X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1457 1248

    Wysłany: 29 października 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Ja jestem po wizycie, ale ulga, ufff... Z OM 8+1, a z USG 8+3, robaczek ma 1,93 cm. Dostałam luteinę przez poprzednie poronienie i plamienie, skierowanie na prenatalne.

    No widzisz super że wszystko ok! 🤩
    Ja mam nadzieję że u mnie też będzie wszystko dobrze jutro choć strasznie się boję i mam stresa.
    A jak tam Twoje objawy, utrzymują się dalej jakieś? 😊

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Lkao19 Ekspertka
    Postów: 159 177

    Wysłany: 29 października 2024, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Ja jestem po wizycie, ale ulga, ufff... Z OM 8+1, a z USG 8+3, robaczek ma 1,93 cm. Dostałam luteinę przez poprzednie poronienie i plamienie, skierowanie na prenatalne.
    Bardzo się cieszę 😍 super!

    Ostatnio był temat chorób no i jak przychodzi zima to moja córka wraca po weekendzie od ojca często chora 😖
    I tym razem tak się stało, na szczęście tylko kaszel i już ja doprowadzam do ładu no ale nóż mi się w kieszeni otwiera, on nie dba a potem w poniedziałek się budzi że młoda chora do szkoły nie może iść i przywozi mi ja w południe...

    Nineq lubi tę wiadomość

    preg.png


    💓🍼 Jagoda 2017
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1025 476

    Wysłany: 29 października 2024, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    My jesteśmy w dość nietypowej sytuacji bo mąż który zawsze sporo zarabiał (ale lubiliśmy też sporo sobie na wakacje jeździć itp..) stracił pracę bo jego pracodawca nie umiał strawić, że raz w życiu się pochorował (serio 1 raz).

    Także rodziny nam naprawdę mocno pomagają bo wydatków jest dużo, same moje wizyty, leki i badania w tym miesiącu to jakieś 3 tys w górę.

    Nie powiem, nikt z nas nie zakładał, że akurat w tym jednym cyklu się uda. Raczej byliśmy przekonani, że mąż dostanie leki na problemy reumatologiczne i czeka nas kilka lat przerwy w staraniach.

    Leków jeszcze na szczęście nie dostał i oby nie były konieczne, a do tego niespodzianka.

    Może właśnie fakt, że nie pracował raz w życiu i porządnie wypoczął i to jeszcze na wakacjach ;p miał znaczenie. Pomyślałam, że on po prostu musi odpocząć, a my też po tym wszystkim musimy mieć swój czas na odpoczynek.

    Także bez wsparcia rodzin byłoby ciężko, bo jednak nie da się obniżyć standardu życia w ciazy. Ja sobie dobrze radzę, pracuję, ale dzięki tej pomocy mam spory komfort i swobodę, a nie wyliczanie i nerwy. Wierzę, że mąż coś znajdzie, ale łatwo nie jest teraz. Źle się z tym czuje, mimo, że go uspokajam. On by wolał dawać niż brać;)

    Także tyle lat dobrobytu i tu nagle niespodzianka 😄

    I tak w ciazy z lekami, zastrzykami byśmy nie pojeździli, zresztą dla bezpieczeństwa wolę być w domu :p zwiedzać można już w 3 i to jest moim marzeniem..


    Najważniejsze żeby zdrowie było a pieniądze się znajdą. Myśmy byli w różnych syt też. Zazdroszczę wsparcia w rodzinie bo u nas to niestety nie liczymy na to. Myśmy nie pojeździli bo ze względu na brak wsparcia właśnie ciągle odkładamy...na coś. Za to mamy dom własny w wieku 30lat kupiony więc to już cos:) a kredyt hipoteczny jest malutki w 3l go spłacimy i ratę mamy już nieduża więc to też mi daje jakiś komfort psychiczny. My myślimy ze pojeździmy z dziećmi jak troszkę podrosną. Ale po Polsce jak najbardziej i z niemowlakiem się wybierzemy na pewno. Wczoraj rozmawialiśmy ze...znowu zaraz wydatki duże nawet nie tylko ciaza i wyprawka ale drugie auto oraz przeróbka garażu za parę lat na pokój nas czeka. Pracujemy zdalnie i ciężko będzie bez gabinetu więc wymyśliliśmy przerobić garaż. I tak auto tam nie stoi bo jest zawalony rupieciami.

    A może pracował na b2b że tak go mogli nagle zwolnić? Tak bywa niestety na wyższych stanowiskach. Mój ma dg i właśnie niestety nie będzie miał ani ojcowskiego ani l4 itp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2024, 09:28

  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1025 476

    Wysłany: 29 października 2024, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Ja jestem po wizycie, ale ulga, ufff... Z OM 8+1, a z USG 8+3, robaczek ma 1,93 cm. Dostałam luteinę przez poprzednie poronienie i plamienie, skierowanie na prenatalne.
    Super;) cieszymy się!

    Nineq lubi tę wiadomość

  • Nineq Autorytet
    Postów: 1083 1379

    Wysłany: 29 października 2024, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    No widzisz super że wszystko ok! 🤩
    Ja mam nadzieję że u mnie też będzie wszystko dobrze jutro choć strasznie się boję i mam stresa.
    A jak tam Twoje objawy, utrzymują się dalej jakieś? 😊
    Trzymam kciuki mocno 🤞ten stres jest okropny.🥴
    Wiesz co... chyba jak sobie wynajdę. Trochę wzdęcie, czasem na wieczór wrażliwe cycki, raz na kilka dni mnie zemdli. I zastanawiam się czy to objaw, ale wieczorami czuję napięcie w podbrzuszu, pod pępkiem, tam gdzie (chyba) się macica

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3959 4102

    Wysłany: 29 października 2024, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna my też team własny domek na wsi, ale już szczęśliwie kredyt udało się spłacić, więc jest tylko wspomnieniem. Za to jak to z domkiem, ciągle coś do zrobienia. Na przyszły rok planujemy wymienić bramę, bo marzy mi się lepsza. I jeszcze sporo do zrobienia na podwórku wg mnie, ale nie mam na to czasu z dziewczynkami, więc odkladam to jak dorosną.

    Co do wyjazdów - my z małymi dziećmi stawiamy na Polskę albo zagranicę ale blisko (mieszkamy przy granicy z Niemcami), bo nie lubię długich podróży z niemowlakami :)

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Cytrynka 🍋 Ekspertka
    Postów: 183 209

    Wysłany: 29 października 2024, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Byłam na poprzednim wątku, ale widzę zmiana tutaj :)
    Chciałam przeczytać wszystko, ale 70 stron mnie skutecznie przeraziło 🤣

    Mój termin to 26.06, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, bo nie mamy dobrych doświadczeń 💔

    Wizytę miałam 4t+6 i był pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym :) Byłam tylko sprawdzić u randomowego lekarza czy pęcherzyk w macicy, bo wiedziałam, że nic więcej nie zobaczymy i tak.
    Kolejną wizytę już u swojego lekarza mam 31.10 i to będzie 6t+1. Czy na tym etapie mieliście już serduszko? Boję się, że jest za wcześnie i może lepiej by było poczekać parę dni, ale akurat ten termin był wolny i nam pasował 😊

    eeemakarena lubi tę wiadomość

    ✔️Zespół antyfosfolipidowy
    ✔️MTHFR_1298A>C HOMO
    ✔️PAI-1 HETERO
    🥰Kariotypy prawidłowe
    🥰Badanie nasienia prawidłowe

    09.2020 - 👧CÓRECZKA - nasza Zosia 🥰pierwszy cykl starań, ciąża bezproblemowa

    Starania o rodzeństwo od 12.2021 😊:
    06.2022 💔 poronienie zatrzymane, 6tc
    02.2023 💔 terminacja 18tc, zagrożenie mojego życia, synek z wadami letalnymi
    Potem przerwa, starania od 05.2024
    10.2024 Lametta + Zivafert (jeden pęcherzyk 19mm na dzień przed zastrzykiem, pękł) ✔️ --> trzeci cykl z lamettą
    12.10 ⏸️
    14.10 beta 67 ❤️, prog 36.70ng/ml
    16.10 beta 240 🎉🥳 przyrost 240% 😱, prog 28.18ng/ml
    18.10 beta 660 przyrost 175% 🥰, prog 36.51ng/ml

    Leki: duphaston, cyclogest, acard (od owulacji), clexane (od pozytywnego testu)

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2443 2071

    Wysłany: 29 października 2024, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna30 wrote:
    Najważniejsze żeby zdrowie było a pieniądze się znajdą. Myśmy byli w różnych syt też. Zazdroszczę wsparcia w rodzinie bo u nas to niestety nie liczymy na to. Myśmy nie pojeździli bo ze względu na brak wsparcia właśnie ciągle odkładamy...na coś. Za to mamy dom własny w wieku 30lat kupiony więc to już cos:) a kredyt hipoteczny jest malutki w 3l go spłacimy i ratę mamy już nieduża więc to też mi daje jakiś komfort psychiczny. My myślimy ze pojeździmy z dziećmi jak troszkę podrosną. Ale po Polsce jak najbardziej i z niemowlakiem się wybierzemy na pewno. Wczoraj rozmawialiśmy ze...znowu zaraz wydatki duże nawet nie tylko ciaza i wyprawka ale drugie auto oraz przeróbka garażu za parę lat na pokój nas czeka. Pracujemy zdalnie i ciężko będzie bez gabinetu więc wymyśliliśmy przerobić garaż. I tak auto tam nie stoi bo jest zawalony rupieciami.

    A może pracował na b2b że tak go mogli nagle zwolnić? Tak bywa niestety na wyższych stanowiskach. Mój ma dg i właśnie niestety nie będzie miał ani ojcowskiego ani l4 itp.

    Dokładnie tak myślimy, że póki są pieniądze na najważniejsze rzeczy i własny kąt, co mamy, to najwyżej z przyjemnościami chwilę się poczeka, a naprawdę kilka razy w roku od lat jeździliśmy to nic się nam nie stanie

    Byleby wszystko było dobrze..

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1457 1248

    Wysłany: 29 października 2024, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Trzymam kciuki mocno 🤞ten stres jest okropny.🥴
    Wiesz co... chyba jak sobie wynajdę. Trochę wzdęcie, czasem na wieczór wrażliwe cycki, raz na kilka dni mnie zemdli. I zastanawiam się czy to objaw, ale wieczorami czuję napięcie w podbrzuszu, pod pępkiem, tam gdzie (chyba) się macica

    Właśnie u mnie tak samo jak sobie wynajdę 🫣 choć cycki cały czas wrażliwe i gdzieś dają o sobie znać. Mnie wczoraj wzięło na 🤮 a dziś jak wstałam z łóżka rano to znowu nie dobrze ale powstrzymałam się od wymiotów. U mnie też takie napięcie w podbrzuszu czuję jakby mi ktoś tam wsadził jakąś małą piłeczkę. Lekkie pobolewanie podbrzusza też jest.
    A powiedział Ci lekarz od czego to plamienie?

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2443 2071

    Wysłany: 29 października 2024, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dziś czuje dobrze i mnie to martwi 👀 zwariuje chyba

    Ktoś tak ma na tym etapie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2024, 09:43

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3959 4102

    Wysłany: 29 października 2024, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel zazdroszczę Ci, ja się czuję trochę jak Magda z walką z mdłościami. Dziś rano już miałam treść żołądka w gardle 🥲 i zrobię tylko kilka rzeczy i już padam na twarz… mnie piersi w ogóle w tej ciąży nie bolą

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1083 1379

    Wysłany: 29 października 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    Właśnie u mnie tak samo jak sobie wynajdę 🫣 choć cycki cały czas wrażliwe i gdzieś dają o sobie znać. Mnie wczoraj wzięło na 🤮 a dziś jak wstałam z łóżka rano to znowu nie dobrze ale powstrzymałam się od wymiotów. U mnie też takie napięcie w podbrzuszu czuję jakby mi ktoś tam wsadził jakąś małą piłeczkę. Lekkie pobolewanie podbrzusza też jest.
    A powiedział Ci lekarz od czego to plamienie?
    Pocieszam się tym, że moja mama też nie miała uciążliwych objawów, tylko bardzo głodna była. Ja mam trochę ucisk w żołądku, średnio jedzenie mi wchodzi, ale to ja tak mam ze stresu.
    Na to napięcie biorę magnez i jak mi dokucza to nospe.
    Wiesz co... sam nie wie, zmiany hormonalne chyba są winne.

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1457 1248

    Wysłany: 29 października 2024, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Pocieszam się tym, że moja mama też nie miała uciążliwych objawów, tylko bardzo głodna była. Ja mam trochę ucisk w żołądku, średnio jedzenie mi wchodzi, ale to ja tak mam ze stresu.
    Na to napięcie biorę magnez i jak mi dokucza to nospe.
    Wiesz co... sam nie wie, zmiany hormonalne chyba są winne.

    Kurczę ja znowu śniadanie jem ze smakiem bo rano wstaje Głodna ale za to nie mam kompletnie ochoty na nic „obiadowego”. Najchętniej obiad bym pomijała, chyba że to jakiś rosołek czy coś.

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1457 1248

    Wysłany: 29 października 2024, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Ja się dziś czuje dobrze i mnie to martwi 👀 zwariuje chyba

    Ktoś tak ma na tym etapie?

    Ja na tym etapie też tak miałam, z resztą dużo było
    Takich dni że czułam jakbym nie była w ciąży 🫢 teraz trochę bardziej zaczynam odczuwać ten stan

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2443 2071

    Wysłany: 29 października 2024, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Cel zazdroszczę Ci, ja się czuję trochę jak Magda z walką z mdłościami. Dziś rano już miałam treść żołądka w gardle 🥲 i zrobię tylko kilka rzeczy i już padam na twarz… mnie piersi w ogóle w tej ciąży nie bolą

    Mnie nigdy w życiu nie bolały;) więc to mnie aż tak nie martwi

    Ogółem hormonalnie jakichś boli czy objawów w życiu nie miałam

    Teraz na początku takie odbijanie trochę, bo brak apetytu i wyczulenie na zapachy to jedyne objawy obecnie

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 879 595

    Wysłany: 29 października 2024, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Wczoraj późnym wieczorem wróciłam z wizyty i już nie miałam kiedy napisać.
    Wszytko OK, serduszko bije i zarodek urósł do 1,8 cm <3

    Prenatalne mam 27.11 i udało mi się umówić do tego samego lekarza co w poprzedniej ciąży, bardzo się ciesze, bo to był super lekarz i dał mi dużo poczucia bezpieczeństwa.

    U mnie nadal mdłości... nawet kupa mojego dziecka zaczęła mi przeszkadzać i mam czasami odruch wymiotny.

    Co do dziadków to u mnie różnie bywa. Rodzice chcą pomóc, ale dla mojego taty to też jest tak, że dziecko to męczarnia i jak ja wytrzymuje... Ale pomagają. Przyjechali do nas jak był remont, jak starsza była chora itd... Jak do nich jadę to mój taka z nią jest parę godzin na spacerze. Raz nawet miał przygodę i kupił jej jakiegoś lizaka (pewnie miał ksylitol czy coś innego przeczyszczającego) i dostała mega rozwolnienie. Normalnie kupa była wszędzie, a nie miał ani chusteczek ani ubrania na przebranie. Więc jeśli to wytrzymał, to już chyba nic nie będzie mu straszne :) Moja mama strasznie chorowała
    w zeszłym roku więc mało się widziałyśmy. Mam nadzieje, że w tym roku będziemy częściej.


    Od mojego partnera jest juz tylko babcia - i ona też jest super pomocna, ale niestety bardzo się zaniedbała i fizycznie nie jest w stanie sama się nią zajmować. Naszczęcie córka ma super ciocię (siostra mojego faceta) i ona zawsze jest chętna z nią zostać.

    no generalnie to miałam ponarzekać, ale chyba nie mam tak źle. no poza tym, że moi rodzice w Łodzi, ja w Warszawie. Ale to w sumie może i dobrze, bo nie widzimy się za często, a tak pewnie bym się z nimi kłóciła, bo nie mamy jakieś ekstra relacji.




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2024, 10:07

    KarolaKinga, koktajlowa, Revolutionary , eeemakarena lubią tę wiadomość

    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 879 595

    Wysłany: 29 października 2024, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziewczyny czy was lekarze badali - w sensie na fotelu?

    Bo mnie wczoraj znowu nie zbadał i zaczęłam się martwić :/
    W ogóle był wczoraj jakiś chaotyczny i znów zaczęła mi głowa pracować czy dobrze wybrałam...

    preg.png
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 387 963

    Wysłany: 29 października 2024, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka 🍋 wrote:
    Hej dziewczyny.
    Byłam na poprzednim wątku, ale widzę zmiana tutaj :)
    Chciałam przeczytać wszystko, ale 70 stron mnie skutecznie przeraziło 🤣

    Mój termin to 26.06, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, bo nie mamy dobrych doświadczeń 💔

    Wizytę miałam 4t+6 i był pechęrzyk ciążowy z ciałkiem żółtym :) Byłam tylko sprawdzić u randomowego lekarza czy pęcherzyk w macicy, bo wiedziałam, że nic więcej nie zobaczymy i tak.
    Kolejną wizytę już u swojego lekarza mam 31.10 i to będzie 6t+1. Czy na tym etapie mieliście już serduszko? Boję się, że jest za wcześnie i może lepiej by było poczekać parę dni, ale akurat ten termin był wolny i nam pasował 😊
    Hej, ja teoretycznie miałam wizytę serduszkową w 6+1 (wyliczone z pierwszego USG z samym pęcherzykiem) i serduszko już biło, ale na miejscu okazało się, że jednak jest 6+4. Nie nastawiałam się na serduszko, bo 6+1 to ciągle bardzo wcześnie, ale oba scenariusze są możliwe, więc na spokojnie ☺️

    Ja w końcu skoczyłam do apteki po coś na mdłości. Kupiłam krople z imbirem i biorę je od wczoraj, no i nie wiem na ile to moja głowa, a na ile naprawdę działają, ale dzisiaj pierwszy raz od dawna czuję się naprawdę ok. Klucha w gardle oczywiście dalej jest, ale nie mam odruchów wymiotnych i nawet dałam radę zjeść kilka warzyw na śniadanie 😅 aktualnie ważę 46 kg i ciągle waga leci w dół, więc fajnie jest mieć znowu apetyt 🥲

    Czekamy na córeczkę 🥹🩷

    preg.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 1457 1248

    Wysłany: 29 października 2024, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    A dziewczyny czy was lekarze badali - w sensie na fotelu?

    Bo mnie wczoraj znowu nie zbadał i zaczęłam się martwić :/
    W ogóle był wczoraj jakiś chaotyczny i znów zaczęła mi głowa pracować czy dobrze wybrałam...

    Tak mnie lekarka zbadała najpierw na fotelu, ponaciska na podbrzusze itd a później dopiero na usg dopochwowe.

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Czekamy na Hanię 06.2025 🩷


    preg.png
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1025 476

    Wysłany: 29 października 2024, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przypomniało mi się bo pisałyście o przeziębieniach. Odkryłam cudowne krople które można stosować w ciąży 100proc nat. Może znacie jest taki sklep aromama. I ogolnie aromaterapie stosuje u córki w przedszkolu i działa cuda ale półtorej tyg temu jak bylam przeziębiona i miałam całkiem zawalone zatoki użyłam jej kropel. Cudo. Serio 2 dni i po katarze. Minus taki że trzeba wcześniej kupić. Krople nazywają się duszek firmy aromama. Stosujemy od półtora roku też inne olejki i masci od nich i dzialaja lepiej niż leki. Więc taka moja rada przed sezonem chorobowym :) w poprzedniej ciąży ciągle tylko sól do nosa myślałam że oszaleje:d

‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ