Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Eh stesknilam sie za Wami
No to ja tez zaczynam przygode z rozszezaniem diety wiec przygotujcie sie na ostrzal pytaniami
Pytanie pierwsze: Jak to jest z kaszkami? Kiedy zaczelyscie je podawac i jakie? Na wodzie czy na mleku? Ja pamietam ze jak mala bylam o pilam kaszke manne ale juz wtedy chodzilam. Jaka kaszke daje sie maluchowi po 6mz? I jak ja zrobic???*
*To pytanie na przyszlosc bo narazie bede robic obiadki z warzyw.
Pyt2: Jak mrozicie (jesli w ogole) obiadki? Bo przeciez jak ugotuje cos to raczej starczy na tydzien dla malucha a nie wiem czy tyle moze stac w lodowce?
Pyt3: Domi dzisiaj zjadl na obiad pol malego sloiczka mieszabki warzywnej. Ok czy za malo?
Mam 3 ksiazki o zywieniu dzieci ale zanim je przyeczytam to maly dorosnie
BESZKO - Domi dzisiaj zassal po raz pierwszy w zyciu smoka i nawet na chwie zasnal z nim ale jak wypadl to byl placz. Ale jest na dobrej drodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 15:32
beszka lubi tę wiadomość
-
My juz w domu...badania u okulisty tak małego dziecka to koszmar! Gorzej niż szczepienie! Ma sa kra. Ale wszystko ok tzn lekki zez ale mniejszy niż kiedyś wiec powinno się wyrównać. Zosia zachwycona sszczeniaczkem właśnie tuli go do snu.
Poczytam Was później bo padam!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Smoku, dobrze ze wszystko ok. Słyszałam o tym badaniu, ze rzeczywiście koszmar.
Szybko nabyłam szczeniaczkaszczeniaczek czy siostrzyczka szczeniaczka? My mamy dziewczynkę i tez mała sie interesuje.
-
nick nieaktualnygarnek z wodą na gaz, na to miska, jak woda zacznie się gotować to do miseczki (najlepiej szklanej) wbić jajko i mieszać miotełką tak długo jak się zetnie...
możesz też 3łyżki wody na patelnię podgrzać na to jajko i zrobić jajecznicę...
możesz też na oliwie z oliwek (mała łyżeczka).......
ale ja zazwyczaj na parze, albo na wodzie robię i już do zrobionego dodaję łyżeczkę oleju lnianego..........
Smoku to bardzo dobre wiadomości................
Kotka Kroko ma jakąś rozpiskę co i jak od położnej (przepraszam że nie odpowiadam na Twoje pytania, ale "przejadły" mi się....dziewczyny rozszerzające dietę szybciutko Ci pomogą:)buziakKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Psotka:
Pyt 1. Ania nie lubi ŻADNEJ kaszki. Próbowałam podawać rozne smaki itd i nie wchodzą wcale (jedynie glutenowa dodaje do porannego mleka i tak wypija)
Pyt 2. Nie gotuje obiadków. Kupuje słoiczki. Jeden obiadek starcza na 2-3 razy (choc dzis zjadła prawie cały -mały z bobovity)
Pyt 3. Ja doszłam do wniosku ze daje tyle ile dziecko chce zjeść. Jak zaczyna wypluwać to znaczy ze koniec.Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Szczeniaczek dziewczynka
a bo ja szybko działam
i zakupiłam jeszcze dwa komplety pościeli bo te co kiedyś kupiłam to ch**owe
Kotka podróże podróżami ale ja z tych ciepluchow domowych...mogłabym w ogóle się nigdzie nie ruszać
Kroko zdrówka dla Was dziewczyny!
Ha ha ha mój mąż też będzie strzegł przed członkiembo ma alibi i łopatę jak ma na koszulce napisane
Mari kciuka za echo!
Zawsze jak mnie nie ma to piszecie jak głupiei potem czytam i po jednej stronie juz nic nie pamiętam!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Kotka a po co ci kaszka? Musisz dawać? Ja dawałam tylko kleik ryżowy gdy miała biegunkę bo lekarka kazała. Szkoda zapychac malucha.
Co do ilości zjedzonego posiłku wiadomo ze trzeba powoli i ostrożnie zaczynać z każdą nowością. No i nie na noc żeby rewolucji nie było. A jeśli chce to niech je na zdrowie i nic na siłę.Malenq lubi tę wiadomość
-
Psotka, to k y Wam sie udalo z tym smoczkiem. U nas mala czasem zassie, ale nie lubi i zaraz wyplowa. Podmiana cycka na smoczek odpada. Ryk zaraz
Odp.
1) kaszke gotuje sama. U nas mizna kupic rozne o roznej konsystncji...obecnie mamy np. jaglana w calosci, platki i zmielona. Hanka jada owsianke, gryczana i jaglana. Mannej tu nie ma, wiec dooiero w listopadzie dostanie
Kaszki robie na wodzie. Dodajemy olej kokosowy, siemie lniane, suszone morele, przeciery owocowe - roznie.
Jak bede musiala wrocic do pracy w marcu, to zacznie jakies mleczne jesc - chyba, bo nie myslalam o tym jeszcze.
2) sama gotuje. Mam babycooka i polecam. Warzywa mam na 3 dni a miecho na 2, ale najczesciej gotuje codziennie.
3) Hanka je tyle ile chce.
U nas zalecaja podanie wszystkiego oprocz lososia i niekotrych kaszek, po 6 m.z. Hanka jajka jeszcze nie jadla. Dostanie jak problemy z kupa przejda. Cale. Z glutenu dostala chleb do pociumkania, jogurtu jeszcze nie bylo ani innego nabialu. Boje sie tego podac,bo u mnie wszystkie dzieci alergie maja z mlekiem zwiazana... Z miesa cieleciny tez jeszcze nie jadla.
Pojechalam dzis odebrac mlodego ze szkoly, bo leje, wiecje i w ogole pogoda beznadzijna. Sztorm a my an wyspie, wic wyobrazcie sobie. A leje okropnie. Mlody zdecydowal jednak, ze z kolega woci do domu pieszo. Ja i tak musialam podejsc do szkoly po reszte jego ubran...spotkalam mame kolegi mlodego, ktora ma synka w wieku Hanki. Powiem Wam, ze w szoku bylam, bo niosla tego malego i padalo) a ten maly bez czapki. Lysa glowa. Ja tam nie lubie dzieci przegrzewac, ale to dla mnie juz za duzo bylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 16:29
-
LARa- a ile ma ten maly sloiczek mg?
Smoczyca1 wrote:Kotka a po co ci kaszka? Musisz dawać? Ja dawałam tylko kleik ryżowy gdy miała biegunkę bo lekarka kazała. Szkoda zapychac malucha.
Co do ilości zjedzonego posiłku wiadomo ze trzeba powoli i ostrożnie zaczynać z każdą nowością. No i nie na noc żeby rewolucji nie było. A jeśli chce to niech je na zdrowie i nic na siłę.
Jeszcze nei chce podawac ale w schemacie z moich ksiazek jest ze najpier podaje sie dziecku na obiad zamiast mleka jakas papke warzyna/miesno earyzwna a po miesiacu dodaje sie do tego kaszke mleczna na wieczor.
-
Mi na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że można już żółtko, nie wiem tylko w jakiej postaci najlepiej, aha na to już odpowiedziała Malenq..
Kotka:
Ja kaszke pod koniec po warzywach owocach i obiadkach, na początku 4-5 łyżeczki, teraz je pół małego sloiczka.
Jak nie chcesz tuczyc to nie ma co pchać Kaszki, kleik różowy lub kukurydziany może?
Kroko: poka co masz ,ale kasę będę mieć next week, bo się rozprulam już na ten miesiącKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ojjjj. Ja tez ;( nienawidzę szczepień
Wyszłam na spacer drugi juz dzis dwugodzinny, mała sie wyspala a mi nogi wchodzą do dooopci. Do tego glodnam.
Dajcie coś jeść
I doszłam do wniosku ze jestem mało zorganizowana, jesli wogole jestem. Wy gotujecie dzieciom, sobie, sprzątacie i jeszcże siły na ćwiczenia macie. A ja głodna (tak, wiem, mówiłam ze od dzis dieta) i gruba, podłogi brudne a sił na cwiczeńia juz brak ;(
Do doopy jestem (chlip)
Psotka, małe słoiczki maja 125 gKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChlip chlip.........
Laruś ja głodna przeważnie cały dzień, jem powietrze, zapijam wodą...
podłogi tak brudne że mała kolanami wyciera....
ćwiczyłam tylko parę razy, teraz bieganina na kolanach za małą ....
i tak MOJE DZIECKO JE SŁOICZKI!!!i dobrze mi z tym:)LaRa, justta, Krokodylica lubią tę wiadomość