Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mariszko najedz sie dziewczyny dobrze mówią ... Po pierwsze trzeba mieć mucio siły a po drugie w szpitalu to wiadomo blee.
Ari to moze zamiast kaszek ryżowych moze daj kleik kukurydziany jak chcesz juz cos wiecej wprowadzić. Ja Jagodzie do obiadku dodaje trochę ugotowanego siemienia lnianego ( ten glut, lub kisiel jak kto woli) i kupy sa. I oczywiście duzo wody tez jej daje do picia.marissith lubi tę wiadomość
Maniek
-
MANIEK wrote:Ari to moze zamiast kaszek ryżowych moze daj kleik kukurydziany jak chcesz juz cos wiecej wprowadzić. Ja Jagodzie do obiadku dodaje trochę ugotowanego siemienia lnianego ( ten glut, lub kisiel jak kto woli) i kupy sa. I oczywiście duzo wody tez jej daje do picia.
) po 4 miesiącu można wprowadzić śniadania czyli kaszki bezglutenowe, ale te ryżowe obawiam się ze za mocno będą zatwardzać, póki co jabłka reguluj małą świetnie i choć kupy są już twarde znaczy takie jak u większego dziecka to regularnie po trzy cztery razy dziennie (szok bo po mleku ha normą jest raz na kilka dni)
u nas z racji skazy białkowej chcieliśmy ograniczyć ilość mleka a ona im jest starsza tym chce tego mleka więcej wiadomo, dlatego też te stałe pokarmy
o kaszkach kukurydzianych nie pomyślałam - zobaczę czy są u nas w Tesiu takie po 4-5 miesiącu. A w ramach ciekawostkico do schematu żywienia to wyobraźcie sobie że z ciekawości czytałam skład w słoiczków 4 miesiące plus w Lidlu bo tak sobie myślę , jej jaki tam wybór bo w Tesiu to tylko marchewka, jarzynowa, ziemniaki z cukinią, ziemniaki z dynią i ziemniaki ze szpinakiem ... co się okazało , na polski rynek robią te powyższe bo u nas zaleca się rozszerzanie diety o np mięso, ryby, jajka dopiero po 5 miesiącu, a w Niemczech po 4 miesiącu do wyboru jest już cielęcina, wołowina, cały drób, ryby itp.... hehe co kraj to obyczaj a niby dzieci takie same
a ja teraz gotuję na parze jedną marchewkę, kilka ziemniaków, kilka różyczek kalafiora i jak się ugotuje to zmiksuję to, dodam łyżeczkę masła i będzie obiadek jak ta lalawłożę w słoiczki i do zamrażarki i będę mieć na kilka dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 13:55
-
Mari, nie podpowiem bo ja z cc. Ale jesli dziewczyny mówią, ze tak moze być to trzymam kciuki za sprawne rozwiazanie
Beszka, jak tam dzis Hania?
Biedronko, zdrowka dla LiliWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 14:02
marissith lubi tę wiadomość
-
Cześć
Nie nadrobię, jestem w przelocie, pomiędzy dociąganiem glutow (końcówka) a przewijaniem, karmieniem, robieniem prania, etc. padam...
Mari, trzymam kciuki!!!
Btw, dziewczynki czy któraś z Was ma (chociaz dzieci za małe chyba) albo zna kogoś, kto ma dla dziecka taki samochód do jazdy. Chcemy kupic Zuzi, ale to spory wydatek i zastanawiam sie, jaki, zeby badziewnej chińszczyzny nie nabyć.
Buziaki dla Was i dzieciaczkówmarissith lubi tę wiadomość
-
Kurde ... Wyszłam na spacer i chciałam małej puścić z telefonu muzyczkę do usypiania i wyciągając telefon walnął mi na ziemię szybka się rozwaliła a ja już mam dosyć bo już czuję sapanie małża że nowiusienki telefon i 300 w dupę na wymianę szybki ech zły dzień oj zły dzień
-
Laruś a czemu nie kupisz se do fona szklo hartowane. Mojemu chlopowi maly zrzucil telefon cala szybka pękła a ekran uratowany bo mial szkielko hehe
a za szkiełko dał 7,50zł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 15:54
-
Matiszko to przygotowana ze hej, tak moga bycbtakie bole, to krzyzowe sa, tez takie mialam super bola, nie ma co, ale przezyjesz, juz niedlugo
Biedroneczko biedne wy, biedna Lili obybjuzbprzeszlo i zebiska wyszly, u nas tez zeby daja czadu, alw bezgoraczki naszczescie
Lara co za pech z tel, ja mam jakis odpornygorilla glass czy cos w tym stylu
marissith lubi tę wiadomość
-
MłodaDama wrote:Laruś a czemu nie kupisz se do fona szklo hartowane. Mojemu chlopowi maly zrzucil telefon cala szybka pękła a ekran uratowany bo mial szkielko hehe
a za szkiełko dał 7,50zł
Podrzucę Chłopowi pomysł i niech kombinuje.
Przyszedł z pracy, zobaczył wyświetlacz i powiedział "o qr.a"!
Dzis fit i mega wpierdziel.
Mała coś marudzi, najbezpieczniej sie czuje u mnie na rękach, inaczej płacz i marudzenie. Temperatury nie machciałaby, wierzyć ze to w końcu zeby.
-
A ja już wiem co u mojej w buzi się dzieje, rozmawiałam z koleżanką i ona uświadomiła mnie że to co ja tam widzę to nie dwójki tylko zawiązki kłów. Jej synek też tak miał zanim mu wyszły jedynki i to ze z boku je widać to nie znaczy że wychodzą, fakt młoda może w przeciągu miesiąca zacząć ząbkować ale te które ja widzę przez dziąsełko wyjdą jako jedne z ostatnich
hehe a ja myślałam ze mam wampierza w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 18:28
zgredka, PsotkaKotka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Będziemy trzymać kciukasy
Ja zjadlam dziś zupę, ale przez to rzadkie jedzenie skurczył się żołądek i normalna porcja okazała się za wielka, nie utrzymała się, a ja do tej pory czuje się źle i ciężko
Pije teraz elektrolity i klade się spać.
Jutro mamy USG, potwierdzimy siuraska albo i nie, może się trochę uspokojemarissith, Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Zgredzie, trzymam kciuki za usg oby zostało tak jak chcesz
My od 2:00 sie bawimyobudziłam malza bo boje sie ze zasnę a tak będziemy sie pilnować nawzajem coby nie paść na ryjek.
-
Dzień dobry, od jakiejs godziny.
Zgredko o której to usg
Mari, jak tam u Ciebie?
U nas lepsza noc, obudził się o 22.30 i płakał jak oszalaly, usnal wreszcie i spał do 3,później o 5 i o 6 pobudka. Nie jest źle..
Lara, i jak tam u was, do której trwala zabawa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2016, 06:56
marissith lubi tę wiadomość