Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja melduje sie ze szpitala 😔 wieczorem dostałam skurczy. Nie bolesnych ale brzuch regularnie sie napinał. Pojechalam na ip. Podlaczyli ktg i delitane skurcze sie zapisywaly. Dostalam leki rozkurczowe ale skurcze nie mineły. Szyjka skrocila sie do 2.4 cm. Calkiem mozliwe ze przez te skurcze. Najprawdopodobniej czeka mnie zalozenie passera. Pobrali posiew. Zabrali mnie na oddział. Tak wiec dzis po 30 latach czeka mnie pierwsza noc w szpitalu. Mam spac z podlaczonym ktg... czekam teraz na lekarza. Ciekawe co podadza mi na te wyciszenie skurczy 😔 bardzo sie martwie i jestem przerazona ze zaraz zaczne rodzic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 00:56
Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny. Ja tu oka zmrużyć nie mogę. Mega mi niewygodnie. A w jedynej sensownej pozycji rozłącza mi ktg. Więc leze na wznak i boje sie ruszyć. Dali mi steryd na płucka i podłączyli jakaś kroplówkę z lekkiem wyciszajacym skurcze. Chyba troche działa bo nie czuje już tych spięc brzucha. Ale czuje się po niej jak na jakimś haju. Serce wali, mega trzęsiawka , masakra. Ogólnie to nic takiego dzisiaj nie robiłam. Miałam mega awanti z mężem i po tym wszystko się zaczeło więc chyba to normalnie ze stresu. A ten debil jeszcze mówi do mnie ze sie ciaza zasłaniam i sobie skurcze wymysliłam 🙄 jak sie dowiedzial ze skurcze sie pisza i zostaje na oddziale to niezla miał mine... szkoda gadać. No nic , mam nadzieje ze ten mój dzieć jeszcze troche w tym brzuszku posiedzi 😔Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
Dziękuję dziewczyny! Aż je gratulacji, że sobie uświadomiłam ile nas tu jest, no i statystyka że sanych dzieci 30 wiadomych płci
Meggs trzymaj się tam, lepiej w tej sytuacji w szpitalu być chwilę dłużej niż za krótko. Oby wszystko bylo dobrze, bierz przykład z Madzi!
Nona, Wik89 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
Meggs, tulę mocno! Wierzę, że wszytko przez stres i się uspokoi po odpowiedniej dawce magnezu i wzpomagaczy na wyciszenie macicy. Wiem, że łatwo mówić, ale nie denerwuj się 😘 Dobrze, że skurcze były wyczuwalne, że od razu trafiłaś do szpitala i się Tobą zajęli.
Wiktorek posiedzi w brzuszku na pewno, po prostu ciekawski i chciał wiedzieć o co to chodzi, że się mamusia jego zdenerwowała wczoraj.
Dbaj o siebie i o maluszka, jesteś dzielna babka, wyjdziecie bez szwanku i będziecie czekać na donoszoną ciążę 😘😘😘
Wik89 lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualnyMeggs wcale się nie dziwie, że z nerwów i stresu zaczęły się te skurcze
Jak się ostatnio na swojego wkurzyłam i była wtedy mini awanti tylko, to od razu brzuch cały twardy i zaczął mnie kłuć a orzy jeszcze większym stresie i nerwach wiadomo.
Staraj się odpoczywać i uspokoić, najważniejsze, że kroplówka działa!
Będzie wszystko dobrze! ♥️♥️♥️ -
Meggs, współczuje przeżyć, ale na pewno wszystko będzie dobrze! Szyjka 2,4 nie brzmi zle absolutnie i skoro udało się kroplówka wyciszyć akcje skurczową to jeszcze przynajmniej 10 tygodni ciąży przed Tobą. Dawaj znać jak się czujesz. W którym szpitalu jesteś?
-
Meggs kochana trzymaj się ;* szyjka 2.4 cm to kawał szyi jeszcze, założą pessar i później będziesz w 40 tc wywoływać Wiktorka;) trzymam mocno kciuki żeby wszystko szybko się wyciszyło
Co to za ostatnie dni złych wiadomości;( taki ładny miesiąc letni a taki nieprzystępny dla nas ;(
Ja wstaje na śniadanko, bo mąż już na mnie krzyczy że ostatnio za mało jem i dlatego nie kokszę naszego dziecka^^Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Jej,Meggs trzymaj się tam dzielnie! Najważniejsze to,że jesteś pod opieką i dostajesz już odpowiednie leki. O której obchod?
A faceci to sa niemozliwi nie raz..nawet się nim nie przejmuj,teraz Ty z Wiktorkiem jesteście najwazniejsi ;*
Alex jedz na zdrowie!
U mnie wczoraj zdrowa ale spora kolacja z twaroźkiem i cukier 158.. a po 4 kanapkach chalki miodem miałam w normie ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 07:58
Moje szczęścia
-
nick nieaktualnyDzisiaj też jakaś kiepska noc. Ja się obudziłam o 3 i cały brzuch bolal, bolalo w krzyżu i podbrzusze. Jakieś napinania też były. A akurat mojego dzisiaj na noc nie ma, byłam sama, więc od razu przerażenie. Wzięłam no spe, pierwszą w tej ciąży i czekałam czy przejdzie czy coś sie dalej dzieje, a tu wchodzę i Meggs w szpitalu.
U mnie na szczęście po jakiejs godzinie przeszło i zasnelam, ale już powoli szykowałam sie psychicznie na szpital i poród
-
Meggs, dobrze, że jesteś pod opieką, będzie dobrze 😘 jeszcze za 13 tygodni będziesz pytać o sposoby na wywołanie (do końca życia zapamiętam obieranie ziemniaków)
Wikuś, siedź tam i nie denerwuj mamy!
Mężu Meggs, wstydź się!“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Jestem na Karowej.
Na ktg skurcze sie wyciszyły, ja sama już ich nie odczuwam. Brzuch twardawy ale to nie to co wczoraj. Lekarz był, robił usg - i uwaga co do szpitalnych pomiarów to moje dziecie ważny identyko co 5 dni temu a glowa i kość udowa mu sie skróciły także tego 😏 tyle warte są te pomiary, wszystko zależy od sprzetu i ulozenia dziecka w danym momencie. Ja w ogóle nie biore tego do siebie. Takze wy tez olejcie te wyliczenia z usg. Podlaczyli mnie znow pod ktg i kroplowke. Czekamy na zapis. Szyjki nie badali. Zagadam moze o nia pozniej. Ale personel nie jest tu zbyt wylewny. Umieram z głodu.
Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
