Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Musze sie poloznej wypytac, bo nie pamietam wszstkiego, ale chyba surowe zalecali tutaj podawac.....hmmm
Malenqu, z ta Chodakowska to codziennie cwiczylas? Lepsze efekty po chodakowskiej czy po mel b byly?
Maz zrobil obiad. Chlopcy jedza w domku a matka z H na dworze, bo panna spi i ja wozic trzeba
marzne juz, wiec chyba zaraz pobudka bedzie....
-
Beszko ja dziś to samo spanie tylko podczas jazdy a i to nie do końca. Mała chyba boli trochę brzuszek bo jest niespokojna i spi po pół godz Ew godzinkę a zawsze miała taka jedna dłuższa drzemkę. Eh sama juz nie wiem, moze jutro będzie lepszy dzień.
Z tymi owocami to mnie zaskoczylyscie bo wydawało mi sie ze można surowe typu banan czy jabłko. Avocado to nie wiem bo nie jadam, nie wiem co z tego można zrobić i jakos nigdy nie spróbowałam ale zamierzam. Batatow tez nie jadłam, a widziałam gdzieś zupę - muszę spróbować i kilka innych rzeczy
Maniek


-
Kurcze, cieżko dzis z nadrobieniem..
Jesteśmy dzis nieodczepialne

Co do słoiczków to jeden starcza na 3 dni. Szpinak (mimo ze mi smakował) młodej nie podszedł. Resztę dostał pies i tez eeee.
Zaraz usne zieeewwwww -
nick nieaktualny
-
U mnie póki co pół małego sloiczka na dzień, ale myślę że jak bym małej pchala cały to by zjadła, ale nie chce jej utuczyc
Moja je bardzo ładnie, już miesiąc warzywka i parę owoców dziś była jarzynowa niedługo wejdzie mięso..
Dzieki za rady koło października zaczne walczyć -
U nas z jedzeniem roznie, raz zje wszystko jak sloiczek to caly ale taki maly, ten duzy na pol, czasami po jednej lyczeczce jest reszta beeee, kaszki z owocami te domowe jak i bobovity zajada wszystkie
raz dziennie dajemy owoce uwielbia i to ma jako deserek z jogurtem albo z odrobina kaszki czy same, raczej na surowo
i je w systemie 5, 9, 13, 16, 19
mniej wiecej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 18:07
-
tak Zgredziu. u nas nie co do minuty... ale +/- czasem z około 30 min wahaniem w jedną bądź drugą stronę (tu decyduje Kinga)
edit: jak jest czasem głodna to daję też coś ekstra
system bywa zaburzany przez zdarzenia losowe 
+ herbatkaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 18:23
justta lubi tę wiadomość
-
dzieki dziewczyny, ja mam wrażenie, ze babcia przy obcych osobach zachowuje się lepiej, a nas wykorzystuje i wyczuwa, ze jestesmy coraz mniej odporni ann jej zachowanie i taka jej rozrywka... mam nadzieje,ze w osrodku dobrze się nia zajmą i może będzie spokojniejsza...
u nas po wizycie wszystko ok. mała jest jeszcze wysoko i raczej do października wytrzyma na bank
waży 3kg, ok 49cm długości, ulżyło mi
głowka nadal w dole 
ufff
-
3 kg ślicznie rośnie już niedługo będziesz to szczęście tulic w ramionach

Ciężka sytuacja z babcią, ta choroba niestety daje się weznaki osobie chorej i rodzinie, oby w ośrodku wiedzieli jak mają postępować,
A Ty kochana staraj się nie denerwować, wiem że to trudne ale w twoim stanie nerwy i zamartwianie się nie są wskazane, odpoczywaj i śpij dużo bo niedługo zapomnisz co to calonocny sen
-
dzieki za info Malenqu.
i jeszcze dla potwierdzenia (zapisac musze) - olej kokosowy zaczelas dodawac, wtedy gdy inne tluszcze mogly wejsc do diety, ok.1/4 lyzeczki czy lyzki?
jak Ty podajesz owoce? gotujesz czy surowe?
jeny z chlopcami jakos poszlo, a z Hanka boje sie przez te jej mega kolki
i wlasnie odnoscie maselka i innych w diecie...od kiedy w PL zaleca sie wrpowadzanie masla i innych takich? u nas od 6m.z.
Malenq lubi tę wiadomość
-
U nas jeszcze plus woda do picia, Yas podobny mamy rytm jedzonka

Blondik super duza dziewczynka
Leos byl malutki
a teraz chlop jak dab
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 19:35
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Zazdroszcze Wam, a kiedy się taki system ukształtował??
Dostałam od kuzynki torebkę Michaela Korsa (co ją z nią zrobię) i piękne buty które sobie zamówiła kiedyś do tanga...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 20:13
marissith lubi tę wiadomość
-
U nas samo się ukształtowało. Starałam się podawać mleko co 4h, ale że mleko kobiece jest szybciej trawione niż mm, przerwy były krótsze i co za tym idzie posiłków było więcej. Jak rozpoczęłam podawanie warzyw, robiłam to pomiędzy 12:00 - 13:00. Jako że stałe posiłki trawią się wolniej, kiedy przyszedł czas na owoce wydłużyłam tę przerwę do upragnionych 4 godzin. Gdy przyszła pora na kaszkę - znów 4 h po owockach. Oczywiście na samiutkim początku rozszerzania diety, Kinga jadła tylko 3-4 łyżeczki przez tydzień. Wtedy uzupełniałam danie o mleko. i tak się ukształtowało. Twoja niunia pewno je częściej bo z tego co pamiętam zjada chyba mniejsze porcje.zgredka wrote:Zazdroszcze Wam, a kiedy się taki system ukształtował??
Należy pamiętać, że podstawą diety niemowlaków jest jednak mleko. To ono dostarcza dziecku najwięcej kalorii.
Też poiłam Kinię wodą, ale brała po 2 - 3 łyki i koniec. Zauważyłam, że moczy zdecydowanie mniej pieluszek a mocz stał sie bardziej pomarańczowy. wprowadziłam więc herbatkę. Podaję taką z suszu owocowego, nie granulaty pełne sacharozy. O wodę będę walczyła. Na pewno sie uda
tę herbatkę to tez musze przemycać "na głoda" 
chętnie pomogę w rozwiązaniu tego problemuzgredka wrote:Dostałam od kuzynki torebkę Michaela Korsa (co ją z nią zrobię) i piękne buty które sobie zamówiła kiedyś do tanga...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2015, 20:32
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



















