Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
beszka wrote:
Co do wzozonaego napiecie, to nei wiem czy to zbieg okolicznosci czy co, ale moj starszak byl inetnsywnei rehab., i od ukonczenia 3 m.z.zasypial sam w lozeczku na noc (w dzien spacery do 7-8 m.z.). Kapiel, bajka, mleko, odkladalam obudzonego, dawalam smoczek i wychodzilam. Sam zasypial bez placzu.
A macie z Madzia staly plan dnia? Bo to bardzo pomaga.
ale mi dzisiaj coś grzeje na mózg tak ze pewnie źle Cię zrozumiałam... np tego posta od Blondik też źle zrozumiałam. Napisała że Madzia spi 3 h pomiędzy 7 a 23 a ja zrozumiałam że się budzi co 3h pomiedzy 7 a 23 i jeszcze skomentowałam że to normalnetak ze Weście dzis na mnie poprawkę i prosze się nie dziwić moim dziwnym komentarzom bo mam dziś chyba gorszy dzień
beszka lubi tę wiadomość
-
Usunę swoje zale...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 12:56
-
U mnie ta słonko, wiec zaraz wychodzimy.
Kroko, Zuzia jak Zuzia ale Ty jesteś jedwabista ze hoho, dom, dziecko, praca... Czapki z głów
Gratki zębów i ze bezproblemowo to przechodzi, ja sie boje
Ania boi sie suszarki, matko co za krzyk !
W rossie nan 2 za 33,99 wiec idę nabyć większa ilośc.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
U nas Adam boi sie pioracej pralki hehhe
Kurde taka ladna pogoda wyszlabym na dwor z malym ale czekam na kuriera z krzeselkiem kurdeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 11:39
-
Młody na mocniejsze dźwięki raczej nie reaguje płaczem. A nie...skłamałam. Przestraszył się ostatnio szczekania dużego psiaka szwagierki
Dama, nie łam się, Dzieć ma taki okres płaczliwy widocznie. Przeminie z wiatremJesteś super matką i zabraniam Ci w to wątpić
-
nick nieaktualny
-
Nenaaa wrote:Boli mnie krzyż, buuu, co się trochę uspokoi ten ból, to wraca skunks. Tak mniej więcej od czasu kiedy Diego skończył 5-6 miechów. Od dźwigania? Nie wiem...
Ja stawiam na dzwiganie. Mnie bolal juz zanim zaszlam w ciaze. Ciezar brzucha i cyckow pogorszyl sytuacje a teraz dzwiganie malego mnie dobija kompletnie. Zapisalam sie dlatego na joge i mam skeirowanie na 6 masazy (malo ale zawsze cos).Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Hejka, nie dam rady nadrobić. U nas stres, stres, stres, bo w środę szczepionka ba Odrę, świnkę, różyczkę...brr, ale to ostatni dzwonek, bo potem z mała Toska nid zaszczepie Zuzy.
Btw, Blindik 3 godz w ciagu dnia to mało, ale...nie wiem czy moja Zuza w tym okresie nawet tyle spała, jedyne, co kojarzę, to, ze ona prawie w ogole nie spała - tylko płakała i jadła. Mówiłam nawet lekarce, ze urodziłam cyborga, bo ona s ogole nie spi...tak, wiec coz..,teraz tez niestety spi mało - chyba ten typ tak ma...
Kroko, z tego, co widzę to Zuzki tak maja - nue dość, ze żywe sreberka, to jeszcze rozwinięte i mądre;))Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 13:21
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Nenna a nie od leżenia? Hłe hłe hłe... Mnie napierdziela od nic nie robienia hhehehe
Może za dzieckiem pobiegam, co będzie tak samopas latałNo widocznie to nicnierobienie od 10 miesięcy, źle na plecy wpływa
Malenq, justta, LaRa, Yasmin, Izoleccc, Blondik, Lili83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PsotkaKotka wrote:Ja stawiam na dzwiganie. Mnie bolal juz zanim zaszlam w ciaze. Ciezar brzucha i cyckow pogorszyl sytuacje a teraz dzwiganie malego mnie dobija kompletnie. Zapisalam sie dlatego na joge i mam skeirowanie na 6 masazy (malo ale zawsze cos).
-
Malenq wrote:U ciebie brak @ u mnie jest znowu plamienie....kuźwa wszystko się rozjechało.... U mnie słonecznie więc pewnie zaraz na spacerek wyruszamy...
Kroko daj trochę optymizmu... Podziel się no....
Tak, właśnie pisałam ostatnio, że w tym cyklu miałam już po drodze plamienie przez tydzień, potem tydzień przerwy i znowu tydzień plamienia a teraz znowu nic. Także jajcory zaczęły chyba znowu żyć swoim życiem. Do gina by pasowało pójść ale nie ma czasu.
Nawet już mi przez myśl przeszło że mnie mąż niechcący zapłodnił, ale zrobiłam test i nic.
Optymizmu mam tyle że starczy dla wszystkich. Tylko jak go przekazać?
Wiecie ja też mam swoje problemy (np. obecnie finansowe) i jestem niewyspana, ale kij z tym. -
LaRa wrote:U mnie ta słonko, wiec zaraz wychodzimy.
Kroko, Zuzia jak Zuzia ale Ty jesteś jedwabista ze hoho, dom, dziecko, praca... Czapki z głów
Gratki zębów i ze bezproblemowo to przechodzi, ja sie boje
Ania boi sie suszarki, matko co za krzyk !
W rossie nan 2 za 33,99 wiec idę nabyć większa ilośc.
Ja też się bałam, bo długo nie miała, i myślałam że jak nadejdą to się nie pozbieram. Ale jakoś ogarniamy. Do tej pory chyba ze 2 razy podawałam jej syrop przeciwbólowy a tak to na razie wystarcza maść.
Ja? To mam taki chyba charakter, że na pupie nie usiedzę, wiadomo że chwilami nie wyrabiam, ale wtedy zaliczam załamkę, ryczę dwie godziny, idę spać a rano gotowa do boju.
Wczoraj to akurat niania przyszła, poprosiłam ją żeby została cały dzień i w tym czasie pomyłam wszystkie okna, poprasowałam i powiesiłam firanki. Cieszę się że już mam to z głowy. -
nick nieaktualny
-
Nenaaa wrote:Myślisz Malenka, że czas podnieść dupsona z kanapy i wstać?
Może za dzieckiem pobiegam, co będzie tak samopas latałNo widocznie to nicnierobienie od 10 miesięcy, źle na plecy wpływa
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Spaceruje po cmentarzu, i oglądam te malutkie groby i sobie tego nie wyobrażam ;( co te matki musiały czuć ;(
A na cmentarzu dlatego ze jest obok mojego domu a jak dochodziłam do domu to dziecko padło. I dalej muszę krążyć....
Trzymajcie kciuki, bo może dziś uda nam sie sprzedać mieszkanie (ale nie zapeszam bo chcą negocjować a ja już dużo z ceny nie zejdę)Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny