Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do tresury...ja tez nie umiem...nie potrafię nie wziąć jak płacze, czy jedli chce spać w łożku- odłożyć albo nie wyjąc z lozeczka - mój mauz twierdzi, ze złe robi, ale ja nie umiem i juz. Cyc tez był wtedy, kiedy chciała i do zasypiania i uspokajania i w nicy...odpieluchowywsnie tez mi nie idzie. Jskos tak nam wrażenie, ze ona sama dojrzeje do pewnychvrzeczy...moze to złe, ale Zuza, mając 16 mcy, spi z nami, usypia ze mną, nisze js na rękach, etc...
Misi@, Anuśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHehe po dwóch godzinach usypiania w lozeczku wzielam go do łóżka. Biedny był tak zmęczonay...mam nnadzieję, że tera usnie. Nieukowa teraz doczytalam super, że niania się spodobała Radziowi
Ją chyba będę wychowywać jak Beszka
Mona gratki
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale dziewczyny, trening (wole to niz tresura) nie musi polegac na placzu i zlych emocjach. Wlasnie grunt w tym, zeby przeprowadzic to tak, zeby kazdy byl zadowolony. Wy kojazycie trening tylko z placzem i przetrzymywaniem placzacego dziecka. A jestem pewna, ze mozna tez inaczej i wlasnie tej innej drogi szukam.
Co do odpieluchowywania to o tym nie mam narazie pojecia, ale wiem tylko, ze nie chce tak jak moj znajomy zmieniac pieluch 3 letniej corce...
Dzisiaj w nocy jak Domi zaczal histeryzowac, wygial sie w palak (normalnie jak dziecko ROsmery) i walil nogami w lozko to mialam wizje, jak to bedzie jak mi za pare lat taka scene na przyklad w markecie zrobi
WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Pstoka....sama pisalas, ze Maly dar sie wczoraj 2 godz a w nocy 30 min...wiec o jakich pozytywnych emocjach tu mowa?
3 dzieci uczylam spania i uwazam, ze gdy dziecko jest gotowe i nic mu nie dolega, to nie ryczy, ale to moje zdanie.
P.S. tresowalam pierwszego syna...dzieki Bogu nie trwalo to dluzej niz kilka prob i sie opamietalam. wyrzuty sumienia mam do dzisiaj...Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
O Jezusicku, jak tu dzisiaj nerwowo! calm down dziewczyny! wiecie jak to jest, kazda z nas ma swoje rozterki, swoje problemy i rowniez swoje metody na uspokojenie dziecka. nie ma sensu oceniac, nie po to tutaj jestesmy. przeciez zadna z nas nie chce skrzywdzic swojego dziecka, a potrafie sobie wyobrazic jak czlowiek potrafi byc wykonczony i doprowadzony do mega frustracji przez brak snu. Pewnie kazda z nas przechodzila etap kiedy nie bylo juz sily na nic i nawet glupie umycie zebow to byl nie lada wyczyn. i wtedy naprawde przychodza baaardzo rozne pomysly. czasami bardzo glupie. ale mysle, ze kazda z nas sama musi do wielu rzeczy dojsc. nie ma gotowej recepty na kazde dziecko. kazda z nas zna granice, ale tez ma rozne doswiadczenia zyciowe, swiatopoglad, wiare itd. Dlatego nie ma sensu sie spierac o ten najwlasciwszy model wychowywania dzieci, bo jedna bedzie wychowywac bezstresowo, u innej bedzie mega dyscyplina. ale kazda z nas chce jak najlepiej dla swojego dziecka i takie "ocenianie" jej prob, sposobow wychowywania czy karania dziecka jest totalnie bez sensu. mysle, ze jestesmy tu przede wszystkim, by sie wspierac, by wirtualnie pokiwac glowa ze zrozumieniem, a czasami podpowiedziec inna metode, wlasnie z doswiadczenia. Ocenianie, grozenie i czarnowidztwo zostawmy "dobrym ciociom" i tesciowym
to tyle z mojej strony
Nenaaa, MANIEK, LaRa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ja tam jestem spokojną, grzeczną i dobrze ułożoną dziewczynką [img]https://www.picgifs.com/reaction-gifs/reaction-gifs/funny/funny066 watermark.gif[/img] i jak już wcześniej pisałam każdy robi to co uważa za słuszne i wszystkie jesteśmy cool
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 18:27
beszka, LaRa, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Justta :*
dopier doczytalam.
Ja juz prawie spakowana. jutro o 10 wyjezdzamy na lotnisko. jakos mam mieszane uczucia. caly czas boje sie, ze rzyganie i nas dopadniea w pt.ominie mnie pierwsze przedstawienie syna w szkole, buuu ale zaporszenie dostalismy, gdy bilety byly juz kupione. maz ma mi wszystko nagrac.
-
WróżkaZielona wrote:uu Nena! zdradz, jaki to kolor farby! zawsze chcialam byc blondi
Polecam.
Malenq, LaRa, WróżkaZielona, Nieukowa, Anuśka, Summerka lubią tę wiadomość
-
Beszka- a jak Hania? oby rzyganie Was ominelo...
jussta- przytulam.
Franek wlasnie zasypia, a jest ciezko, bo tate zobaczylno nie wiem, moj za Chiny Ludowe go nie uspi. Jak maly go widzi to jest szał ciał i nie ma spania. trzeba bedzie to jakos zmienic, bo nie wiem jak maly bedzie beze mnie zasypial... to tak a' propos problemow z zasypianiem
-
Hi!
Ciezkie tematy zostaly dzisiaj poruszone:/tzw tresury nie popieram probowalam (wlasciwie pod wplywem gadania rodzinny,lekarki,znajomych ktorzy uwazali ze Leo powinnien sam usypiac i spac we wlasnym lozku)i zaluje dziecko zestresowane, zanoszace sie placzem przez np 2 godziny !!!teraz zaluje tego a wyrzuty sumienia podejrzewam ze zostana na zawsze:(na wszystko trzeba czasu dzieci to nie zwierzeta potrzebuja czulosci i milosci!jak ktos komentuje ze Leo z nami spi to mam to w d....ja jestem mama i najlepiej znam swoje dziecko i wiem czego potrzebuje:)nawet jak oduczalam cyca w nocy to nosilismy z mezem non stop w nocy nie dalabym rady odlozyc i zostawic placzacego:/
Kotka nie porownuj dziecka 3,4letniego ktoremu mozesz juz wiele wytlumaczyc do niemowlaka;)
Summi popieram w 100%
Mi tez bylo smutno jak sie dowiedzialam ze bedzie 2 chlopak a teraz nie ma to dla mnie znaczenia zakochalam sie w tym moim malym lobuzie:)starszy syn tez zadowony ze ma brata trza slyszec okrzyki radosci jak ze szkoly przychodzi;)
Anuska slicznie wygladasz widac ze ciaza ci sluzy:))))))Anuśka, Summerka, beszka, Krokodylica lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Ja akurat chcialam miec chlopaka, ale jak miala byc najpierw Lilia to juz sie zaczrlam cieszyc, gdy nastapila zmiana scenariusza
Ciesze sie, bo 2 dziewczynki to koszmar moj i meza (za duzo sie naogladalismy hord maluch dziewczynek), ale juz 2 chlopcow albo chlop i dziewczynka to spoko.
Ja akurat jest zwolenniczka wczesnej aborcji z woli kobiety i mi z tym dobrze. Z drugiej strony Zgredka pamietam cie zupelnie inna, gdzies ulecial caly twoj optymizm i to jeszcze przed ta wpadka... Nie masz moze depresji??? Moze to nie psycholog cie poratuje a lekarz???
Niensadze ze Radkowi cos dolega, a budzi sie ewidentnie glodny. Jak od 4 rano spi ze mna, to jestem w stanie go uspic jesli wybudzi go bak, zly sen itp. Ale on szuka cyca, smoka bie chce i ewidentnie jest glodny, jesli nie da sie tak na powrot uspic... Sama nie wiem, zbyt duzo dzieci to ma, zeby wszystko zwalac ba karb problemow, lekow i boli...Summerka lubi tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:Otóż jest to - "Super Jasny Obciachowy Blond, numer 5, firmy Burakos Prostakos"
Polecam.
O Jesuuuu!!! Neenaaa mam ten sam kolorKurczę ale super dziołcha no, kto by pomyślał że Ty też takiej superaśnej farby używasz
No musisz przyznać że jest przefantasmagiczna
Ale jesteśmy tryndy
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e4570aa0a1de.jpg
Nenaaa, Arienna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja tez jestem przeciwna tresurze i odkąd mam Jagodę ciagle mnie ciocie wkurzają. Ja nosze z mężem Jagodę duzo bo i ja i ona mamy taka potrzebę przytulania i ciagle mi wszyscy mówią ze mam nie nosić bo przyzwyczaję ... Qwa co to znaczy przyzwyczaję ? Bede nosić ile mi kręgosłup wytrzyma i tyle, zawsze jak to mowię to druga osoba ma karpia. Kiedy ja bede nosić jak nie teraz?
Ze spaniem to u nas jest tak ze ja sie bałam od początku spać z Jagoda maz tez i bezpieczniej sie czujemy gdy ona jest u siebie, i cieszę sie bo chyba bym nie umiała jej wyprowadzić z łóżka ... Ona jak płacze to bym wszystko zrobiła zeby nie było jej zle.Nieukowa, WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Nieukowa: depresja to chyba coś strasznego.. Wtedy człowiek chce się zabić czy coś, a ja po prostu nie radze sobie z obecna rzeczywistością. Jakoś trudniej mi widzieć pozytywu. Nie chodzi o to, że nie chce dziecka dla samego dziecka, ale że w mojej głowie mój związek się zakończył i drugie dziecko w nim...