Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Meggs ja mądrościowo-naukowego wywodu nie walnę, ale wydaje mi się, że wszystko jest możliwe, przecież nie jesteśmy zaprogramowanymi robotami, a na cykl ma wpływ tryliard rzeczy... Zawsze żyłam w przekonaniu, że takie rozbieżności jakie miałaś 1-3 cyklu są jak najbardziej w normie (czyli różnica do ok tygodnia) i ja bym niczego się tutaj nie doszukiwała, ten 4 cykl, rzeczywiście nieco dłuższy.. ale czy ja wiem...
-
nick nieaktualnyMeggs wrote:Stwierdziłam ze jednak wczorajsza gin miała racje i tej owu nie było. Moje endo zawsze ma kolo 5,7 - 6 mm przed owu, a po niej zawsze kolo tych 8-9 mm wiec nie wierze ze teraz cos mu odjebało i nie urosło. Sory ale nie, wiec cos jest nie teges.
I teraz tak. Czy istnieje coś takieego by w zalezności od pracy danego jajnika kobieta miała różne cykle? Wiem absurd, ale moje ostatnie cykle:
1 cykl- lewy jajnik - 29 dni (monit)
2 cykl - nie wiem ktory jajnik - stawiam na prawego - 37 dni
3 cykl - lewy jajnik - 31 dni
4 cykl - obstawiam prawy jajnik - 42 dni
5 cykl - lewy jajnik (monit) , no tu była cb wiec trwał dluzej, ale owu kolo 17 dc czyli tak jak powinna
6 cykl teraz - 16 dc i brak owu i sie nie zapowiada
Ktoś ogarnia o co chodzi? Bo ja mam wrazenie ze moj lewy jajnik tylko dziala jak powinien i jeszce dziala w kratke co drugi cykl. Prosze niech jakas mądra głowa mi sie tu wypowie i prosze sie nie śmiaćz ale to serii u mnie tak mega beznadziejnie wyglada od kiedy sie staramy.
U mnie na wszystkich usg, jakie miałam owulacja była tylko z lewego jajnika, więc to chyba może być tak że jeden pracuje lepiej drugi gorzej albo tylko jeden
Na pocieszenie Ci powiem, że mój organizm po poronieniu zwariował całkiem, bo najpierw owulacji w ogole nie było, a potem jak się skumulowało to w styczniu miałam tyle ciałek żółtych, że wyszło, że była potrójna owulacja! na szczęście nie będę mieć trojaczkówMeggs lubi tę wiadomość
-
Meggs - przysiegam Ci, ze wczoraj ja o to zapytalam. Przeanalizowalam moje wykresy w Flo i to nie jest jedyny przypadek w ktorym owulacja mi sie „spoznila”. Co prawda w ostatnich dwoch cyklach mialam owulacje w 14dc, ale we wczesniejszych naprzemiennie raz 28, raz 34-35 dni. Teraz przeciez to samo - w styczniu cykl 28 dniowy, a ten zapowiada sie 36 dniowy. Wydaje mi sie, ze mam krotsze cykle kiedy owulacja jest z prawego jajnika. Powiedziala mi, ze moze tak byc.
-
Rzepakowe koniecznie stopka!! Już dawno powinna być ❤️ Jaką Wy macie pamięć serio ale wiecie co kiedy w ciąży jestem jakaś bardziej rozkojarzona. Nawet jak byłam na paznokciach wczoraj to wybierałam kolory i pytałam się dziewczyny czy to są nowe bo chyba ich nie widziałam, a ona ze już dawno temu je kupiła i ze je widziałam, i tak trzema kolorami aż się poddałam ze wstydu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 15:40
-
Dzięki dziewczyny. Od razu mniej sie czuje jak wariatka. Nie sadzilam ze to mozliwe. Szkods mi tylko bo 2 cykle straciłam wlasnie przez to ze bylam pewna ze owu juz była... taaa jasne no i staran brak bylo.
Nikodemko ❤ ja wczoraj na pytanie o regularnosc cykli odpowiedzialam ze raczej tak. Potem bylam tak zalamana endo i brakiem owu ze nawet tego nie skojarzylam.
Przejde sie chyba do mojej gin w przyszlym tyg. Zovaczymy co ona na ta teorie. -
[QU
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 21:43
Domi_tur lubi tę wiadomość
-
[Q
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 21:43
-
Me
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 21:44
-
Beti82 wrote:Tak wizyta tak samo beznadziejna jak Twoja hahah jeszcze ten tekst jego wygrał.Panie doktorze a jakie mam endometrium? A co pani przyszla mnie egzaminowac ? Myslalam,ze jebne hahaha od razu o Tobie pomyslałam
Dzisiaj skok ale raczej do lini wcześniejszych temperatur, wiec zobaczymy w kolejnych dniach. Jak bedzie sie podnosić to uznam ze owu była , a jak utrzyma sie na tym poziomie to nie.Beti82 lubi tę wiadomość
-
Meggs, no wlasnie, jeszcze nie wszystko przesadzone A z tymi cyklami, to skoro u mnie moze tak byc, to i u Ciebie po prostu musimy przez caly cykl uwaznie wypatrywac owu, zeby nie przeoczyc.
Swoja droga mam juz dosc tego cyklu, mam wrazenie, ze trwa w nieskonczonosc... Jak sobie pomysle, ze jeszcze 5-6 dni do miesiaczki to krew mnie zalewa (chociaz jakos nie pasuje tu te powiedzenie :d).
Juz zaczynam sobie wkrecac, ze okres sie pewnie spozni, bo to dla mnie az niesamowite, ze nie czuje NIC! (Wiem, ze powtarzam to setny raz). Musze sie zrelaksowac, wychodze z dziewczynami na piwo i pizze, jesli ktos ma ochote sie podlaczyc, to zapraszam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam pytanko do już mam - używałyście w ciążach majtek ciążowych? Jakie macie opinie? Lepsze pod czy nad brzuch?
Ja zawsze chciałam kupić, w końcu rodziłam i obiecywałam sobie "A to w następnej ciąży"... No i tak mi zeszło
Ale teraz powiedziałam koniec - jak będę w pobliżu sklepów z bielizną to kupuję majty i rajty i chce chociaż jedną ciążę jak normalny człowiek - fajnie i wygodnie, a nie, że tylko uwiera i gniecie! -
nick nieaktualny