Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
heja dostałam @ cykle mi sie skracają
ten miał 30 dni
wrócilismy jednak wczoraj od tesciów bo Lili gorączki dostała a ja panikara bałam sie czy to nie nawrót nerekale to jednak chyba niestrawność po rosołku tesciowej
zizia_a lubi tę wiadomość
-
Cześć, no u nas super noc, pierwszy raz w życiu swoim Patryk przespal od 20.30 do 4.15, później obudził go kaszel więc był płacz ale po 20 min spał dalej do 6.15 więc.. Oby tak zostało..
Kotka, przyznam że jeżeli ktoś przyprowadzilby do mnie dziecko z temp. to bym się mocno wkurzył, ale może ludzie u których byliście nie widzą problemu. Niestety w kwestii miejscówki nie pomogę - nie byliśmy nigdy.
U nad na mszy też spacerowanie, wspinanie na schody i gadanie, więc to chyba norma.
Ja mam spacerowke cossato, ale bardzo lubię mclaren xlr.
A i znowu któres z dzieci rozbiło mi szybke w telefonie - który mam z 4m-ce.. Dobijcie m mnieKrokodylica, beszka, Izoleccc, Blondik, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Hej. Jak wam majówka mija? Kroko a czemu masz szew na nosku ? ( sorry jak pisałaś ale nie widziałam)
U nas dzis słoneczko jedziemy wlasnie na wycieczkę
Kotka ja bym dziecka z gorączka nie zabrała ... Jednak gorączka to objaw walki organizmu z infekcja do tego zawsze jest osłabienie z reszta sama wiesz bo to widać po maluchu.
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
U mnie dzis botwinkowa pierwszt raz i pyszna.
Potem skoczylismy na spacer, mala zasnela a my siedzielismy na lawce dopoki sasiedzi nie zadzwonili, zeby odwiedzic ich na dzialce, parenascie km od miasta, wiec wlasnie pisze do Was z drogi, mala sie ladnie wyspala, powinno byc git (a po zupie nie dala sobie dobrze wyczyscic twarzy i nos ma jak po krwotoku).. -
Hej, a my mamy pierwszego ząbka, jeszcze nie widać ale już kłuje w palec
Ale się wkurzylam przed chwilą... Że się pogryzlam z moim przez tel... Siedzi teraz w pracy na wyjeździe (na festynie) i okazało się - teraz jak mała już śpi, że nie będzie miał jak wrócić i muszę po niego pojechać.... Jego szef zawalił sprawę i G musi wrócić na własną rękę.... Wkurwilam się... Ten się ofochal na mnie że go opierdolilam, bo to nie jego wina.... Szlag i będę musiała obudzić w nocy dziecko i po niego pojechać bo to tyle km że taksówką zabuli ponad 50 zl... Normalnie jak mnie wkurwia niekompetencja ludzikonwalianka, PsotkaKotka, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Halo halo
Psotka, a u nas laza z chorymi dziecmiuwazaja, ze im dzieci czesciej beda chorowac w wieku przedszkolnym, to w szkole mniej. Odpornosc buduja do 6 r.z. Mnie to wkurza, ale fakt jak H miala zapalenie spojowek to lazilismy z nia
a to zarazliwe bardzo. Z dziecmi kaszlacymi i zasmarkanymi lazimy jak inni, bo tutaj nie choroba
Natomiast z goraczkujacym dzieckiem nigdzie bym nie poszla (no oprocz jednego razu, gdy do PL z chorym janem polecialam), bo szkoda dziecka. Meczy sie tylko. My jakchorzy jestesmy, to chcemy w domku pod kocykiem lezec, a nie lazic. Ale to moje zdanie. Jak pisalam tutaj laza z chorymi, np.meza brat przylazi z dziecmi rzygajacymi, goraczkujacymi itp.
Co do spacerowki, to my mamy nasze bugaboo ktore kochamy. Mamy jeszcze po chlopakach mclaren xlr czy jaks tak. Super wozek. Na pewno bedziemy w wakcje czesciej z niego korzystac.
Do kina jednak nie uda nam sie pojsc, buuuu a szkoda. Niestety maz sie dzis kiepsko czuje, mdli go....a i ja jakos kiepsko na zoladku, buuu i nadal przeziebiona. Do tego ulamal mi sie zab. Jak cene tutaj uslyszalam plus jeszcze fryzjer doszedl to sie nad wyjazdem do PL zastanawiamzaoszczedze, odiwedze rodzine a maz w tym czasie ma do oslo na kursy poleciec.
-
BESZKO ja jak bylam dzieckiem to ostatnie o czym marzylam bedac chora to bylo lezenie w lozku
no i D tez nie wylezy a w domu sie meczymy wszyscy no i on nie musi chodzic tylko jest noszony jak pan wiec sie nei zmeczy
.
ARI ja bym dziecka nie budzila. 50zl to duzo ale nie wyobrazam sobie w ogole budzic dzieckow srodku nocy, pakowac do auta i wiezc gdzies i potem spowrotem. Tzn. jasne ze to jest do zrobienia ale moze ktos moglby wpasc chwile posiedziec u was? -
właśnie mąż zadzwonił , że jednak szef załatwił transport, przypomniało mu się że przecież mamy dziecko i ciężko będzie mi przyjechać po męża- nosz kuźwa eureka- Boziuniu jaki cymbał
Psotka- dlatego się wkurwiłam, a z tym posiedzeniem cieżko- niby teście są blisko ale tyle byśmy się potem nasłuchali że nie wiem czy to tego warte- w sumie Zuza nie ma problemów z zasypianiem, ale i tak uważam to za poroniony pomysł- całe szczęście jednak szef się obudził - ruszył durną mózgownicą i coś wykombinował by G stamtąd zabraćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2016, 21:11
-
Dobry wieczór!
My jednak jedziemy jutro do doktora tak dla naszego spokoju co to za wysypka niby po fenistilu i wannie mniejsza ale chce wiedzieć co mam dalej robić no i niech lekarz zobaczy.
Pojechaliśmy do teściowej ale jej nie było. No to moj stwierdził ze jedziemy do jego kuzyna uwaga jego tez nie byłobo moj nie dzwoni wczesniej (ja zawsze) i pojechaliśmy do jego kuzynki. Tam Zuzia 11 lat bardzo ładnie sie z Zosia bawiła i opiekowała a na odchodne stwierdziła ze pną jeszcze chce siostrę
Ari no ja tez bym sie wkurzyła i za cholere noe pojechalabymdobrze ze szefo oprzytomniał
Konwi gratuluje nockia Biedra @
Zosik spi wiec sie żegnam, spokojnej nocki zycze -
Psotko, to widzisz kazde dZiecko inne....moi w lozku tez nue leza, ale jak maja wysoka temperature, to lubia polezec na kanapie z mamusia lub tatusiem. Hanka tez jest wtedy wyjatkowo marudna i tylk chce by ja nosic, aprzytulac sie, polezec z cysiem itp.
Smoczku, oby lekarz Wam jutro pomogl rozwiklac zagadke skad ta wysypka.
Lili, moja kolezanka ktora czekala na syna urodzila coreczkedo 14 tc mowili ze syn. Potem w okolicach 20 tc, ze corka. Pozniej juz nie sprawdzali plci
przeczucie mowilo im ze syn
Moja dopiero poszla spac, tzn.my poszlysmy. Masakra. Oby pospala trocheWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2016, 23:09
-
czesc, u nas dramatyczna noc.. Patryk budził sie co 20-30 min.. podejrzewam rosół ale nie wiem.. odkąd go zjadł zrobił 7 kup brzydkich, mam dość.. nie wiem juz co robić..
A jak u Was?
smoku a zdecydowaliście jakie te wózeczki planujecie?
miłego dnia -
Hej,
PsotkaKotka wrote:Ejjjj chcialam na ovu zaznaczyc owulacje w moim cyklu a ten mi mowi ze zaczyna nowy cykl bo ten przekroczyl liczbe 300 dni....
Smoku, co wybrałaś? Pochwal Sie.
Konwi, współczuje Ci tych nocek i chorób ;(
Kotka, jak Domi, jak temp? Spadła? Ja tez bym sie nie wybrała z dzieckiem goraczkujacym -
Wróciliśmy z tego grilla po 24, mała spała cały czas, za to mój tak się zbombil, więc miałam pobudkę po 3 i po 5tej jego Budzik niepotrzebnie zadzwonił wrrr
Jestem padnieta, a chce zrobić małej obiad do żłobka, oddać ją i iść w tym czasie do kina.. -
Domi juz troche lepiej. Katar mniejszy i temp 38,2°C. Ale obudzil sie o 4tej i nie chcial spac dalej. Na cycka go wzielam ale ja tak spac juz nie umiem a jak tylko wyjmowalam to byl krzyk straszliwy. Tak wiec mam oczy na zapalki ale nie ide z nim spac teraz bo on sie za 30min pewnie obudzi i ja go wtedy jeszcze dosypiam i spi jeszcze ze 30min.
KONWI jak Patryk?