Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
PsotkaKotka wrote:Boszzz dobrze ze ja nigdy nie prasuje
Blondik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaRa wrote:No co ty, czułabym sie conajmniej "brudna", taka wymietolona, oczywiście 3/4 ubrań to Ani, potem ręczniki, koszulki małża i jeszcze jakieś pierdołki. Nawet majtki prasuje, moje, małża, kiedys skarpetki prasowałam ale teraz juz odpuściłam,mchociaz tyle hihihi
a tego nie powinno się już leczyć?Arienna, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ale z czego? Z Prasowania? Nie wiem, może....póki co wole popraowane
Ok Walia odpada, choc było do przewidzenia, jutro kibicuje Francji i w niedziele wielki finał i całe szczęście koniec ojro.
Ale zaczyna sie ligowkaHihi
Uciekam spać, dobranocWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 23:00
-
Hola hola,
My juz po sniadaniu, spacerze z psem, teraz ogladamy "plasteliniaki", czyli jakas bajke na jimjam. Maly spi, a mala podkrada sniadanie babci. W ogolw dowiedzialam sie w zlobku, ze jak jakies dziecko nie chce jesc to L zjada, na poczatku mnie to rozbawilo, ale teraz jestem zla, ze futruja mala no i daja rozne rzeczy do jedzenia, o ktorych ja nie wiem...
A z kolei co do pbl zlobka to sie martwie o ten system ich, bo w tym mala spi kiedy chce, a tam drzemka po obiedzie po 12, a do tego czasu to moja juz jest po albo w trakcie drzemki, na obiedzie walnie im glowa w talerz..
-
Hahah, biedna Lusia, w domu jesc nie dają i musi nadrabiać poza domem
U nas z rana sytuacja, sadzam Ańie na nocnik, ta sie pręży, wygina, nie chce, wiec puszczam ja na moment na podłogę, ta podchodzi do okna balonowego i pięknie.....sika sobie na gole stopy maja przy tym niezły ubaw,niczego po mnie nie było widać, ojciec tez niezbyt zadowolony (musiał wziąć mopa i umyć)
Zgredko, ja pamietam ze w przedszkolu tez szliśmy spać o równej godzinie, ale to było przedszkole, nie żłobek. -
Ja tam narazie nei sadzam na nocnik. Uwazam, ze to za wczesnie. Ledwo nauczyl si echodzi i w ogole wszystko jest tak interesujace, ze nei chce go stresowac teraz siedzeniem na nocniku. Zreszta on nie potrafi tego zasygnalizowac, z emu si echce wiec jaki sens. A pedagog ze zlobka powiedziala, ze dzieci do prawie swoch lat nie potrafia tego tez kontrolowac wiec przed skonczeniem mniej wiecej 24 miesiecy nie ma sensu.
Ja zaczne moze na jesien.
A Domi dzisiaj calkiem ok. Nie ma goraczki...a wczoraj juz bylo 39,3°C. ALe to zeby jak nic.
-
Hejka
Psotka co do sadzania na nockim jestem tego samego zdania, niesygnalizuje nie sadzam, nauczy sie tak samo jak sam sie nauczyl chodzic, czy jesc
U nas dzisiaj zimnica
Zgredzia, ale pech wlasnie tydzien temu oddalam te kropelki znajomym, mialam dodatkowe opakowanie, Leos nie korzystal wogole, a teraz polski espumisan niby lepszy ma wiecej tego samego skladnika
Lara może Ania taki typ, albo boi się czegoś jak tak reaguje na dzieci w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 10:12
-
Aaaa bo z tym nocnikiem kiedyś, za czasów tetrówek, to był niejako mus sadzać dziecko ledwo siedzące. Po to aby chociaż trochę oszczędzić sobie uciążliwego prania tego ustrojstwa. I wcale mnie to w sumie nie dziwi. Toż to harówa była okrutna.
Natomiast żadne półroczne, roczne czy nawet półtoraroczne dziecko, fizycznie i psychicznie nie jest gotowe na nocnik. Bez dwóch zdań.
Ale pogoda do bani...justta, Blondik, konwalianka lubią tę wiadomość
-
justta wrote:Nena świeta racja, a pogoda masakra zimno i goraco jednoczesnie, a wiatr łeb urywa
ciekawe jaka pogoda bedzie za dwa tygodnie nad morzem
justta, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
pije kawę i jem drugie śniadanie.. u nas leje i piździ.. do tego ciągle wyłączają prą! ocipieje z nimi..
też kiedyś prasowałam wszystko..ale siostra mnie wyleczyła z tego.. teraz prasuję tylko koszule, pościel i to co trzeba.. raz myślałam, że padnę..mówię do meża: nie chce mi się prasować..na co on: no ale majtek nie musisz prasowaćzdechłam ze śmiechu..