Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A moj zasnal po pracy bo wczoraj cala noc nie spal (no wpietdzielil przed sportem jakies gowno energetyczne) i mowi zebym go za godzine obudzila
Obudzilam go ledwo zywa
Ponosil mala z pol h nie dalo sie jej uspi i spi dalej.. ***uj
Pytanko: moja ma temp 37.5 to nieduzo ale ogolnie jest tez rozdrazniona w zw z tym zabkiem, czy mozna dac czopek viburcol czy przesadzam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 20:07
-
Zgredko, ja bym dała.
Ja też dziś zaliczylam kłótnie z moim, przyszedł, ja wychodziłam na pocztę, zostawiłam kolacje dla Tymka, nalalam wodę na kaszke, naszykowalam owe kaszki i przykazalam dać o 18.30,wtacam o 19.10 a on zaczyna dopiero go karmić! I dziwi się że on nie chce jeść.. Każdego dnia o tej godzinie kapie malego. Ręce opadają.
Anuska, jeszcze raz gratuluję maleństwaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 20:59
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Kroko- hehe usmialam sie z tego "zamknij sie"
ehh z tymi chłopami. kobitki jakos zawsze sie potrafia domyslic, ze cos trzeba akurat posrzatac, a facet? jakby oczu nie mial. na szczescie ida Swieta, to troche pojezdzimy. ale u mnie to kwestia chyba przesytu ta rutyna. dlatego wracam do pracy. a jesli chodzi o zabki to u nas tez kupki byly luzniejsze i duuuzo ich bylo. byc moze podobnie bedzie przy gornych zabkach. ale niekoniecznie.
Summerka- noo, faktycznie, ciezka sprawa jak WY przezyjecie? Boooziu, a jak cos w koncu zrobi to medal powinien dostac. no szkoda slowa jak Ty sie czujesz? jestes nastepna w kolejce!
Zgredka- ja bym nie pakowala w tylek Malej tego viburcolu. ok, leki przeciwgoraczkowe- jak najbardziej TAK, ale dopiero od 38 stopni goraczki i wyzej. a viburcol to homeopatyk, znaczy, ze nie ma absolutnie zadnych substancji leczniczych. kasa w bloto wedlug mnie.
Misia- wspolczuje tej dietyale pomysl jak sobie odbijesz w przyszle Świeta! no i lecace kilogramy- tez pozytyw
dasz rade!
Konwalianka, Nena- lacznie sie w bolu wsrod mam chorowitkowakurat na Świeta, jasny gwint!!
Mały niby zasnal, ale budzi sie co jakis czas i odkurzacz idzie w ruch. ehh. no i zrobilam w koncu salatke jarzynowa, umylam podlogi (mały żigolo tylko chodzi i jak nie slina to żyg), ogarnelam szafe z ciuchami. Jutro moj ma lazienke wypucowac. juz mu polecilam i nie zniose ani slowa sprzeciwu. modle sie, zeby katar minal, a juz zaczyna sie pokaslywanie. na szczescie mokre, ale schize juz mam.
dobrej nocy wszystkim!
Krokodylica, Summerka, Misi@ lubią tę wiadomość
-
WróżkaZielona wrote:Kroko- hehe usmialam sie z tego "zamknij sie"
No cóż, u mnie krótko i na temat, nie ma dyskusji.
Zgredka ja ten viburcol bym zapodała.
Nam jednak pomagał po szczepieniu, kiedy ją bolało.
Konwalia mój mąż to w ogóle Zuzi nie nakarmi więc wiesz. -
Hej hej
Anuska, ogromne gratulacje
Ja Was chyba nigdy nie nadrobie, buuu
Hanka chora. Dzis w nocy miala tak wysoka temp., bo 40 st.i trudna do zbicia, ze prawie co do szpitala z nia pojechalismy. Na szczescie w koncu spadla. Teraz ma niecale 38. Lejacy strumieniami katar i zarooiale oczko. Moja mama panikujecale szczescie maz, jak zwykle, opanowany
Dziekujemy za wsparcie nt.nerki.
Wada pomiaru niestety nie wchodzi w gre. Znamy tego dok.juz 6 lat. Jest wybitnym specjalista w swojej dziedzinie. Nawet znajomi z NO jechali z dzieckiem taki kawal drogi, aby sie z nim skonsultowac (a jesli chodzi o nerki i ukl.moczowy to norwegia na przedzie europy w tej dziedzinie). Do tego mierzyl kilka razy. Poki co nie panikujemy. Juz swoje wyplakalam. Teraz najwazniejsza konsultacja w NO i kontrola za pre mies.,by spr.co sie z ta nerka dzieje. Wierze ze bedzzie dobrze, musi byc.
Co do duphastonu, to nie on bezposrednio, a zbyt wysoki poziom generalnie progesteronu moze wplywac na wady ukl.moczowego u dzieci. A jak wiadomo lekarze nie robia bad.co chwile, by ten poziom idealnie okreslic a dawke przyjmuje sie w ciemno. Czytalam kilka opracowan i patrzac na moje doswiadczenie zaczynam wierzyc, ze cos w tym jest. Natomiast...wiadomo, ze w ciazy robi sie wszystko by ciaze utrzymac....
Nosoa za to wplywa na obnizenie napiecia miesniowego.
Lece zapodac czopek, bo mnie wolaja, ze tempurosla
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Hej,
Beszko, wiadomo z czego ta temperatura? Moze warto pojechać i sprawdzić. Zycze Hani duzo zdrowka a Tobie siły :*
Do nas dzis dojeżdża malz, wiec trochę mnie odciąży przy małej a ja w tym czasie zajmę sie kuchniado zrobienia mam sałatkę tradycyjna jarzynowa i galaretę z kurczaka.
Moje dziecko bardzo lubi nocne zabawy, obudziła sie o 3:15 i bawić sie chciała, uspalam ja przed 5. A o 6:20 juz pobudka na dobre. Teraz juz marudzi ze zmęczenia i qpkuje, wiec zaraz ja kładę i musze skończyć prasowanie ;(
Malz kupił wczoraj łóżeczko turystyczne bo to chyba nieodzowny element dla tego wieku, gdy mama chce zrobic coś, a boi sie zostawić malucha w otwartej przestrzeni. Bedzie tam miała swój "plac zabaw"
Kroko, ciesze sie ze w końcu przyszła @, a za tekst do malza nalezą Ci sie brawa!!!! Powiedz mi tylko, czemu malz nie karmi Zuzi? Czego sie boi? Przewija?
Bo u mnie przewijanie to wyższy level i chyba tylko ja to ogarniam, bo przewijanie w powietrzu nie nalezy do prostych rzeczy heheh
Pozdrawiam wszystkie PPDpewnie od garów nie odchodzicie
Miłego dniaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Lara- tjaaa, ja poki co nie odchodze od odkurzacza do gilow
a Ciebie podzwiaim. prasowanie, sałatki, krokiety... o matulu!
Beszka- ehh, wspolczuje goraczkiu nas poki co katar i kaszel. goraczka to zlooo
oby szybko przeszla.
Kroko- moj Malego tez w sumie rzadko karmi. ale jak mu powiem to umie i zrobi. ale, no wlasnie- jak mu powiem. wrr. a dzis sie zreflektowal!! cud sie stal. w nocy do 3 "dyzurowal" w salonie, ktory jest obok pokoju Franka. I z rana od razu lepszy humor mialam
dzis idziemy do lekarza. mimo, ze goraczki nie ma i jakies mialam przeczucie, ze znow ucho, to poki co- katar i kaszel. no ale niech oslucha i sprawdzi to ucho dla spokojnosci. i fajna sprawa, bo jak sie umawialam (a to mala przychodnia) to babka mowi- aaa! przeciez to nasz Franektak mi sie milo zrobilo
aa i sprawdzilo sie, ze sie zarazil od sasiada. tamten tez- katar i kaszel. a jak sie spotkalismy to niby zdrowy
ehh. bedziemy siedziec w zamknieciu.
buziaki dla wszystkich- zdrowych, chorych i zapracowanych!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Chciałam życzyć wszystkim Wesołych i pogodnych Świąt , ciepłej atmosfery i radości moc i udanej zabawy sylwestrowej.
Zaganiana jestem także udzielać się nie będę zbyt dużo z resztą...nie wpasowałam się chyba tutaj...Także trzymajcie się ciepło Kobietki dużo zdrówkaKrokodylica, LaRa, WróżkaZielona, Izoleccc, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Beszka bardzo współczuję choroby. Może faktycznie dr? Bidulki.
Wróżka to samo. Sąsiada ubić.
Jak mnie to wkurza jak np moi rodzice smarkaja ale mówią przyjdź bo przecież my nie zarazamy.
Lara mąż Zuzi nie karmil jak była malutka bo się krztusila i się bal. I tak już zostało.
Mnie to tam specjalnie nie przeszkadza no ale kiepsko z wyjściem jakimś. Kilka razy karmil kaszka i wiadomo jak trzeba to da radę ale jak mam tydzień prosić a potem tydzień słuchać że przecież ją karmil to wolę sama.
Pieluch nie zmienia w ogóle. Powiedział od razu że pieluchy nie zmieni i koniec. Ale wisi mi to i powiewa.
Młoda Dama wzajemnie Wesołych Świąt!WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Młoda, No co Ty, jak sie nie wpasowalas, daj spokój...
Kroko, ciężki przypadek z tym Twoim chłopem heh
Ania pospała godzinę i marudzi bo sie nie wyspala, bo matki nie było obok, swoją droga skąd może wiedzieć ze nie leżę tuż przy niej jak śpi?
Ojciec w drodze, wiec dodatkowe ręce sie przydadzą
Wróżko, zdrowia dla FrankaWróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hejka,
Beszko, zdrówka dla Haneczki, trzymaj się tam.
Wróżko, ledwo się toczę - jakieś skurcze nóg mnie łapią, mała szaleje, zalewa mnie śluz (a może to czop?), chyba urodzę wcześniej...Zdrowia dla Frania.
Ja viburcol dawałam jak mała była niespokojna (bez przyczyny) kilka razy, bo darła się w niebogłosy i pomagał. Teraz też, jak pójdę rodzić, zostawię im viburcol, w razie czego.WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Hejo ja dziś zajechaną wpadam tylko życzyć zdrówka przede wszystkim naszym chorowitkom. Wróżko sąsiada pała w głowę za to!
Dama co Ty mówisz oczyeiscie ze sie wpasowała tozto mama jesteś tak jak my.
Beszko oby ta różnica w nerkach nie była znacząca w koncu prawa i lewa strona każdego człowieka nie jest dokładnie taka sama ( najprostszy przykład to (.) (.) zawsze sie różnią ha! ) zdrówka dla Hanusi.
W porywach miedzy jednym daniem a drugim zajrzę do Was:)
Anuska jak sie czujesz i jak Maniuchna?Anuśka, WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Summerka wrote:Zuza będzie u rodziców, bo chyba bym zawału dostała:)
A dlaczego bys zawalu dostala?
Gdy rodzilam L, to moj R byl ze mna a tesciowa z J. Nastepnego dnia tesciowa musiala wyjechac, wiec kolejne dwa dni ja bylam w szpitalu z L a R w domu z J
Za to, gdy rodzilam H, to maz byl ze mna caly pobyt w szpitalu, a J i L u tesciow. Super bylo spedzic troche czasu z malenstwem sam na sam
Dziekujemy za zyczenia zdrowka i Wam rowniez zyczymy (tym co choruja).
H od rana ma 37-37,7 lejacy sie katar i zrobila dZis 2 kupy co na nia jest mega dziwne. Kwasne kupy, wiec moze to przeziebinie od zabkow...lub wirusowke zlapala, bo nas tez brzuchy bolaly. No i kaszel ma. Oczywiscie drzemki tylko na dworze. Obudzila sie po 20 min.spania z cycem i domagala sie wozka i swiezego powietrza...
A wiecie ze wczoraj wypadl nam szumis...doslowanie pare sekund po upadku wrocilismy sie po niego i juz go jie bylo! Szok. Maz sie dziwi komu taki mis...uzywany....ehhh wiec mloda slucha aplikacji w tel.ma w domu czeka na nia drugi szumis, ktory mial byc dla bratannicy....szkoda tego naszego, bo taki jej ukochany..od urodzenia...
WróżkaZielona, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
Jesteśmy całe i zdrowe ale zmęczone
Jutro już wychodzimy ze szpitala
Maniuchna głodomór okrutnyW nocy opróżniła oba cyce i jeszcze dojadła mleczka bo głodna była.
Poradźcie mi jakie pierwsze mleczko kupić najlepiej? Bo jakby mi w nocy piszczała a mi cyce opustoszeją to ją zapcham jakimś mleczkiem
Izoleccc, zgredka, beszka, WróżkaZielona, Misi@, MANIEK, Nieukowa, Lili83, Krokodylica, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny