Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia ma albo przedwczesny skok rozwojowy albo rzeczywiście jakieś chorobsko się rozkreca. Jie chce nic prócz cyca non stop marudzi a spać by chciała tylko na rękach.
Powtarzam sobie, że to minie. ..Ale mam dość. A chciałam powoli pozmieniać karmienia kp na mm a tu taki bunt. Eh.
My nadal ćwiczymy bobath, efekty są ale powoli idzie. Madzia np. Nadal nie siedzi ani nie siada.
Lara odnośnie grzybów http://www.nto.pl/styl-zycia/zdrowie/art/4579433,ekspert-nie-podawaj-grzybow-dzieciom,id,t.html
Idę zrobić kawę bo padne
Zgredka, kopiuj swoje wpisy z forum i zobaczysz jaki fajny śmieszny pamiętnik wyjdzie. Masz talentWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 10:10
-
Co do grzybow to ja uwazam ze pieczarki mozna dawac aczkolwiek sadze ze mozna sie bez nich obyc. Innych grzybow nie podalabym!
JUSTA - probowalam szumu, dziala na wybudzanie w nocy ale ok 4tej juz nic nie dziala....
BLONDIK - cierpliwosci, minie napewno. I nei przejmuj sie ze jeszcze nei siada. Popatrz. Moj D bardzo szybko zaczal sie przewracac na brzuch i na plecki i siadac a LARY i ZGREDZI jeszcze nie choc byly starsze. A potem one przegonily go w chodzeniu i kiedy one biegaly moj nadal raczkowal. A teraz nagle ruszyl i biega za pila po ogrodku
-
No właśnie , ja w nocy nie odkladalam, nie mogłam się zebrać, po prostu zasypiałam karmiąc ehh
Odwiozlam małą do żłobka, polecialam do Auchan i do hm kupić mojemu Biała koszulkę ale też kupilam koszule, bo babka na sesję foto rodzinna chce żeby miał, a on nie ma (stwierdzilam, że nie mam na to kasy w tym miechu, więc po sesji się zwróci, a co, trzeba sobie jakoś radzić) ale pogoda się popsuła, więc sesja przełożona..
Anze pogoda syfna to i paru pralek nie zrobię bo mi się na suszarce nie zmieści ;(
Blondik: w tym czasie też się balam, że moja nie da rady przejść na butle, bo właśnie wracalam do pracy, ale jakoś konsekwentnie szło i poszło. -
hej, no my mamy wszystko naraz..infekcję, bardzo bolesne ząbkowanie - trójki i chyba skok.. od dwóch dni mam dziecko na rękach, ale nie w nosidle..jeść też nie chce, zasypia TYLKO na rękach! w nocy 12 pobudek z plłaczem..od rana maruda i płacz, aż dałam paracetamol.. niech już to minie..
Blondik, na pewno minie, bo takie stany są przejściowe... jeśli u Was jest pierwszy raz takie coś, to szczerze zazdroszczę.. co do siadania to bez obaw.. Patryk usiadł dopiero gdy miał 8,5 m-ca.. też się rehabilitowaliśmy, będzie dobrze - zobaczysz..nie ma co się napinać, wszystko w swoim czasie..
WŁaśnie Kotka, a szumy? od 3 dni u nas na zasypianie musi być włączona aplikacja na tel. white noise- u nas suszarka, na zmianę z odkurzaczem..pomaga mu się wyciszyć
Ja też trzymam kciuki za wszystkie starające.. po tym bumie tutaj, odczuwam nawet zazdrość.. zazdroszczę Wam tych kolejnych emocji z oczekiwania.. ach..no i pomyślałam o tym samym, co zgredka.. i nawet myśl mi przyszła, że po pierwszej ciąży łatwiej zajść nie czekajac -
Kotka to pech a juz myslalam ze moze ten szum, u nas troche pomoglo wlasnie na to wybudzanie, jest lepiej, trzymam dalej za Domisia moze juz w koncu pospi dluzej, albo taki ranny ptaszek, ze az strach
Blondik, Lara ja grzybow nie daje, ale Leo to teraz ma bunt jedzeniowy warzywka nie, miesko nie, jajo nie, tylko bulka i mleko, ewentualnie pare lyzeczek zupyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 11:01
-
Blondik, jest to bardzo ogolnikowy wywiad nt grzybów, nie ma tam słowa o pieczarce.. Może i walorów odżywczych nie posiada, No ale smakowe za to tak. I Ani odpowiadają. Choc sadze, ze będę teraz ograniczać, to cieszę sie ze nic jej nie jest, i ze moja niewiedza nie wpłynęła na jej zdrowie.
Za to....Nie ma to jak nakarmić dziecko 5 miesięczne zimnym lodem (rozkiem) i mieć z tego niezły ubaw (ktoś ze znajomych polajkowal swojego znajomego na fb) lub czekolada. I tu sadze, ze sa bardziej niedoświadczeni rodzice (pomimo wieku ok 45l) niż ja.
Natomiast za opinie bardzo dziękujepostaram sie ograniczyć pieczarki.
Dajcie przepisy na smaczne obiadki
Aaaa i miałam sie odnieść do słów Zgredzi. Tez czesto mysle o dziewczynach z różowej, strasznie kibicuje Ani! Mam nadzieje, ze Jej sie uda! Czytam co piszą, ale dziwnie mi sie wbić z czymś w temat. Niemniej jednak trzymam za wszystkie kciuki.
Pozdrawiam Was dziewczyny jeśli czytacie.
Ania przełożona do łóżka, po spacerze, a ja rozkładam deskę (tzn stoi juz rozłożona) biorę żelazko i randkuje
Aktualizacja: juz nie śpi.
A za oknem sie rozpadało....Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 11:21
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Oproznilam szufladę swoją, dla małego, pralka lata, oglądam serial i może zjem truskawy, choć jakaś zgaga mi się kręci wrrr
Lara: piękne foty na FB altany, ehh zazdroszcze Wam, mnie na nic nie stać, zarabiam całkiem nieźle jak na ten kraj, ale kredyty, rachunki, opłaty ;(
Ja na obiad kupilam fladre ale kurde nie filet ;( -
Hej spaaac. Psotka a Ty w dzień cos odsypiasz? Nena a Ty? Wlasnie Nena a Twoj budzi sie i płacze , je, bawi sie? Czemu tak sie wybudza?
Zgredko ja mysle trochę inaczej: odchowam 2 ( albo3 jeszcze sie zobaczy) i potem skupie sie trochę na sobie.
Psotka na płac zabaw chodzę na osiedlu mam 2 i całkiem sa do rzeczy.
Mam sie pakować a jestem w proszku. Stresuje mnie ta podróż . Oby Jagoda jakos normalnie to przeżyła.
... Tez często mysle o staracxkach z różowej...dobrze pamietam ta frustracje gdy @ przychodziła te łzy i rozczarowanie.... Bardzo mocno kciukam za Anie i za resztę dziewczyn.
Idę do kosmetyczki bo brwi mi zarosłyManiek
-
O rany do Was tez dzwonia z sanepidu jak dziecko ma biegunke????
Dzwoni do mnie babka ze jest z sanepidu I zostalo zgloszone ze dziecko ma biegunke . Czy bylo u lekarza jakie ma objawy I co na to dostalo przepisane czy dostal skierowanie na badanie kalu. Na koniec nasze dane miejsca pracy ilu domownikow I dziekuje goodbye ze taka procedura jak dziecko male ma biegunke.
Ja coraz bardziej jestem przekonana zeby jakies badanie zrobic kal przebadac boje sie jak cholera nawrotu. Babka z sanepidu o tym wspomniala a lekarka nie??? Dziwne -
Blondik wrote:Lara, nie chciałam cie urazić ani wnerwic. Po prostu chyba lepiej wiedzieć.
BTW, od kiedy dzieci mogą jeść lody?
Zgredzia, pisałam o 5 miesięcznym dziecku, któremu rodzice dali lizać/jesc zimnego loda. W wieku naszych dzieci to juz nie jest patologia, tak sadze. Choc ja nie jadam lodów, to i mała nie dostaje
Co do sanepidu, to możliwe ze dostali zgłoszenie od lekarza? Jeśli tak, to i inne info tez powinni dostać. Z jednej strony dobrze, ze jest zainteresowanie, a z drugiej to trochę dziwne, ze sanepid.... No ale, lepiej ze sprawdzają.
Badanie kału sporo wyjaśni, może i wszystko.
Ania chodzi i wszystko gryzie, łącznie z uchwytami do szafek, siedzi mi pod nogami i wyje (nie w tej chwili) i spiętrza sobie ślinę w buzi. Robią tak Wasze maluchy? Nabierają śliny i robią pianę? Dzis zaczęła takie cuda odstawiaćWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 13:23
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Ja tez pare razy dawalam loda liznac. A wczoraj dziadki mi D sernikiem nakarmily....zarl jak opetany doslownie.
Osteopata pomietolil D chyba z pol godziny. Zucal jakimis nazwami ktore dla mnie nic nie znacza. Powiedzial ze jesli za 6tyg nei bedzoe zadnej poprawy to isc znowu do osteopaty. -
MANIEK ja odsypiam tylko gdy moj tato przejmuje D rano. Czyli ja wstaje z nim po 4tej a tato si ebudzi kolo 5tej i mniej wiecej przed 6ta zajmuje sie nim ok 2h. Dla mnie te 2h sa na wage zlota i najczesciej jestem w pelni wypoczeta ale dzisiaj mam oczy na zapalki
. Ale zaplanowalam ze pojade do Magnolii jak maly bedzie spal bo musze sobei jakies bluzki pokupowac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 13:30
-
Maniek, rzadko odsypiam w dzień, wykorzystuję drzemki Młodego na gotowanie, ogarnianie...
Nie wiem dlaczego budzi się często w nocy. Ma tak od urodzenia. Nie chce się bawić gdy się przebudzi, marudzi, czasem płacze i na nowo zaśnie tylko gdy dopadnie mojego cyca.
Niby okaz zdrowia, zawsze rozwijał się zaskakująco szybko, każdą kontrolę lekarską zdaje na 5.
No ale cóż...Diego nigdy nie jest spokojny, ani w nocy ani za dnia. Nerwus. Niesamowicie absorbujący. -
nick nieaktualnyCo do grzybów to polskie towarzystwo gastro..... coś tam w najnowszych rekomendacjach napisało, że pieczarki i boczniaki można od 6 miesiąca a grzyby leśne po 2 roku.
Pytanie- kiedy zaczęłyscie rozszerzenie diety? Nam alergolog zalecił w połowie 4 miesiąca ale mi się wydaje to sa wczwsnie.
Młoda dziwne z tym telefonem ale może rzeczywiście u was jakaś epidemia jest. ..
Zgredka mnie też to wkurza, że oboje niby dobrze zarabiamy a i tak nas na nic nie stac. Na wszystko trzeba zbierać i oszczędzac.
-
Ja gotowałam pieczarkową Patrykowi i smakowało..loda też jadł, może z dwa razy polizał..
Izo, ale czemu alergilog kazał tak wcześnie? przecież przy alergiach tym bardziej należy opóźniać wprowadzanie pokarmów.. ja wprowadzałam później, jakoś po 5 m-cu i dopiero, gdy zobaczyłam, że jest gotowy.
Nena..co moge Ci powiedzieć.. mieliśmy tak samo, dopóki nie odstawiłam Patryka od piersi w nocy..on tylko zasypiał przy cycu, tylko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 14:18
-
lody uwielbiam pod kazda postacia;) Leo rowniez:)
pozarlam pierogow i mysle co by tu na sobote ugotowac obiad dla ok 10 osob:/najlepiej byloby jednogarnkowe i przygotowane dzien wczesniej hmmmm moze strogonow?do tego pajda chleba i voila;)albo ziemniaki pieczone z udkami?sama juz niewiem:/
Lara takich cudow Leo nie robi natomiast z uwielbieniem je piasek zrobilam mu ala piaskownice w pudelku ze stryropianu i juz nie mam sil tlumacze mowie a on swoje:/bedzie trzeba zlikwidowac:/a jakie kupki piaskowe po tym ollla
tez mysle o dziewvzynach z 30tek zwlaszcza o Ani:)nawet czasami podczytuje no i oczywiscie bardzo kibicuje!!!
izo u Leo rozszerzalam po 6 miesiacu ale byl tylko na piersi moze dlatego tak wczesnie ze Tomek na butli i piersi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 14:23
*******Gang18+*******B