Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajko wiesz ze nikt nie zwrócił na mnie uwagi.. U mnie już widać brzuszek ciążowy ale ludzie i tak udają że nie widzą a tymbardziej że jestem jeszcze z dzieckiem. Taka znieczulica z tych ludzi bije że aż żal mi ich. Najważniejsze że jestem w domu. Boję się że sytuacja może się powtórzyć i zasłabne. Najgorsze to to co moje biedne dzieciątko wtedy zrobi☹️☹️Niezapominajka2 wrote:Nie żaden cukier tyko obciążone przy staniu serce, ktore nie daje rady dopompować do głowy, normalka w ciąży. Pytanie tylko czy w tej kolejce nie znalazł się naprawdę nikt, kto widząc to nie przepuścił Cię lub po prostu zapytał czy wszystko ok? W ogóle nie widać jeszcze ciąży? Nie masz przypinki?
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Szczęściaro ja dwa dni temu miałam taką samą sytuację z tym że nie zdążyłam usiąść i zemdlałam. Trwało to może 5 sekund i byłam spowrotem dziękuję Bogu że obok mnie były inne panie które mnie złapały więc nie upadłam całym ciężarem na podłogę. Też długo stałam w kolejce. Dzwoniłam zaraz do swojego lekarza i powiedział że w ciąży może się coś takiego zdarzyć ale powinnam przyjść na kontrolę. Tamtego dnia też kupiłam glukometr i kontroluje cukier bo tak jak ty myślałam że to przez spadek glukozy ale wszystko jest ok. Wiem co czujesz ja też się bardzo przestraszyłam i jak narazie sama się nie wypuszczam z domu, zawsze z kimś.19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm
-
Szczęściaro, ja zemdlałam w ciąży już trzy razy. Raz w domu- jeszcze zdążyłam zawołać M. i mnie złapał w locie, ale i tak film mi się urwał i następne co pamiętam, to jak wołał "Rest, kochanie", a ja się ocknęłam z myślą "cholera, zaspaliśmy"
, drugi raz w galerii, ale jeszcze zdążyłam upaść na fotel w galerii (a potem pamiętam, że mnie babki z kawiarni cuciły wodą), a trzeci raz tydzień temu w piątek wieczorem w kuchni. Trzeci raz był najgorszy, bo byłam sama w domu i nawet nie wiem, ile na tej podłodze leżałam. Także 3 x na 23 tygodnie. Lekarze twierdzą, że to normalne, zwłaszcza, że ciśnienie mam max. 90/60 (po 3 kawach w ciązy, co traktuję jako max), a cukry na czczo robione co miesiąc - bo krzywej jeszcze nie robiłam - nigdy nie są wyższe niż 72 (przy normie 70 - 92). Także chyba taki urok ciąży...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Szczęściara wrote:Rodzynko czy ta sytuacja powtórzyła się czy to był tylko jednorazowy incydent?? Szczerze aż boję się wyjść dzisiaj z domu.
Jak narazie się nie powtórzyła ale staram się unikać długiego stania i do wody która zawsze mam ze sobą dokładam jakiegoś batonika albo małą kanapeczke żeby mieć coś przy sobie w każdej chwili w razie gdyby znów coś się zaczynało dziać.19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Mnie tak łapało do 18 tc jakoś i miałam kołatania serca. Wg książki to normalne objawy w tym czasie. Ale jak czułam że robi mi się słabo to trzymałam się czegoś albo siadałam żeby nie upaść.
Przykre jest to że ludzie nie rozumieją, że w ciąży tak się może dziać. W sklepach często udają że nie widzą chociaż brzuszeķ łapie spojrzenia. Ja ostatnio miałam taką sytuację na poczcie. A mojego brzucha już nie da się nie widzieć. W Lidlu czy biedronce albo jakichś marketach zwykle jest super bo wołają jako pierwszą. Ale w małych osiedlowych sklepach czy o zgrozo w pobliskiej aptece jestem niewidzialna...
Właśnie wróciłam z zakupów i znowu parowóz jak wczoraj. A kupiłam tylko chleb i sałatę więc nie jakieś wielkie zakupy. Ledwo weszłam na 1 piętro po schodach. Także trzeba uważać na każdym etapie. U mnie chyba kroi się burza jakaś... bo duchota okropna mimo zachmurzeniaLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Tak jak pisze reset, też mam niskie ciśnienie w sumie od zawszę, no i w tym stanie z niskim ciśnieniem ryzyko omdlenia niesty jest większe niż u kobiety z normalnym ciśnieniem. Nigdy nie mogłam długo stać bo się źle czułam, no ale nie mdlałam tak jak teraz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2019, 12:41
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Szczęściara, reset, rodzynka, współczuję omdleń. Musi być straszne. Kiedyś czytałam u mamyginekolog, że dopóki jesteśmy w ruchu, to raczej się takie sytuacje nie wydarzają. Najczęściej jak stajemy, np w kolejce, wtedy krew inaczej płynie i mogą być takie chwilowe utraty świadomości. Ja zawsze na wszelki wypadek drepcze z nogi na nogę. Może coś w tym jest, skoro to nie są odosobnione przypadki.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Może coś w tym ciśnieniu jest faktycznie. Ja jestem niskocisnieniowcem od zawsze. Teraz na heparynie mam wyższe i w ciąży puls nawet koło 90-100, a ciśnienie np 100/60. I nienawidzę mieć ciepłych stóp i dłoni, a w ciąży mam cały czas
I wtedy się słabo czuje. A w nocy przez ciepłe stopy spać nie mogę. Krążenie się zwiększa to mamy jakieś krzywe jazdy i omdlenia
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Szczęściara, jak nie masz nic ważnego do załatwiania, to faktycznie zostań w domu. Pogoda się zmienia, może to też ma wpływ.
Właśnie, Nikodemko, jak tam sytuacja z paczką? Ile jeszcze kilometrów ma do pokonania?Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Szczęściaro, myślę, że trzeba mieć naprawdę sporej wielkości ciążowy brzuch, żeby ktoś na niego zwrócił uwagę i z tego tytułu zainteresował się daną osobą. Ja nawet w 30 tygodniu mając na sobie luzniejszą sukienkę, która delikatnie opinała brzuszek zostałam oskarżona o bezprawne pchanie się w kolejkę 🙄 dopiero jak poglaskałam brzuch to mnie pani przeprosiła. Ale zauważyła słusznie, że takie czasy nastały, że strach czasem zapytać czy ktoś jest w ciąży lub przepuścić po prostu panią z domniemanym brzuszkiem. Bo potem jest wielka obraza, że ta ma taki brzuszek ale po ciąży od lat, a tamta pani jest po prostu plus size, a następna wraca z bigosu u teściowej
Sama jestem bardzo ostrożna w przepuszczaniu czy ustępowaniu miejsca 😜
Ale faktem jest, że widząc kogokolwiek komu robi się słabo, kto nagle siada lub wykonuje dziwne ruchy stojąc w kolejce, zasranym obywatelskim obowiązkiem jest choćby zapytanie czy wszystko w porządku. A tego raczej nie uswiadczysz, w szczególności od starszych ludzi... Współczuję Ci bo z dzieckiem to dodatkowy stres, że w razie czego będzie świadkiem nieprzytomnej mamy i zamieszania
mam nadzieję, że już Ci lepiej ❤️
-
Nie wiem jak można byc takim chamem, żeby nie przepuścić kobiety z brzuszkiem. Ostatnio stałam druga w kolejce w kasie UPRZYWILEJOWANEJ. Przede mną gorąca 60tka, za mną kobieta z taaaaaakim brzuchem i kilkuletnim dzieckiem, oczywiście przepuściłam, a ta stara prukwa pod nosem rzucała teksty o "dawaniu dupy na prawo i lewo". Chyba ma doświadczenie w tej kwestii. Oczywiście nie przepusciła.“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
-
Tak, Domi ma rację, faktycznie trzeba by każdego dobrze oglądać czy ma ciazowy brzuch czy nie. Ja już Wam pisałam, że mnie jeszcze ani razu nikt nie puścił, ale się wcale nie dziwię, ktoś ustąpi mi miejsca, a ja się obrażę, że sugeruje, że np moja figura to nie jabłko tylko ciąża 9 miesiąc. Ale kilka razy w komunikacji poprosiłam o ustąpienie miejsca od razu mówiąc, że jestem w ciąży, najczęściej młodych panów, żeby się uczyli, że o swoją kobietę w ciąży trzeba dbać i zawsze reakcja w jedną sekundę.
Moje zdanie nt sklepów też jest dość anty ciążowe - skoro mam siłę chodzić 40 minut po pepco czy rossmanie, czy castoramie, wybierać niemowlęce ciuszki, pieluszki czy płytki, to po prostu w tej kolejce stoję. Gdyby mnie pani kasjerka zawołała, to pewnie bym poszła, ale czułabym się skrępowana gdybym miała wypchany kosz zakupów. Inna sprawa - gdybym szła po wodę, bo czuję się słabo pchalabym się na przód sama, albo apteka pełna zakatarzonych ludzi czy poczekalnia na pobranie krwi, gdzie można utknąć na długo, a ludzie przychodzą z różnymi bakteriami wirusami itd.
fiorella82, Pestkaa lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Mi w ciąży jest słabo jak tylko wsiadam do autobusu lub stoję w kolejce. Przestałam jeździć autobusami, tak do 30 tygodnia byłam głupia i potulnie zlana potem stałam w kolejkach. Potem zaczęłam częściej korzystać z przywilejów. A teraz mam głęboko w poważaniu wszystkich i cisnę w Biedronce z koszem do kasy nr1 i wywalam kasjerce przed nosem, nawet nie uprzedzam nikogo w kolejce, że mam taki zamiar 😂
Na poczcie ostatnio też bezczelnie podeszłam od razu do obsługi omijając 6 osób. Jeden Pan skomentował, że ledwo ciążę widać i się pchają baby bez kolejki a jego żony nikt w ciąży nie przepuszczał. Więc z uśmiechem nr 7 odwróciłam się i odpowiedziałam, że najwyraźniej żona nie wyglądała na ciężarną lub wręcz na permanentnie ciężarną co niezbyt mnie interesuje, bo jako że jestem w 9 miesiącu nie mam zamiaru urodzić w kolejce na poczcie tylko dlatego, że leniwy listonosz wrzucił awizo zamiast wejść na drugie piętro bloku. A jak ma pan problem to może odebrać moje paczki za mnie i mi podrzucić, chętnie bym posiedziala w domu 😁😂
Kiedyś mi ktoś przywali za niewyparzony język 🙈
VianEthel2, madziorek86, OlivkowaMama, Meggs, Słoneczko123 lubią tę wiadomość
