Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonia ja Ci dam nr do mojej teściowej to sobie pogadacie Jej jak się przypomni co im M wyprawiał to pół godziny potrafi opowiadać...
Ale oni w sumie z nikim nie mieli łatwo.
Pierwszy im krzyczał/wrzeszczał do 3rż bez powodu, prawie cały czas.
Drugi urodził się w 7 miesiącu ciąży i żył tylko 3 dni.
Trzeci (mój M) miał te gorączki i przelewanie się jak był mały, jak starszy to uczulenie na wszystkie wziewne rzeczy.
Czwarty niby zdrowy, ale to totalny burak, nawet rodzice go nie mogą zdzierżyć
A piąty miał azs, jak był mały był uczulony na wszystko prócz soji, dostawał sterydy i w efekcie miał raka kości czaszki. Aktualnie ma azs, astme i uczulenie na połowę rzeczy występujących na ziemi...
Także. Jak się na nich patrzy to człowiek się zastanawia czy napewno te dzieci chce miećWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 11:51
-
nick nieaktualnyXxMoniaXx wrote:Ja pierwszy raz czulam chlopaka. I wlasnie wtedy mnie pierwszy raz intuicja zawiodla:P wiec teraz sie nie wypowiadam :p
Tylko teraz po raz pierwszy w życiu czuję, że dziewczynka, ale staram się nie nastawić i nie mówić nikomu póki 2 razy na usg tego samego nie zobaczę -
Nie mogę się doczekać aż będziecie się chwalić siusiaczkami i niesiusiaczkami, a później imionami...
Zobaczcie jakiego mam połamańca, co ta być?!
https://naforum.zapodaj.net/edc73a39dd80.png.htmlprzedszkolanka:), Lami lubią tę wiadomość
-
Mój teraz chłop jak dąb jako dziecko strasznie chorował. Do szkoły zaczął chodzić dopiero od piątej klasy, bo jak tylko poszedł na kilka dni, to od razu nawrót i ataki. I był jak w bańce wychowywany. Pół dzieciństwa przesiedział w szpitalu na onkologii na Bujwida, pomagała mu punkcja szpiku albo upuszczanie krwi. Nie mieli pojęcia co to, bo jakby białaczka, ale nie białaczka. Jak miał 10 lat jego mama urodziła najmłodszego i Paweł pojechał prosto ze szpitala, super wyleczony do babci na wieś. Babcia do przyjazdu szykowała się 2 tygodnie i żeby nie było kurzu kazała cały dom wymalować - okna, podłogi i drzwi olejną. On tylko wszedl do domu i nawrót i padł. Okazało sie, że ma tak silną reakcje alergiczną na olejną właśnie, a nikt tego nie pokojarzył, bo przecież olejna była wszędzie, lamperia w szkole, przychodnie, drzwi, kaloryfery w domach. Masakra.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 12:09
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Ja zrobiłam betę i już więcej nie będę robić co ma być to będzie i tyle, ale ja wierze, ze wszystko będzie dobrze ❤️ Wyniki będą wieczorem koło 19
Lami, patuniek86, speakyourmind93, Nikodemka, madziorek86, Arashe lubią tę wiadomość
-
Ej a można mieć na początku ciąży wyczulony węch czy już sobie wmawiam. Może te zatoki robią mnie w konia ale serio jakoś bardziej wyczuwam
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f4d34bd688a5.jpg
A któraś z Was chciała mojego dzisiejszego sikańca, na gorze wczorajszy. Dużej różnicy w sumie nie ma. Jak byłyście 12dni po owulacji to jaką betę miałyście?przedszkolanka:), Lami, blair., patuniek86, Anhydra, XxMoniaXx, tęczova lubią tę wiadomość
-
Apka wyznaczyła orientacyjnie, sugerując się tym, ze zazwyczaj owu miałam w 13-14 dc.
Meggs- pierwszy raz... Zawsze miałam ładne wykresy, wyraźnie podzielone na dwie fazy. Na monicie nie byłam, bo w tym miesiącu musimy wyłożyć kasę na wizytę u Szpotańskiej i badanie nasienia, a w moim mieście wszędzie gdzie chciałabym podejrzeć co się dzieje, musiałabym zapłacić jak za normalną wizytę.
Odstawiam Inofem, naprawdę podejrzewam, że to jego sprawka, nigdy wcześniej mi się takie cykle nie zdarzały. Nawet zanim zaczęliśmy się starać czułam pracę jajników i wiedziałam kiedy mam owulację. Teraz kompletna cisza, a jest 19dc. Dzisiejszy test tez negatywny, zaczynam oswajać się z myślą, że owulacji nie będzie. Mam nadzieję, że na wizycie nie zobaczę jakiejś torbieli... -
Super, Julia! Bardzo się cieszę i gratuluję takiej dorodnej córeczki! Idę w tym samym dniu ciąży co Ty
Julka, a z sody test sprawdził się Ciebie?
A lekarze to mówią, że będzie to i to, czy się zabezpieczają i mówią na 80% będzie...
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Julia cudowna wiadomość ❤️❤️❤️❤️❤️ Piękne zdjecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 13:50
-
przedszkolanka:) wrote:Arashe u nas punkt 19 i do łóżka,nie ma zmiłuj. Kiedys szyć musiałam,więc mi na rękę taki układ dnia
Monia ja zjadłam,nie cofa póki co za kawę podziwiam,ja nie tkne. Też ciągle niby podjadam bo uczucie głodu najgorsze,ale mam wrażenie że chudnę bo organizm woła i woła a ja nie mam siły przez mdłości..
Anhydra przed kim jeszcze ukrywacie?
ja wiem,że minie, z Polą taki hardcore prawdziwy miałam dokładnie od 28 czerwca do 21 lipca. Później mdliło, zdarzył się zwrot ale było inaczej bo jadłam i chodziłam. Całkowicie minęło we wrześniu czyli jakoś 14-15 tydzień?! -
Arashe wrote:Przedszkolanko, ale ona niestety nie śpi długo, i ale by szkoda o tej 21 i wstala po 7 niż potem mi o 5 się budzila... To nie dla mnie mąż by przeklinal, bo ma słaby sen i budzilaby go półtorej h przed czasem
-
Lami wrote:Super, Julia! Bardzo się cieszę i gratuluję takiej dorodnej córeczki! Idę w tym samym dniu ciąży co Ty
Julka, a z sody test sprawdził się Ciebie?
A lekarze to mówią, że będzie to i to, czy się zabezpieczają i mówią na 80% będzie...