Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgredko priv
tez sie boje jak to u nas bedzie:/Leo jest bardzo za tata wczoraj szalal z radosci bo po raz 1 od niepamietam kiedy moj byl wieczorem w domu i zjedlismy wspolnie kolacje potem wspolny prysznic i szalal do przed 24=ale spali dzisiaj do 9 30!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 09:44
*******Gang18+*******B -
Lili: odpowiedziałam
teraz moja mama jest z Łucją na spacerze (tylko rano się da, no i mała zasnęła), ja karmiłam z godzinę małego i zasnął odłożony do łóżeczka (tak się będę starała, żeby zasypiał w łózeczku, a nie przy cycku, a ja zamiast leżeć, co prawda kawę sobie zrobiłam, to piorę sprzątam itd głupia ja) -
Hej kochane
Beszko mam nadzieje że z mama już bedzie tylko lepieja tego skrzepu nie mogą jakoś usunąć ??
Zgradziu już w domu a Ty zamiast odpoczywać to robisz no wiesz co
Psotka co do spraw spadkowych to witaj w klubie ..u nas coprawda juz podział jest , ale teraz łachudry stwierdziły ze skoro my ich nie splacimy -bo nie mamy na to kasy to zażadali zachowkubagatela w sumie przawie 100 tys teraz cekamy bo ewidentnie zawyzyli wartosic dialek ktore przed msiercia dziadek przepisl jedna 30 lat przed smiercia druga 9 lat przed smiercia
-
Hej, jestem dziś mega zmęczona po wczorajszej imprezie, ale udała się i dziec zadowolony. No i mecz przy okazji.. Za to zrabala nam się indukcja i gotuje rosół na starej przedpotopowej kuchence, masakra!. Wydatek 2 tys
. Posmarowalam Patryka wczoraj mleczkiem na słońce i dostał ogromnej alergii mega się drapie mimo wapna i fenistilu
Gratuluję Ari
Zgredko, że płakała to normalne. Tymek czy Patryk też płakali /płacze gdy mnie widzi nawet po kilku godzinach, wyraża w ten sposób swoj żal.. Przejdzie, no i nie przejmuj się tym że się martwisz, po prostu staraj się spędzać też czas z małą.
Beszko, hop hop
Edit, ja mam Sharpa nie dzielona, zamrażarka na dole, Góra lodówka i uważam że to był najlepszy zakup. Brakuje mi tej szuflady na napoje z zewnątrz ale trudno, szuflada na owoce jest genialna. Jest duża, pojemna, nie martwię się że nie zmieści mi się dużą blacha ciasta czy inne rzeczy. Aktualnie mamy w niej 17 mlek 1-l, 8 piw w butelce, 4 w puszce, 2 cydry, tort, inne słoiki 1-l, naprawdę dużo rzeczy i jeszcze coś się wepchnie. W zamrazalce są dwa pojemniki na lod i szufladyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 11:10
-
mały śpi, póki co je, potem go odkładam, ładnie zasypia, jak się budzi to też bez wrzasku
mi piersi już ruszyły, więc jest nieźle, wczoraj w nocy aż się zapchał i chlusnął, ale się nie zdenerwował, bo wcześniej w szpitalu to wpadał jakby w panikę i przez to trudnej mu było "wyjść" ze stanu zakrztuszenia..
dobrze, że jest mama -
Hej
Po powrocie z wczorajszego grilla u znajomych nie miałam juz siły pisaćAnia fajnie sie bawiła z kolegami
myślałam ze bedzie marudzić ale dała rade i było super
mimo zazywańia Smecty i Enterolu, kupki sa nadal luźne
2-3 razy/dzien
Zgredzia, fajnie ze juz w domu jesteś, super ze jest mama, mamy sa niezbędne. Bedzie u Ciebie całe wakacje?
Konwi, fajnie ze urodzinki sie udaływspółczuje indukcji ;( właśnie.....bo będziemy stali przed wyborem kuchenki, polecasz te indukcję? Czy zwykła gazowa? Jak rachunki itd?
Ma któraś z Was klime w mieszkaniu? Lata maja być podobno coraz gorętsze i tez zastanawiamy sie nad klima.
Ania śpi, wiec i ja sie przytule i Kimne. Potem chcemy iść na ogródek, choc nie wiem czy burzy nie bedzie.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Konwi dlatego napisalam ze kazdy ma inne wymagania i kazdy musi dla siebie wybrac;)u nas blacha z ciastem nie wejdzie bo polki choc pojemne to jednak waskie:/
Lara indukcja super sprawa szybko sie goruje i nie brudzi garnkow jak gaz!rachunki nie zauwazylam by byly wyzsze wczesniej mielismy zwykla na prad ale czas gotowania o wiele dluzszy:(wiec powinno wyjsc na jedno;)zaluje tylko ze nie wybralam wiekszej plyty np 80 i teraz kombinuje zeby nasza oddac tescia a nam kupic wieksza a jesli chodzi o klime to w Polsce bym sie nie zastanawiala;)przy tych upalach a jaki wogole koszt?
*******Gang18+*******B -
Lara, ja miałam tylko indukcyje, ale ogólnie polecam. Szybko się gotuje, nie mieliśmy z nią problemu, do tej pory, czyli 6 lat.. Na pewno kupię druga, ale może innej firmy, sama nie wiem, muszę się rozejrzeć. Teraz miałam Bosch. Co do rachunków, to co nie powiem, bo nie miałam zwykłej, ale nie są jakieś wysokie (płacimy prognozę na dwa miesiące 160 zł i nigdy nie dopłacalam, zazwyczaj zostawalo na rozliczenie roczne).
Co do kup to po prostu może teraz okres wakacyjny i częściej robi, jeśli nie są zadkie to bym się nie przyjmowała. Patryk miał dwa tygodnie że robił 5 kup dziennie różnej konsystencji ale nie bardzo zadkie. Może zęby?
Zgredko a na ile mama przyjechała? Jak wogole reakcja na małego -
Nie wiem na ile przyjechala, zazwyczaj nie jest w stanie wytrzymac tygodnia, ale moze z miesiax pobedzie. Najczesciej sie "docieramy" pare dni, co oznacza, ze ja na nia krzycze, bo mnie drazni.
Maly spi a ja sie bawie z mala. Znaczy bawilam, bo.poszla sobie do taty. Film ogladaja.
Lili: kiedy dostaniesz ubranka?
-
Nomwlasnie, kupki sa rzadkie
teraz wstała i chluslo
nie dużo ale jednak....
Znów podam smecte, podaje na przemian z enterolem strzykawka, płaczu przy tym.....czasami wymiękam. Zębów nie wyczuwam, ale znajomej syn przy ząbkowaniu miał ostra biegunkę przez tydzień. U nas to jakoś tak mniej, i nie aż tak groźnie. Najgorsze ze nie wypije elektrolitów bo sa słonea znęcać sie nad nia ze strzykawka nie będę. Wczoraj wypiła dużo wody, bo cała buteleczkę 330 ml (co na nia to jest niesamowita ilośc, ale z tym ze chodziłam z butelka w ręce i co chwila jej podawałam).
Teraz u nas burza, Ania sie wyspala. Zaraz od niepamiętnych czasów zrobię obiad niedzielny w domu
Koszt klimy to po znajomosci ok 3,5 tys -
Zgredko, Twoj chyba zakłada klime, nie? Jaki to jest koszt??? Bo będę chciała trochę urwać, tzn tyle ile sie da....
Ania tez tylko mama, tata i dada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 16:10
-
Wszystko zalezy od ceny sprzetu on zakladal w przedziale od ponad 1000.do 18 000 zl, on na fuche bierze 500 zl za montaz no ale wiadomo firma wiecej wezmie i zalezy tez od warunkow na jakie sie trafi (lokalowych)
-
Hellol,
My dzis u tesciow - mala pokapala sie w basenie.
My mamy indukcje i jestem zadowolona, tylko my mamy na "sile" i dwie fazy. Samsunga - tez okolo 2 tys prawie 3 lata temu, sprawuje sie dobrze, szybko grzeje, rachunki okej.
Nad klima sie zastanawialismy, ale uznalismy, ze jednak nie, bo nie wiem czy dawalabym rade ja tak ustawiac, zeby sie ciagle nie przeziebiac, poza tym w pracy mam klime (budynek szklany, nie mam dostepu do okna otwieranego, wiec tylko klima) i nabawilam sie alergii, odkad tam pracuje ciagle kicham i prycham. Mamy za to rekuperacje w donu i fajna sprawa. -
Hej wracam juz do wro:) ale mama jedzie ze mną haha.
Ja mam klime od zeszłego roku i uważam ze to był bardzo dobry pomysł, koszt ok 2,5-3 tys zależy jaki sprzęt.
Co do lodówki to mam zwykła wiec sie nie wypowiadam.
Moja mówi tata papa babcia dziadzia gapaManiek
-
Hej hej
Oj, Lara wspolczuje tej biegunki. Oby juz w koncu orzeszlo
Zgredko, koja mala tez sie zali jak mnie nie widzi przez pewien czas a co dopiero jakby przez kilka dni mnie nie widziala. Jasiek bil Leo. Mam nadz.mze u Was to byl jednorazowy incydent. Poczatki z 2 to masakra. W sumie jak i z 1 czy 3. Troche potrwa ogarniecie i wyklucie sie nowego systemu
Co do plyty, to ja mam indukcje i bardzo sobie chwale. Rodzice maja gaz i masakra jka dla mnie. Plus ja panikara i boje sie, ze wybuchnie
Lodowke mam samsunga side by side. Bardzo szeroka z kostkarka i woda zimna. Bardzo zadowoleni jestesmy.
Mama nadal lezy na intensywnej. Stan krytyczny, ale stanilny. Oprocz zatoru ma obustronne zapalenie pluc. Niga juz ladna- opuchlizna zeszla, miekka i nie boli. Za to ma dusznosci i silny kaszel. Podlaczona do tlenu. Jutro robia bad.zyl. We wt.chce pogadac z lekarzem prowadzacym. Generlanie lekarze tam mili. Zawsze pogadaja, ale kazdy mowi co innego i nic konkretnego. Najlepsza byla dzisiejsza lekarka: " stan krytyczny ale WYDAJE SIE stabilny" no comment....
Za to na drzwiach do 3 sal (w tym laczonej z sala mamy) sa kartki o nadzorze ze wzgl.na jakas epidemie. Poszlam sie zapytac co to za choroba, bo martwie sie o mame i o dzieci. Wczoraj pielegniarka pow.,ze to nie wirus, ale musze z lek.pogadac. Lek.dzis,z e to nie wirus...ze czasem sie zdarza, ze maja np.pacjenta z jakas infekcja bakt.i to bardziej dla personelu, aby specjalne ubranie zakladali itp., ale monkretnei co powiedziec nie chciala. Jak pow.,ze sie martwie o mame i o dzieci, bo mam 3 malych, to kazala dezynfekowac rece i dbac o higiene bo wiadomo...spzital. Okazalo sie, ze ta intensywna opieka kardio.jest na ododziale chorob wew. Moj maz pracuje w szpiyptalu w Norwegii i dla nas to szok. Szokiem tez jest, ze jak maja pacjetna, ktory moze czyms zarazic i nie jest odizolowany i e lekarka nie chce info udzilic co to. Ma kotras doswiadczenie, jak to tutaj wyglada?
W ogole zaluje, ze mama do tego szpitala pojechala. Moglismy w Gdansku szukac. Syf taki, ze masakra. Musimy sie dow.czy jakis catering mozna tam mamie zamowic, bo jedzenie bleeee. Kawy nie ma. Brat wozi mamie rano. No niby jest czajnik na korytarzu, ale mama chodzic nie moze....
A mnie od orzyjazdu dretwieja nogi i rece. Mrowienie czuje. Bez wzgl.czy stoje, chodze czy siedze. Chyba to na tle nerwowym....
Co do chrzcin....to nie ma co komentowac. Masakra!
Tata bierze lki na uspokojenie, wiec jest lepsza atmosfera.
Jutro zawozimy chloocow do tesciow...sa w Debkach, a ci jada z nimi do Leby do parku z dinozaurami. My z H pojdziemy na spacer na plaze. Bedzie zachwycona wielka piaskownica -
Hej.
Kotka Zuzia zna coraz więcej słów, ale nadal nie ma ich jakoś dużo. Mama, tata, nie, tak, dziadziu, co to, to, no no. Ogólnie teraz dużo gada po swojemu, i wychodzą jej różne słowa nowe.
Boooniuu jak gorąco ych.
U nas takiej mamozy jeszcze nie było...
Dziś w nocy była kumulacja. Nie mogła spać w łóżeczku, nie mogła spać w łóżku obok mnie tylko na mnie. Jakikolwiek mój ruch był odbierany jako chęć przełożenia jej i reakcją był wielki ryk.
W końcu uznalam że tak się nie da i dałam do łóżeczka. Z pół godziny ryczala nim ją jakoś uspokoilam.
Rano poszła się bawić z tata do drugiego pokoju a ja wróciłam do łóżka i znowu to samo, ryk i histeria. No nie wiem co jest.