Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik obawiam się że tak
a co do męża to mam to samo dziś rano wstaje i mówi wiesz od czwartej nie spałem po tym jak się mała tak krztusila... A ja nie chcę cię straszyć ale ona śpi na boku chyba się przewróciła... Na co ja oschlym głosem zaspana bo spać nie mogłam bo najpierw pilnowalam małej potem on tak chrapal że nie dało się nawet myśleć a co dopiero spać odrzeklam spokojnie - wiem sama ją tak ulozylam żeby się nie zachlyslnela mlekiem normalnie chłopy..
AAniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
- 7 kg -
Dojechał mój nawilżacz
Jest cudowny. Zupełnie bezszelestny, Tośka na niego nie reaguje a ja dolałam sobie olejku lawendowego, bo antyseptyczny, bakteriobójczy i ma masę dobroczynnych właściwości, a do tego pięknie pachnie No i siedzę i wdycham tą parę Już mogę się wysmarkać z tych skrzepów Szczęście niepojęte Zobaczymy czy w nocy się sprawdzi, bo codziennie rano krew mi z nosa leci, taki mam suchy.
A tak urządzenie wygląda:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3ec2d1301ec.jpg
Malenq, Summerka, Smoczyca1, LaRa, Pati Belgia, Anastazjaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki, ale ten refluks sławetny to u niemowlaczków refluks fizjologiczny. to znaczy, ze jest to norma i dziecko z tego wyrasta. Mi pediatra mowila, ze jesli dziecko nadal go ma jak ma roczek, to wtedy mozna myslec o refluksie patologicznym i zlecaja usg. a do tej pory to niestety norma Ari- mysle, ze to dobry pomysl, zeby pojsc do lekarza, niech obejrzy gardelko i nosek, bo czesto pozostalosci mleka moga byc siedliskiem dla bakterii. lepiej skontrolowac. no i ja kupilabym ten zagestnik.
co do facetow- no comment.
-
Jej Anuska
śliczny też bym kupiła,bo mam suche powietrze ,mały chrumka lekarka zaleciła ale zostają mi domowe sposoby ręczniki itd,bo fundusze potrzebne na inne sprawy będzie tona leków ,muszę kombinezon małemu kupić po wypłacie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 16:41
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Anuśka - taki chciałam ale w sklepie był na zamówienie a nam zależało na czasie więc nie mam
Wróżka - wiem że leczy się dopiero jak dziecko kończy rok ale wolę by pediatra miała pod kontrolą kupimy zagęstnik na bank bo mi dziecko zacznie lecieć z wagi jak będzie ulewać połowę posiłków, w sumie to póki co jest wesoła i chętna do zabawy więc brzuszek ją nie boli... Hehe a teraz zamiast po jedzeniu spokojnie polezec to mi biega na lezaco i sie śmieje
A ogólnie nawilżacz fantastyczna sprawa Zuzia Zaczęła kozy wyrzucać jak kicha czasami wspomagamy się aspiratorkiem i nie muszę jejwyciągać na siłę czyli nawilżanie działa
Anuśka lubi tę wiadomość
Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
- 7 kg -
Heja czytałam was na raty i juz połowy nie pamietam
Anuska super ten Twoj nawilżacz.
Ana to pięknie bedziesz poród wspominać. Szczerze zazdroszczę bo ja bym cały tydz wymazała z pamięci z pobytu w działu. Z reszta mysle ze to był główny powód dlaczego byłam w takim stanie psychicznym gdy do domu wróciłam. Szkoda gadać ale nie zapomnę tego niestety i przy kolejnym dziecku bede musiała sie jakos uzbroić w sile czy cos.
Ari współczuje tego ulewania. Oby lekarz poradził cos skutecznego.
Do zatkanych nosów maść majerankowa jest dobra i inhalacje z soli. Na odpornośc kanapka z masłem i czosnkiem surowym bo pamiętajcie ze ugotowany traci swoje właściwości.
U nas noc ok znów 2 pobudki i spała do 7:30 wiec jest super. Nie mam co marudzić. Zaczynam sie zastanawiać od kiedy powinnam rozszerzyć dietę, bo chciałabym ninunie karmić jeszcze ze 3-4 miesiące ale ona tak patrzy juz gdy ja jem ze mi w gardle staje:/ chyba tez by chciała. W jakim czasie wy zaczęliście podawać pierwsze pokarmy stałe? Dodam ze nie wracam jeszcze do pracy.
Anuśka lubi tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualnyBosze Manku niunia patrzy bo ma oczy, a nie ze chce to zjeść....Jak jesteś KP poczekaj do 6m....
Wiedz na www.Hafija.pl tam w lupce wpisz "rozszerzanie" wyskoczy Ci wszystko co powinnaś wiedzieć....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 11:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anuśka wrote:Dojechał mój nawilżacz Jest cudowny. Zupełnie bezszelestny, Tośka na niego nie reaguje a ja dolałam sobie olejku lawendowego, bo antyseptyczny, bakteriobójczy i ma masę dobroczynnych właściwości, a do tego pięknie pachnie No i siedzę i wdycham tą parę Już mogę się wysmarkać z tych skrzepów Szczęście niepojęte Zobaczymy czy w nocy się sprawdzi, bo codziennie rano krew mi z nosa leci, taki mam suchy.
A tak urządzenie wygląda:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3ec2d1301ec.jpg
Dasz linka? Tez by mi sie przydał, bo mam masakrycznie suche powietrze
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Summerka wrote:Dasz linka? Tez by mi sie przydał, bo mam masakrycznie suche powietrze
To jest dokładnie ten sprzedawca. Wczoraj rano kupiłam a dzisiaj przed południem już miałam
http://allegro.pl/865-nawilzacz-powietrza-lampka-aromaterapia-hit-i5037880889.html
Mańku polubiłam za nawilżacz nie za wspomnienia z porodu. Chciałabym Cię pocieszyć ale też mam wspomnienia parszywe dość i dlatego teraz uczynię wszystko żeby nie rodzić sn tylko mieć cc I oby następnym razem było lepiej
-
Pp rozprawie, pnoc było faj ie, sędzia bardzo dobrze przygotowany, potem pojechalismy załatwić becikowego i niestety ją miałam dane o dochodach z 2013 a od listopada daje się z 2014 r
Fuck
Ten nawilzacz fajna rzecz,napisz po użytkowaniu jak wrażenia..
A cy hafija to nie ta kobitka co karmiła do jakiegoś 43 roku życia piersią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 12:11
Anuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wlasnie nawilzac tez musze zakupic. to musi byc jakies hormonalne. mi to sie zaczelo jak zaczelam brac bromergon ale bylam pewna ze jak go przestane brac to przejdzie z dnia na dzien. nawet nie moglam sie tego doczekac juzAnuśka wrote:Nowatorka ja mam katar od samego początku ciąży i nie przechodzi. Smarkam non stop i ledwo oddycham a teraz jak mam suche powietrze w domu to już masakra jakaś. Nie używam niczego do nosa ale nie przez strach o zdrowie dziecka tylko ja nie umiem nic sobie do nosa wpsiknąć Kiepski byłby ze mnie ćpun Czekam na nawilżacz powietrza może on mi pomoże
a tu dalej. wkurzona jestem przez to jak nie wiem bo cala noc nie przespana. dzisiaj ide do apteki szukac pomocy
Anuśka lubi tę wiadomość
-
dzieki za pocieszenie. ja wlasnie nie jestem przeziebiona, to chyba hormonalne zatkanie nosa. dzisiaj jeszcze sie zastanawialam czy moge gotowac rybe na winie na patelni, bo zawsze tak robie i czytalam w necie ale chyba moge bo alkohol wyparowuje w czasie duszeniaSummerka wrote:
Nowatorka - nie martw sie, na tym etapie ciazy wiele kobiet nawet nie ma pojęcia, ze w niej jest, wiec nie uważają na siebie, dziecku nic sie nie stanie. Ja na przeziębienie ostatnio piłam prenalen dla kobiet w ciazy, moze u Ciebie w aptece maja cis takiego? Jak nie to ohydny syrop z cebuli, mleko z czosnkiem, blee, ale skuteczne. Sól fizjologiczna, płukanie gardła sola;(
wogole wyczytalam ze duzo wloszek pozwala sobie na wypicie nawet lampki raz na jakis czas do obiadu.
WróżkaZielona no mozliwe ze sie uzaleznilam od niego bo uzywalam 2 miesiace cale jak bralam bromka bo nie dalo sie oddychac. to jest okropne, dzisiaj tez spalam w polowie na boku, w polowie na plecach zeby znalezc pozycje w ktorej choc troche oddycham moze minie to uzaleznienie za jakis czas
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 13:16
-
wow ! no tak to mozna rodzicWróżkaZielona wrote:a co do luksusu, to mam siostre w Szwecji i jak ona urodzila, dostala nawet szampana bezalkoholowego
nie mowiac o tym, ze sale miala osobna z lazienka i lozka dla meza. no luksusy, ze szok szkoda ze nie jestem w szwecji ...
