Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Tęczova z lupą studiuje odcienie bieli 😉 dziś jest cień cienia cienia, więc to niestety chyba ovi zasiało wczorajsze zamieszanie“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
-
Jedyne co pozostawia nadzieje to wzrost temperatury z 37 na 37,09 😉
Póki co naprawdę nie ma na co patrzeć, poczekam aż wyschnie może lepiej będzie widać.
Lami, tere-fere lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Dziewczyny, dzięki Wam za te historie. Ubwiłam się nieźle i jak Lami napisała, pokrzepiło to moje serce że nie tylko mój może siedzieć na telefonie podczas porodu, może pomylić pieluchę z podlaską czy gapić się nie wiedząc co robić 😊😊
Skoro bardzo chce uczestniczyć w przyjściu potomka na świat to nie będę oponować pomimo że czasami zachowuje się jak gamoń i obawiam się że stresie na porodówce przyjdą mu go głowy same gamoniowate pomysły albo zachowania 😛😛
Ale wczoraj rozsiadł się na naszej nowej kanapie, popatrzył po naszym nowym salonie, przeszedł się po mieszkaniu i powiedział że on już jest gotowy na Stasia i może się rodzić. Więc zapytałam czy psychicznie też jest już gotowy bo że chatę mamy ogarniętą to pikuś 😊 to stwierdził że psychicznie jest gotowy już od poczęcia, po czym wziął pusty rożek i zaczął usypiać "dziecko" 😂😂😂
Chyba faceci to wszystko przeżywają na swój sposób, inaczej okazują stres, wszelkie emocje. Ale tak samo czekają na te dzieci jak i my 😊
Wik89, blair. lubią tę wiadomość
-
Talku Stasio niech sobie jeszcze siedzi w cieplutko brzuszku mamusi
Tęczova ja tam nie wierzę że ten cień cienia cienia znika o że to zastrzyk. Temperatura ci wzrosła więc kropek się wgryza. Pokazuj fotę
Jak tam czytam te wasze porodów historie o męzach to cieszę się że mój był tylko głodny^^ niedziela niehandlowa była, wszystkie sklepy wokoło pozamykane, bufet też. A ja nie spakowałam przekąsek ^^ i to 6 rano była. Ja o 5 zezarłam w domu kanapki z pasztetem A później dopiero ok 17.30, z godzinkę po porodzie dostałam kolację i mąż mnie karmił na łóżku na leżąco A ja Laurę W sumie jedyne co mnie wkurzało to jak mówił że kłamię łóżko i żebym się tak nie schylała bo znika mu tętno na monitorku. A mi było najwygodniej na kolanach na podłodze i wtedy ktg się przesuwało^^ A łóżko się wysuwało po prostu i jak je ciągnęłam to mąż myślał że połamałam^^ mega pomocny był jak trzymał mi nogę przy parciu na boku, bo sama już nie miałam siły. Na sam koniec kazałam mu wyjść jak widziałam że się zrobił zielono fioletowy. Ale jak Laura zaczęła płakać to wpadł do sali i nawet nie wiem czy nie zobaczył czegoś co nie powinien, bo wychodził ze wzrokiem wbity w sufit. I w sumie jak tak teraz pomyślę to się cieszę że był przy porodzie. Bo docenia cały ten trud. Jak marudzi że coś go boli to mówię "Ty nie wiesz co to ból" i mam spokój;p wodę podawał, pomadkę, wołał położną, pomagał trochę pozycje zmieniać. A później nawet nie wiem kiedy obdzwonił pół godziny że to już po ;p i dopiero niedawno odkryłam zdjęcia na jego telefonie z pierwszych chwil po porodzie! Bo mierzył i ważył Laurę z położną po kangurowaniu
talku, Cabrera lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Szczesiaro słodka kobietko mam pytanie do CIebie
Jak to jest z moimi cukrami ,ze przed ciaza mialam na czczo ok 100 i ,zebym nie wiem jak sie starala i jadla ogórki kiszone tylko na kolacje to zawsze duzo bylo.Juz sie z tym poddalam mowie trudno najwyzej cukrzyca bedzie...
Teraz glukoze zrobilam sobie na poczatku .Na moim gluko wychodzilo rano pamietam 98 a z żyly 90 mi wyszlo i taki wynik pokazywalam wszystkim gin.POwiedzieli ,ze ok i sie odjebali z moim cukrem.ALe po tym sobotnim przypadku moim zaczelam sobie znowu cukier mierzyc i mam nisko !!! Godz po jedzeniu mialam 91 a rano dzisiaj 87 nie trzymajac w sumie jakos diety -w sensie jem wtedy jak gloda jestem.Moze nie w lozku przed spaniem ale pozno dosyc.I o co tu chodzi? To dziecko mi ten cukier zabiera czy jak ?
Szkoda ,ze kg mi nie zabiera tylko dodaje haha
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Beti z tym glukometrem jest tak że może zawyżać. Norma błędu jest do 15% także bym się tym nie przejmowała.. Najważniejszy jest ten wynik z żyły😉😉
Też jest opcja że na czczo są wysokie bo po prostu organizm wybija je z głodu.. U mnie tak było na początku teraz cukry bardzo ładne..
Hm z tym po posiłku to do tej pory nie mogę zczaić czemu raz są wysokie raz niskie.. Wydaje mi się że może być to przez to że ładnie pracuje Twoja trzustka i wytwarza sporo insuliny.. Chyba że np jesz też mało węglowodanów i też może być ten cukier niski.. Jak masz poniżej 90 to dojedz sobie coś kochana bo cukier jeszcze spada😒
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
No to wychodzi na to,ze jak jem wiecej to mam cukier nizej hahhaSzczęściara wrote:Beti z tym glukometrem jest tak że może zawyżać. Norma błędu jest do 15% także bym się tym nie przejmowała.. Najważniejszy jest ten wynik z żyły😉😉
Też jest opcja że na czczo są wysokie bo po prostu organizm wybija je z głodu.. U mnie tak było na początku teraz cukry bardzo ładne..
Hm z tym po posiłku to do tej pory nie mogę zczaić czemu raz są wysokie raz niskie.. Wydaje mi się że może być to przez to że ładnie pracuje Twoja trzustka i wytwarza sporo insuliny.. Chyba że np jesz też mało węglowodanów i też może być ten cukier niski.. Jak masz poniżej 90 to dojedz sobie coś kochana bo cukier jeszcze spada😒
Ja pierdziu wez ogarnij.
Wiem,ze z zyly najwazniejszy ale mam caly czas ten sam gluko i chodzi mi chociaz o porownanie wyników z glukometru .Na bank sa inne niz z zyły ale z żyly mi mniej wychodzilo niz z gluko wiec jak rano mialam 87 to moglam miec jeszcze mniej
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Ale ja wlasnie sie martwie bo przytyłamSzczęściara wrote:I jeszcze jedno kilogramami się nie martw u mnie od początku diety cukrzykowej nie mogę przytyć to co zgubiłam w przeciągu tyg. Jutro zaczynam 37 tydzień a na wadze nie całe 7 kg na plusie😒😒
7 kg -marzenie
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Choćbym nie wiem jak się starała to na zdjęciu nic nie widać. Na żywo po wyschnięciu też właściwie nie 😔
Lami, test inny (ten co Meggs Wiktorka wykrywała) bo ten co robiłam pierwszy jest tej samej produkcji co nordy, a nordy mi często cienie pokazywały.
Dobra, czekam. Dr W kazał odstawić dupka dopiero jak będzie krwawienie, ciekawe tylko czy na dupku przyjdziemWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 09:36
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Beti ja też nie ogarniałam mojej cukrzycy, cukry na czczo miałam w granicach 60-70, a raz po posiłku wyszło mi 50 😐
Padłam czytając historie o mężach 😂
I oczy otwieram ze zdumienia jak wygląda na Polnej!!😱 Jak prywatna klinika, Lutycka to głęboki PRL!!!!
Beti82, Cabrera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Beti a robiłaś może test obciążenia glukozy i inslulinową??
Na pewno dziecko czerpie od Nas cukry bo jakby nie patrzeć to jest Nas teraz dwójka i potrzeba Nam więcej energii..
Kg nie nie martw bo na początku też tyłam a teraz waga stoi..
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
