Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara, mom starszak nie chcial pic wody....zaczal dopiero jak mu podalam z kubka przez slomke..potem juz pil ze wszystkiego
sredniak pil ze wszystkiego od razu. najchetniej to http://www.fabrykawafelkow.pl/kubeczki/6057-babybjorn-kubki-turkusowy-pomaraczowy-7317680721051.html
Hanka, nie lui pic wody. czasem pare lykow z kubeczka niekapka aventu. tego co nie ma tylu czescijedynie 3 lacznie z kubiekm no a najwiecej wody to z tego kubeczka pije...
http://www.fabrykawafelkow.pl/kubeczki/287-kubeczek-doidy-cup-5015295000012.html
Konwalianko, wspolczuje chorowania 8jakies przeczucie mialam, ze i Was grypsko okropne dopadlo, ehh). mam nadz.ze ma zalatwi sobie jakies badanie/lekarza, abyscie na spokojnie mogli poleciec...no a chlopcy wydobrzeja. w razie czego, to wysylajac do linii lotniczych zwolnienie czy tam raczej zaswidczenie lekarsie o chorobie, powinni pieniazki zwrocic. nie wiem czy calosc czy tylko jakas czesc.
co do podgy, to niestety lac dzis zaczelo
dis moj mlodszy syn chcial skoczyc na kanpie. co ro i milion razy dziennie a my milion razy dziennie mowimy, ze nie wolno i tlumaczymyu dlaczego. n i tak sie rozpedzil, ze przelecial nad bratem i kanapa i na podlodze po drugiej str.wyladowal. gdy zobaczylam, ze nic mu nie jest, to nie moglam smiechu powstrzymac. bardzo nieprofesjonalnie sie zachowalam
man biers H na door na drzekme. chlopaki wcinaja owoce, ja spijam zielona herbatke i zaraz uciekam na rozmowe z nauczycielem -
Konwi-
zdrowka zycze... wiem, jak potrafi byc wykanczajaca choroba dzieciaczkaa choroba calej rodziny, nie jestem sobie w stanie wyobrazic jak zmeczona jestes
duzo sily zycze! no i zdrowia.
co do budzenia sie w nocy, to mi chodzi bardziej o to, ze maly sie na jedzenie budzi i nie sposob go przekupic woda. A z racji tego, ze niedlugo zeby wyjda, mam katastroficzne wizje prochnicy butelkowejGdyby on sie budzil kilka razy w nocy i dalo rade mu podac wode to by bylo cudnie... a tak, sama nie wiem, moze przesadzam, ale schize mam nooo....
Lara-
no u mnie wlasnie tez problem z piciem wodyFranek traktuje mleko jak picie i nie wiem juz jakim sposobem to zmienic... kiedy mu podaje wode, pociagnie ze dwa lyki i jest placz, ze to nie mleko
moze faktycznie kubek ze slomka kupie? bo niekapki, soczki i inne wynalazki nie dzialaja...
Mari- tak jak dziewczyny wyzej pisza. moze byc tak, ze jakis pik nie pasowal lekarzowi i woli to sprawdzic. czasami tak jest u maluszkow, ze serce bije przez moment niemiarowo, przeciez to wszystko dopiero sie ksztaltuje. a lepszy lekarz nadgorliwy niz olewacz. Bedzie dobrze!
Aaa i wszystkiego najlepszego dla jubilatow dnia dzisiejszego! duzo zdrowka dzieciaczki!justta, LaRa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Podczytuję Was, ale ledwo co koduję z tego co piszecie, głowa gdzie indziej. wlaczymy zmlekiem, tzn, jets, ale nadal za mało...Madzia potrafi ssać po 3-4 godziny a potem uparcie zasypiac w pozycji żabki i u mnie na klacie i nie pozwala się odłożyć... dokarmiam narazie bebilonem, bo ewidentnie mam za mało pokarmu, zobaczymy,co bedzie dalej.
Nasza szczęsliwa liczba to 17- MAdzia urodziła się 17, prawie o 17, (16;55) po 17 godzinach...
Już wyrzuciłam z głowy obraz porodu,ale przyznam, ze to przeżycie... brakowało mi przed wyobraźni chybaMi nie pomogło nawet oxy na rozwarcie...od 12 w nocy miałam regularne skurcze co 5 min a rozwarcei na 3 cm dopiero koło 15... Głowka przez godzine cofała się i wchodziła...No i mnie pocięli.
Ze "śmiesznych rzeczy w trakcie porodu". Niby zajmowął się mna lekarz, który słynie z poczucia humoru w typie dr House...podczas badania łapą..tak mi gmerał, że aż podskoczyłam...na co on: nie kompromituj męża, to był tylko jeden palec...heh;) Potem jak spotkał Jacka po porodzie jak czekał z rodzicami aż mała wyjedzie sypnął tekstem: stary, co ty kolegów nie masz? z rodzicami bedziec pic?
No i najlepsze, dowiedziałam się dopiero w domu: Jacek wżiał sobie na pamiątke rekawiczkę, która miał ubraną jak ciął pępowinę...skąd on ma takie pomysły
Ogólnie polecam gazwannę i wykorzystywnaie małża, do tego żeby masował, podpierał, pozwalał się wykrzyczeć i wyżlaić... Sama nie dałaym rady
Za rok w planach mamy kolejne
Buziaki,wkrótce bedzie zdjęcieSmoczyca1, Malenq, beszka, MANIEK, marissith, LaRa, Arienna, Nieukowa, Nieukowa, Summerka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Juz lepiej gadasz kochana ♡ fajny doktorek i gratuluje męża ze się spisał
bo Madzi juz gratulowalam
Trzymam za Was kciuki!
Ja zawsze mówiłam jak można leżeć z rozlozonymi nogami a tylu ludzi ci zagląda w c***e a mama mówiła wtedy to ci wszystko jedno a ja myślałam taaaa akurat co za wstydtak teraz wiem było mi wszystko jedno ilu ludzi zagladalo
Dobranoc spokojnej nocy i zdrowia!Misi@, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWow Blondik niezle
U nas wszystko w porzadku. Bylismy na styk. Pan doktor byl bardzo fajny. Mlody lekarz. Sam rozebral Antoniego, zbadal! Ubraldo mnie mowil po imieniu ;p
A i zapytalam sie o chuste, na co on, ze powinien mi zabronic i powiedziec, ze mozna dopieromod 3 miesiaca by za bardzo jie odwiedzac nozek, ale na jego oko nie zaszkodzi jak od czasu do czassu ponosze w chuscie. Godzinka dziennie jest ok
No i mpamietac o wit D.
Potem wzial moj adres mailowy bo ma mi jakas ankiete przeslac.
Wogole musialam wsiasc do innego autobusu co skonczylo sie tym, ze musial przejsc przez podziemne przejscie, ktore nie ma ani windy ani mozliwosci zjazdu wozkiem. Tylko zniesienie wchodzilo w gre ;( normalnie stanelam przed nim i zastanawialam sie co dalej. Zaczepilam chlopaka, ktory mi poomogl
Maly juz spi, ale mial wrazen, dzis, ze hej
U tesciow nawet spoko,tesciowa pochwalila mnie za figure ;p choc przesadzila, ale spoko.
Ogolnie bylo milo
Padam ze zmeczenia, nawet top chef mnie nie wciagnal, oby maly pospal troszke.
Maz namawia mnie bym przelozyla jutrzejsze szczepienia, bo powinnam sie uczyc a maly moze miec goraczke po szczepienna, ale ja juz chce miec to za soba.
Knowi bardzo Tobie wspolczuje, ciagle cos sie Wam przytrafia ;/ zdrowka.Smoczyca1, marissith, Nieukowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Blondik super ze tak pozytytywnie juz jesteś z nami
doktorek z humorem
Malenq pomimo ze kolki i dziś bol brzuszka jest to wciąż mi sie jeszcze nie odwidziało, no ale moje " problemy" z Jadzia w porównaniu do Twoich z Kosia to pikus! Jedynie słyszałam ze jak pierwsze dziecię tak daje w kość to i tak juz gorzej z następnym nie będzie lub następne będzie grzeczniutkietakże Malenq rozkręcaj biznes odetchnij pełna piersią i moze jeszcze raz pomyślisz?
Dobranoc.Malenq lubi tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMANIEK wrote:Blondik super ze tak pozytytywnie juz jesteś z nami
doktorek z humorem
Malenq pomimo ze kolki i dziś bol brzuszka jest to wciąż mi sie jeszcze nie odwidziało, no ale moje " problemy" z Jadzia w porównaniu do Twoich z Kosia to pikus! Jedynie słyszałam ze jak pierwsze dziecię tak daje w kość to i tak juz gorzej z następnym nie będzie lub następne będzie grzeczniutkietakże Malenq rozkręcaj biznes odetchnij pełna piersią i moze jeszcze raz pomyślisz?
Dobranoc. -
nick nieaktualnyMisia moja nie miała gorączki...
Maniutku jak już pisałam na razie NIE dziękuję....jedno bobo to jak cały świat.. Na drugie miejsca w psychice brak....
Ale że tylko świnie nie zmieniają poglądów to pogadam za min. 5 latMisi@ lubi tę wiadomość
-
Misi@, moja nie miała żadnych objawów poszczepiennych.
Za tydzień mamy wzw i pneumokoki i juz sie boje ;(
Nie jestem w stanie małej napoić taka ilością wody jaka nakazała lekarka 200 ml co 3-4 h. Ma sa kra
Podawałam jej w strzykawce i skończyło sie płaczem.
Na razie kupki brak, wiec moze to i dobry objaw.Misi@ lubi tę wiadomość
-
Smoku-
z tym zagladaniem na porodowce myslalam identycznie! ja rodzilam w szpitalu klinicznym , w sali srodkowej-przechodniej i na tej sali bylo spokojnie z 15 osob czasamistudenci, lekarze, polozne... a mi bylo wszyyyystko jedno
Blondik-
widze, ze humorek juz lepszysuper! oby tak dalej
tez mialam gaz i dzieki niemu przezylam do 4cm rozwarcia i znieczulenia
wymeczylas sie bidulko, ale bylo warto, co?
czekamy na fotke Madziulki
Misia-
moj Franek nigdy nie mial goraczki po szczepieniu (odpukac!), ale i tak zaopatrzylam sie w eferalgan w czopkach w razie "w". oby i u Ciebie bylo ok
dobrej nocki wszystkim! niech dzieciulki dadza mamusiom pospac!Misi@ lubi tę wiadomość
-
Dzen dobry
Zośka dziś spala do 7my dziś na 12 do okulisty.
Misi@ dobrze ze wszystko ok!
Zosia po pierwszym szczepieniu była bardzo placzaca ale nic więcej.
Ja też nie chce żeby Zośka była sama bo z mężem jedynacy ale jeszcze nieeeee
A sytuacja malzenska ok
Miłego dzionka WszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 07:29
zgredka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hej
My tez do 7 spałyśmy, moze wczorajszy dzien ja wykończył.
Czekamy na kupkę.
Smoku, dobrze że sytuacja małżeńska juz jest unormowanatrzymam kciuki za wizytę.
Wczoraj musiałam z mała w deszczu spacerować bo dostała szału w domu ze zmęczenia, a gdy tylko wyszłam od razu padła. A lałooooooo potwornie.no cóż, trzeba sie poświecić.
Miłego dnia i zdrowka wszystkim
Edit: kupka okWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 08:45
-
nick nieaktualny
-
A moja do 6 ;( a do tej pory do 8-9 wrrr
A dziś znowu żłobek, będzie się szy ko drzec skoro tak wcześnie wstała
Potem była próba Kaszki pszennej i została odrzucona, moje dziecko po prostu nie jest kaszkowe, teraz pytanie czy wobec tego dawać jej dwie porcje dziennie warzyw (jedną z mięsem)
W weekend sprobuje jaglanke
Malenq: tak, ja od pół roku przekładam zakup antywirusa, którego już nie aktualizowalismy ponad rok..
A i filtra do wody też nie mam od paru miechówWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 09:05