Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maly zasnal po 22, ja poszlam z.psem a ta piipipipi nic nie zrobila (na spacerze po poludnii tez nie)..
Co do parapetow to ja mam kamien moja mama mowinze tonohuda mi tez sie nienpdpoba kest wielki i niefajny w kuchni zrobilam a la drewno cieplo i przytulnie
Lauro: bedzies miec przerabane z usypianiem, jak dwojke bedziesz ogarniac, maly bedzie orzy cycku (lub mala) i wtedy anie musi ogarnac maz, ale to bedzie juz etap czytania to moze bedzie lepiej..
Manku: badz twarda i nie daj sie, lubie za lokal
Wrozko, Lauro: bedzie w uj ciezko, bedziecie chcialy zabic kogos, ja jestem obecnie na etapie zabicia siebie, ale dacie rade
Okazalo sie ze moge wziac 6tyg rodzicielskiego w pierwzEj czesci a potem min 8tyg w kolejnych trzech czesciach, czyli mimo nowelizacji nic sie nie zmienilo, 6biore (do 20.12), ale kolejne 8tyg to za duzo, z pensja o 2.tys nizsza nie dam rady bez zjadania oszczednosci :/nic to zuzyje caly urlop i wroce kolo lutego, choc moj mi radzi te 8 wziac i urlop i wrocic w marcu jak bedzie lepsza pogoda w sumie to nie jest zly pomysl, bo wozic dzieci wnlutym do dwoch roznych zlobkow ...
Alicjo: bardzo mi przykro, ale sama dochodze ostatnio do wniosku, ze dzieci nie sa argumentem za pozostaniem w zwiazku nieszczesliwym. Jednoczesnie wydaje mi sie, ze ludzie ida teraz na latwizne i szybciej sie rozwodza, naszym rodzicom nie przychodzilo to do glowy, acz ja np uwazam, ze moi byliby o wiele szczesliwsi gdyby sie rozstali z 10lat temu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 22:57
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Alu współczuje
Lara my mamy parapety z jakiegoś kamienia ale to nie granit białe z cętkamidobre bo łatwe w utrzymaniu czystości moim zdaniem
Kroko a Zuzia nie jest spocona? Bo nasz termometr jak czoło spocone to pokazuje niższa tego i dlatego mierze na skroni
Manku współczuje sytuacji z mama
Blondik zdrówka!!
Dobranoccccc -
ja powiedzialam mojemu ostatnio ze popelnie przestepstwo i pojde do wiezienia i wroce za 2 lata na co on zebym cos konkretnego zrobila zebyo w zawiasach nie dostala bo wtedy nici z mojego planu;)ale czl pomysly do glowy przychodza:/
Zgredko wybralabym opcje do marca
Alu wspolczuje u nas w rodzinie 2 rozwody:(
Leo usnal o 23 Sara nie chce spac oczywiscie darla sie jak co wieczor moj ja przejal na 3 godz bo ja juz nie dawalam rady psychicznie teraz probuje ja uspic przy cycu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 00:49
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Dzien dobry,
Hehe dziewczyny ale macie plany..... Nie zabijacie sie i do przestępstw nie namawiajcie heh.
Wiecie jaka ja durna jestem? Tzn mój mózg, zamiast spać o cieszyć sie spokojnym snem Ani to co chwile sie budziłam i analizowałam dziejsze zakupy, którym musimy sie poddać. Masakra, oczywiście gdy Ania sie obudziła to bym pospała jeszcze, a w nocy zamiast spać to myślałam o parapetach, futrynami, drzwiach. No wariatka.
Dzis Ania zostanie z babcia, a my uderzamy do sklepu.
Kroko, jak Zuza? Mam nadzieje ze ok, odpuść tak częste mierzenie.
Lili, współczuje, czemu Sara nie chce spać? Jak jest w ciagu dnia?
Zgredzia, tez bym pewnie posiedziała jak najdłużej sie da. A pocieszyłas mnie tak, ze chyba ńiedlugo sobie strzelę w łeb, tylko dam sobie czas do urządzenia mieszkania. Bo jaram sie jak dziecko.
Aaaa miałam pytać, bo z Ania tak nie miałam, czy jak budzilyscie sie w nocy to musialyscie juz, w danej chwili cos zjesc? Bo jak nie to mdłości? Fuuuuuuj?
Miłej sobotyKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Hejka,
Ja na szybko, bo weekend u teściów...
Alicjo, współczuje. Rozumiem Cię, bo u mnie, od pół roku, tez same problemy i złe wiadomości, kiedy to sie skończy?
Kroko, moja Zuza często ma taka temp, ale nigdy nie pomyślałam, ze to cos groźnego, Hmm...
Jedziemy dziś u teściów, zobaczyć syna szwagra, ma 3 tyg...Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hej.
Rano się wszystko unormowało z temp.
Lara wieczorem zmierzyłam bo czułam pod ręką że ma ciepłe czoło. Jak coś jest nie tak to mierze co 10 - 15 minut żeby wiedzieć czy trzeba reagować np lekiem p.goraczkowym. mierzenie temp. to nie jest moje hobby które namiętnie uprawiam
Beszka tak, Zuzia jest przeziębiona, już 10 dni męczy się z katarem.
Ja się przestraszyłam bo jedna koleżanka stąd z bbf miała takiego nopa u córki, że temp spadała, ona miała 35,2dzwonili na pogotowie itd.
No ale na szczęście wszystko ok.
Alicja współczuję. To zwykle jest tak że jak się wali to wszystko na raz.
Ale już niedługo będzie lepiej.
Do mnie dzisiaj przylazła @.
Jeszcze dwa opakowania tabsów.
A potem i tak nie będzie starań bo się ze starym w ogóle dogadać nie mogę i nie mam ochoty.
Zgredka to prawda, ludzie teraz zbyt łatwo rozwodzą się itd.
Maniek gratki lokalu
Dobra robię kawę i idę sprzątać. -
Dzięki Kroko, o chrupkach nie pomyślałam, i tak zaliczyłam porcelanę, ale ze żołądek pusty to sama żółć poszła (sorry) teraz leżę i ledwo dycham.
Czekam na mamę, skoczymy do mieszkania pomierzyć conieco i mam nadzieje ze zakupy pochłoną mnie na tyle ze o mdlosciach zapomnę. Bllleeee
Obiecuje ze to mój ostatni wywód o złym samopoczuciu. -
nick nieaktualnyJa miałam chrupki ryżowe przy łóżku. A często jak w nocy wstałam i nie mogłam potem zasnąć to musiałam zjeść dodatkowy posiłek bo inaczej było mi niedobrze.
Ja mam drewniane parapety. Mega fajnie wyglądają.
Zamienię katar niemowlęcy na jelitowe dorosłych. .....
Aaaà o 12 ma przyjść kumpela a ja nie śpię od 7 bez prysznica, śniadania, kawa stoi zimna w kuchni a młody śpi z cyciiem w buxi i charczy bo ledwo oddycha pdzsz ten katar -
Cześć, jadę, rodzicami do nich, na tydzień. Zobaczymy. Patryk wstal o 5.30 i mój z nim, ja pospalam do 7.30. Ale Patryk pokazał dziś taki charakter. Ryczal pol godziny, bo tyle nie brałam co na ręce, ale powiedziałam dość, bardzo wymusza, wyrywa zabawki, nie pozwolę aby wszedł nam na głowę. Tymek na tym cierpi.
Dobrze Kroko, że wszystko ok z Zuza
Lara, udanych zakupów. Nie przejmuj się, pisz nawet o złym samopoczuciu, choć oby tego było jak najmniej
Ala współczuję złych sytuacji w rodzinie
Udanej soboty
Krokodylica, LaRa lubią tę wiadomość
-
Hai!
Lara nie mam nic przeciwko postom o mdlosciach;)choc jak czytam to gesiej skory dostajena wspomnienie:/ja zawsze mialam kromke chleba kolo lozka (chrupki nie pomagaly)co do spania Sary problem zaczyna sie ok 14,15godz tylko na rekach a wieczor jest katastrofa:(choc np dzisiaj od rana na rekach u mojego i nie da sie odlozyc:(a co dziwne na spacerach spi ladnie
parapety mamy z konglomeratu
Kroko moze termometr zepsuty?zdrowka dla Zuzi
my dzisiaj jedziemy na zakupy za kiecka jak nie kupie to ide nago;)no bez jaj nic nie moge znalezc:/
Ps moj mi dzisiaj kawke do lozka zaserwowac a potem bylo milo;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 11:21
Krokodylica, LaRa lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Hejo!!!
Wlasnie siedzę u fryzjera a moj z zoska.
Lara wlasnie mnie tez pomagał suchy chleb jak juz sie złe robiło! I powodzenia na zakupach
Wlasnie Lili my tez mamy z konglomeratu (dzieki za podpowiedz;) współczuje kłopotów brzuszkowych Saryzoska tez dość długo w wózku spała i non stop trzeba bujać
Konwi twarda bądź, choc to wymuszanie to ciężki temat
Kroko oby Zuzia juz wyzdrowiała :*
Rownież miłego dnia zyczeBlondik, Krokodylica, LaRa lubią tę wiadomość
-
Przed chwila gadalam z mama przez twl uwaga
Powiexziala mi, ze "problem polega na tym, ze ja sie ubieram jak stara kobieta" mo ?i$$$ ja ktoria ma bomberke w kwiaty dres j adidasy na co dzien
A za tydzien mamu chrzest malegoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 14:05
-
Mnie na mdlosci pomagaly tylko czopki od gina... Lezalam chyba tydzien w szpitalu z tego tytulu, grozilo mi poronienie, eh..
Zgredi najwazniejsze, ze Ty sie dobrze czujesz w tym co nosisz i Facet Cie akceptuje. Mamie podziekuj za rady, ja bym odbila pileczke
Upieklam ciasto - kruche z pianka budyniowa i jagodami + na gorze kruszonka. Polowe dam tesciowej, a co mi tam...
Poszyłabym cos, ale oczywiscie Maz wrocil do domu, a zyjemy ze soba jak pies z kotem... -
Ja zawsze odbijam
tym razem jednak wycelowalam w innego czlonka rodziny..
A stroj prawie wybrany, nawet wahalam sie nad kolibrami od ciebie do tego waska rurka spodnica, a dla malej ta sukienka i futerko, ale jeszcze nie wien -
Kotka moze i racja z tym spaniem, a ja zamowilam Leoskowi spiworek z racji ciaglego odkopywania zrezygnowalam z koldry, a spiworek ma podzial na nozki wiec mam nadzieje ze sie sprawdzi, trzymajcie kciuki, on sie najczescij budzi jak misze go przykryc bo sie odkopal
-
Kuzwa, dzien pod znakiem : RZYG!
Kuzwa, gdybym w ciąży z Ania miała takie jazdy to serio dluuuuuuuugo zastanawiałabym sie nad drugim (i tu ukłon dla naszej Kroko i współczucia za to co przechodziłas) jestem głodna jak szlag, a rzygam juz nawet woda, kupiłam sobie latte -ja nie pijąca kaw- pyszna niesamowicie, dojechałam do domu i co? Spotkanko w wc, i pięknie pachnący kawowy RZYG ! Do tego napierdziela mnie brzuch od tych wymiotów. Fuck i mam dreszcze, momentami biegunkę.
Ania podniecona pobytem babci ma w doopce swojej małej spanie, ale za to mam nadzieje padnie o 20 i wieczór spędzę na spokojnie w łożku.
Zakupiliśmy praktycznie cała łazienkę, choc cżesc do odbioru w połowie listopada, ale to nie szkodzi. I tak będziemy do mieszkania mogli wejść w grudniu.
Sorry ze o sobie ale szybko pisze i idę rzygac.....
Trzymajcie za mnie kciuki!