Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry
Psotka, Konwi dobrze radzi.....za momencik sami wyciagniecie szczebelki.
Adulcova, moja 2 ma zaparcia. Ze starszakiem co 2-3 mies.jestesmy w szpitalu na badaniach.
Maniek, super ze Jagodka juz ok.
A Tobie zylaka b.wspolczuje. Moja przyjaciolka miala. Po porodzie wchlonal jej sie.
A co do bad.moczu, to moze zle probka pobrana? U nas jak wychodza cyrki po lekach, to do szpitala i cewnik. I u duzych i u malych.
Zgredko, jak nocka?
Konwi, a jak u Was., nadal u rodzicow?
U nas nadal mlyn po podrozy. Jakso sie ogarnac nie moge tym razem. Wczoraj sama odebralam robot do odkurzania (masakra ta firma kurierska). Odkurza ok. Wiadomo trzeb abedzie raz na jakis czas poprawic po nim w katach i pod kanapa. Mnie on troche wkurza, bo sama bym np.salon szybciej i doklandiej odkurzyla, no ale plan taki, ze jak on odkurza, to ja scieram kurze itp. No zobaczymy
Jutro mam wychodne z kolezankami na kolacje, drinka i ploty. Poki co nie chce mi sie
Co do pracy, to ehhhh skimplikowane to.w kazdym razie prawnik znow zaangazowany....grrr
Moi rodzice mieszkaja w domu, ktory od lat 70 jest pod zagrozeniem wywlaszczenia. Co chwile plany zmieniali,a le generlanie nic z tym rodzice zrobic nie mogli...ani sprzedac, bo kto kupi (um daje marna kase a raczej chca upchnac mieszknaia, ktore maja a to masakra jakas), ani zburzyc i wybidowac nowy, bo za kazdym razem decyzja odmowna z um.
W kazdym razie pare mies. Temu byla firma z um wycenic chate, a pare dni temu facet z um robil przeglad domu. Takze chyba cos sie w koncu ruszy. Rodzice juz jaksi czas temu zaczeli rozmowy z um, aby ci wykuoili ten dom...ale um daje zanizona cena i to mocno a zamaist kasy chca upchnac te tragiczne mieszkania. Jak teraz tak samo bedzie, to chyba batalia w sadzie nas czeka a i moze jakas sprawa dla reportera hahahha
W kazdym razie jestem w szoku, jak um oszukuje....bo nie wiem jak to inaczej nazwac
-
Beszko, zdecydowanie nie ma co się godzić na takie warunki. Lepiej nagłośnienie, to od razu zmieni się stanowisko..
Maniek, ja mam żylaka, który mi niestety został.. Czasem nadal się pojawiaa jak pobierasz próbkę moczu? Moja gin kazała tak : podjąć się, założyć tampon, popuscic, zebrać środkowy mocz, no i już..
Beszko, jeszcze u rodziców. Dziś przyjeżdża mój i cieszę się.. Szczerze to myślałam, miałam większe oczekiwania i czuję się zmęczona.. Prawda jest taka że tylko od gotowania mogłam odpocząć bo dzieci i tak na mojej głowie... Do tego dziwnie się zachowuje moja druga siostra, nie podoba mi się jej zachowanie wzgledem rodziców, nie wspomnę o mnie.. Ale najbardziej mnie wkurza że moja mama mimo takiego traktowania ciągle "wchodzi jej w D. .pe" , szlag mnie trafia..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 08:59
-
Oj wspolcUje Konwi. Powiem Ci, ze moja bratowa, brat i tesciowa brata tez tragicznie moja mame traktuja i a ta tanczy jak tamci zagraja. Np. odkad mama jest chora to w ogole jej nie odiwedzaja. Brat byl moze 3 razy w szpitalu i tyle. Sasiadka pomagala robic zakupy i gotowac dla mamy. Teraz mama jest sama i tez maja ja w dupie. Jak my bylismy w Pl, pojechalam z mama do kliniki na bad. W centrum Gdyni. Tesciowa brata chciala sie koniwcznei spotkac...a moj mama poszla. Znia an kawe. Dzien orzed naszym wyjazdem. Wkurzylam sie mega. Jka my w Pl jestesmy i bratowa nagle zadzwoni, to mamam zamiast pow.,ze nie bedzie dlugo gadac, bo gosci ma, to siedzi i nawija orzez ten tel.godzine. A oni serio maja ja w du..
Zycie.... -
Hej
MANIEK wspolczuje zatrucia to samo przechodzilam w poprzedni piatek az musialam w szpitalu odpoczac. Oby Ci szybko przeszlo kochana .
Ja bylam wczoraj u dentysty w sumie u innej babki ale tez spoko no I co no I leczyla mi juz kanalowo ta jedynke masakra z jednej steony ok ale tak bez zdjecia ehh oby wyszlo z nia wszystko dobrze . Grunt ,ze juz nie boli.
Nic mi sie nie chce. -
Hej,
Manku, współczuje, tez to przeżywałam (przeżywam) nic fajnegodobrze ze maz sie Jagoda zajmie, a gdzie mama? Zdrówka, sił i pij elektrolity!
Zobaczymy co ze mną, zjadłam śniadanie i czekam na reakcje żołądkowego-jelitowe. Mam nadzieje ze juz bedzie ok. Chociaż sił nadal brak ;(
Konwi, siostrę do studni! Ale to ńie ta fajna co was ostatnio odwiedziła?
Czekam na kuriera z paczka z H&m. Zamówiłam 3 ubranka i 100 pękła. Omg
Młoda, twarda babka jesteś, ze zęba kanałowo leczyłam bez znieczulenia, Wow! No ale jak miał bolec?
Kotko, Domi nie jest juz maluszkiem heheh wyciągnij mu te szczebelki -
LaRa cos Ty. Na poczatku tylko sprawdzala bez znieczulenia na ile zab reaguje ale potem mi dala zastrzyk ,bo nie moglam z bolu wyrobic heh bez znieczulenia bym u iekla gdzie pieprz rosnie hehe. Jedynke gorna lecze ehh.
-
Ooooo widzisz? A myślałam, ze ńie można znieczuleńia w ciąży, ale teraz rożne nowości sa wiec wiadomo, ja 100 lat za murzynami! Dobrze, ze masz to za sobą!
Ejjjjj za pare dni przytulisz Hanięale to zleciało!
-
Matko dziewczyny Maniu Lauro macie to co ja z Kostkiem w ciazy
bardzo Wam wspolczuje, bylam tak ledwo zywa, ze z trudem mala do zlobka oddawalam..
A dzis mala sie obudzila po 5 dalam jej mleko, ale spac nie chciala, posadzilam ja do lozka (od sciany maly ja ona) i wlaczylam baje i kima, znaczy takie wiecie lezenie, ale nie twardy sen. No i o 8.07 sie obudzilam 8.21 biegiem do zlobka, bo 8.30 sniadanie
Lauro: ja w drugim trym zrobilam wszystkie zeby na znieczulenie i nie gadaj, zes zacofana bo w ostatniej ciazy bylas ze dwa lata temu
Aha a ja zamowilam materialow tez za 100zl ale mam nadzieje uszyc z tego min 3pary portek i tyle bluz i cos z pikowanego, ale nie wiem co..
A zaraz ide czapkr dla siebie robic w te maki, co mala ma sukienke, bo wczoraj dla niej robilamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 09:30
-
Eee mozna mozna zwykle dostalam. KOniec wrzesnia tez bylam I tez normalnie znieczulka. Ja bez nie ma opcji.
A no juz ciaza donoszona w niedziele. Leci leci niby ale szczerze nic mnie nie cieszy przy tej koncowce. Nie ma to jak z Adamem bylo takie oczekiwanie po prostu a teraz sama nie wiem co mnie czeka ale nie wierze ,ze mala sie odwroci takze mysle moze 14listopada bedzie cc. Ale to sie dowiem za tydzien w piatek ,bo ide do gina z badaniami no I kontrolnie hehe. W domu nie ogar. Torba lezy I kwiczy dalej nic mi sie nie chce robic. -
Zgredzia, w ciąży nie leczyłam zębów. Dopiero po i to dopiero kiedy skończyłam karmić. A i tak znieczulenia nie brałam. Właściwie teraz powinnam sie zapisać do kontroli.
Ale bardziej bolało mnie usuwanie kamienia niż leczenie. Aaa i tak nie miałam dużo dziur jak na kilka lat nie chodzenia (5 zębów).
Młoda, moze poród 11.11? Powiem Ci ze to świetna datazawsze wolne, ja tam jestem zadowolona z tej daty
Aaaaaa No i Smoku, masz wieeeelkiego minusa! Były urodziny? Były! A gdzie ciastko?
Wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjj i spełnienia marzeń, ciotka! -
LaRa wrote:
Biedro, No poleciałas kolorowono moze ten jeden ciemny to taki ciemny braz z brokatem nie widać tego na zdjęciu typ piasek pustyni
lubie np krwisto czerwone ale lubie tez np delikatny blady róż czy pistacje :)nie miałam za bardzo wyboru kolorystycznego bo kolezanka ma narazie mało lakierów a ten gołąbek mi sie podobał -
Smoku:
przykro mi..
Ja wrocilam z hybryd, maly raz sie rozplakal ale pobujalam i poszedl dalej w kime, teraz wciaz spi
A dzis kolesie ida rurke wycinac i lipa, poniewaz przyjda prawdopodobnie, jak moj wroci i to bedzie ma sa kra, on na pewno ich tam pogoni (kiedys pracowal jako kierownik na budowie no i generalnie sie na tym w koncu zna)..
Aha paznokcie bez
Lece po mala do zlo -
Rety co to sie dzieje? To jakas jelitowka chyba? Pogromnormalnie
Moj pojechal dzisiaj po to auto.
Domi dzisiaj mnie zaskoczyl. Dostal na sniadanie 2 kromeczki chlebka (plus mleko w lozku). Wyjelam go z krzeselka, otwieram drzwi kuchni a ten je zamlnal i pokazuje na fotel i ze am. No to go wsadzilam i faktycznei zjadl jeszcze kromke
A wczoraj kazal sobei dac sorter i wysypac klocki. Ja poszlam do lazienki, wracam za 5min a tam wszystkie klocki w pudelku
nikt mi o AzjaEkspres nei odpowiedzial. To znaczy ze nie czytaci emoich postow
Ja nigdy nie robilam paznokci...
BIEDRO na jaka wioche? ty na wsi mieszkasz takiej, prawdziwej wsi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 14:32
-
Jezu wykończyć sie można.
Wróżko jak Franio?
Zgredko jelitówka czy zatrucie to chyba moja zmora, a z dzieckiem i w ciazy to juz wyższy poziom .
Co do kolesi ze sm to wczoraj po 20:00 mi ktoś zadzwonił dzwonkiem gdy maz poszedł usypiać jagodę otwieram a tu gość do sprawdzenia instalacji gazowej pfff kartkawisi ze mieli być do 20:00 no i go nie wpuściłam bo piec mam w łazience na gorze obok pokoju jagody.
Pytalyscie o mame:była na naświetlaniu potem u lekarza bo czuje sie coraz gorzej i ma zapalenie pęcherza bolesne. Niestety szykujemy sie do chemii bo sama radio nie pomaga tak jak założył na początku dr. ... załamać sie idzie.Maniek
-
Kotko: ja czytalam ten post nawet 2x co przyznam rzadko mi sie zdarza, ale nie mam takich odczuc jak Ty, na czym dokladnie mialoby to zle podejscoe wygladac? Oni tam prosza ludzi o nocleg, jedzenie o podwozke, a dobrzy ludzie im pomagaja.
maniu: sily dla mamy po chemii no i Tobie, bo na bank odbije sie to na Tobie
U mnie wlasnie ekipa siedzi. Szkoda ze moj z robotu nie zdazu wrocic