Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyweszłam sobie na fb i tak pooglądałam sobie te nasze dzieciacki...ech jakie to są cudenka...mamy piękne dzieci
Biedroneczko jak po imprezie?
Ari daj znać jak sie czujesz po cc no i w nowej roli
Blondik czekamy teraz na CiebieKrokodylica, Malenq lubią tę wiadomość
-
A ja jestem w szoku, ściągałam mleko i przeglądałam sobie fb.
Natknęłam sie na laskę,która ma 4-msc córkę. No i oczywiście pokazane całe życie malucha, w tym karmienie. I tu szok!!!!
Ona karmi ta mała, normalna mala metalowa łyżeczka
MASAKRA -
Nareszcie mam chwile. Co do fotelików my mamy maxi cosi i uważam ze jest lepszy od recaro którego tez używałam ale to moja subiektywna ocena. Monyujemy tyłem i tak bede sie starać ile sie da. Jest to bezpieczne przy kraksie dla dziecka a wlasnie powiem wam ze foteliki montowane przodem maja być produkowane jeszcze tylko rok, bedą tylko takie tyłem-, tak mówił pan na Sr który prowadził nam pierwsza pomoc.
ARI GRATULACJE, wspaniałe dalas rade. Teraz oby szybko sie rana goiła i wszystkiego najlepszego. Najważniejszy dzień życia!!!! Cudna miska
Ja sie łącze z mamami ktore nie spały.... Ja nie wiem moze pogoda tez na te dzieci działa? No dziś to straszna lipa płacz i płacz i tyle.Nieukowa lubi tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualnyLara to dobrze że się w buzi mieści...ją dopiero do kilku dni karmię zwykłą łyżeczką....i mała więcej zjada w tej sposób.....
Padam na ryjek, dobranoc ....
Uhmmm Blondik się odzywała??
Moj a mała ulewała (chlustała) jedzeniem do momentu rozszerzenia diety....
Aktualny Kroko, dawaj na priw dane to w poniedziałek małżu wyśleWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 21:37
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A czy metalowa łyżeczka u takiego malca (4 msc) nie wpływa zle na dziąsła? Bo o zębach nie mowię, bo raczej ich nie ma (nie uwidoczniono na fb)
Blondik dzis na weselu tancujeWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 21:43
-
nick nieaktualnyLaRa wrote:A czy metalowa łyżeczka u takiego malca (4 msc) nie wpływa zle na dziąsła? Bo o zębach nie mowię, bo raczej ich nie ma (nie uwidoczniono na fb)
Aaaą to znaczy że przyspiesza poród tańcowaniem heheehWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 21:44
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem, poprostu wszedzie gdzie czytałam o rozszerzaniu diety, było napisane, ze takich maluchów nie karmi sie metalowymi łyżeczkami tylko specjalnymi, sredniotwardymi dla niemowląt. Jesli nie ma to wpływu to ok, ale i tak jestem w szoku...
-
nick nieaktualnyMisi@ wrote:Moj maly w nocy budzi się co dwie godziny na jedzonko. Je, przebieramy pieluchę, odbijamy i mija godzinka...znów dwie godziny pośpi i znowu pobudka....w dzien dłużej śpi, ale może mu się to kiedyś zmieni
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Leo je z normalnej lyzeczki i nic sie nie dzieje:/silikonowa mamy ale mnie wkurza w jaki sposob moze to szkodzic?bo zglupialam?musze w necie poszperac:/
No poczytalam i tak naprawde chodzi o technike tzn jak podawac dziecku pokarm czyli cytujr "na poziomym włożeniu łyżeczki do ust malucha, lekkim dociskaniu nią środka języka, a następnie wysunięciu jej z buzi. Maluch samodzielnie ściąga pokarm z łyżki swoimi wargami. Przy prawidłowej technice karmienia łyżeczka ma zatem kontakt jedynie z językiem i z wargami, nie dziąsłami. Wbrew powszechnym opiniom pierwsza łyżeczka nie może być zbyt miękka, bowiem maluch nie otrzyma niezbędnego impulsu do działania – nacisku na język. Najlepiej sprawdzi się metalowa lub wykonana z twardego plastiku".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 22:05
Misi@, Anuśka lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Chyba jednak popadamy w przesadę
ja też karmię specjalnymi łyżeczkami, co nie oznacza, że nie zdarza (zdarzało) mi się dać zuzce zwykłą łyżeczką, zwłaszcza, że ona je tylko z łyżeczki - butelkę uznaje jedynie do picia wody i soku:)
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Z tym ulewaniem to prze**** e , refluks raczej nie bo moja mega ulewa gdy sie pręży do kupy, a ze to robi wciąż i wciąż to tak mam:(
Misiu ciesz sie ze sa kupy uwierz na słowo ze jak ich nie ma to dopiero jest przesrane!
Oglądam sex and the city - tak lubie ten film ...ale oczy mi sie kleją ... Oby jutro był lepszy dzień.Misi@, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualnySkladniki na tarte (na ciasto)
130 g masła, 1 żółtko, , 35 ml mleka, 175g mąki, 1/2 łyżeczki soli(dałam 1/3), łyżeczka cukru waniliowego dla foremki 25 cm
Składniki na mase:
250g mascarpone, 125g śmietany 36%, 100g białej czekolady (można dać trochę mniej), borówki do posypania ok. 200g, około 3 łyżki dżemu np. jagodowego
Mąkę połączyć z masłem, żółtkiem, cukrem wan., mlekiem i solą. Ciasto wyrobić i owinąć folią spożywczą, chłodzić przez 30 min. Formę do tarty wysmarować tłuszczem i posypać mąką. Wyłożyć ciasto na formę ponakłuwać małym widelczykiem przykryć papierem do pieczenia i obciązyć fasolą lub ryżem. Wstawić do piekarnika 200 i piec 15 min. Usunąć obciążenie i piec jeszcze 10 min. Spód ostudzić na kratce kuchennej.
100g białej czek. połamać i rozpuścić w kąpieli wodnej (lekko przestudzić). Śmietanę ubić i dodać pomału mascarpone następnie białą czek.
Spód tarty posmarować dżemem następnie wyłożyć krem następnie borówki. Można posypać startą czekolada i kokosem.
Smacznego!
-
Hej misie
w nowej roli jeszcze nie miałam okazji się sprawdzić bo póki co muszę leżeć a mała przywozona jest sporadycznie, czuję się dobrze, rana boli ale niestety musi bardziej bolą mnie jednak plecy od leżenia na wznak a nie umiem się położyć na boku...
Dziś pionizacja.... Zobaczymy jak jestem dzielnanajważniejsze to jest już usiąść żeby móc normalnie nakarmić mała bo na lezaco (kiedy ja na wznak) to jej skutek ucieka i mały nerwus się wkurza i płacze
póki co to jeszcze ją dokarmiaja bo u mnie mało pokarmu i mało możliwości na wygodne karmienie
Dziś wreszcie będę mogła mieć gości to przyjedzie mąż i zabierze połowę rzeczy bo dla małej potrzebne są tylko pieluchyA ja nabralam tego jak na wojnę
Anuśka, Misi@, marissith, Krokodylica lubią tę wiadomość