Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde Blondik ja Ci współczuje tych kolek. U nas były od 3 tygodnia do 3 miesiąca dzień w dzień niestety. Ale powiem,że u niektóre dzieci chyba gorzej to przechodzą. U nas było tak,że ok godziny był ciągły płacz i tylko noszenie na leniwca pomagało. Ratowaliśmy się herbatą z kopru,masażem brzuszka i ciepłym okładem na brzuszek.Kąpiele też pomagały. Dawaliśmy espumisan i co prawda trochę pomagał ale w dużej mierze musieliśmy to po prostu przeżyć,bo nic nie było skutecznego ;/ także staraliśmy się ulżyć mu gdy miał atak brzuszkowy ale nic nie było 100% skuteczne. Co do czopka myśle,że możesz spróbować jeśli nie robi kup ma zapacia ja akurat nigdy nie stosowałam.Przede wszystkim spokój Twój,musisz wspierać Madzie przy tych bólach,próbować jej ulżyć jak możesz ale nie poddawać się i nie złościć.Musisz to niestety przeżyć i myśleć,że nie tylko Twoja córa ma ten problem.Głowa do góry będzie dobrze,jeszcze trochę i odsapniesz od kolek.
Ale i tak chyba stwierdzam,że gdy będę miała drugie bobo nie boje się kolek boje się tego etapu gdy zacznie wstawać i raczkować hehe dla mnie to chyba cięższe.Jejku ile razy Adam mi się uderzył ile razy czuwałam czy oddycha ,bałam się go kłaść spać po upadku ehh nie znosze tego .
A tak w ogóle witam się.Mały ma drzemke nr 1 już godzinke śpi także ja stawiam na obiad,bo potem może nie da rady i myśle o spacerze ,świeci słonko zobaczymy co będzie po 11 to może wyjdę się przejść.Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry.
Domi siedzi juz stabilnie z prostymi pleckami bez podparcia. SLodko wyglada wtedy. Noc masakra jak zwykle...
Czy ktorejs z was dziecko spi w waszym lozku i przesypia ladnie noce?
Czy ktorejs z was dziecko spi w swoim lozeczku i budzi sie bardzo czesto??
MLODA- twoj juz godzine spi? wow. Moj ma dwa razy drzemke po 30min i raz 1,5h jak kolo niego leze. Teraz jest ta 30min. Starczy zeby wypic kawe i zerknac na forum. Moj teraz tez nieustannie wali glowa w cos.
BLONDIK - jejku biedna malutka
BESZKO - a pojdziecie do jakiegos lekarza w Pl?
-
Hejo Zgredko polubiłam za cień optymizmu
Blondik spokojnie wiem ze łatwo sie mówi ale tylko Twoj spokój i opanowanie pomogą Madzi przetrwać bol wiem co mowię bo reagowałam tak samo i wtedy maz brał Jagodę na ręce on jest spokojny i dziecko przy nim sie lepiej wyciszalo. Spróbuj Sab simplex nam pomógł, Windi to gdy kupy nie mogła zrobić . A w ogóle masz możliwość kupić ten niemiecki Sab simplex? Bo ja mam jeszcze to moge Ci wysłaćManiek
-
Blondik to jest bardzo normalne co opisujesz... Radek tak mial do 8tyg, potem przez kolejny miesiac powoli ustepowalo... Trzeba to przezyc, po prostu. Zadne saby, delicole i inne dziadostwa. Tylko Cierpliwosc i spokoj pomoze i tobie i malej. U nas maz byl ekspertem od masowania. Ja nie wyrabialam cxasami psychicznie i dostawalam agresora, wtedy maz bral, masowal i u niego Radek zasypial.
Cholera moj dziec odmawia zabawy na macie. Jal go poloze to nie robi nic. Ani zabawek nie chwyta, ani sie nie kula, ani nawet nie oglada sie na boki. Marudzi i ryczy i nic wiecej. Zadowolony tylko w bujacxku, na rekach albo na siedzaco. Ja chce.zeby sie do raczkowania zabieral, a nie kuzwa do siedzenia... Demotywuje mnie to, bo nawet nie wiem czy cos zle robie, czy to taki typ leniwy z niegoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 09:35
-
Zgredka troche cie rozumiem- nienawidze jak mi cos burzy plany, bo mialas inne ambicje zawodowe niz drugi macierzynski... Jesli bym zaszla z 1 dzieckiem jakbym go nie chciala, to pewnie desperacko probowalabym sie pozbyc. A z drugiego nieplanowanego bym sie chyba w koncu po przechorowaniu sprawy, cieszyla...
-
Psocia z drzemkami różnie u nas. Ostatnie 3 dni z rzędu spał 3 x 30min myślałam ,że oszaleje heheh ale i wczoraj i dziś 1 drzemka to już pomału 1,5 h będzie hehe
Super ,że Domiś już siedzi
Co do pytań o spanie .Adam spi z nami i też różnie bywa np dzisiaj spał ładnie całe 10h bez pobudki no może raz miauczał troszkę ale to smoka chciał ,dałam i spał dalej a są dni kiedy z jakiś przyczyn budzi się ze 3x z płaczem dosyć mocnym wtedy smok masowanie ewentualnie ostatnim wyjściem mleko . Gdyby np zasnął u nas i przełożyłabym go do swojego łóżeczka mam gwarantowane pobudki a jeśli już się obudzi i wyczai ,że nie jest u nas w wyrku to taki krzyk jest,że niczym nie da się go uspokoić dopóki nie położe go obok nas ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 09:41
-
Macham jakaś zdołowana dostałam dzis po 14 miesiącach okres
to znaczy ze pomału chyba moja laktacja wygasa pomimo ze noca młoda ciągnie w ciągu dnia od czasu do czasu tez i ja ścią gam na dwa karmienia butlą po ok 180ml
Zgredzia mnie nawet nowe kapcie potrafia obedrzeć
ach dobrze ze słonko chciaz wyszło bo jakos tak ponuro było
-
nick nieaktualnyBlondik nam na szkole rodzenia mówili, że jak dziecko boli brzuszek to żeby oddać go do noszenia innej osobie. Bo Ty pachniesz mlekiem a jak boli brzuch to dziecko jeszcze bardziej zaczyna się denerwować zapachem jedzenia
To tyle teorii, pogadamy w lutym
Miłego dniaWróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Blondik
trzeba przeżyć. Mnie pomagała mama Zosie nosić np maź w delegacji a to przeważnie od 17-20/22 bite 3 miechy. Noszenie noszeniem ale trzeba było mocno trzachac
jeden wielki koszmar
próbowaliśmy wielu specyfików i nic. Co do czopków możesz takie moje zdanie są dla dzieci to trzeba ukroic kawałek i tyle. Ja podaje jej w ostateczności.
Mata po czasie stwierdzam ze zbędny zakup ;( szału nie było nie licząc jednej zawieszki która wyciumkala może dziewczyny poradzą
Beszko grypa żołądkowa?! Fuck jakby mało buło...oby Was nie dopadło!!!!
Psotka tak Zosia śpi w swoim łóżeczku bez pobudek ( sporadycznie sie zdarzają )
A co z ta nóżka? W sensie co dalej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 09:54
-
Psocia założe się ,że gdybym karmiła piersią to też wyjściem byłaby tylko pierś,bo Adam to był taki cycocholik na wszystko najlepsza bliskość mamy i cycuś do ciumkania a jaka radość,że do tego jeszcze mleczko płynie hehehe
a,że nie ma cycusia to potrzeba bliskości no i smoczek go budzi,czasem też brzuszek lub inny ból ;/
Ale w naszym łóżku i tak przewaga ładnie przespanych nocek ,przyzwyczaił się
Planujemy Go oduczac spania u nas, za miesiąc,bo tz bedzie miał długi urlop także razem jakos spróbujemy ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 10:18
MANIEK lubi tę wiadomość
-
Macham ze spaceru
Dzień dobry
Pogoda cudna, mroźno, rześko i słonecznieod razu sie człowiek budzi
Ania śpi ze mną, i budzi sie raz na butelkę a potem rano już cycuś. Śpi ładnie, ale z zasypianiem mamy coraz większe akcje. Bo sie rzuca, przewraca, kręci i gaworzy
Zgredka, trzymam kciuki za cień optymizmu.
Miłego słonecznego dnia -
Beszko: samochodem wioze małą do żłobka bka, potem na osiedlowym parkingu zostawiam samochód i wskakuje w tram a to dlatego, że i tej porze pod sądem nie ma miejsca na parkingu dla pracowników, a gdzie indziej jest strefa płatna. A w tramie czytam sobie książkę
Dzięki girls za słowa otuchy.. mama wczoraj opierdol od ciotki dostala, że jaki wstyd, że nie ma 14latki, i ze ma się nie wtrącać, co akurat zabawne, bo.moja ciotka jest pierwszym.kierownikiem w rodzinieLaRa, justta, MANIEK, WróżkaZielona, Lili83, Izoleccc, Nieukowa, beszka, Krokodylica, Krokodylica, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Lubię za ten opierdziel od ciotki
Dziewczyny jak przechowujące ciepłe mleko, bądź napój dla malucha na spacerach? Ja muszę mieć zawsze ze sobą mleko i mimo, ze jest w termoforku to przy takich temp szybko sie chłodzi.
Znalazłam w necie butelkę z termosem.
Słyszałyście o tym? https://www.krainaekozabawek.pl/butelki-termiczne-dla-dzieci/24-termobutelka-pacific-baby-200-ml-3w1-termos-i-butelka-bez-bpa-rosnie-z-dzieckiem.html -
Lara, ja msm te butelkę - w miarę dobrze trzyma zarówno ciepło, jak i zimno. Smoczek od wkladu jest troche dziwny kształtem, ale to mały minus.
Nieukowa, Zuza tez niezbyt lubiła matę - darła sue, zeby ja wziąć - raz czy dwa machnęła zabawkami i tyle.
Blondik, ależ Ci współczuje...powiem tak: my daliśmy raz czopek, cały i nie pomógł - kupy po nim nie było, moja teściowa, która jest lekarzem podpowiedziała nam stary, ale sprawdzony sposób - kawałeczek szarego mydła jak czopek i włożyć w odbyt - mydło jest bezpieczne, zreszta z odbytu sie nie wchłania, daje tylko poślizg - niestety u nas to był jedyny dposob, bo inaczej kupy mogło nie byc ponad tydzien, a Zuza krzyczała strasznie;( i tez mauz ja nosił, bo on spokojniejszy, a dziecko to wyczuwa...
Mała Lady, ten etap kiepski, ake jak zacznie chodzić i to chwiejnie- to jest moim zdaniem koszmar - ile razy Zuza sie uderzyła, przewróciła, wyrżnęła w cos głowa albo zębami (teraz tez sue zdarza), to zawał za kazdym razem u mnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 11:36
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny!
Psotka- Franek spi w lozeczku swoim i zauwazylam jak bylismy na wakacjach, ze dluzej i lepiej spi mu sie samemu w pokoju. moj czasami budzi sie w nocy albo kaszlnie i wtedy Maly sie budzi, a tak- jeszcze w sierpniu przesypial calutka noc od 20tej do 6tej. co prawda teraz budzi sie kilka razy w nocy i z zasypianiem jest mega problem, no ale wydaje mi sie, ze w swoim lozeczku mu lepiej. probowalam kilka razy go do nas do lozka wziac, ale nie ma szans na zasniecie z nami. od razu sie ozywia i chce sie bawic.
Blondik- wspolczuje kolektak jak wszyscy mowia- trzeba zacisnac zeby i przez to jakos przebrnac. co do maty to my mamy z Tiny Love z takim presuwanym na gorze pałąkiem ze swiatelkami i melodyjkami, ale chyba za pozno ja kupilam, bo w 4 miesiacu Maly byl juz na innym etapie i srednio go interesowalo lezenie w miejscu
Zgredzia- ciesze sie, ze juz nastroj troche lepszy. mysle, ze powoli zaakceptujesz nowa sytuacje i zaczniesz sie cieszyc ta ciazabedzie dobrze, zobaczysz
no i gratulacje dla Łucki z okazji pierwszego zabka!
Lara- taki termosik- butelke ma moja siostra i mowi, ze dobrze sie spisuje. nam poki co niepotrzebne, bo wychodze z Frankiem jak jest w miare najedzony, a ze 4h w dzien go trzyma. herbatek i wody nie pije.
Kroko- jak tam? widac juz jakiegos zębola?
Beszka- oby sie zaraza nie przeniosla do Wasjak Hania?
Konwalianka- co u Was? jak chlopaki?
Nena, Anuśka, Yasmin, Nowatorka, Mona- halo haaalo?
Ja nadal połamanadzis juz jest lepiej, ale za to głowa mnie od rana napierdziela, ze heeej. a na sniadanie zdazylam zjesc zimna parówke i jabłko
ekskluziv.
milego dnia wszystkim! ja chyba dzis zrezygnuje ze spaceru, bo ledwo dycham. buu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 12:03
Nenaaa, beszka, Krokodylica lubią tę wiadomość