Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Helol Lusia 100 latek i fajnego braciszka
U nas nocka spoko.
Blondik idź do gina na usg i zobacz sama co sie dzieje czy jajniki sa " wyłączone" jakie endometrium i bedziesz mieć wiarygodne zródło
Ja sie muszę wstrzymać ze staraniami:( muszę czekać do zakończenia sprawy w sadzie buuuza duzo mnie to nerwów i stresu kosztuje.
zgredka lubi tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualnyLusia sto lat
Maniek gratuluje nogi w górze
Blondik zycze powodzenia;)
A ją dziś sił nie mam...mały ulewa a ją nie wiem od czego ;(...
Marzę by zasnął to polze się z nimjuż podczas jednej jego drzemki pocwiczylam...została Chałupkado oogarnięcia jeszcze. Ale nie mam siły ;(Dziewczyny co to może być..kręci mi się ciągle w głowie i nie mam sił. Morfo wyszła ok. Nawet żelazo w normie..ale zauważyła, E mam wysluszona skórę na łokciach. Myslicie że to tarczyca? Nigdy nie miałam z nią problemu a moje dwie starsze siostry maja niedocznnosc...amoze to zwykle zmęczenie??
Ps Lara gratuluje spadku -
Misia, miałam to samo. Kupiłam żelazo i zrobiłam badania. A tam wszystko ok. Do tej pory nie wiem co to było, ale trwało dłuższy czas. Ja zrzuciłam to na zmęczenie i nerwice. Ale może warto sprawdzić u endo.
Ja byłam i wszystko super (no oprócz tego guzka, który jest nieszkodliwy).
Powodzenia i mniej zawrotów, bo wiem ze najgorsze jest gdy one dopadają jak jest sie samemu z dzoeckiem w domu.Misi@ lubi tę wiadomość
-
A moja mrozona dynia wyszła okropna jakaś taką wodnista, bez smaku.
Dziękujemy za życzenia
Mam kupiła mi Rurki czarne z hm ciążowy, no i spódnice z mango na zgromadzenie, żebym jak człowiek wyglądała, spódnica z lycra olowkowa czarna zwyczajna, ale brzuch ładnie w niej wygląda i się pomieści a koszulą bęben się zakryje
Mała na 10 miechów dostanie książeczki piłkę i zabawka nakrecana do kąpieli
Chcialysmy lale szmaciana, ale były tandetne bardzo, zaś w smyku z kolei bardzo drogie.
Blondik: szybciutka chcecie zacząć, powodzenia -
Qzwa!
Ostatnio pochowałam kartki na roczki wiedząc ze tu bedą bezpieczne i nie zapomnę gdzie są. I co? Doopa. Nie potrafię ich znaleźćpadnę zaraz
Znalazłami wypisałam dla Patryka Konwalii i Leo Lili.
Dziś wysyłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 13:48
-
Hejka u nas nudy tak jak myslalam te ostatnie ciezkie dni to wina ząbków:) do roczku bedziemy ich mieli prawdopodobnie 8
idzie prawa dolna dwójka
)
Wszystkiego dobrego dla Lusizgredka lubi tę wiadomość
-
hej misie- najpierw o mnie
jednak zaliczył mi tę statystykę, z racji na małą zdawalność obniżył prógwięc mam sesję z głowy
mój nowy szef powiedział ze jak chcę mogę zacząć dopiero od 1 marca bo teraz i tak ferie więc roboty nie będzie więc jeszcze prawie trzy tygodnie zostanę z małą
same dobre wiadomości
Blondik - dobrej rozpiski niestety nie znalazłam, my póki co przez ostatni miesiąc - mała jadła od razu chętnie łyżeczką i nie pluje (chyba ze cukinią lub morelami) , ale zaczęliśmy od marchewki pomiędzy posiłkami, najchętniej jedzone są dynia z ziemniaczkami i o dziwo szpinak , po groszku boli brzuszek więc groszek w zupce warzywnej ale nie sam...
najpierw trzy dni marchewki, potem ziemniaczki trzy dni, potem już były ziemniaczki z dynią, ziemniaczki ze szpinakiem, po dwóch tygodniach wprowadziłam już wielowarzywne, u nas owoce (gotowane jabłka, gruszki, śliwki lub banany) są na podwieczorek niezależnie od posiłków, czyli pomiędzy obiadkiem (zupką) a mlekiem wieczornym. Od poniedziałku będziemy na drugie śniadanie wprowadzać kaszkę kukurydzianą (ryżowa nam robi zatwardzenia) i do ostatniego mleka wieczorem też, może przestanie jeść w nocy(ale już z butelki- muszę kupić smoczek do kaszki) no i jeszcze tydzień- dwa i zaczniemy mięsko powolutku wprowadzać. Najważniejsze by wszystko powoli i na zasadzie prób i błędów. Sama muszę znaleźć dobrą rozpiskę odnośnie jajek, ryb itp bo nie wiem jeszcze co i jak. Jak coś mądrego kochana znajdziesz - podeślij
konwalianka, Biedroneczka83, Misi@, marissith, LaRa, WróżkaZielona, Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAri gratuluje
Już nie mogę doczekać się wizyty u arelgologa by mi powiedziała jak mam wprowadzać i co...odlicAm do marca...zazdroszcze Wam
Mój dziś bawi się i jak mu coś nie wychodzi to jest taki płacz..normalnie szok...rzuca zabawkami i ryk...albo skok, albo nie wiem co ;p oby nnie był cholwrykiem po ojcu...plisss chyba znaczne się o to modlić. Dwóch takich nerwusow w domu nie zniose -
Misi@ mam nadzieje ze w wieku nienowlecym jeszcze nie widac temperamentu az tak, bo noj to bedzie flegmatykiem chyba
kirde zeby to dziecko zmotywowac do ruchu to trzeba mega super zabawka mu majtac z pol godziny i go namawiac... Beznadzieja
az mnie momentami frustracja dopada, bo ma na 10cm odnsiebie zabawke i kwiczy ze chce. Umie sie czolgac ale zamiast tego moze 10min lezec i marudzic az sie w koncu rozplacze... Naprawde wolalabym zeby mial motorek w tylku niz cos takiego...
Dzis juz przechodzi samego siebie. Nocny sen wrocil do normy, za to nie da sie go znowu uspic na drzemki za dnia... Walcze prawie godzine zeby zasnal...
Goraczka przedwczoraj to nie wiem co to w ogole bylo... Na bank byl goracy, ale nastepnego dnia swiezutki i zero objawow... Albo zeby (ale dalej nie wylazly?) albo jakies przesilenie tego kataru... Teraz troche pokasluje jeszxze ale widac ze zdrowieje.
Ari swietnie ze masz sesje z glowyzdolniacha!
Jutro mama do nas przyjezdza... Jezu ale potrzebuje odpoczynku od malego... Nie moge sie doczekac...Misi@ lubi tę wiadomość
-
I jeszczd sto lat dla Lucji
Misi@ ja tez tak mialam z tym kreceniem w glowie i wiele dziewczyn tez... Albo hormony (ja to mialam przed pierwszym okresem pi porodzie), albo zmeczenie i niedospanie... U ciebie ta dieta tez moze takie efekty dac, mimo ze nie masz anemii.
LaRa a propos pieprzykow, musisz miec skierowanie? Czy po prostu idziesz z ulicy i sie rejestrujesz w poradni onkologicznej?Misi@ lubi tę wiadomość