CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Revolutionary wrote:piona! Ja też czwarte piętro bez windy, więc będzie ciekawie 😂 To samo mam teraz, wchodze powoli i często na górze mam chwilę sapania a serce wali jak szalone 😂 Ja myślę że wózek będę trzymać w samochodzie bo w piwnicy jednak się boję że ukradną i trochę tam śmierdzi, a tak będę szła z dzieckiem do auta i tam będę wózek chyba po prostu wyciągać 🤷♀️
No ale o jakieś chuście też myślę, tym bardziej że mamy psa a to będzie jak już jedyna opcja żeby z nią wyjść chociażby siku, bo z wózkiem sama sobie tego mojego szałaputa sobie nie wyobrażam 🙈Elza1234, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Mam naprawdę dokładnie ten sam plan, wózek do auta najwyżej, mąż wniesie jak będzie. Najlepiej szybko chusta/nosidło i jakoś to będzie
Ja też włażę teraz powoli bardzo, bez gadania z kimś po drodze, w serce bije jak szalone. No ale mieszkania nie zmienię nagle, pewnie w ogóle go nie zmienię, także to tylko parę miesięcy
Damy radę Nie my pierwsze na 4tym piętrze A chociaż ćwiczymy łydki codziennie 😄
Myśmy kupili je na wiosnę dopiero, więc no na pewno nie zmieniamy 😄
Co do fotelika to my na pewno też jedziemy do sklepu żeby doradzili. Ale u nas problem jest inny - moim małym clio nie będziemy dziecka wozić i chyba je sprzedamy, mamy jeszcze opla którym jeździ mój na co dzień, ale on lada dzień dostanie służbowe auto i nie wiemy jakie, no i teraz mamy zagwozdkę czy sprzedać tez jego i kupić jedno większe, czy opla zostawić mi jednak, no i fajnie jakby fotelik pasował i do opla i do tego służbowego samochodu😄 Także póki co czekamy co z tym autem i wtedy będziemy decydować, bo też zależy wszystko od tego jak duże dostanie itd.
A też właśnie o tych avionautach czytałam że są spoko, zobaczymyprzygodami66, Elza1234, Gusia_, Alex_92 lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Damy radę Nie my pierwsze na 4tym piętrze A chociaż ćwiczymy łydki codziennie 😄
Myśmy kupili je na wiosnę dopiero, więc no na pewno nie zmieniamy 😄
Co do fotelika to my na pewno też jedziemy do sklepu żeby doradzili. Ale u nas problem jest inny - moim małym clio nie będziemy dziecka wozić i chyba je sprzedamy, mamy jeszcze opla którym jeździ mój na co dzień, ale on lada dzień dostanie służbowe auto i nie wiemy jakie, no i teraz mamy zagwozdkę czy sprzedać tez jego i kupić jedno większe, czy opla zostawić mi jednak, no i fajnie jakby fotelik pasował i do opla i do tego służbowego samochodu😄 Także póki co czekamy co z tym autem i wtedy będziemy decydować, bo też zależy wszystko od tego jak duże dostanie itd.
A też właśnie o tych avionautach czytałam że są spoko, zobaczymy
Czemu Clio nie? Masz 3-drzwiowe?
Ja mam tylko Clio i uważam, że to jest wspaniałe autko, jeden bombelek się zmieści xD -
A pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki.
Jak wygląda spacerowanie z takim maluchem właśnie w okresie czerwiec-wrzesień? Wiadomo, że temperatury latem bywają dobijające, zresztą no samo słońce już dużo robi (mieszkam na wsi, dookoła pola, więc cienia rzucanego przez drzewa nie uraczę). Chodzicie rano, wieczorem, a może po prostu odpuszczacie?
Wiadomo, z mężem i psem to zawsze ruszamy około 20, wtedy jest najprzyjemniej, ale niemowlak powinien mieć raczej jakiś „tryb dnia” i pytanie, czy dla takiego trybu wieczorne spacery byłyby w ogóle korzystne. 😅
Wiem, że trafiają się chłodniejsze dni, ale w moim regionie naprawdę trafiają się lata, że praży przez bity miesiąc bez dnia oddechu. 🥵 Ja ogólnie upałów nie znoszę. Lato mogłoby dla mnie nie istnieć.
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Weronka wrote:A pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki.
Jak wygląda spacerowanie z takim maluchem właśnie w okresie czerwiec-wrzesień? Wiadomo, że temperatury latem bywają dobijające, zresztą no samo słońce już dużo robi (mieszkam na wsi, dookoła pola, więc cienia rzucanego przez drzewa nie uraczę). Chodzicie rano, wieczorem, a może po prostu odpuszczacie?
Wiadomo, z mężem i psem to zawsze ruszamy około 20, wtedy jest najprzyjemniej, ale niemowlak powinien mieć raczej jakiś „tryb dnia” i pytanie, czy dla takiego trybu wieczorne spacery byłyby w ogóle korzystne. 😅
Wiem, że trafiają się chłodniejsze dni, ale w moim regionie naprawdę trafiają się lata, że praży przez bity miesiąc bez dnia oddechu. 🥵 Ja ogólnie upałów nie znoszę. Lato mogłoby dla mnie nie istnieć.
Ja w takie upały najczęściej wychodziłam i wychodzę z córką wcześnie rano, do 9 max. Potem wracamy do domu. No i mamy to szczęście, że dziadkowie mają bardzo zacieniony ogród, całe lato mamy tutaj cień dzięki ogromnej czereśni, więc potem w ciągu dnia może się bawić w ogrodzie, w piaskownicy czy w basenie. -
Tanashi wrote:Ja w takie upały najczęściej wychodziłam i wychodzę z córką wcześnie rano, do 9 max. Potem wracamy do domu. No i mamy to szczęście, że dziadkowie mają bardzo zacieniony ogród, całe lato mamy tutaj cień dzięki ogromnej czereśni, więc potem w ciągu dnia może się bawić w ogrodzie, w piaskownicy czy w basenie.
U mnie drzewa dopiero rosną 😅 W 2019 rolnik podzielił pole na działki budowlane, domy się pobudowały i wiadomo… Każdy dopiero zagospodarowuje ogród.
Teraz jak ktoś mi się pyta od czego zacząć budowę domu mówię, że od posadzenia drzew. 🙈
Dzisiaj żałuje, że nie wybraliśmy jednak działki gdzieś blisko lasu, ale no za to mam tylko 3 km do miasta i autobusy pod nosem, więc albo albo..Alex_92 lubi tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Weronka wrote:U mnie drzewa dopiero rosną 😅 W 2019 rolnik podzielił pole na działki budowlane, domy się pobudowały i wiadomo… Każdy dopiero zagospodarowuje ogród.
Teraz jak ktoś mi się pyta od czego zacząć budowę domu mówię, że od posadzenia drzew. 🙈
Dzisiaj żałuje, że nie wybraliśmy jednak działki gdzieś blisko lasu, ale no za to mam tylko 3 km do miasta i autobusy pod nosem, więc albo albo..
My od czerwca przeprowadzamy się do swojego domu i tam też będzie goła działka, mamy tylko z jednej strony żywopłot z lilaka. Rozważam zrobienie dzieciom takiego wielkiego żagla nad strefą zabawy i wtedy będzie jakiś cień dopóki coś nie urośnie. A bobas to może spać pod tarasem rano, na duże upały w południe i później pewnie się schowamy do domuWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 17:00
Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Weronka wrote:Mi nawet znajomi podpowiedzieli, że pożyczą nam łupinę na odbiór malucha ze szpitala i dopiero z dzieckiem mamy jechać dobrać łupinę przymierzając dziecko do niej.
Człowiek by nie pomyślał, że dla dziecka nie każdy fotelik/łupina będzie pasować..
Łupina zazwyczaj pasuje do każdego. Czyli ten 1szy fotelik. Gorzej z kolejnymi. Można się bardzo zdziwić bo np moja córa się urodziła malutka po porodzie spadła do wagi 2500gr a teraz jest najwyższym dzieckiem. Więc przestała się mieścić w fotelik do 15kg ale ze względu na wzrost nie wagę..I miała za wąskie ramiona I wagę za niska do większości fotelików 15kg+ -
Weronka wrote:A pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki.
Jak wygląda spacerowanie z takim maluchem właśnie w okresie czerwiec-wrzesień? Wiadomo, że temperatury latem bywają dobijające, zresztą no samo słońce już dużo robi (mieszkam na wsi, dookoła pola, więc cienia rzucanego przez drzewa nie uraczę). Chodzicie rano, wieczorem, a może po prostu odpuszczacie?
Wiadomo, z mężem i psem to zawsze ruszamy około 20, wtedy jest najprzyjemniej, ale niemowlak powinien mieć raczej jakiś „tryb dnia” i pytanie, czy dla takiego trybu wieczorne spacery byłyby w ogóle korzystne. 😅
Wiem, że trafiają się chłodniejsze dni, ale w moim regionie naprawdę trafiają się lata, że praży przez bity miesiąc bez dnia oddechu. 🥵 Ja ogólnie upałów nie znoszę. Lato mogłoby dla mnie nie istnieć. -
Weronka wrote:A pytanie do dziewczyn, które mają już dzieciaczki.
Jak wygląda spacerowanie z takim maluchem właśnie w okresie czerwiec-wrzesień? Wiadomo, że temperatury latem bywają dobijające, zresztą no samo słońce już dużo robi (mieszkam na wsi, dookoła pola, więc cienia rzucanego przez drzewa nie uraczę). Chodzicie rano, wieczorem, a może po prostu odpuszczacie?
Wiadomo, z mężem i psem to zawsze ruszamy około 20, wtedy jest najprzyjemniej, ale niemowlak powinien mieć raczej jakiś „tryb dnia” i pytanie, czy dla takiego trybu wieczorne spacery byłyby w ogóle korzystne. 😅
Wiem, że trafiają się chłodniejsze dni, ale w moim regionie naprawdę trafiają się lata, że praży przez bity miesiąc bez dnia oddechu. 🥵 Ja ogólnie upałów nie znoszę. Lato mogłoby dla mnie nie istnieć.
Ja nie wiem jeśli chodzi o noworodka bo poprzednie urodziłam koniec wrzesnia:) ale mogę powiedzieć za to że do -10c spacerowałam z dzieckiem 2 czy 3msc :d można i jest to zdrowe tylko że nie na długo.
Zacto jak jeszcze spała w wozku ( noecaly rok miala w kolejne wakacje) to często w lato spała na zewnątrz. Na pewno zwróćcie uwagę na budkę czy ma folie UV. To na 100proc. Jak ma to jest to zdrowsze i dużo lepsze zaciemnienie. W sumie zmieniliśmy wozek 2w1 na spacerowke głównie przez to żeby się rozkładała na płasko I miała te folie UV. Myślę też że warto wybrać jasny kolor. Nasza spacerówka ma ciemny i to jej jedyna wada. No i warto zeby miał moskitierę i dużo wentylacji. Ja w lato spacerowałam z niespełna roczniakiem głównie rano tzn śniadanko czyli tutaj butla pewnie lub cyc i myk na spacer ok tej 8.30 do 10. Tak myślę że dla noworodka do południa najlepiej. Ze starszym dzieckiem to cały dzień na dworze a w południe na ogrodzie ( na szczęście mamy od wschodniej strony). To już z przedszkolakiem. W porze południa planowałam do tego 2rz ( do kiedy miała drzemki) zwykle drzemkę i jedzonko żeby nie wychodzić jednak ok tej 12-14. Wieczorami myślę że można spacerować byle z moskitiera. U nas jednak kąpiel była regularnie koło tej 18 więc pewnie zrobimy podobnie. A Małe położymy i ze starszym najwyżej będziemy chodzić 1 osoba. Myślę że nie ma co planować. Bo nie wiesz jakie dziecko ci się trafi:) a ok tej 16 już jest znośnie zazwyczaj. -
Weronka wrote:U mnie drzewa dopiero rosną 😅 W 2019 rolnik podzielił pole na działki budowlane, domy się pobudowały i wiadomo… Każdy dopiero zagospodarowuje ogród.
Teraz jak ktoś mi się pyta od czego zacząć budowę domu mówię, że od posadzenia drzew. 🙈
Dzisiaj żałuje, że nie wybraliśmy jednak działki gdzieś blisko lasu, ale no za to mam tylko 3 km do miasta i autobusy pod nosem, więc albo albo..
Myśmy z podobnej przyczyny zrobili w tym roku zadaszenie. Bo wtedy jednak można dać zabawki na taras i posiedzieć. Chociaż mamy ogród od wschodu z czego bd się cieszę. Więc najgoręcej jest rano. -
Karola3xJ:D wrote:Ja normalnie wychodze. Jak jest 30 stopni to wiadomo ze nie siedzę na słońcu z dzieckiem ale od rana do 11-12 to potrafię siedzieć na dworze. Później tak po 16 do 21 niekiedy. Zależy od dnia.
Ale z noworodkiem też w lato ? Bo ja yak robie z przedszkolakiem nawet i w południe jak nie jest bd gorąco ale pamiętam ze np z niespelna roczniakiem to jednak siedziałam w domu w duże upały. Coś mi się wydaje że z noworodkiem to dużo tych spacerów nie będzie raczej z samego rana i wieczorem...ale może można i się mylę. Co byłoby super. Bo uwielbiam spacery z wózkiem. -
Karola3xJ:D wrote:No tak,z noworodkiem. Syn jest z początku czerwca.
Ja kocham upał, jestem stworzona do wysokich temperatur ale właśnie zastanawiałam się jak to jest z takim małym bejbikiem. U teściowej mam markizę więc najwyżej maluch w cieniu, a ja się będę smażyć 😂 -
Ja mieszkam w lesie, mam na podwórku kilkanaście dużych drzew pod którymi mam piaskownicę, ławki jakieś domki dla dzieci. I dużą zacienioną werandę z przewiewem od północy. Wychodzę latem z dziećmi jak wstaną i siedzę do 11.00. Potem najgorszy upał w domu i wychodzimy wieczorem. Ale to w upały. Jak nie ma upałów to całe dnie siedzimy na podwórku, trzecie dziecko nie będzie miało wyjścia
Co do fotelika - ja piszę tylko o swoich odczuciach wobec marek, z których korzystam, a nie narzucam komuś swoje zdanie. Ktoś w ogóle kupuje fotelik zanim go zobaczy? Mam do każdego auta co mieliśmy pasował avionaut i wiem już że britaxów nie znoszę 🤷♀️ tak jak wiem że lubię wózek bebetto na polne drogi i swojego cybexa spacerówkę. 🤣 to tylko moje opinie a nie święty fakt, więc luzik Luna możesz lubić inne marki i to jest okej
Edith ja mam czarny wózek i normalnie w upały go używałam, nie mogłabym mieć jasnego wózka 🤷♀️ ciągle się wtedy chodzi z brudnym czy pierze? 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 19:33
-
Gusia_ wrote:Ja mieszkam w lesie, mam na podwórku kilkanaście dużych drzew pod którymi mam piaskownicę, ławki jakieś domki dla dzieci. I dużą zacienioną werandę z przewiewem od północy. Wychodzę latem z dziećmi jak wstaną i siedzę do 11.00. Potem najgorszy upał w domu i wychodzimy wieczorem. Ale to w upały. Jak nie ma upałów to całe dnie siedzimy na podwórku, trzecie dziecko nie będzie miało wyjścia
Co do fotelika - ja piszę tylko o swoich odczuciach wobec marek, z których korzystam, a nie narzucam komuś swoje zdanie. Ktoś w ogóle kupuje fotelik zanim go zobaczy? Mam do każdego auta co mieliśmy pasował avionaut i wiem już że britaxów nie znoszę 🤷♀️ tak jak wiem że lubię wózek bebetto na polne drogi i swojego cybexa spacerówkę. 🤣 to tylko moje opinie a nie święty fakt, więc luzik Luna możesz lubić inne marki i to jest okej
Edith ja mam czarny wózek i normalnie w upały go używałam, nie mogłabym mieć jasnego wózka 🤷♀️
Ja ogólnie nie jestem przywiązana do marek. Każdy fotelik czy wizek miałam innej marki:) ale chciałabym jasny wózek na lato. Najlepiej jasny bez. Zeby też miał dobra wentylację. Właśnie każdy patrzy na co innego...ja mam granatowa spacerowke espiro ale to dla starszego dziecka bo jest wielka i ciezka. 2w1 muszę kupić to podczytuję polecajki. Poprzedni 2w1 był Adamex super do miasta, leciutki. Ale teraz mieszkamy na wsi i ma to plusy i minusy bo noe muszę tego wózka tachac na 3cie piętro ale musi mieć za to amortyzację lepsza:)
Słyszałam dużo dobrego o bebetto. Na pewno wybiorę się sorawdzic na żywo te marke:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 19:39
-
HejAnku🌸 wrote:Ja kocham upał, jestem stworzona do wysokich temperatur ale właśnie zastanawiałam się jak to jest z takim małym bejbikiem. U teściowej mam markizę więc najwyżej maluch w cieniu, a ja się będę smażyć 😂
Tak samo. Lubię upały. A może nie że lubię ale wolę od zimna jak mam wybór-10 a +30 wolę +30