Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Talku odpocznij w swięta ,bedzie dobrze
Ja po wizycie.Szyjka bez zmian ,wszystko niby ok.
Razem doszlismy z lekarzem do tego ,ze to chyba jednak efekt calkowitego odstawienia luteiny.WIec dostalam recepte i zobaczymy.
Powiedzial,ze nospe moge ale tylko w ostatecznosci.Ja nie wezme bo to nie jest bol taki co nie idzie wytrzymac.Ja sie poprostu wystraszylam.Bo to mnie bolalo centralnie w pipce tylko i takie wybrzuszenie jakbym tam dostala.Normalnie sie wystraszylam,ze mloda sie tam pcha.A ta franca mala mnie dzisiaj rozbawila bo na usg fikała ,fikala az w pewnym momencie sie odwrocila twarza do nas i zatrzymala na chwile ,tak jakby cos chciala powiedziec haha Maly brzydalDośka, Lami, talku, Malinowa91, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Haha, Beti, chciała powiedzieć, że co ją tak podglądacie 😁 Dobrze, że wszystko dobrze 😘
Pokaże Wam mój plan z dnia ostatniej miesiączki przed ciążą. Przynajmniej raz się trzymałam założeń 😋 Dalszej części nie pokaże, żeby nie zapeszyc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 16:40
Beti82, Nona, madziorek86 lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Ja dzisiaj jakby 8 dpo.
Czuje się normalnie, co mnie martwi 🤷🏼♀️
Ogólnie mam dzisiaj jakiegoś dola i przekonanie, ze się nie uda.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Lami, nie sprawdziła dzisiaj nerek bo powiedziała że sprzęt za słaby. Już nie dyskutowałam.
2.01 mam USG III trymestru to się upomne na lepszym sprzęcie o dokładne pomiary wód, nerek i wielkość dziecka. Mam nadzieję, że mi go lekarz pomierzy dobrze. Idę do takiego z certyfikatem.
Trochę mnie Kijanka uspokoiła z tymi nerkami i artykuł mamy ginekolog bo wg. różnych wytycznych te normy nerek są różne i w większości wytycznych one się mieściły w normie, tylko jedna była większa. Więc będę dokładnie mierzyć za dwa tygodnie.
Meggs, nie podała długości, a ja nie zapytałam z tego wszystkiego. Wiecie jak jest w nerwach 😬😬 bo się trochę wystraszyłam. Zwłaszcza wizji szpitala, powiedziałam że wolę leżeć w domu jak się zgodzi. Zgodziła się na te dwa tygodnie świąt ale jak nie będzie poprawy to nadal straszy mnie szpitalem po nowym roku. A wiadomo, że lepiej leżeć w domu więc będę grzeczna.
Taaak, ja pamiętam te Wasze historie z dotrwaniem do donoszonych ciąż więc napawają mnie one dużym optymizmem. Szczególnie Twoja Meggs bo śledziłam każdy tydzień z zapartym tchem. Niesamowite, że ten czas tak zleci i jestem już na tym etapie co Ty się kładłas do szpitala.
W ogóle długo mnie badała ręcznie na fotelu i strasznie to było bolesne. Pierwszy miałam ręczne badanie i nie sądziłam że tak boli.
Dziękuję za komplementy. Ja się czuję fantastycznie, lepiej niż przed ciążą 😊 nic mnie nie boli, młody sobie wierzga, mam apetyt, żadnej zgagi więc miałam w perspektywie fitness 3razy w tygodniu, spacery, skakanie na piłce, gotowanie i pieczenie od rana do nocy a tu pozostanie mi książka i Netflix. Może nie będzie tak źle. Chłop będzie gotował a ciasta kupimy w naszej ulubionej cukierni 😊😊
Beti, cieszę się z dobrych wieści po wizycie. Ja pamiętam, że też miałam kiedyś nagle takie kłucie bo się okazało że młody już ma trochę masy, zaczął być człowiekiem a nie fasolą i po prostu mocniej go czuję jak gdzieś zaczyna uciskać. Teraz z każdym tygodniem robi się coraz ciekawiej z tymi kopniakami w pęcherz i szyjkę. I tak, to jest taki ból jakby Ci czymś grzebali wewnątrz pochwy 😁😁 -
Najmłodsza_staraczka wrote:Ja dzisiaj jakby 8 dpo.
Czuje się normalnie, co mnie martwi 🤷🏼♀️
Ogólnie mam dzisiaj jakiegoś dola i przekonanie, ze się nie uda.
Najmłodsza, będzie dobrze. Siostra Jasia się wgryza 😍😍 bądź dobrej myśli.
Kiedy testujesz? W Wigilię czy za wcześnie?
tere-fere lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kark, moja mama też miała te badania ok.
Talku, leniuchuj, odpal Netflixa, korzystaj i dbaj o siebie ❤️
Beti, Basia chciała przed świętami się Wam pokazać na monitorzea z tej okazji zrób aktualizacje brzuszka!
Lamiii, czyżby 2021 Nini będzie mieć rodzeństwo?! 🙈Nona, talku, Beti82, Pestkaa, tere-fere, Lami lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lami, dobry plan! Trzymasz się go elegancko. Ja też obstawiam listopad-grudzień 2020 dwie kreski 😊😊
Nona, ja nie farbowałam nigdy włosów... Nie podpowiem. Ale miałam plan kiedyś właśnie na refleksy a później stwierdziłam że na moich lokach to mało je będzie widać i zaoszczędziłam na fryzjerze nie farbując.Nona, Lami, tęczova lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z moim macierzyńskim to koniecznie mój musiałby zmienić pracę 😂 A najlepiej jak go spiknę z Karka mężem 😂😂😂
Ale w tej kwestii mamy mały progres, od jutra do 1 stycznia ma wolne i obiecał, że napiszemy CV i że wyśle. Zobaczymy jak wyjdzie z realizacją.
Nonka, jak refleksy to tak często nie, bo za każdym razem będzie więcej tych jaśniejszych pasemek będzie, bo nie da się wyłapać tych samych. Ja w czerwcu robiłam jasny dół i z 3 cm ciemnego odrostu, jasnego do tej pory nie ruszyłam, raz pokryłam odrost bo już ma z 7 cm. Tylko teraz zaniedbałam ten blond, bo nie schładzam odcienia żadna płukanka i zrobił się ciepły odcień.tere-fere lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Nona, ja kocham fryzjera i kosmetyczkę, masaże, spa, sauny. Ahh mogłabym chodzić co miesiąc 😛 tylko jeszcze tyle nie zarabiam.
Ale może się skusze na te refleksy kiedyś. Podoba mi się sombre i też mógłby wyjść fajnie na lokach.
Tylko pewnie jak się już zacznie farbować to się leci z tą farbą do starości 😝
A któraś już tęskni za brzuszkiem? 🤔🤔🤔
Nona, przedszkolanka:), Lami lubią tę wiadomość
-
Talku, wspolczuje... Ale na pewno dotrwasz do donoszonej. Moze to znak od malucha, ze musisz zwolnic i odpoczywac. Mnie tez na poczatku meczyl ten brak ruchu, zakaz cwiczen itd., ale ostatecznie nie jest tak zle, oprocz tego, ze sie rozleniwiłam :d
Pieknie wygladasz, waga nadal stoi w miejscu?
Lami - ja na Twoim miejscu korzystalabym do bolu i dopisywala do tej listy kolejne, bardziej szczegolowe cele, jak widac u Ciebie sie sprawdzaSwoja droga nie moge sie doczekac az ktoras z mam znow bedzie staraczka.
Ja mam mnostwo siwych wlosow, a nie malowalam ich od poczatku ciazy... Zamierzam pomalowac w poniedzialek, bo czuje sie przez nie okropnie.Nona, talku, Lami lubią tę wiadomość
-
Ja na przykład nie mam czasu tęsknić za brzuchem
Upilnowanie tego zbója to mega wysiłek 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 10:12
Malinowa91, przedszkolanka:), tęczova, blair., Nikodemka, Pestkaa, talku, Biegającą-mama, Lami, Dośka, madziorek86, Szczęściara, Słoneczko123, tere-fere, alex0806, Kijanka, Cabrera, Meggs, Niezapominajka2, Magda - mbc lubią tę wiadomość