Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuska, wlasnie...musimy szlabany zaczac w zycie wprowadzac...do tej pory jakos sie obylo...ehhh
Tutaj az tak zle nie jest, jak w Polsce o slynnej norweskiej instytucji pisza...ale z drugiej str.ja z nimi dosiwadczenia nie mam. My z zalozenia dzieci nie bijemy (klaps tez picie wg nS) i staramy sie nie krzyczec a rozmawiac,a le z tym to juz roznie bywa, bo wiadomo ze czasem zmeczenie i gluchota dziecka doprowadza do granic wytrzymalosci(z tego co slyszalam od syna, bo duzo czasu z kolegami spedza,..najczesciej u nas,a le i u nich sie zdarza, to inne mamy tez krzyknac potrafia), ale faktem jest, ze. Juz w przedszkolu ucza dzieci, ze rodzice nie moga ich bic i jesli bija, to one musza o tym powiedziec. Szkoda tylko, ze nie tlumacza jakie sa konsekwencje, ze moga je zabrac z domu rodzinnego. Natomiast, gdyby spr. Doszla do tej slynnej instytucji, to nie wiem czy faktycznie tak zaraz zabieraja dzieciaki, czy najpierw wywiad przeprowadzaja
Psotka, a nie myslisz ze moze Dominika brzuszek boli? Zaczal dostawac stale pokarmy...moze cos mu zaszkodzilo lub za duzo zjadl... -
Nena od Zosi infekcji minęło prasie 4 miechy! Ale kontroluje bo ta infekcja była od tych rzadkich kup a u dziewczynek łatwiej załapać. .ale jak widać chłopcy tez. A kontroluje mocz bo a to odczyn nie taki a to leukocyty raz są raz nie i weź tu nie o szalej! A jak dodatkowo widzę ze jest bardziej marudzi niż zwykle to lampka mi się zapala i biegiem siku!
wiem przewrazliwiona jestem lekarka tez mi mówiła ale jak tu nie być
-
Anuska, ja mam nawilżacz na kaloryferze, jest ok.
Mała nadal spi, co jest niesamowite bo nie dość ze w domu to jeszcze tak długo, szok!
Mona, a jaka miałaś betke? Bo nie widziałam, sorry. -
nick nieaktualny
-
LaRa wrote:Anuska, ja mam nawilżacz na kaloryferze, jest ok.
Mała nadal spi, co jest niesamowite bo nie dość ze w domu to jeszcze tak długo, szok!
Mona, a jaka miałaś betke? Bo nie widziałam, sorry. -
Hejka
Noc masakra jednym slowem, pobudki co pol godz od 22 i tak do 5 rano kiedy juz wstal na dobre, ja juz nie wiem o co chodzi z tym wybudzaniem, wymiekam, a w dzien tez ze spaniem kiepsko, kiedy od sie regeneruje
Nenus super ze juz dobrze a ty sie kuruj, tez tak zawsze mam po stresach, ze mnie rozklada, miodzik czosnek herbatka z cytrynka i mam nadzieje ze przejdzie, buzka
Krokodylku dziekuje, a i Zuzia piekna i taka juz duza i samodzielna
A Leo naogladal sie ze dzieci raczkuja i wstaja i robi to samo, ciezko nadarzyc za nim, wszedzie skacze, wstaje ciagle, a i raczkuje z predkoscia swiatla, czasami tak ze rece nie nadarza i leci na buzke, mala torpeda
Mona gratulacjenudnej ciazy zycze
Milego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 09:50
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGroszku jak masz zwierzaki, to tylko nie ultradźwiękowy, reszta jest taka sama w praktyce...ja mam jakiś za 150zeta i jest ok....
Kotka ja nie pomogę bo mała śpi z nami i jest jej ciepło, mimo że 18-19C w pokoju to tylko w piżamce śpi
Justta jakże się cieszę że dołączyłaś do.mam biegających za raczkujacymi....moja non stop chce stać, albo łazi przy meblach i trzeba ją asekurować....
Mój siostrzeniec był niejadkiem, wyrósł z tego, moja SIS dała na wstrzymanie i tylko badania z krwi robiła czy jest okWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 09:58
Anuśka, justta lubią tę wiadomość
-
//
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 14:20
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Kotka, Ania spi w pajacu, bez dodatkowego przykrycia. Spi ze mną.
Aha, no i oczywiście jak napisałam ostatniego posta to sie dziecko obudziło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 10:11
justta lubi tę wiadomość
-
Hej u nas noc jak za dawnych czasów tylko 2 pobudki:) moze idzie ku lepszemu. Psotka moja spi w pajacu i śpiworku w pokoju ma 23 stopnie.
Beszko przypomniało mi sie jak męża ciocia zrobiła mieszka w Niemczech i dzieciaki chciały cos wyłudzić zeby im kupiła i ona sie nie zgodziła wiec poszły na poliche powiedziały ze mama ich bije! Oczywiście policja zaraz do domu przyszła mówiąc ze zabierają dzieciaki do domu rodzinnego czy jak to sie nazywa, ciotka gały ale ze ona ma "jaja" to mówi dobra prosze zabierać! Dzieci w szoku od razu zmiana frontu i po 2 dniach wróciły skruszone z przeprosinami na ustach hehe dziś sa juz dorosłe a jeszcze to pamietają. Nauczka była na zawsze.
Anuska ja mam jakiś zwykły nawilżacz i jest ok.
Ja juz byłam na zakupach kupiłam kilka rzeczy jakieś waciki i 230 zł nie moje, masakra siedzę i mysle co to takie wszystko drogie.Anuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Cześć dziewczynki,
Maniek - tez sie zastanawiam, wystarczy pójść do apteki...ostatnio głupia sól do noska, syripek, witaminy i 80 zł...
Dziewczynki, współczuje pobudek - ja juz sie odzwyczaiłem, a zaraz to samo;)
Ja mam w domu 23 stopnie, Zuza i tak sid odkrywa;) a ja zmarzluch jestem.
Powiedzcie mi, ma któraś z Was nianie elektroniczna? Chce kupic taka z kamerka, ale wybór za duży...
-
Hej misie
My po ostatniej wizycie położnejmała waży już 5120
przybiera pięknie
zwracać mam uwagę dalej na głowę i na stópki bo trzyma je do środka więc mam masować, na ulewanie i krztuszenie się mam zmienić butle na taką z aktywnym smoczkiem i powinno pomóc a jak nie pomoże to mam kupić w aptece zageszczacz do mleka dla noworodków a ogólnie była zachwycona jak Zuzia pięknie się rozwija
Ja mam w domu 24 stopnie Zuzia śpi w bawełnianych spioszkach i koszulce z długim rękawkiem ale i tak lubi być opatulona w dwa kocyki albo kocyk i kolderke... Cieplolubne stworzenieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 11:41
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Summerka wrote:Cześć dziewczynki,
Maniek - tez sie zastanawiam, wystarczy pójść do apteki...ostatnio głupia sól do noska, syripek, witaminy i 80 zł...
Dziewczynki, współczuje pobudek - ja juz sie odzwyczaiłem, a zaraz to samo;)
Ja mam w domu 23 stopnie, Zuza i tak sid odkrywa;) a ja zmarzluch jestem.
Powiedzcie mi, ma któraś z Was nianie elektroniczna? Chce kupic taka z kamerka, ale wybór za duży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 13:00
-
Ja mam nawilżacz kupiony w lidlu 4 lata temu i działa i jest ok.
Patryk śpi w pajacu przykryty kolderka. W sypialni mamy 18-19 stopni. W domu 21
Beszko, to faktycznie syn się nieladnie zachował, tym bardziej że konsekwencje mogą być przykre. Podobno najpierw zbierają wywiad, z wami, sąsiadami, dzieckiem.. U "podejrzanych" są trzy razy.. Czytałam kiedyś książkę napisana przez kobietę której tak zabrano dziecko.
Co jeszcze chciałam.. Ja mam trzy spiworki ale jakoś nie używam. Musze sprzedać..
My już po spacerzeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 13:07
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Konwi ja właśnie myślałam o spiworku ale tylko na spacer tym minky bo takie ładne
a w domu Zośka śpi pod kołdra ale taka cieńsza.
Pati Zosia spoin nie jest a ja wręcz przykryta pod brodę. ..no zimno mi!
My byli na spacerze...teściowa wpadła wow wreszcie się do wnuczki pofatygowala z tekstem ze niedługo zapomnisz jak baba wyglądano ale było Gut
ale juz w domu bo szczypie po uszach
brrrrr