Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, noc koszmarna, nie wiem co mu.. Od 1 z nami w łóżku a i tak się budził, rzucał marudzil.. Tymek nie miał Duplo, Patryk dostał dwa opakowania ale szału nie ma..
Adulcova fajna kuchnia
Lara, co z pieskiem
Zgredko i jak noc? Nie mam pomysłu, chyba wcześniej za długo śpi.. Przestaw mu godziny spania
Kawa stygnie, choć w kominku już się pali, pranie się pierze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 07:43
-
Dzien dobry
Konwi, wspolczuje nocki....
Na ktora do ktorej chodzisz an fitta i ile razy w tygodniu?
Zgredko, dobrze ze przyczyna alergii odkryta. U nas tez byla reakcja na pomidory...
Co do Leo, to on chodzi na zajecia. U niego to problem z wyrazaniem jakichkolwiek uczuc, ale nie zawsze. Bo jak my sie zachowamy w sposob, kory go zrani czy zachwyci, to nam zaraz powie. To raczej w kwestii dziadkow, tesknoty za moja mama czy codziennego zycia przedszkolnego ma jakies problemy z wyrazeniem smutku, zachwytu itp. Jak sie wscieknie, to najczesciej zaraz powie czy tam uderzy kolege. Natomiast jak np.tescie przyjda, a on sie cieszy, to biega od sciany do sciany i zatrzymac go nie mzna, jaies dzwieki z siebie dziwne wydaje.
To wszystko,to normlane. Niektore dzieci nie radza sobie z emocjami, nie potrafia ich nazwac, a jak narysuje to potem pogadamy o rysunku i latwiej jakos idzie.
Aaa no i Leo najlepszy przyjaciel (niepelnosprawny chlopiec, w wieku starszego syna,a le dopiero w tym roku poszedl do szkoly) jest w szkole teraz a nie w przedszkolu, rzadziej sie widuja i to oewnie tez ma wplyw na jego zachowanie czasem.
U nas nocka po przeciwbolowym ok
Pisze z przerwami, bo H co chwile z czyms podchodzi (i juz uciekam sie z nia bawic), wiec przepraszam za bledy... -
Dzień dobry. Przepraszam, nie odniose się do żadnego posta bo zwyczajnie nie doczytałam. Piszę z telefonu czego szczerze nienawidzę. Rzadko siadam do kompa bo nie bywam w domu. Jestem u mamy lub w szpitalu. Kłopoty... dziecko pcha się na świat a ja juz nawet nie wiem czy mnie boli bo się coś dzieje czy przez to co mi tam wciąż robią i grzebią. Odezwę się jeszcze. Pozdrawiam
-
Ojej YAS trzymaj sie!
U nas sama nie wiem czy to nadal sraczka czy nie. apetyt za to ma znowu i wcina czasem jakby tydzien nie jadl ;P.
Nauczyl sie prawie mowic swoje imie, mowi Minik. Ciekawe, ze nie chce mowic Domi tylko od razu Dominik.
Pojechalbyscie z dzieckiem (same) samochodem 300km? Bo moze bede musiala za 2tyg pojechac z Wro tutaj ale mi sie to nie usmiecha. On zwykle spi ale kto wie....
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Yas, trzymaj się, niech maleństwo jeszcze długo siedziw brzuszku.
Adulcova, dawaj ten przepis
Psotka, ja bym pojechała, to raczej krótka trasa
Dziewczyny, głównei szyjące, z jakich materiałów są najlepszezasłony? w sensie żeby się ładnie układały i nie było katorgi przy prasowaniu?Yasmin lubi tę wiadomość
-
Kotka, ja jechałam raz z dwójką za dnia i było ok. Musiałam, wyjścia nie było..
Beszko, róznie, trzy - cztery.. wtorek, piątek cross fit (po 60 min)- zajęcia o 20.00, niedziela (jadę po kościele ok. 10.00 - trening kardio (15min steper, 15 min kurcze nie pamiętam nazwy - biegniesz i trzymasz ręce na drązkach i też nimi machasz, 2000m suwnicy (takie urządzenie, ze odpychasz się nogami i ciągniesz za linę), 4x6-8 powtórzeń podciągając się na drążku i jeszcze jak mam chwilę to przysiady z obciązeniem, ja biorę 20kg ,i na koniec rozciąganie na macie. W sumie trening zajmuje mi 60 min.. Jak się uda to jeszcze w czwartki chodzę na tabatę - 35min. (jest o 18.30)
Yas, trzymaj się
właśnie..dziś jest dzień wcześniaka.. Mój Patryk swietuje i Leo LILI i Łucja i Kinga..
Lili hop hop..jak sie trzymasz kochana?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 11:22
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Jak juz zapewne wiecie, straciłam dzis swego najlepszego przyjaciela ;( jestem załamana, chodzę po domu i wyje, nie potrafię sobie z tym poradzić ;(
Nawet nie mam siły Was nadrobić ;( ból przeogromny.... Brak słów. -
Konwi, podziwiam. Ja nie mam sil ani czasu. Czasem jak raz w tyg.uda mi sie porobic cos wiecej, poza codziennymi spacerami, to jestem zadowolona, ehhhh
A odnosnie spaceru, to dzisiaj chyba nici z niego, bo ciemno, szaroi leje tk, jkby sie pod prysznic weszlo. Wczoraj, w takiej pogodzie, bylysmy na spacerze....dzis sobie odpuszcze. Niech tatus idzie po pracy. W koncu wychowal sie w tych ulewachi caly czas wmawia dzieciom, ze faknie byc na dworze jk leje (w sumie, to co innego im mowic, tutaj caly czas leje, a na soacer isc trzeba)... to niech idzie pobawiac sie w ulewie w kaluzach
Yas, trzymam ckiuki...oby maly posiedIal jeszcze w brzuszku.
Lara, wspolczuje ogromnie! Ja starcilam swojego przyjaciela 7 lat temu.
Psotka ni wiem czy bym pojechala, zalezy z kotrym dzieckiem. Na pewno nie z Hanka, bo ona ryczy w aucie. Sama znadpsz malego i wiesz czy dacie rade. Z J jezdIlam w rozne trasy sama i bylo ok.Yasmin lubi tę wiadomość
-
Witam się w tym tragicznym dniu..
masę już napisałyście, ale maly śpi, a ja na kompie, więc teraz na bieżąco będę odpisywać
jestem ledwo żywa, mały zasnał po 23, jako, że wróciłam do krk wczoraj to trzeba było się poprzytulać, no i po 24 sie zasnęło, ale o 2 mała się obudziła jak gdyby nigdy nic i po co spać, gadać łazić, wreszcie dałam jej mleko i normalnie ją w łóżeczku zostawiłam, bo nie miałam siły, a ona nie płakała, zasnęła do 7, potem żłobek, w między czasie jak się spieszyłam, bo pies chciał wyjść, to tenże pies się najpierw zsikał w łazience jak ja się myłam, a zaraz potem zesrał.. sorry za język
także tego Konwalianko wiem o co cho...
a teraz wróciłam z empiku, gdzie odebrałam książkę zamówioną (mały się obudził), do lidla (kartka na książkę) i Biedronka, gdzie to latałam po sklepie w poszukiwaniu produktów, które miałam kupić, żeby jak najwięcej na świeżaka zdobyć i dostałam 5 naklejek, dzwonie do ojca się chwalić, a ten mi mówi, że im potrzebna 1 .. ;/ i na uh ja kupiłam kapsułki za 20 zł fairy platinum, no szlag by trafił..
no i po karmieniu..
Beszko: myślisz, że ta alergia może minąć "na starość", super to z tym rysowaniem wymyśliliście..
aha u nas jako, że już nie ma świeżaków, to trzeba się .. zapisywać
Yasminko: jak to pcha się na świat, za wcześnie, niech siedzi i się nie rusza, a i Ty rób tylko niezbędne rzeczy, bo jak Cię z forum znam, to na pewno latasz i wszystko robisz nie nie nie
Kotko: ja z dwójką jeżdżę 200 km, gdyby to była sama Łucja to i 300 bym pojechała. Mały śpi na niecałe 200, mała na ok 150 km, ale można z nią później gadać, niecierpliwi się pod koniec i doczytałam właśnie ile to będziesz jechać, ja te 200 km od domu do domu jadę prawie 3h, więc luz blues
Laro: dopiero doczytałam ;-/, bardzo mi przykro.. łączę się z Tobą, też jestem psiarą..Yasmin lubi tę wiadomość
-
Zgredi u mnie w Lidlu nie widzialam w ogole Duplo, albo inaczej.. nie rzucily mi sie w oczy.
Co do Swiezakow - sa jakies durne zapisy, no nic zapisalam sie... Juz nawet naklejek nie daja tylko paragony z napisana iloscia naklejek. Troche ich ta akcja przerosla...
Yasmin trzymam kciuki.
Psotka ja bym pojechala, najwyzej po drodze sie zatrzymasz.
Blondik podam wieczorem, bo lece do mojego wyjka.
Lara wspolczuje, to na pewno wielka tragedia. Trzymaj sie i zbyt wiele nie zamartwiaj, bo w Twoim stanie to niewskazane.
Ja wrocilam od babci ze szpitala, uspilam mloda i ciagle wyje... Boze, dzis jest ten dzien, gdzie mam na wszystko wyje...Glowa mnie boli, wielkie nic z szycia. kurdeeeee!!