Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Przedszkolanko mam myjke karcher do okien od grudnia. Od tego czasu pokochalam ten obowiązek
teraz nie macham już szmata polerujac szyby i naciagajac kazdy miesien:)
Kark ja mam w moim ogrodku 31 krzaczkow pomidorów, 11 ogorek, seler, pietruszka, marchewka, lubczyk, salaty, buraczki, cebula, kalarepa i por. Troche sie przy tym narobilam nie ukrywam
Ale ja na zime robie bardzo duzo kompotow, sokow, salatek, ogorek, burakow itp lubie to robic ale pracy z tym ogrom.
Wik89 lubi tę wiadomość
10. 2018r. - c.b -
Zazdroszczę Wam działki, co prawda teść ma i tam jeździmy, ale swoje to co innego.
Ja za to poradziłam z nasion sałatę, pomidory i truskawke. Ale to na balkon jedynie.
Dziewczyny, więc kciuki za Wasze testowania!
Wik89 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
nick nieaktualnyDziś na pewno nie. Rozsądniej byłoby poczekać do soboty, bo nie do końca wiem który mam sporo, ale nie wiem czy wytrzymam... No i mam pierwszy raz test strumieniowy (sanity), tam jest napisane żeby przez conajmniej 10 sekund trzymać skierowany w strumień moczu. Ja mam poranne ciśnienie jak karcher, leci dużo, ale szybko. Mam się przejmować tym czasem sikania? Co jak się wysikam w 3 sekundy i koniec?Wik89 wrote:hmmm Fiorella to rozumiem, że jutro rano planujesz testować? czy jeszcze dziś?
Ja mam 1 test (pinktest) i jakos tak sie boje, ze chcialam to odlozyc do soboty ale kto wie czy nie dolacze do Ciebie -
Też zawsze sikałam do mini miseczki i moczyłam ten pasek 😊 tak samo z owulakami robiłam.
Nie no nie wiem jak laski na filmach sikaja na to, ja zasikałabym cały test razem z ręką 🤣
Nona, Wik89 lubią tę wiadomość
Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
nick nieaktualnyja juz po drugich połówkowych młody w ogóle nie chciał współpracować dzisiaj. Wszystkie pomiary prawidłowe, lekarka nic w serduszku złego nie znalazła, a sprawdzała wszystko dokładniej niż poniedziałkowy lekarz
a że obok przychodni sklep z wózkami, to poszłam sobie pooglądać trochę i chyba będę czatować na olxie używaną, porządną gondolę na zimę, a na wiosnę sobie kupię już nową wypasioną spacerówkę
Dośka, Szczęściara, Wik89, kark zakamuflowany na maksa, Magda - mbc, Ani0nka, alex0806, Meggs, madziorek86, Niezapominajka2, przedszkolanka:), Biegającą-mama, Arashe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję za wszystkie kciuki. Mam już zalożony szew, nic nie boli, z poczatku lekkie plamienie.
Lekarka powiedziała mi po zabiegu, że szyjka się otworzyła i pecherz plodowy wystawał już poza nią, także chyba udało się w ostatniej chwili. Najważniejsze, że już po i sytuacja wydaje się opanowana, choć szyjka i tak ma 1cm.
kark zakamuflowany na maksa, Meggs, sunshine03, blair., przedszkolanka:), Biegającą-mama, Pestkaa lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Ja sobie do testowania kupowałam pojemniki na mocz i sikałam jak do badania
jak sobie teraz o tym pomyśle to dopiero te 2 kreski wysikałam... byliśmy na koncercie Sylwestrowym, kolacji, a później powiedziałam mężowi że jutro wysikam 2 kreski i nawet grzanego piwa nie chciałam bo mi smierdziało ;p I na drugi dzień bladziocha bladziocha. A teraz 2 czerwca idziemy na podobny koncert do filharmonii już w kopniakiem w brzuchu ;p
madziorek86 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
VianEthel2 wrote:Dziękuję za wszystkie kciuki. Mam już zalożony szew, nic nie boli, z poczatku lekkie plamienie.
Lekarka powiedziała mi po zabiegu, że szyjka się otworzyła i pecherz plodowy wystawał już poza nią, także chyba udało się w ostatniej chwili. Najważniejsze, że już po i sytuacja wydaje się opanowana, choć szyjka i tak ma 1cm.
Vian, zdecydowanie udało się w ostatniej chwili. Spokojnie, teraz szew się wszystkim zajmie. Szyjka nie musi być długa, ważne żeby była zamknięta. Moja ostatecznie wydłużyła się do 3.3cm, teraz ma 1.5cm. Będzie dobrze, leż i się oszczędzaj
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnyVian najważniejsze, że sytuacja opanowana! Oby teraz już było tylko dobrze!VianEthel2 wrote:Dziękuję za wszystkie kciuki. Mam już zalożony szew, nic nie boli, z poczatku lekkie plamienie.
Lekarka powiedziała mi po zabiegu, że szyjka się otworzyła i pecherz plodowy wystawał już poza nią, także chyba udało się w ostatniej chwili. Najważniejsze, że już po i sytuacja wydaje się opanowana, choć szyjka i tak ma 1cm.
-
Ja robiłam tylko jeden strumieniowy i zalałam. Nawet jak po 2 h chciałam sprawdzić czy jakiś poczasiak jest to był mokry 😀
Właśnie, dawać te krechy! Bo nam się tu dziury porobią w kalendarzu. Już nie narzekać, że dziecko to najlepiej w maju. Styczeń i luty to już rzut beretem do wiosny i cała wiosna z bobasem na spacerach!Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualny
-
VianEthel, dobrze, że zdążyli. Miałaś jakieś objawy? Czy wyszło przy rutynowej kontroli? Byłaś aktywna do tej pory - praca, sporty i te rzeczy, czy na spokojnie i i tak się porobiło?
Teraz odpoczywajcie 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 21:50
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
