WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fioletowa strona mocy
Odpowiedz

Fioletowa strona mocy

Oceń ten wątek:
  • madziorek86 Autorytet
    Postów: 1042 2954

    Wysłany: 24 października 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2020, 23:22

    Dośka lubi tę wiadomość

  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 24 października 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dośka nie chodziłabym przybita jak by były bliżej te szpitale😔😔 obydwa oddalone ode mnie po 100 km😪😪
    Wiem że nasze maluszki najważniejsze ale jak ja mam zostawić tą moją malutką ma tule dni i tak daleko..

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • Niezapominajka2 Autorytet
    Postów: 1860 3119

    Wysłany: 24 października 2019, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 17:22

  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 24 października 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajko raczej tylko te dwa wchodzą w grę przez tą insuline ana noc😔 jeszcze podpytam lekarza na wizycie jak on to widzi ale nie liczę na poród bliżej
    Przeraża mnie to wszystko.. Co chwilę płaczę bo nie wiem jak to pogodzić.. Jak coś jeszcze dojdzie do tego podejrzenie hipotrofi jak w poprzedniej ciąży to się złamie😭😭😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 17:00

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 24 października 2019, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był pierwszy uśmiech 😂🎆🎊🎉!

    Nona, Beti82, Słoneczko123, sunshine03, talku, Meggs, Pestkaa, Wik89, Nikodemka, madziorek86, blair., Szczęściara, przedszkolanka:), Malinowa91, miśka, Kijanka, Dośka, Lami, Ani0nka, Arashe, Niezapominajka2, alex0806, Malamia, Biegającą-mama, Cytrynowy sok, tęczova lubią tę wiadomość

    ❤💙❤💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 14:53

    talku, talku, Lami, Arashe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 14:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Stopniowo, nie chciałam bromka bo ma za dużo skutków ubocznych. Może że dwa razy odciagnelam tyle mleka żeby tylko zeszło napięcie piersi. Potem czasem coś tam kapnelo z nich a teraz już praktycznie są puste.

    Jestem na etapie jakiejś mega chandry. Chyba muszę dziś zaalarmować rodziców żeby wyciągnęli mnie z domu bo czuje się jak na jakimś zakręcie. Mąż idiota wczoraj zapytał co ze mnie za matka, że daję dziecku płakać i stwierdził, że na pewno chciałabym się pozbyć Małego jakbym mogła 😲 no pierdolnę mu kiedyś kulturalnie. Nie jest łatwo siedzieć 24h na dobę z wrażliwym dzieckiem, które usypiam godzien na rękach żeby wpadło w histerię jak tylko wyjdę żeby wziąć poranny prysznic. A tu jeszcze kłody pod nogi.

    Kochana wyjdź koniecznie z domu! Jak same o siebie nie zadbamy to nikt nie zadba. A zmęczenie na pewno daje się we znaki, ja po całym dniu samej z moim wyjcem jestem wykończona.
    Takze zrób co trzeba, a młody niech posiedzi trochę sam z ojcem, to może da mu popalić i zrozumie, jak ciężko bywa z wrażliwym i wyjącym dzieckiem 😠

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 14:53

  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 24 października 2019, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra to ja tez dzis scard na noc!!!
    Maz dzwonil 30 razy do szpitala i w koncu odrbrali i powiedzieli mu, ze bedzie mial operacje w styczniu, a moze jeszcze w grudniu sie uda, ale beda dzwonic :/ nie podoba nam sie to. W poniedzialek uruchamiamy plan B i probujemy dostac szybszy termin w innym szpitalu

    Lami, Nona lubią tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 24 października 2019, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik - uruchamiajcie, do stycznia jeszcze tyle czasu...

    Sloneczko - ja tez ciagle sie zastanawiam nad tym szczepieniem. Nie przemawia do mnie argument, ze nigdy wczesniej nie chorowalam, wiec i teraz nie zachoruje, bo ogolnie nigdy wczesniej nie chorowalam tyle co w ciazy, moja odpornosc lezy i kwiczy, a mama przedszkolanka co i raz przynosi cos od dzieci z pracy. Przemawia do mnie natomiast to, ze mozemy nie zaszczepic sie na szczep, ktory obecnie panuje i tak szczepionka i tak nic nie da... Na krztusiec bede sie szczepic na pewno.

    Domi - tu nawet nie ma co komentowac, tylko kopnac w cztery litery i sprawdzic czy on jest na tyle zaradny, ze poradzi sobie bez Ciebie, bo Ty poradzisz sobie z dzieckiem i ze wszystkim dookola bez watpienia i bez niego. Faceci sa mocni w gebie, ale do czasu.

    Mam kryzys. Za duzo czasu minelo od ostatniej wizyty i za duzo jeszcze zostalo do kolejnej. Zaczynam sie martwic wszystkim po kolei. Aktualnie moim najwiekszym marzeniem jest, zeby poczuc ruchy...

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko na pewno wszystko z bobo jest dobrze!!! Za dużo się zamartwiasz i martwisz tym bobasa, one to czują ;)
    Za chwilę będą połówkowe, szybko minie, zobaczysz!!! Zajmij głowę i czas czym innym koniecznie, bo zwariujesz do porodu! :)

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 24 października 2019, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine - moze to tak brzmi, ale jak na mnie, to naprawde jestem spokojna :) Myslalam, ze bedzie o wiele gorzej. Nie czytam glupot w necie, nie wmawiam sobie czegos, czego nie ma, az sama jestem zaskoczona. Tylko od wczoraj jakos lapia mnie takie mysli i niepokoj, chyba po prostu z braku kontroli. Musze wytrwac do 5.11.

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • OlivkowaMama Autorytet
    Postów: 930 1212

    Wysłany: 24 października 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dośka trzymam kciuki! Ale Ci zazdroszczę, że to już lada moment!
    Ja dalej zdycham, jestem na antybiotyku, dlatego mało mnie tu. Dziś zaczynam 38tc... Mimo tego, że strasznie się boję to chciałabym już mieć to za sobą. Wszystko boli, chodzę jak emeryt, nawet córka naśladuje i chodzi za mną zgarbiona. Ehh

    33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
    mhsv3e5elhkz505n.png

    l22ncwa1gr7xibs9.png
  • Dośka Autorytet
    Postów: 1172 1817

    Wysłany: 24 października 2019, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Oliwkowa 😘

    Póki co okresowo pobolał mnie brzuch, i cewnik odrobinę podbarwił się na czerwono. Zobaczymy czy coś z tego będzie. Nie wiem ile dzisiaj km natrzaskałam, ale chodziłam od 13:30 do 18 tylko z przerwą na kolacje, nogi odpadają. Teraz ktg i jeszcze trochę się pokręce.

    Niezapominajka2, Ani0nka, Nona, tere-fere, Pestkaa lubią tę wiadomość

    bl9cmg7y7g2u5710.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 24 października 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku Polą miała po porodzie miedniczki powiększone. Kontrolowane,samo się unormowalo;)częsty przypadek,spokojnie.

    Za szzepieniem na grypę jestem na nie.

    Dośka jak tam?? Rodzisz??
    Nikodemko na pewno jest wszystko dobrze. Ale chyba zawsze jest coś co nas niepokoi,dobrze że nic nie czytasz ;)

    Monia dodaje Ci siły!

    U nas dzień na mega pelnych obrotach..
    U dentysty to co zawsze,kolejny raz antybiotyk. Wtedy dawka za mała i niestety nie wyleczylo się do końca i powrócił stan zapalny z ropą..Ja już nie mam nerwów do tej osemki..
    Później spacer z dziećmi,obiad,spacer,pranie,prasowanie i milion obowiązków których i tak nie ogarnęłam w całości i mam na wieczór więc oby spały dzieci;p tzn.Olek już spi,Pole usypiam, T.na zakupach ;p brakuje mi doby pierwszy raz w życiu:D
    Jutro nie lepiej bo jadę do ZUS i załatwiać,zakupy,znowu obiad, sprzatanie i dzień przeleci . Ale w weekend może trochę sobie odkuje na w szyciu i ćwiczeniach bo dzieci oddam mężowi i babci ;D

    Wik89, Nona, Pestkaa, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 24 października 2019, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tere-fere wrote:
    Był pierwszy uśmiech 😂🎆🎊🎉!
    Super!!

    tere-fere lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 24 października 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine, a Ty wyciszasz laktację? :)

    Wiecie o co chodzi, przestałam karmić i pewnie lada dzień dostabe okres😂 już myślałam, że to jakaś deprecha a tu jajnik zaczął boleć 🤦‍♀️
    No nie da się ukryć, że jak Szymon się rozplacze to słyszy go całe osiedle, donośny ma skubaniec głos i można dostać pierdolca jak płacze bo chce spać, bo mu kazałam leżeć na brzuchu, bo go obrocilam na plecy, jeszcze jak dochodził do tego problem z brzuchem to już w ogóle.
    Ale i tak go kocham. Musiałam się wyżalić😂

    Wik89, Kijanka, Pestkaa lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 24 października 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziorek86 wrote:
    Ja się tam z mężem co rok szczepię, mój tata też. Nie chorowalismy na grypę już dobrych parę lat, jak już to jakieś przeziębienia, bóle gardła. A mama się nie szczepi i co rok coś grypopodobnego łapie 😉 uważa, że wystarczy jak ją tata chroni 😆

    Dosia, trzymam kciuki za Twoje baloniki 😂 ten w kroku i ten w brzuszku :) a niech Cię zaskoczy i szybko pójdzie! 🤞🤞🤞Czekamy!!!! 🥰

    Niezapominajko, dobry z Ciebie inkubatorek 😂 wyganiaj już Maleństwo na zewnątrz:)

    Domi, faceci to są straszne złośnice. Nie przejmuj się takimi tekstami. Ja bym chyba odpyskowała czymś podobnym. Nie martw się i niech chandra szybko minie... Eh, wiem, że łatwo gadać,ale serio, nie warto się spinać. Popukaj mu do głowy i powiedz, że dupa z niego, a nie facet. Złośliwym być jest łatwo, a on to z takimi takstami jak prawdziwy Tata to się nie zachowuje. Jakby Niezapominajka utknęła w połogu to pisz, ja pomogę zakopać co trzeba 😂😆😂
    Całe szczęście, że i my i Szymko wiemy, że Ty fajna jesteś :)

    Madziorek ja się nie Szczepilam nigdy na grype i też nie choruje, od 15 lat, jedynie katar lub lekki ból gardła :) i nikt mnie nie chroni. Choć męża to chyba zaszczepie... Bo w aptece to styka się że wszystkim

    Niezapominajko święte słowa, facet jak ogarnie to pokłony...

    Mój mąż za to jak dziecko mi płacze a mnie nie ma, to ma do mnie pretensje. Bo to ja je zostawiłam...

    Kark gratulacje dla synusia za uśmiech :D moja ostatnio sobie cmoka

    Nona, tere-fere lubią tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • tere-fere Autorytet
    Postów: 1293 2068

    Wysłany: 24 października 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2019, 17:51

    ❤💙❤💙
‹‹ 1983 1984 1985 1986 1987 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ