Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej,
Wow Nena, to takiego rozrabiaka masz? Nie zazdroszczę, ale hmm.. To chyba nieuniknione. Dużo siły i wytrwałości. A i fluidy przesyłam.
Misia, jak tam?
Pati, jak w domu? Jak Roxi
Smoku, jak tam łapanie?Nenaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak ja na 62 potrzebuje
no mam już prawie dla małej wszystko sweterek ala płaszczyk idzie pocztao taki
http://allegro.pl/sweterek-plaszczyk-do-chrztu-na-jesien-zime-i5617656083.html
czapeczka azurowa mam po Zuzi szatka zamówiona
takie serduszko zeby miała podobną do Zuzi
http://allegro.pl/szatka-koszulka-do-chrztu-chrzest-imie-kurier-24h-i5128414487.html
ta co na zdjeciu głównym świeca po Zuzi
Matko Kroko ale ta Twoja Zuza aparatka do zacałowania
Pati jak tam sie macie w nowej rzeczyswistości???
Lara dobrze ze ci przeszło
Malenqa matko pamieta jak przezywałysmy Twój poród a tu Kosia ma już 7,5 miesiąca za szybk ten czas leci wrrrr
Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Wiem, że w aptece mozna kupić taki lejek do łapania moczu dla dziewczynek
Maniek, krew małej pobierały z żyły.
Malenq, pochwal sie Kosia
Pyt. Czy pierwsze warzywka podajecie raz dziennie? Czy np 3xdziennie? Bo Ani marchewkę dalam wczoraj 2 razyza każdym razem lepiej nam idzie
-
Swiecy nie wolno miec po kims. Ponoc kazdy potem idac z domu rodzinnego powinien swiece wziac ze soba. Tak ksiadz na nauce przedchrzcielnej powiedzial.
Moja probowala dzis brokula, co skonczylo sie na dyni z ziemniakiem.
I tak 3.dni miala z marchewka 3 z marchewka i ziemniakidm, teraz dynia marchew i co dalej? Jakies warzywko bym dala, moze ten groszek..
Ide zaraz z mala na spacer to rossmana odwiedze, tam najtansze sloiczki
Lara: ja wszystko daje raz dziennie, rano 3-4 lyzeczki -
a mnie naszło dziś na szydełko- wiem wiem , mam tyle do roboty że znalezienie sobie niepotrzebnego zajęcia jest jak najbardziej na miejscu
znalazłam schemat na misia szydełkowego- ciekawa jestem czy mi wyjdziefajnie by było zrobić pierwszą zabawkę małej własnoręcznie
Blondik lubi tę wiadomość
-
Smoku: kupilam tez jabluszko i pare innych..
Beszko: ja bardziej sie usmiecham pod nosem, bo czesc ze smoczkowatych bedzie miec problem z oddaniem smoka, zazdrosc i smutek biora mnie gdy usypiam mala wyciagac cyca a ta sie budzi i dalej miele geba wiec ja smoczek a ona sie wtedy rozbudza
Cos jesCze mialam napisac ale zapomnialam
Aha ze nie bede juzkupowac swiezych warzye bez proby sloiczkowej, szkoda czasu i atlasu na to.. -
Hej
Zaplastrowali mi plecy. Moze troche pomoze na bol.
Jutro ide do ginekologa.
W domu bajzel na kolkach. Pakujemy sie na 2 miesiace
BESZKO o tym samym pomyslalam jak zobaczylam Radzia. Ja tam juz nawet nie probuje z tym smoczkiem z butelka narazie tez nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 12:05
-
Zgredzia, aj Ci powiem tak..... Mala to Twoje pierwsze dziecko. Lez i odpoczywaj jak mala chce cyckac. Bierz ze soba laptopa czy ipada do lozka. Maz niech jedzonko nosi. Cyckujcie sobie. Przy drugim nei da rady. Wtedy trzeba walczyc o to by dziecko bralo smoczek, bo trzeba bedzie sie starszakiem tez zajac, by nie czulo sie odepchniete i nei zapomnialo, ze ma mame.
Ja przy pierwszym dziecku glupia bylam. Latalam i sprzatalam, prasowalam, odkurzalam, gotowalam by gotowe bylo gdy maz wroci, by weekend byl wolny itp. Pffff glupota. Trzeba bylo lezec z dzieciiem dac mu cyckowac, cieszyc sie bliskoscia i tym czasem we 2. Gdy ma sie wiecej dzieci, jest super, tez jest bliskoc itp. Ale to juz nie to samo.
Nie wiem czy rozumicie o co mi chodzi....mam nadzieje ze tak
Co do oduczanai smoczka, to gdy zabralismy mlodszemu synowi, to sobie obiecalam ze nigdy zadnemu dziecku smiczka nie damhehehehe
twierdzilam, ze najpierw ucze dziecko smoczka, a potem zabieram mu cos, co daje mu poczucie bezpieczenstwa (gdy zabralismy smoczek, to maly zaczal gorzej spac i orzychodzic do nas wieczorami). No i to wszystko siweta racja, ale nie da sie byc na kazde zawolanie dziecka, gdy ma sie wiecej dzieci. W dupie mam porzadki i inne (maz tez moze sprzatac, prac itp.) ale czas spedzony ze starszakami. Nawet nie wiecie jak ja tesknie za chloocami
Nieukowa, Misi@, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Hehe, moj jest malo smoczkowy. Toleruje, ale marudzi i wypluwa zwykle po ok. 5 minutach. I smiesznie marudzi ze smoczkiem, "ejo ejo ejo ej" zamiast plakania
Ale ten czas zapitala: zeby rosna, dzieci wstaja na nogi, kolejne maluchy zaraz sie urodza... Masakra!
A ja zaczybam myslec kiedy kolejny szkrabpewnie zaczniemy staranka, o ile maz pozwoli, za 2 lata dopiero... Ale z kazdym dniem widze, ze ten fajny okres malenkosci juz zbliza sie ku koncowi
5kg za nami, 4 podbrodki... Maly chwyta zabawki, ssie raczki, usmiecha sie od ucha do ucha i piszczy... Robi sfinksa na brzuszku wiec zaraz zaraz zda mature i zycie przeleci jak ten jeden dzien
Beszko na pewno masz racje, ja staram sie odpoczywac, ale zawsze cos... Teraz mam na chwile mame wiec moge odsapnac. Leze na tarasie i czytam bo maly przestal grandzicWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 12:13
Blondik lubi tę wiadomość