Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, jak dzis nastroje?
Ja dziś witam się już po pierwszej wojnie, mój syn dziś przeszedł samego siebie, dwie parówki jadł prawie 45 minut.... Nie wiem co mam robić z tym moim niejadkiem, żadne apetizery nie działają....
Tak czytam sobie o tych waszych zarwanych nockach i zaczynam się bać -
Krokodylica wrote:Anastazja jak u Ciebie? Dalej mdli? Hehe tak jak dziewczyny pisały to dobry znak, patrz co moja petarda wyprawia
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKonwalio ja podawałam do picia.....więc chyba nie ma p/wskazań u Patryka.........
Dzień dobry i cieplejszego dnia życzę....
ja pierdzielę nigdzie nie wychodzę dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kroko już wczoraj wróciłam do domu, jak mój A. po 5h rozmowy trochę rzeczy mi obiecał........zobaczymyPati Belgia, konwalianka, Daven, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Mała szybko do żłobka, a ja do łóżka, w nocy non-stop chciała cycac, więc ledwo żyje..
Tak sobie wymyśliłam przed chwilą, że to mój fasol rozpoczął nową serię ciąż, acz nadal jestem w cierpieniu, bo w pon do pracy a od wczoraj budzenie z chęcią hartowania ;(
Załamuje mnie to, bo fizycznie się umecze..
Miłego dnia wszystkim życzę.
Malenq: taka rozmowa zawsze oczyszczająca.. My ostatnio pod Liczylismy wydatki i parę rzeczy sobie wyjasnilismy..
Idę spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 08:30
-
Hej, u nas pobudka o 5 ale przeciągałam mała do 6. Teraz drzemka. I ok 10 na spacer.
Kurcze jak Wam teraz zimno to co bedzie jak śnieg spadnie? Jak mrozy przyjdą? Hehe nie będziecie wychodzić wogole?
U mnie słonko
Miłego dnia!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Witamy sie i my...
Boshhhhe, podsumowujac wczorajszy wieczor, noc i poranek...MASAKRA. Jakby ktos dzis zaproponowal, ze zajmie sie moim dzieckiem caly dzien (a lepiej cala noc) to nie protestowalabym....juz nawet sil plakac na to wszystko nie mam. Mam nadz.ze na wizyte w szpitalu dlugo czekac nie bedziemy i znajda powod Hankowych krzykow, jekow itp.
Anastazjo, wspolczuje poranka. U nas ktoreegos dnia w zeslym tyg.tez mega awantura byla. Maz spokojnie mu tlumaczy, ze nie ma czasu...ze musi sie ubrac i wyjsc, bo koledzy czekaja (3 chlopcow idzie rano samych do szkoly;) ), ze sie spozni, ze sam bedzie szedl itp. A ten ryk i awantura. Wiec podnioslam dziecko z podlogi (bo oczywiscie najlepiej awanturowac sie albo stojac i tupiac, albo lezac i walac w podloge) i zaczelam ubierac. Nagle ktos puka do okna, a to ci koledy jego po niego przyszli. Na pewno zauwazli, ze zadowolona nie bylam, a ten ryczal....otwieram im drzwi i kowie, ze J ma dzis gorszy dzien, ale juz wychodzi a ten koj syn pierworodny z tekstem, ze ja jego matka rodzona, ktora w zyciu na niego reki nie podniosla, ze ja go uderzylam i uszczypnelam! Musialam odejsc i sie rozplakalam. Po powrocie ze szkoly pogadalismy sobie z nim i o konsekwencjach tego typu nieprawdziwych info. Ehhhh mowie Wam...male dzieci maly klopot, duze dzieci duzy klopot. W ogole ona ma 6 lat a zachowuje sie czesto jakby mial 16...
Mona, ogroooomne gratulacje)))))
-
Malenq trzymam kciuki za spełnienie obietnic!
Mi też zimno jak cholera poczekam aż słońce wyjdzie to może ruszymy się na spacer około póludnia.
Zgredka Dobranoc.
Konwi ahhhh zdrówka!
Mam pytanie ma któraś spiworek minky? Się zastanawiam czy warto? Czy lepiej jakiś w sklepie "normalnym" kupić.
Ana to Ci niejadeknie nam pomysłu bo ja zawsze zarta byłam
gotowane pyry z masłem i woda ze studni tak wyglądało moje menu jako dziecko
Beszko no jaki terrorysta! Masakra...ale dobrze ze pogadaliscie oby dotarło! Życzę szybkiej Hankowej diagnozy! Spokoju TobieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 08:48
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Smoczyca1 wrote:Nena doszliście do siebie!?
Tylko kurevka mać po tych stresach i bieganiu wzięło mnie i rozkłada choróbsko. Co ja mogę brać przy KP to nie wiem, paracetamol nie pomoże, gorączki póki co nie mam.
Smok, ile to dokładnie już minęło od Zosi infekcji? -
dzien doberek!
u nas nocka nienajgosza. teraz drzemka i oby ten dzien bezproblemowo minal. u mnie katar juz duzo mniejszy, ale za to kaszelwczoraj skladalam zyczenia urodzinowe dziadkowi to jak sie zanioslam kaszlem to dziadek myslal, ze z tej okazji kipne przy telefonie
ale dzisiaj mgla... mleko. kiedys jak bylam dzieckiem to nam mowili, ze jak duze mgly to zima sniezna bedzie
ciekawa jestem jak Franek zareaguje na snieg
Konwalianka- nie slyszalam zeby byly jakies przeciwskazania co do takiego syropu. wspolczuje brzuszka i budzeniaehh, bidulek
Malenq- noo to jakis krok do przodu. oby sie ulozylo!
Zgredka- oj wspolczuje tego samopoczuciadobrze, ze malutka w zlobku to sobie chwilke odpoczniesz... ja w ciazy zygalam doslownie raz i to pod koniec. ale mdlosci na poczatku byly ma-sa-kry-czne.
Nowatorka- milego milego!
Młoda Dama- a lozeczko podnioslas troszke do gory tam gdzie Adas ma glowke? moze mu zalega ten katar i oddychac nie mozejak sie budzi w nocy to za kazdym razem mu odciagaj katar najlepiej katarkiem do odkurzacza, u nas sie meeega sprawdzil. no i nawilzaj nosek woda morska. niestety katar sam musi przejsc
do tego mierz temperature, bo wyznacznikiem jakiegos toczacego sie procesu zapalnego jest podwyzszona temperatura albo goraczka. sprawdzalas dziaselka? moze jednak zabki. co jakis czas mozesz sprawdzac, czy to nie kwestia uszu- przyciskasz za malzowina uszna miejsce. jesli dziecko nie daje sie dotkac za ucho i placze jak dotykasz za uszkiem, moze to byc kwestia uszu- trzymam kciuki, zeby jednak to nie bylo to
brrr... zimno, mgliscie. jak tu na spacer isc?aaa poza tym wkurzylam sie, bo w zeszlym tygodniu zamowilam ten spiworek do wozka, ktory Wam tu wklejalam. i baba dzwoni wczoraj, ze z powodu duzego zainteresowania przesylka opozniona o 7 dni roboczych. czyli w praktyce 2 tygodnie. noszzz ku...!!
-
U nas NOC MASAKRA dzisiaj. Maly sie ciagle budzil i do cyca chcial. Od jakiejs 5tej nieustannie wisial mi na cyckach az mnie bolec zaczely. Nie wiem co mu. Moze za goraco? W co UBIERACIe dzieci do SPANIA?
KROKO to super wczesnie ta twoja Zuza wstaje na nogi!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Zgredka jak czytam twoje posty to myślę o mojej mamie, ona nas tez miała rok po roku i często w chwilach kryzysu z tiago pytałam się jej jak ona dawała sobie radę z nami dwiema.
Odpowiedź zawsze mnie uspokajala ja jestem młodsza i mama mówiła że byłam bardzo grzecznym dzieckiem i wcale nie umeczyla się dużo bardziej niż jak miała tylko moja siostrę.
Wiec tobie kochana życzę też bardzo grzecznego bobaska
Lara witaj w klubie u nas tez słoneczko i piękna pogoda.
Beszka moja mamatez tak zawsze mówi małe dzieci mały kłopot.... U mnie na szczęście takiego buntu nie ma on poprostu tak wolno je, a ja tylko krzyczę tiago jedz! Rety czasem mam tego dosyć ale przecież nie wyślę glodnego dziecka do szkoły
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć. Ciężko mi się rozgadac bo z tableta piszę.
Dzieki za gratulacje. Mam nadzieje, ze dłużej będę w ciąży niż ostatnio.
Jutro idę na powtórkę bety i zobaczymy jak to wstępnie wygląda.
Póki co czuję się dobrze. Trochę mnie brzuch pobolewa no i (.)(.) ale to już od owulki.
Miłego dnia życzę. -
a w ogole to GRATULUJE NOWYCH CIAZ!!!!!
ZGREDZIA - znowu widze nasze dzieci sie zgraly jesli chodzi o marudzenie hehe.
W ogole czytam dzisiejsza strone i widze tyl "NOC MASAKRA"
BESZKO - no to ladnie ten twoj synek sobie poczyna. To u was tak dzieciaki zabieraja za bicie itp? Strach sie bac.... -
Smoku- ja minky spiworkow nie patrzylam, a kupowalam z allegro spiworek cottonmoose (ktory jak wyzej napisalam przyjdzie chyba za sto lat
). a ostatnio w domu u tesciowej okazalo sie, ze malego chyba welna uczula. lezal na kocu welnianym i pozniej cala buzka czerwona uczuleniowo. dobrze, ze nie kupilam spiworka z owcza welna, bo tez na taki patrzylam...
Pati- wspolczuje nocki
Beszka- ehh, biedna Hanulkaa i starszy sie nie popisal. tak jak mowisz, im starsze, tym wiecej problemow roznego rodzaju
a z tym "uszczypnieciem i uderzeniem" to faktycznie w Norwegii taka masakra? slyszalam, ze nawet dzieci moga zabrac jak sie dziecko poskarzy albo ktos zobaczy, ze klapa dajesz dziecku. jak Wy sobie z tym radzicie?
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Beszko nie daj się. On testuje teraz na ile może sobie pozwolić i jak nie poniesie konsekwencji to będzie się zachowywać coraz gorzej. Moja Zuzka też tak miała pod koniec przedszkola. Dużo było poważnych rozmów, szlabanów, zakazów i fochów z mojej strony. Powiem Ci że akurat na Zuzę najlepiej działały fochyChodziłam obrażona dwa dni a tatuś tłumaczył że mamusia z kłamczuchami nie chce się zadawać
Powiedzcie mi czy macie nawilżacze powietrza w domach? Szukam jakiegoś bo mam tak suche powietrze że nie mogę spać w nocyMuszę coś z tym zrobić i pomyślałam że może macie jakieś sprawdzone sprzęty? I coś podpowiecie... Bo na rynku jest tego ogromna ilość
Krokodylica lubi tę wiadomość