X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 897 728

    Wysłany: 12 listopada, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Podziwiam Was

    A jak miałyście przed Dzieckiem?
    Ja jak raz na 2 miesiące musiałam o 6-7 wstać się szykować bo był dzień biura to kolejny dzień odsypiałam. Spałam 8-9h codziennie. Zostać na mieście do 24,1 mogłam ale jak potem trzeba było o 7:50 wstać bo praca od 8 to też to odczuwałam

    Bobas też czuje niedosyt snu bo już o 7 pierwsza drzemka na rękach

    Margaretka a jakie macie objawy tej asymetrii? Daj znać czy coś innego powiedzieli

    Takie, że ma dominującą lewą stronę, jak mu się podaje zabawkę to 90% czasu chwyta lewą ręka, prawa leży, w leżeniu na brzuszku też tylko lewą wyciąga, prawą jak próbujemy to ją napina i nie chce wyprostować do przodu. Na plecach jak leży to zawsze się obraca tylko zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Także dla mnie ewidentnie jest coś nie tak, a tamta jak jej powiedziałam, poogladała go, zmierzyła główkę i wyszło jej, że jest wszystko w symetrii. Tylko kurcze chyba ważniejsze jest to co ja widzę codziennie niż 20min w gabinecie.

    Ja przed dzieckiem też miałam sen jak mysz pod miotłą i wszystko mnie wybudzało. Ale chodziłam bardzo wcześnie spać, bo 21 to już byłam w łóżku i spałam do 6 najczęściej. Teraz chodzę później spać 🫣

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4474 3670

    Wysłany: 12 listopada, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anabbit wrote:
    Ja też z tych wygodnickich. Całe życie praca z domu także u mnie sen w godzinach północ - 9 to była norma 😅
    Jak szłam na badania krwi przed pracą to też nieżywa cały dzień siedziałam 😆

    O to więcej nas :D

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4474 3670

    Wysłany: 12 listopada, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anabbit wrote:
    Cel twoja mama gdyby spędziła dzienną moją córka to by ją na SOR też wiozła 😂 ja już tak przywykłam do jej humorków i tego, że wiecznie krzyczy, że nie mogę sobie wyobrazić dnia bez płaczków 😄

    To prawda ale ciężko ją winić skoro taka byłam

    A też parę lat przede mną przeszła tragedię więc dobrze ze byłam taka "nagroda"

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8142 7525

    Wysłany: 12 listopada, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed dzieckiem to wstawałam 5:30 do pracy, tylko że spałam ciągiem od tej 21:30
    Ale dzisiaj mieliśmy dobrą noc, ogólnie widzę że ten regres u nas był krótki i nie aż tak uciążliwy jak u was
    Cel, no byłaś raczej rzadko spotykanym dzieckiem i ciągłe porównywanie twojej córki do ciebie to też nie jest dobra sprawa, bo to osobna jednostka z osobnym temperamentem. I to że ty nie płakałaś nie oznacza, że ona nie będzie.
    Mnie to wg denerwuje to ciągłe porównywanie. Ja powtarzam że Gabi to Gabi, tworzy swoją historię spania jedzenia i tego jaka jest.
    Dzisiaj mamy Vojte, ciekawe jak tam jej miłość do wózka po 4 dniach przerwy 😬

    kasssia lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2460 3373

    Wysłany: 12 listopada, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nawet nie pamiętam jak to było przed dziećmi, to było 4 lata temu xD

    Powodzenia Elza! Mój tata próbował nauczyć młodego jeżdżenia wózkiem jak byliśmy u nich 4 dni. Nie udało się, ale jest zdeterminowany 🤣 mówi że za dwa tygodnie powtórka 🤣

    Elza1234, kasssia, Werzol lubią tę wiadomość

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 897 728

    Wysłany: 12 listopada, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym porównywaniem to jak ja czasem opowiadam mojej mamie o tym jak się zachowuje Marcel to potrafi mi powiedzieć, że mnie doskonale rozumie, bo byłam taka sama pod wieloma względami 😅

    Elza trzymam kciuki za ten wózek 🤞 ja odżyłam ze spacerami jak młody polubił spacerówkę i nie muszę się już bać wyjścia z płaczem.

    Nineq to mieliście przesraną noc jednym słowem 🫣

    age.png
  • Truuskaawka Autorytet
    Postów: 749 1018

    Wysłany: 12 listopada, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed ciąża cierpiałam na bezsenność. Zawsze miałam problem z zasnieciem i mój sen był słaby,wszystko mnie budziło. Do tego nie potrafiłam spać w dzień.
    Pierwszy trymestr cały przespałam 😅 A później znowu spać nie mogłam.
    Teraz też mimo zmęczenia czasami mam problem z zasnieciem w nocy po sesji odciągania. Ogólnie nie jest fajnie 😅
    Annabit powodzenia ✊🏻
    My dzisiaj jedziemy do fizjo pracować nad jej płaską główką.
    Elza myślałam o Was,jak sprawa z tym kręczem?

    Wczoraj dziecko mi poszło spać o 20 i wstała po pół godzinnej drzemce. I zabawa była do 23.15.
    Ale o 22 zaprezentowała swój pierwszy obrót na brzuszek 🥰 W poniedziałek juz próbowała wysokiego podporu i kilka razy obróciła się z brzuszka na plecy. Więc jakoś rak ruszyło u niej.

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8142 7525

    Wysłany: 12 listopada, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawka, dzięki że pytasz. Ruchomość w szyi jest już naprawdę duża, teraz głównie została asymetria i trochę jeszcze kształt głowy i to napięcie w obręczy barkowej
    Jakoś na początku grudnia mamy kontrolę u lekarza, ale jestem pewna że na następne 3 miesiące dostaniemy skierowanie na dalszą rehabilitację, po drugie dali mi do zrozumienia że do roczku będę z nią tam chodzić

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4474 3670

    Wysłany: 12 listopada, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może te Maluchy dają popalić ale najważniejsze że zdrowe no i te uśmiechy są kochane. Ogółem Malutka jest taka bardzo ciekawska, gadatliwa i ruchliwa.

    Może wstaliśmy wcześniej ale zawsze też jest czas na kawę i śniadanie a małe oczka obserwują z maty lub łóżeczka obok

    Nadrabia sen bo już druga drzemka była ale jakas krótka bardzo

    U nas wiecie że od początku były problemy z leżeniem na brzuchu a teraz to bardzo ładnie leży już i sięga po zabawki.

    Wysoki podpór był raz u lekarza przedwczoraj, zaskoczyła nas.

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 897 728

    Wysłany: 12 listopada, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy są tu dzieci, które jeszcze się nie śmieja w głos? U nas zdarzyło się dwa razy i cisza 😥

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2460 3373

    Wysłany: 12 listopada, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że wydawało mi się, że córka była duża, ale dziś założyłam młodemu komplet, który ona nosiła na 9 miesięcy 😅 witamy rozmiar 80 😅

    Cel95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Szarotka12 Autorytet
    Postów: 526 955

    Wysłany: 12 listopada, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amabbit, powodzenia na szczepieniu!

    Margareetka, u nas też jeszcze nie ma śmiechu mimo, że są inne okrzyki radości.

    Dzisiejsza nocka jeszcze gorzej niż wczoraj, co chwila pobudki, karmiliśmy się 4 razy. Aż trudno mi uwierzyć, że to się tak może poprzestawiać. Ciekawe, czy to z okazji podpełzywania - wczoraj w 2 min przelazł całą matę, czy może chce coś urosnąć więcej

    🙍‍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
    🙍‍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników

    04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem

    06.10.2024 ⏸
    19.06. 3850g Synek na świecie 💙

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 1160 1092

    Wysłany: 12 listopada, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margareetka wrote:
    A czy są tu dzieci, które jeszcze się nie śmieja w głos? U nas zdarzyło się dwa razy i cisza 😥

    U nas dosłownie dwa razy też się zdarzył. Pierwszy raz w zeszły piątek.

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 1160 1092

    Wysłany: 12 listopada, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, zakończyliśmy serię 6w1 u Pneumokoków. Waga 7400 (ok. 75 centyl) i 68cm (90 centyl). Także tak jak pisałam wczoraj, jeszcze w spacerówce pojeździ 😄

    Margareetka, Elza1234, Werzol lubią tę wiadomość

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 897 728

    Wysłany: 12 listopada, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli nie jesteśmy jedyni bez śmiechów. Jakoś mi się wydawało, że już wszystkie dzieciaczki się śmieją, a tylko mój nie chce. Za to piszczenie z ekscytacji mamy na wysokim poziomie 🫠

    Rozmiar 80 🫣🫣 mały nadal w niektóre 62 się mieści xd

    Anabbit to teraz trzymam kciuki za brak gorączek i płaczków po szczepieniu 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 09:39

    Anabbit lubi tę wiadomość

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8142 7525

    Wysłany: 12 listopada, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to było tak, że raz się zaśmiała w głos i potem było z 2/3 tyg przerwy, no a potem jak wróciło to już zostało.
    A teraz nauczyła się wydawać dźwięki jakby ostatnie tchnienie, strasznie nas to bawi

    Margareetka lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2243 2821

    Wysłany: 12 listopada, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najwięcej się śmieje jak go całuję po szyi albo mówię wieczorem, że idziemy się kąpać. W nocy po karmieniu dużo gada i sam się śmieje, czasem przerażające jak zdążę przysnąć😳
    Dużo piszczy i gada do siebie, "meme, mumu, bubu". Raz na wizycie u fizjo jak płakał to nieświadomie wyszło "mama".
    Śmiesznie wygląda jak podnosi dupke do góry, ale zapomina o rękach zeby się przesuwać. Wtedy jest jak ślimak - ślina tam gdzie był.

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 2029 1704

    Wysłany: 12 listopada, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu moja to ciągle się uśmiecha i śmieje, nie powiem lżej z takim dzieckiem się żyje 🙈

    Elza, tak, zwykle jak już się chodzi na reha to trzymają aż zacznie chodzić.

    U nas noc spoko. Nie mogłam jej odłożyć, ale położyłam na brzuchu i już ładnie spała. Jedna pobudka ok 3. Za to starsza zrobiła siku w swój nowy piękny śpiworek 🤡

    W ramach wracania do rzeczywistości po urlopie, poszłam sobie na kanapkę do kawiarni, starsza w pkolu, młoda śpi za oknem, żyć nie umierać 🤣 tylko ten burdel w domu i pranie 🫣 jeszcze mam plan żeby zrobić krupnik na kolację 🤞

    Tanashi zazdro takiego cierpliwego dziadka. Moj to nawet z pokoju wychodzi jak zmieniam pieluchę 🙄

    Anabbit, gratuluje z okazji ładnego przybierania 👏

    Co do zmęczenia to dla mnie to zmęczenie od pobudek nie jest takie złe, no ale ja mam raczej mniej pobudek. Przy starszej po prostu byłam mega zmęczona i śpiąca non stop przez jakieś pół roku, może więcej… wystarczyło, że usiadłam to spałam. Cel, jak trzeba to da się wytrzymać, co zrobisz jak nic nie zrobisz 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 10:07

    age.png

    age.png
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 1043 829

    Wysłany: 12 listopada, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka u nas trzeba rozśmieszyć, żeby się tak w głos śmiał np jak mu się robi akuku albo wczoraj go śmieszyło jak tak kręciłam swoim koczkiem na głowie, sam z siebie to raczej nie.

    U nas było dzisiaj minimalnie lepiej ze spaniem i pierwszy blok snu trwał 3 godziny, za to mnie obudziło dziecko teściowej jak się kładło, więc i tak wyszły pobudki co 1.5 godz. 😡

    No i ja też się staram iść wcześniej spać (chyba, że mnie jakaś książka wciągnie, ale też się staram nie przeginać pałki i nie czytać dłużej niż 23.30), zwykle jestem w łóżku koło 21.30 i zasypiam 22.30 (akurat ostatnio w sam raz, żeby młodego uśpić jeszcze raz po pierwszym 1.5 godz. 😒), ale jak chodziłam do pracy to też tak robiłam i wstawałam koło 6.30, jak zostawiłam zdalnie to też, po prostu zaczynałam pracę od 7.00, a z biura od 7.40

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 5103 3805

    Wysłany: 12 listopada, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to całe życie źle śpię. Dodatkowo ponad połowę swojego życia wstaje do jakiegoś dziecka albo do pracy o 4.30-5.00. Czasem jak mam mozliwość w nocy spać to nie umiem.

    Tanasi coś mi się wydaje, że w dziadku jest nadzieja. Dziadki często ogarną to co nam się nie udaje.

    Mi po intensywnym weekendzie wypadła plomba w zębie z termin na grudzień😅

    Ps. Kosz nadal zarzygany. Nie mogę się burzyć bo zniszczyłam mu drogą wełnianą marynarkę chcąc ją przeczyścić. Także ciag dalszy nastąpi.

    Co do rozwoju to ja się nie odzywam. Ona nadal ledwo ogarnia leżenie na brzuchu dłużej niż 3 minuty. Jak noworodek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada, 10:32

    event.png
‹‹ 2365 2366 2367 2368 2369 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ