Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie, takich oświadczyn to ja nie przyjmuję Wiem, że u niego romantyzm to rzecz wymarła, ale raz się może wysilić. Czekam, żebym mogła shine like a diamonds
My już ustaliliśmy kiedyś taką wersję, że spieszy nam się z rzeczami, nad którymi trzeba dużo pracować, czyli dziecko i dom, a ślub na opak na końcu. I marzył mi się taki inny, bo sala i tańce to nie moja bajka i czułabym się jak piąte koło u wozu zamiast księżniczka. Nie mój styl niestety.
Brzuch przeszedł na szczęście Magnez chyba zadziałał albo ta nospa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 20:25
kark, Anhydra lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Lami,Pola punktualnie się zna od urodzenia: jej drzemki zawsze trwały równiutko 30 min. Ja zegarka mieć nie musiałam bo Ci godzinę powiedziałam co do minuty od zaśnięcia
Dobrze,że brzuch przeszedł
Co do oświadczyn to moja siostra czeka to ostatnio usłyszała,że pogoda musi być ładna haha
kark, Lami lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLami, mój chciał ślub konkordatowy po porodzie, ale mu powiedziałam, że jak chce z nami mieszkać i być przy porodzie to mamy mieć wszyscy jedno nazwisko. No i chyba po 3 tygodniach klęczał z pierścionkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 20:30
Lami, przedszkolanka:), Arashe lubią tę wiadomość
-
Oki zadzwoniłam tam, i powiedziała ze jeszcze nieprzebadane ze to nie na cito jest zlecenie. Może dwa 2-3 godziny będą wyniki a może jutro, litości...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2019, 20:30
-
Niezapominajko pewnie jest wszystko dobrze, ale uspokoić mogłaby Cie albo wizyta u lekarza albo kolejna beta. Ewentualnie nasikaj na test i zobacz kreske. Wiem jak sie denerwujesz ale uwierz ze te nerwy niczego nie zmienią a tylko szkodzą.
Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
-
Niezapominajko nie gadaj głupstw mnie tez tam coś podobała jak by się rozciągało czy coś, masz dodać tam u siebie na dole wyniki bet, oraz stopkę odliczającą do porodu! Ale to już i głupoty z głowy proszę mi wyrzucić! ❤️
Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
-
Tulimy Cię mocno :*
Głowa do góry, to jest najtrudniejszy czas będzie lepiej z każdym tygodniem. Normalne, że się boisz, tworzy się w Tobie mały człowieczek, za którego będziesz odpowiedzialna całe życie.
Pisz nam tak, jak potrzebujesz. I tak: temperatura - wyznacznik do śmietnika, śluz - całkowita dowolność. Mnie nadal nie zalewa żaden śluz!Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Niezapominajka2 wrote:Miałam długi wpis, anulowałam, ograniczę się do ogółów tylko
- bardzo się boję
- nie uznaję jeszcze tej ciąży za coś, co faktycznie jest, choć teoretycznie nie mam podstaw by się czymś martwić. Oprócz wiedzy o tym co MOŻE się wydarzyć.
- nie, nie pójdę na trzecią betę bo druga mnie wystarczająco zestresowała, pierwszy raz bolał mnie wtedy brzuch i krzyż dosyć intensywnie
- martwi mnie śluz - o ludzie, on mnie martwił przez całe starania! W dniu testu poleciało sporo, a od wtorku do teraz jest tylko w środku. Więcej, niż zazwyczaj w 2 fazie, ale tylko w środku. Tak jakby dzień po teście wszystko się już skończyło
Dobra, idę się sama kopnąć w dupę, bo wy nie dosięgniecie a wiem, że Was korci musze tu pisać takie smęty dopóki nie powiem mamie o ciąży, a powiem dopiero jeśli lekarz ją potwierdzi. No wybaczcie, po prostu utulcie
Piersi bolą bardziej i są coraz większe, temperatura wysoko, pojawia się zmęczenie, mdłości chyba nadal tylko stresowe, wrażliwość na zapachy raczej standardowa. A może tylko to sobie wymyślam...
Zaraz dostaniesz kopa za gmeranie tam na dole! A ze śluzem jest tak jak Dziewczyny pisza- raz więcej raz mniej. Właściwie to się ciesz póki co dobrym samopoczuciem, bo za chwile pewnie tak Cię zaleją objawy ciążowe, że bez kopniaka będziesz chodzić po suficie ; ). Obawy i stracg to rzecz naturalna, szczególnie dla kogoś kto przeszedł długa drogę lub/i jest po stracie (ja nadal je miewam). Musisz je skutecznie wypędzac z głowy . Wszystko będzie dobrze ❤Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anionka to czekamy nadal..
Niezapominajko... Ja nie miałam śluzu długo, tydzień po może się pojawił. Teraz dopiero leciiii, ale to indywidualna sprawa!
To ,że się martwisz- nie pocieszę, bo tak będzie cały czas. Nie jesteśmy w stanie nic zrobić,ale ja wiem że wszystko jest dobrze Poza tym się ciesz, możesz być bezobjawowa a możesz za tydzień-dwa rzygać jak kot i trafić pod kroplówki!! A tego Ci nie życzę!
A noo i szkoda,że ciężarnej się nie kopie... :* -
Przedszkolanko byla jakas nowa lekarka w przychodni .. I na molry kaszel mam dawac syrop ma SUCHY
Osluchowo czysto, wirus i sprawy gardla. Neosine itp nie mam podawac bo to zbedny wydatek wg niej. Tylko lek p/ goraczkowy.
Kupilam w aptece wg siebie leki bo ta baba byla beznadziejna. Zasugerowala ze w weekend i tak bedziemy na ip. -
Monia no skoro ona takie przewidywania ma to wiesz.. na mokry i suchy my brałysmy herbapect i to jedyny jaki znam. Nie wiem czy widziałaś,ale pulneo i inne syropy zostały wycofane (afera była w tym tygodniu odnośnie tego).
Może inhalacje z soli spróbujcie? bo jak mokry to w nosek bedzie iść.
Niezapominajko czy Ty chcez bliźniaki skoro marzysz o przyroście 300% ? jakbyś miała duży to byś świrowała,że aż nad - uwierz mi