Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJustta sliczny maluch
Lara sto lat dla meza.
Biedroneczko wszystkiego dobrego dla Zuzi!
Manieczku wspolczuje, to oczekiwanie jest najgirsze, tym bardziej, ze zalezy aCi na tym konkretnym szpitalutrzymam caly czas kciuki!
justta, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Chwilka spokoju więc się witam!
Dziękuję za trzymanie kciuków - szgólne podziękowania dla Zgredki za przekazywanie wieści
Cati co u Ciebie?? Kiedy urodziłaś?
U nas w zasadzie ok, mamy zleconą masę badań i konsultacji bo nie wszystko jest takie różowe - ale bez paniki - najważniejsze rzeczy sprawdzili w klinice i jest ok, ja też miałam przejścia ... resztę opisze w wolnej chwili
co do porodu to raczej szybki i w sumie lekki przynajmniej dla mnie - bo dla młodego było to za szybko i dlatego zsiniał (9pkt Apgar) bo urodziła się główka po 2 drugim partym i utknął...
po kolejnych 2 partych wylazła reszta
w sumie II faza to 4 skurcze i ok. 10min.
nab sali porodowej bylam przed porodem niecałe 2 godziny więc na piłce nie zdążyłam poskakać
bardzo dobrze znosiłam skurcze wisząc na stojąco na mężua do porodu próbowałam krzesło porodowe ale biodra moje zaprotestowały i skończyło się na pozycji .. hmm... ciężko to opisać
chyba klęczenie to najbliższa pozycja jaka mi do głowy przychodzi
na znieczulenie nie bylo czasu, gaz rozeselającyc zdazyłam na 3-4 skurcze zaaplikować ale w sumie poszło tak szybko że dało się przezyć
choc ból był konkretny, na szczęście krótki
co do cyferek to:
wiek ciążowy 40+6
Adaś urodził się o 8:50, 14.07.2015,
waga 3990g
głowa 35
kl. p. 35
dł. 57
9 pkt. Apgar
myślę, że będę mieć sporo czasu na pisanie bo mały jest okazem spokoju
je co 2-3 godziny i resztę czasu w większości przesypia
nocki też podobne
póki co mamy żółtaczkę a od poniedziałku zaczynamy wędrówkę po specjalistach
całe szczęście że słuch jest ok
pozdrawiam
ps. Maniek - ja też już traciłam nadzieję, myslałam że nie zacznie się nigdy ten poród. pomógł masaż szyjki w klinice w czasie badania oraz dogłębna persfazja taty, co by syn już wyszedł, po wieczornej rozmowie z tatą rano już był na świecie
polecam, to naprawdę działa
buziakimarissith, Smoczyca1, Malenq, Misi@, Arienna, LaRa, zgredka, MANIEK, Pati Belgia, Blondik lubią tę wiadomość
-
Freja, jeszcze raz gratuluje
zdrowka dla Adasia
Miałam iść na Rodos o 18 i całe szczęście ze nie poszłam bo była taka ulewa ze ho ho.
Teraz malz wrócił cały przemoczony.
Ja wykapalam Anie i właśnie usnela przy (.) wiec zbiorę sie za poprasowanie ciuchów.
Aaa i w Zw z rozkładaniem mego małego baseniku, zastanawiam sie czy nie zacząć chodzic z mała na basen od września.
Jest taki dostosowany dla maluchów -
Freja trzymam kciuki żeby maluch był zdrowy.
No tak już powoli tracę nadzieje ze sie uda do poniedziałku wiec powoli zaczynam oswajać sie z myślą o innym szpitalu ( gdzie pracuje moja gin ) ma ten sam stopień referencyjności wiec teoretycznie powinno być ok.
U mnie dzień leniwy wogole cały czas wydaje mi ze jest niedziela a to dopiero jutro, jeszcze jakoś wytrzymam choć powiem szczerze ze ten pobyt ryje mi beret i już mam poprostu dość bo chce do domu do mojego łóżka i tak strasznie chce mi sie zwyczajnie przytulić do męża jak zawsze gdy zasypiam .
Tym co sie opalają na Rodos zazdroszczę
Freja lubi tę wiadomość
Maniek
-
Freja a co sie dzieje z maluszkiem? Po opisie porodu od razu widac zes weteranka
To co Maniek? Gotowa?
A ja sie jaram,bo moj miesieczniak nauczyl sie korzystac z zabawkiaz meza zawolalam, czy nie mam halunow, ze on to robi zamierzenie
Polozylam Smierdka do lozeczka, wlozylam palak zeby sie pogapil przed snem... Zeszlam na dol- cisza. Wracam myslac ze spi, a on lampi na jedna z zabawek i chaotycznie rusza raczkami. No to przysunelam go do zabawki na ktora patrzyl i zrobilam ruch jego raczka zeby zabawka sie obrocila. I po 2 demonstracjach maly zalapal o co kaman! Pol godziny potem machal i piszczal jak mu sie udalo przekrecicaz fiik nagralam
Obczajcie: https://youtu.be/eOfd724pEO4Freja, LaRa, marissith, PsotkaKotka, Malenq, Pati Belgia, Blondik lubią tę wiadomość
-
Poprasowalam, pot mi ściekała od głowy po kostki, potem kąpiel i ściąganie mleczka bo Ania spi juz twardym snem
Zgredka ja mam chrzciny za tydzień i robię w restauracji.
Obejrzę szkiełko i ide lulac
Dobranoc i spokojnej nocy! -
U mnie bedzie 18 osób w tym dwoje dzieci w wieku 6 lat wiec ich sie liczy po połowie.
Mam do wyboru albo wersje za 100 zł/osoby lub 120/oś. Różni sie tym ze przy wersji bogatsżej sa 3 rodzaje mięsa do wyboru a przy w erami za stówkę każdy dostaje jeden rodzaj mięsa (ustalony przez nas)
Jeszcze decyzji nie podjęliśmy, podjedziemy tam w okolicach czwartku.
Za tort wychodzi 140 zł
Restauracja jest własnością męża chrzestnej Ani, wiec rozliczenie mamy po chrzcinach.
W kościele płaciłam 100 zł.
Dam Ci dokładnie znac ile u nas wyszło, tylko po chrzcinach.
Kiedy masz?
Dzięki za życzenia dla malzaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 22:45
-
Ja mam 16.08, ja w kosciele dalam 200 zl a potem zalowalam hojnosci swej. A w ogole to mniej wiecej jak to wyglada jakies danie glowne i cos? Ja sie na tym kompletnie nie znam, wesela nie mialam, to nie wiem. I na ile przewiduje sie siedzdnie w resto? Wiem tylko, ze nic nie wiem
-
Zgredzia, ja wesela tez nie miałam
Jak pojadę i ustalę menu to powiem co bedzie. Ciasta i owoce załatwiam ja zeby taniej wyszło.
Zastanawiam sie nad alko. Malz nie chce a ja bym postawiła ze 3 but wina do obiadu i wsio.
Btw witam sie -
Hej gangsterki...
Nocka do doopy... Ciagle wstawiłam na siusiu a potem cieżko zasnąć od nowa...
Lara ja na chrzcinach Marcela tez nie podawałam alkoholu. Z chrzcinami Roxy robię tak samo... W maju mam tez komunie Marcela i tez sie zastanawiam nad %.
Edit. Chrzciny małej robię w restauracji ze szwedzkim stołem. Każdy rodzaj mięsa plus owoce morza, fontanna z czekolady i desery.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 08:20
-
Nieukowa: jak masz takie przekonania to pewnie, sama sie nad tym zastanawialam
ostatnio ogladalam sluzby specjalne tam Grabarczyk gral ksiedza, funkcjonariusz wsi mowi mu ze ze chcial nie chrzcic corko, zeby sama zdecydowala, na co ksiadz zapytal sie czemu uczyl jezyka polskiego przeciez tez mogla zdecydowac czy chce mowic po polsku czy po chinski, do przedszkola tez poslal i jesc uczyl, a tylko o chhrzcie miala decydowac
Podobalo mi sie to, w ogole duzo tam fajnych tekstow -
nick nieaktualny