Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
BIEDRO bedziesz super doula!
Nie znam cię osobiście ale wydajesz się być bardzo ciepła osoba której chce się zaufać.Moge sobie wyobrazić mieć cię przy porodzie.Super zawód!
LILI ja sobie za to nie wyobrażam żeby moje dzieci dopiero o 22giej spać chodziły.
-
Dzien dobry
Jeden poszedl do pracy drugi do szkoly...zostalismy w 3jakby jeszcze L poszedldo przedszkola, to bym sie jak na wakacjach poczula hahahaha
2 kawki juz wypite...zaraz naleje sobie 3. Kiepsko spie przez te noge....wczoraj jeszcze H sie co chwile budzila (maz do niej wstaje, ale jej jeki mnie budza) a dzis oprocz tej nogi maz mnei budzil. Chrapal i co chwile do lazienki biegal. Juz mu powiedzialam, ze mzoe prostate musi sobie zbadac, grrr
Wrozka zdrowka.
Kroko, powodzenia z nocnikowaniem.
Moje dziecko nie wie co to nocnik. My czekamy az gotowa bedzie, a pilucha po nocy peeelna wic jeszcze nie czas.
Lili, doskonale Cie rozumiem. Jestem ciekawa co tam ci lekarz powie na kolejnej wizycie...
Co do pieluch, to my stosujemy Libero. W PL ich chyba nie ma. Mamy jakies ekologiczne i super miekkie (H ma mega wrazliwa skore na dupce). Sa rewelacyjne. Pieluchomajtek w ogole nie stosujemy.
A u nas klamka zapadla...4 nie bedziemaz sie na zabieg zapisal. Pewnie z miesiac poczeka. Potem, po zabiegu, trzeba jeszcze ze 3 mies.gumki uzywac dla pewnosci. Wiec jak nie wpadniemy w tym czasie, to nie bedzie wiecej dzieciow
Ja to bym bardzo chciala jeszcze jedno, ale corke...zeby H miala siostre. A pewnosci nie ma, wiec nei ma sensu probowac, jesli nie chce dziecka a corke. Poza tym stwierdzilismy, ze musimy w koncu zaczac zyc i wysypiac siea z kolejnym dzieckiem, byloby to chyba nierealne przez kolejne 10 l.
Noga lepiej. Opchnieta bardziej i czerwona,a le mniej boli
Ide po te kawe. Milego dnia
WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hi#
Beszko podziwiam ze jeszcze o 4 myslisz;)ciekawa jestem jak maz po zabiegu bedzie sie czul czekam na relacje;)ja sie tak boje kolejnej wpadki ze od razu po porodzie jak tylko bedzie mozna zakladam spirale a potem meza na zabieg!
U nas nocka super kolejna bez mleka oby tak dalej:)
pora wstac sniadanie zrobic i jedziemy:)
*******Gang18+*******B -
Hi,
U nas noc byłaby ok gdyby nie pobudka o 2:15 i płacz, wiec trźeba było nosić, śpiewać, dac mleko. Ona usnęła, a ja dopiero po 3.
Zaraz wyrusżamy na spacer, płace zabaw itd.
Niestety pierwsze posadźenie na nocniku nic nie dało
Wczoraj wieczorem na śpiocha zmierzyliśmy małej stopę (inaczej sobie nie da) i zamówiliśmy kalosze. W końcu
Miłego dnia -
Hejo ja juz czekam na gin.
Beszko ja tez Cie podziwiam musisz mieć ocean cierpliwościtez zawsze chciałam mieć duża rodzine ale z taka pomocą męża to nie wiem jak z dwójka dam rade
Zgredko spokojnie w wolnej chwili porób foty i podeslij.
Ala no wlasnie umknęło mi a chciałam Ci tez powiedzieć zeby nie liczyć ani na mame ani na teściowa bo to wszystko pięknie wyglada w rozmowie a potem byłyby wyrzuty a to zmęczona a to potem święta trzeba sprzątać piec gotować itd a tak to bedziesz wolna od wszelkich pretensji a jak babcie bedą chciały sie z wnuczkiem pobawić to sa popołudnia i weekendy. Poza tym w złobkach sa logopedzi, panie zawsze jakieś zabawy wymyślają same dzieci szaleją i jedne obserwują drugie, u nas jest tez dogoterapia teatrzyki itd , moim zdaniem żłobek to dobre rozwiazanie dla wszystkich. Super ze trzymasz sie tej decyzji zobaczysz bedziesz zadowolona.
Biedro brawo za podjęcie decyzji:) na pewno bedziesz super w tym zawodzie.
Lili wytrwałości, oby juz było z górki.
Ana no wlasnie gdzie sie podziewasz?
Kroko a jak Zuzia reaguje na inne dzieci na placu zabaw?
Ja ubieram na noc albo pampersy zielone albo dady uważam ze obie te firmy sa spoko. Jagoda w sumie mało sika w nocy:/
Aa no i tak czytam co dajecie jesc na kolacje, moja zjada ok 150 ml kaszy po 19:00 i tyle i potem rano tez. I pytanie do mam starszych dzieci: jak długo daje sie kasze? Az jej nie zbrzydnie? I dopiero potem podawać inne mleczne śniadania typu musli a kolacje ? Kanapki? Parówki?AlicjaaA lubi tę wiadomość
Maniek
-
Lilli, bawcie sie dobrze !!!
Maniek, ja wlasnei mam super meza. Swietnei sie dziecikami zajmuje. Hanke to chyba loiej ode mnie rozumie i wie co jej dolega.
Hanka je obiad 15-17 potm kaszka o 1830 czasem matka zrobi np.gofry po obiedzie, to zje 1 lub 2 max. Cyc tuz przed spaniem.Lili83, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hejka
Zdrowka potrzebujacym
Beszko zaciekawilas mnie tym nocnym sikaniem, jak sika to znaczy ze jeszcze nie gotowe na nocnik? ja jeszcze z nocnikiem nie probowalam tez czekam az bedzie sygnalizowal potrzebe
Tez trzeba bedzie pomyslec potem nad jakims skutecznym zabezpieczeniem, tylko co, tabletek nie chce
Milego dnia laseczki
Maniek powodzenia u gina, zdawaj relacje
-
Justta, tutaj od wielu wielu lat nei naciskaja na dzieci by sikaly do nocnika zanim nei beda gotowe. Ponoc jedna z kilku oznak jest wlasnei sucha pielucha z rana. My czekalismy na te oznaki i z zadnym dzieckiem problemu nie bylo, zn.nie bylo stresujacych dla nas i dziecka sytuacji...zasikanej i obsranej podlogi. Z dnai na dzien nie bylo pieluchy. W ogole. Ani an noc, ani na dzien na soacery, podorze itp. Tak wychowano kojego meza i jego rodzicow a i my terraz stos.te porady przy naszych dzieicach i jestesmy bardzo na tak. Kiedys ktos tutaj wstawil link nt.nocnikowania dziecka. Jak to wyglada z fizjologicznego pkt.widzenia itp.
Hanka spi, mlodemu zapuscilam bajke (zla matka, bajki w ciagu dnia, ale sil nei mam a i mala musze bujac) i przegladam neta. Jak mloda wstanie, zjemy i jedziemy na zakupy obiadowe. Mam nadz.ze dam rade z 2 z moja nogaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Hehehe Hanka bajek tez nie oglada. W nosie ma. Czasem 2 min. Baby einstein o zwierzatkach
za to hiszpanskie piosenki dla dzieci uwielbia. Wstaje z krzeselka. Tylkiem macha.
Moj Leo ma juz 5 l.wiec bajki lubi i ma swoje ulubione
Zastanawiam sie nad 4 kawa, ale to juz by chyba przegiecie bylo...zasypiam i co bujac przestaje to ta sie wierciWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 10:32
-
Beszko to ja swojego męża do Twojego na szkolenie z pomocy żonie wyśle hmm?
z tym nocnikowaniem też tak zrobie
ja też czasem puszczam piosenki na yt i jagoda tańczy
no a ja po wizycie. mam zwolnienie bo brzuch mi twardnieje. oczywiście mocz do dupy leukocyty + liczne bakterie itd standard buuu
serduszko puka nieco za szybko więc mam się nie stresować pffffffff i odpoczywać hahah
a i chyba jagoda będzie miała siostręjustta, Lili83, Blondik, Krokodylica, beszka, Izoleccc lubią tę wiadomość
Maniek
-
co do pampkow, teraz pasek pkazuje stopien wypelnienia jest w kazdych (poza pampersami) jedynkach
mój dziś dade nową przesikal i się w nocy o północy przebieraliśmy
ja szyłam wczoraj spodnie i pozostało mi wszyć ściągacz..
moja w nocy o 3 się obudziła i już spać nie chciała, za to drapała się w ucho jak opętana, ale ją kładłam i jakoś dało radę, więc słabo jestem wyspana (mały się budził 24, 2, 5), ale jak się teraz położę to już za późno (chcę małą odebrać po 13)
oddałam małą do żłobka potem do lidla z małym, oddać jej kupę (badanie do żłobka publicznego na pasożyty), jako, że mały ładnie spał to jeszcze na ręczną myjnię pojechałam, a potem jeszcze wewnątrz pod blokiem poprzecierałam
potem karmienie wielkim już cyckiem, pranie, lekkie sprzątanie, teraz inka z rogalikiem
wczoraj mały ładnie przetrwał dzień, bo mój go długo na brzuchu u siebie trzymał, a dziś kupa, więc też powinno być nieźle
zostało mi 4,5 kg do przedciązy i max 7 kg do wymarzonej..
Moja ma hopla na punkcie filmików z fishera "laugh & learn"
Biedro: trzymam kciuki
Beszko: a jak się obok położysz to nie śpi lepiej? może się obie walniecie -
hej kochane!
ja po wizycie u mojej gin, wizycie w Zus-ie i na chwile w galerii. no i jest niefajna wiadomosc- szyjka 28mmmam odpoczywac i lezec jak najczesciej, bo jesli przy kolejnej wizycie bedzie krotsza, to ide do szpitala
dupa blada. nie wiem jak to bedzie. zero dzwigania, podnoszenia, cwiczen. tylko sie pochlastac
ehh.
poza tym zakochana jestem w automacie. jazda autem to mega przyjemnosc!
u nas nocnikowanie odlozone. pielucha nocna tak przesikana, ze szok. ciekawa informacja Beszko z ta pielucha. tez jakos intuicyjnie mam wrazenie, ze jeszcze za wczesnie. a dzis w nocy znow pobudka o 4 nie wiadomo z jakiej paki. na szczescie smoczek dal rade i mleko bylo dopiero przed 7.
Maniek- ano wlasnie nie wiem, gdzie ja sie tak zalatwilam. robie co moge, a czuje sie jak kupai zgadzam sie co do zlobka. u nas w miescie jest dodatkowo jeszcze 500+ dodatek na zlobek lub nianie dla drugiego dziecka. ale jakos cykam sie, ze mi Franek wirusy na chate bedzie sprowadzal
co do kaszy, to ja pamietam, ze z rodzenstwem kasze manne jedlismy jeszcze w podstawowce
na zmiane oczywiscie z innymi sniadaniami. teraz daje zamiennie kasze, parowki, kanapki, jajecznice...
Biedra- super decyzja! trzymam kciuki.
Lara- pochwal sie kurteczkamitez widzialam ostatnio na olx fajne. a jaki rozmiar bierzesz?
wlasnie wychodzi sloneczko, a ja na dupie w domu
trzymajcie sie laski!MANIEK lubi tę wiadomość
-
Wróżko lubię za automat - też jeżdżę i nigdy nie wrócę do manualnej skrzyni:)
Współczuje wieści od gin. Pozostaje jakos odpoczywać...tylko jak? A Ty Frania nie chcesz dać do żłobka? Moja narazie nic nie przyniosła ale zobaczymy później. Myślę że wszystkiego nie uniknę.WróżkaZielona lubi tę wiadomość
Maniek
-
Hej hej, Wrozko to życzę możliwości odpoczynku. Patryk je na kolacje normalne rzeczy, mleka nie pije wcale.. Rano w owsiance.
Zgredko ale super zorganizowany dzień, brawo Ty
Beszko, super ze noga już lepiej.. Ja bym to chciała to trzecie i jak przyszła @ to miałam nawet mieszane uczucia, za to maz był happy i nalega na spirale a nawet bierze pod uwagę wazektomie, choć mówi.. "a jeśli coś się wydarzy i będziemy chcieli jednak trzecie.." sama nie wiem.. Mówi że decyzje mnie zostawia
Biedronko a jak wygląda szkolenie?
Cdn tu dom wariatówWróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Hej
Tak piszecie o tym 500+ i sobei pomyslalam, ze gdy bede miala drugie dziecko to w sumie mi tez by przyslugiwal. Polacy tez biora w De kase na dzieci ktore sa w Polsce
. Teraz chyba chca to prawo zmienic jakos.
W koncu powiesilismy nad lozeczkiem prezent roczkowy DOminika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 13:42
MANIEK, WróżkaZielona, Blondik, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
ale jestem wkurwiona no Aaaaaaaaaa
słuchajcie no matka moja własna nie chciała żebym ją dziś wzięła po odbiór wyniku histopatologicznego bo stwierdziła że jutro...siedzę sobie w pracy a tu wchodzi matka z płaczem...wszyscy gały oczywiście mi z orbit wyskoczyły. wyszła ja za nią i się jej pytam co ona tu robi??? a ona mówi że była sobie wynik odebrać i jest zły bo jej jakaś pani sekretarka powiedziała żeby się umówić już na radioterapie...kurwa no coments. W każdym razie pytam ją jak się dostała do dco i do mnie a ona UWAGA że przyszła PIESZO!!!!!kilka km !!! no szlag mnie trafił ale mówie czekaj ide po kluczyki zawiozę cie do domu, i gdy wyszłyśmy mówie do niej że przecież ją mogłam rano wziąć że jestem w pracy przecież a ona nagle w płacz i odwraca się ona nie będzie ze mną jechać żebym wracała do pracy ona sobie sama wróci ...no jak mnie strzeliło to już nie wytrzymałam. przysięgam myślałam że ją rozszarpie na ulicy!!! tak ją opierd***m że aż mi się ręce trzęsły z nerwów, przecież gdyby gdzieś zasłabła to gdzie miałabym jej szukać jest po operacji do cholery, w dowodzie żadnego adresu bo ma nowy dowód a tel by nieprzytomna nie odebrała!!!a na koniec słucha jakiejś pani sekretarki, nosz kurwa mowie jej że gdyby sekretarka miała wiedzę medyczną to by nie była sekretarką i jutro mi ma powiedzieć która to to ja do niej pójde i porozmawiam sobie. Mówie wam z jagodą mi się lepiej dogaduje niż z 56 letnią kobietą w dodatku jara fajki jak smok a miała ograniczać i rzucać!!! ja już mam dość ja się chyba sama z własnego mieszkania wyprowadzę.Maniek
-
sorry że wam smęce i wyrzucam gorzkie żale...ale jeszcze dziś ta wiadomośc że serduszko za szybko bije że mam za niskie ciśnienie że mocz bardzo zły mnie wystarczająco zestresowały to mi jeszcze matka dowaliła. Ja rozumiem że ona nie może sobie poradzić z tą chorobą ale w ogóle nie widzi małych sukcesów że wszyscy staneliśmy na głowie że wszystko ma szybko a nie jak inni musi mięsiącami czekać i dojeżdżać nic do niej nie dociera. zaproponowałam że może kupie jej druty to podzierga bo to fajne i zajmujące zajęcie to stwierdziła ze ona nie umie i koniec tematu, ksiązki które jej dałam ja i bratowa są głupie itd ... ja chyba pójde do psychologa.
edit:
sprawdziłam na google przelazła 4 kmWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 15:00
Maniek