CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja straciłam już ponad połowę włosów i dalej wypadają intensywnie. Chciałabym isc do fryzjera i ściąć je na krótko,ale nie ma szans na to. Mała ledwo wytrzymuje rozłąkę jak idę pod prysznic. A ja tez nie jestem gotowa zeby ją tak zostawić 😅
Nie wiem jak to sie stało,ale wlasnie pod koniec sesji odciągania muszle odpięły mi się od silikonów... Praktycznie całe mleko wylane.
W tym wypadku to chyba mozna plakac nad rozlanym mlekiem... -
A co to za pompa? Mogę mojego męża podpytać, on z branży 😊Tanashi wrote:No właśnie a propos komentarza Karoli to chyba się za szybko pochwaliłam, bo facet od pompy powiedział dziś ze za zimno na włączenie teraz i musi sprowadzić jakąś część od producenta 🤣 trzymajcie mnie
-
Ja zaczęłam pić kolagen już jakiś czas temu i nie wiem czy to efekt placebo czy działa, ale włosów leci mniej.
Także chyba polecam 😄 -
Tanashi zapytałam męża czy to normalne to się bardzo zdziwił i mówi, że to nie może być kwestia temperatury. Więc albo chodzi o coś innego, albo koleś próbuje was zrobić w bambuko.
-
Dziewczyny jakby co to niemieckie słoiczki hippa i holle niektóre mają fajniejsze składniki niż te polskie i niekoniecznie składają się w 90% z marchewki, są ziemniaczki ze szpinakiem albo pasternak albo czysty kurczak czy wołowina jako fajny dodatek do samego warzywa. Ja się jednak już wkurzyłam, że wszystko opiera się na jabłku i marchewce i jadę jutro kupić blender, bo w thermomixie na pojedynczych warzywach to więcej zostanie na nożach i tylko się wścieknę bardziej xD
-
Kkk77 wrote:Dziewczyny jakby co to niemieckie słoiczki hippa i holle niektóre mają fajniejsze składniki niż te polskie i niekoniecznie składają się w 90% z marchewki, są ziemniaczki ze szpinakiem albo pasternak albo czysty kurczak czy wołowina jako fajny dodatek do samego warzywa. Ja się jednak już wkurzyłam, że wszystko opiera się na jabłku i marchewce i jadę jutro kupić blender, bo w thermomixie na pojedynczych warzywach to więcej zostanie na nożach i tylko się wścieknę bardziej xD
Właśnie widziałam dzisiaj ten pasternak i mnie zaintrygował 😄 -
asiun wrote:Ej mi też włosy lecą bardziej niż po pierwszym porodzie. Miałam parę dni temu urodziny i dostałam jakieś serum ... zobaczymy.
Co do wyjść my jak wiadomo niestety już nie kp, ale generalnie ja wychodzę i mąż na luzie z małym zostaje. Właśnie wróciłam z czterogodzinnych zakupów z córką, mały sobie słodziutko śpi 😁
Wszystkiego dobrego!
Jednak chodzi w dużym stopniu o pierś też jako uspokojenie plus jedzenie które jest częstsze na kp.
Mój Mąż to wszystko zrobi perfekcyjnie, uwielbia czas z Córką, jak była noworodkiem i też trochę piła z butelki bo była dokarmiana to także mogło mnie nie być po 4h, po 18 to tylko on ją już godzinkę usypiał sam itp itd
Obecnie dalej się spisuje super jednak ma 1 wadę - nie ma piersi😆
Ostatnie butelki to też było gulganie nerwowe raz dwa I płacz który dopiero przy piersi się uspokajał, mimo, że porcje były spore więc pewnie niekoniecznie o jedzenie chodziło tylko. Bobas starszy to ogarnia więcej też pewnieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada, 01:40
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


-
Na blenderze też te małe ilości nie chcą iść. Jak mi dzieciak zjada pół słoiczka 125 g to nawet nie chce mi się pierdzielić z gotowaniem. A wolę dać na świeżo niż zrobić więcej i mrozić.Kkk77 wrote:Dziewczyny jakby co to niemieckie słoiczki hippa i holle niektóre mają fajniejsze składniki niż te polskie i niekoniecznie składają się w 90% z marchewki, są ziemniaczki ze szpinakiem albo pasternak albo czysty kurczak czy wołowina jako fajny dodatek do samego warzywa. Ja się jednak już wkurzyłam, że wszystko opiera się na jabłku i marchewce i jadę jutro kupić blender, bo w thermomixie na pojedynczych warzywach to więcej zostanie na nożach i tylko się wścieknę bardziej xD
Aż spojrzałam na skład, ale mam tylko jeden hippa już i same gerbery, a te mają pasternak czy pietruszkę 🤔
Gagatek nauczył się, że można robić obroty w dwie strony. I że czasem nawet na plecy można więc turla się po macie, że czasem na dywanie wyląduje. Szkoda, że każda jego nowa umiejętność okupiona jest jękami w nocy i problemem z jedzeniem 🥲 -
Co za noc dziś... Najpierw przy zmianie pieluchy na łóżku postanowił zrobić siku, więc totalnie się rozbudził, bo musiał być przebrany, a łóżko trochę ogarnięte. Oczywiście oczy jak pięć złotych, uśmiech od ucha do ucha 🤦 dałam mu cyca, żeby się trochę wyciszył i jednak pomyślał o spaniu to znów zaczęły go męczyć bączki i z tego napinania się ulał mnie cała, potem tata go wziął na ręce to jego też ulał 🤦 rano też pobudka z płaczem, śniadanie jadłam na stojąco, bo nawet siedzieć z nim nie mogłam.
Czy jak dwa dni dostał jedzonko to musi już codziennie dostawać? Czy mogę zrobić kilka dni przerwy i spróbować na nowo? -
Blendery mają końcówkę do przecierania. Fajnie mi się tym przecierało przez sitko. Tylko za cholerę nie wiem gdzie zgubiłam tą część. Chyba na allegro za parę zł można dokupić.
Ja wolę dać słoik. Jeszcze niedawno bym powiedziała co to za filozofia ugotować marchewkę. Na chwilę obecną wolę słoik.
Tanasi dziwna akcja z tą pompą. Mi się kojarzy tylko,że jak była zamrożona to mówili ,że lepiej nie uruchamiać. Ale to tylko ten pierwszy raz. Pozniej już jak działa to ma defrost. Dziwne ,że masz pompę bez części. Natomiast wcale mnie to nie dziwi. Budowa domu to wieczne zwroty akcji ,zawinione przez niekompetentnych ludzi -
Truuskaawka wrote:Ja straciłam już ponad połowę włosów i dalej wypadają intensywnie. Chciałabym isc do fryzjera i ściąć je na krótko,ale nie ma szans na to. Mała ledwo wytrzymuje rozłąkę jak idę pod prysznic. A ja tez nie jestem gotowa zeby ją tak zostawić 😅
Nie wiem jak to sie stało,ale wlasnie pod koniec sesji odciągania muszle odpięły mi się od silikonów... Praktycznie całe mleko wylane.
W tym wypadku to chyba mozna plakac nad rozlanym mlekiem...
Ja właśnie ścięłam niedawno. Nie było to relaksujące wyjście w pełni bo się martwiłam czy nie płacze mocno za mną (plakal) ale stwierdziłam że przecież jest pod opieką taty nic mu się nie dzieje. -
Mój wciąż się nie obraca. Triche się już martwie:( czy to na pewno ok...Bo ćwiczymy i ćwiczymy a tu progresu niebardzo:/
Jak często kupkę dzieci robią po wprowadzeniu jedzonka? Mój nie robi od kilku dni ale chyba ( tfu w niemalowane) ok...dzisiaj dostał pierwszy raz mięsko bo warzywa z cielecina -
Luna30 wrote:Mój wciąż się nie obraca. Triche się już martwie:( czy to na pewno ok...Bo ćwiczymy i ćwiczymy a tu progresu niebardzo:/
Jak często kupkę dzieci robią po wprowadzeniu jedzonka? Mój nie robi od kilku dni ale chyba ( tfu w niemalowane) ok...dzisiaj dostał pierwszy raz mięsko bo warzywa z cielecina
U nas było kilka dni obrotów i znów od kilku dniu sam się nie obróci, trzeba mu pokazać to wtedy sobie przypomina, że można.
Nineq to ja chyba właśnie zrobię przerwę po dwóch dniach brokuła z tego samego względu. -
Widzę że mało nas tu jeszcze bez rd zostało
Ale ja też niedługo zaczynam, niech tylko skończy te 5 miesięcy
U nas chwilowo regres regresu bo mi się budzi w nocy co 45 min xD także jest zabawnie
Idę na spacer! Może nie zamarzane 🙈 -
U nas dzisiaj w menu brokuł z ziemniaczkiem, zobaczymy co to z tego wyjdzie i czy jegomość zaakceptuje. Od kilku dni mamy straszne dramy na wszystko, ale widzę jednocześnie, że mamy dużo nowych umiejętności. Od niedzieli zaczął podnosić pupę i wsuwać kolanka pod brzuszek, tylko jeszcze rączki nie ogarniają, bo wysoki podpór gdzieś się dopiero powolutku pojawia.














