Bez niej to nie wiem co bym zrobiła. A karmić i chodzić? Tylko brakuje Ci 3ciej ręki do butli. Albo karmić w bujaczku lub innym ciekawym miejscu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 13:47
-
Tanashi wrote:W szpitalu jeszcze po porodzie była urofizjo na oddziale i robiła badanie, a potem dała mi skierowanie na NFZ żeby przyjść na kontrolę za 2-3 miesiące 😅. No i serio była kontrola z USG, badanie mięśni prostych brzucha i mięśni dna miednicy, więc jestem naprawdę miło zaskoczona 👌🏼
Super, to powinno być normą i może kiedyś kobiety się tego doczekają.
Truskawka a może brzuszek jej coś doskwiera? Bo ostatnio pisałaś o potencjalnej alergii i nitkach krwi.
-
Powiem Wam, że pierwszy raz odliczam czas aż mąż wróci z pracy 😢 mamy dziś totalny dzień marudy, nie będzie spał, a jest zmęczony, wisi na cycku od rana aż sutki już mnie bolą. Nosić nie, smoczek nie, zabawki żadne nie są ciekawe... Także cały dzień na kanapie z telefonem w ręku i bobasem leżącym na mnie.
Może to ta pogoda tak na niego wpływa, bo raz słońce, raz ulewa 🤔 -
U nas dziś też maruda. Miała do tej pory jedną drzemkę, ze mną obok i sutkiem w buzi, a jak tylko jej wypadał od razu kwękanie 🫠 i tak, próbowałam podmienić na smoczek - odruch wymiotny od razu
My w czwartek jedziemy na kilka dni na Mazury do fajnego hotelu nad jeziorem pośród lasu. Wyszłam właśnie na próbę do paczkomatu i piekarni w nosidle żeby zobaczyć, czy moja wizja spacerków po lesie jest realna i chyba się przyjęło 🤞 zero kwękania i płaczków, oczy szeroko otwarte i humorek gitówa. Oby to nie była jednorazowa akcja 😂
kasssia, Elza1234, Tanashi, Werzol lubią tę wiadomość
-
A moje życie jest jak pudełko czekoladek 😅 jedna noc 5 pobudek i płacz, druga od 23 do 6 zero pobudek 😆
U nas dzisiaj dużo lepiej. Prawie jestem pewna że wczoraj to jednak brzuch był, coś musiało być z mlekiem u teściowej
Anabbit, Tanashi, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Margareetka wrote:Powiem Wam, że pierwszy raz odliczam czas aż mąż wróci z pracy 😢 mamy dziś totalny dzień marudy, nie będzie spał, a jest zmęczony, wisi na cycku od rana aż sutki już mnie bolą. Nosić nie, smoczek nie, zabawki żadne nie są ciekawe... Także cały dzień na kanapie z telefonem w ręku i bobasem leżącym na mnie.
Może to ta pogoda tak na niego wpływa, bo raz słońce, raz ulewa 🤔
My taki dzień mieliśmy wczoraj. Jeszcze mąż wrocil do domu dopiero po 19. -
Luna30 wrote:No u nas jest gorzej też. Przez chwilę. Bujamy w kolysce. Bez niej to nie wiem co bym zrobiła. A karmić i chodzić? Tylko brakuje Ci 3ciej ręki do butli. Albo karmić w bujaczku lub innym ciekawym miejscu?
Próbowałam w każdym pokoju ją karmić. Na leżąco,na siedząco,na piłce,różne pozycje. Próbowałam z zabawką,balonem chociaż mocno przed tym się wzbraniałam,ale już desperacko szukałam pomysłu żeby jadła. A i tak nie pomagało.
Margaretka nie wydaje mi się żeby to był brzuszek. Jest miękki,kupy robi bez problemu,bączki puszcza że aż miło. Nabiał odstawiłam,od czwartku żadnej krwi nie było.
Ona ogólnie jest zadowolona,nie widać żeby jej coś dolegało,śmieje się i guga. Marudzi jak z nią ćwicze i na macie leżymy,bo nie lubi. -
Oo daj znać po jak było.Anabbit wrote:Aries Lago Park, ale jedziemy pierwszy raz, więc jeszcze nie wiem, czy polecam. Po cichu liczę, że uda się skorzystać z jacuzzi 😍
U nas jakieś szaleństwo, śpi od 13, po spacerze tylko zjadła i dalej śpi 😍
Anabbit lubi tę wiadomość
-
My po usg głowy. Poprosiłam lekarkę żeby na nią zerknęła to widzi tylko gluta. Nic więcej. A wszyscy wiem czym się kończy glut u niemowalka.
Usg bez cudów,nadal duża asymetria komór i zatarcie rogu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 16:15
