X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gang 18+ :)
Odpowiedz

Gang 18+ :)

Oceń ten wątek:
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, chodzi o Anie. Cieżko było podać jej smecte w strzykawce bo krzyk był ogromny wiec Dodoalam pół dawki do mleka. A ze raczej nic innegodzis jesc nie bedzie to druga dawkę dostanie przy kolejnym mleku.

    Ale zeby tak lekko nie było, to psiak tez ma jakies dziwne kupki.

    Zastrzelę sie

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej

    Przeczytalam, ale na raty wiec juz srednio pmietam...z gory przepraszam, jelsi kogos pomine

    Alu, u nas te kalendarze sie spr., ale sadze ze to przypadek....

    Lilli, my mamy tego pierwszego szumisia, kotry na rynku sie pojawil. Tego http://whisbear.pl ale ze starym sprzetem, czyli bez cUjnika, gdy dziec placze i po 40-45 min.musimy wlaczyc,..

    Konwi, czytac? Pisac? Ale ze jak? Ze ja mam siedziec i go uczyc? W zyciu. Ja uwazam, ze dziecinstwo to dziecinstwo i skokro on za mna nie lazi i nie wymaga, abym z num siedziala i go uczyla, a jak probuje to po kilku min,traci zainteresowanie, to go ne zmuszam. Ma czas. Za rok idzie do skzoly. Tam bedzie musial, to sie naucY. Niech sie cieszy ostatnim rokiem wolnosci. Leo, ale to sam z siebie....slyszy jak J odrabia lekcje i uczy sie orzy nim, potrafi dodawac i odejmowac. Liczy po norwesku, polsku i angielsku. Szybko zapamietuje teksty piosenek, jak napisze na kartce krotki tekst (najczesciej zyczenia) to on to przepisze, ale ma ogromny problem z kilkoma literami, no. G, r i K. I to wsio ;)

    Aniu, duuuuzo masz juz. Ja z pierwszym dzieckiem, kolo 28 tc zamowilam wozek, lozeczko, fotelik i wanienike, bo czeka sie na to troche. Reszte rzeczy kupowalam kolo 34-36 tc od 38 bylam na zwolnieniu, to pralam i prasowalam i sie pakowalam. Porod przedwczesny zagrazajacy, ale jakos tak...podeszlam do tego, ze maz dowiezi w razie czego, tylko ze u nas w szpitalach jest wszytsko, jesli ktos nie ma. Nawet szczoteczka do zebow, wiec inaczej niz w PL.

    Lata, ojej wspolczje wam tej jelitowki. Niedawno przeciez mieliscie :( ja sie boje tych jelitowek, jak H do przedszkola pojdzie....
    Oby malej szybko przeszlo i obys ty tym razem nie zlapala. Ja bym probiotyk podala enterol 250 nie zaszkodzi a moze pomoc.

    Kroko, za kazdym razem jak ogladam foty Z to wlosow Wam tak baaaardzo zazdroszcze (pozytywnei) !!!! Mega ma!!!!

    Sylwester w domu z dziecmi. H pojdzie spac jak zwykle, a chloocy z nami posiedza do 24, obejrza fajerwerki, napija sie soku w kieliszkach do szampana i pojda spac...,my pewnie tez.

    U mnei cos z zoladkiem i ne wiem czy to nerwy czy cos zlapalam.

    Dzieki za mile slowa nt.mojem pracy. Kazali mi cos poczytac w necie, ale ja serio ne wiem za co sie zabrac. W ogole nie kumam tej str. No nic...trzeba bedzie sie orzylozyc.

    Co do tesciow, to tak: tesciowa ne ma ochoty zajac sie mala (zreszta na poczatku pow.,nie) za tesc to inna bajka. Uwazam,z e on przekonal tesciowa. Wczoraj byli u nas na kawie i on mi pogratulowal tej oracy i do H fajnie zagadal...a on a o pracy nic, do H nic...dopiero na koniec, pow.mze ma problemy ze snem i boi sie wstawanai wczesnie, zeby do przyjechac.
    Rozmawialam z mama tomi pow.zebym sie niemorzejmowala. Ze rok temu jak tesciowa pilnowala corki meza brata, to tesc jeszcze pracowal i sama dala rade, a teraz ich 2 bedzie. Powiem Wam, ze gdybym miala jakas spr.nianie, to bym podziekowala tesciowej, ale nie mam. A przedszkole to konkretne , nie jest dla mnie opcja, bo nie chce po paru mies.zmieniac na docelowe...za duzo stresow dla malej. Wiec musze zagryzc zeby (co jest dla mnie meeega trudne). Mam nadz.ze moze mija kuzynka bedzie mogla czasem przyleciec i zajac sie mala...ehhhh

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry za post pod postem...

    Lara a Ania jeszcze wymiotuje? Bo orzy wymiotach i. Iehunce dziecko nie powinno pic mleka z laktoza.....

    Kroko, lek separacyjny to jka dziecko jest mniejsze.
    Moja H jak byla mniejsza, to sie bala obcych. A teraz sama zaczepia i zagaduje....wszytskie moje takie zaczepy byly....

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ha kto śpi??

    my oglądaliśmy film do 1, po drugiej, kiedy mój już chrapał jak niedźwiedź i nic nie dało go obudzić, zbudziła się mała i pełnia życia, najpierw do mnie, ze wszystkimi swoimi Peppami, ale stwierdziłam, że tak mi nie zaśnie zrobiłam mleko, wsadziłam ją do łóżeczka i kazałam się kłaść, a ja poszłam do drugiego pokoju, nasłuchiwałam co tam, trochę pokrzykiwała, ale zasnęła wreszcie, no ale ponad 0,5h wyjęte, no i potem
    jak dziś akurat trzeba było wstać wcześnie, bo o 9 Mikołaj w żlobku no i wczesniej śniadanie, to ta mi spała, ja na szczęście budzik sobie nastawiłam, wstałam cała mokra, małego szybko przebrała, (zanim się obudziła mała zesrajdał mi się więc go ponownie przebrałam) i szybko małą ubrałam bo miałam 20 min, w połowie drogi do żłobka patrzę na zegar a tam minuta po czasie śniadanie, więc zaczęłam biec z tym podwójnym wózkiem, dobrze, że miałam strój sportowy to może wyglądałam jak joggerka,
    doleciałam, zdażyłam.

    ledwo dyszę

    potem sklep mięsny, w promo żeberka, których nigdy nie jem (jedyna rzecz, której w domu odmawiałam), zobaczymy jak mi wyjdą

    i teraz nie wiem spać nie spać

    Laro: zdrowia dla Ani, nie wiem czy bym już dawała orsalit... na problemy żołądkowe mleko jest odradzane, no ale skoro nic innego nie je

    Beszko: piszesz, że nie masz niani, ale szukałaś czy jak? nie ma w okolicy w ogóle niań?

    Lili83 lubi tę wiadomość

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredko, spac!!! Jak kiedys bylam taka jak Ty. Ciagle cos robilam. A przez to bardziej nerwowa bylam itp. Nie pociagniesz tak dlugo. Dopier przy 3 dZiecku odpuscilam wiele rzeczy.

    Nian brak. A bez polecenia nie wezme. Jedna stracila moje zaufanie, druga chodzi do szkoly i zarej.jako bezrobotna, wiec w kazdej chwili moga ja na kurs wyslac, trzecia odmowila bo chce na pelen etat. Norweskie nia ie odpadaja, bo kne pilnuja u siebie w domu 3-5 dzieci....

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wymiotów juz nie ma, sadze ze to po późnym obiedzie i dość ciężkostrawnym, dlatego taka reakcja żołądka.
    Z rana była bardzo luźna wręcz wodnista śmierdząca kupa. Raczej na jelitowke bym nie stawiała.
    Wczoraj cały dzien były luźne kupki, wiec stawiam na zeby. A ze mamusia miała ochotę na lasagne, i Ania rownież sie zajadała to efekt nocnych wymiotów był jaki był. Wlasnie wszystko piorę.
    Ania dostaje mm. Nic innego mi nie zje. Chciałam dac kaszkę to raczka odpychała.

    To Ani pierwszy raz kiedy wymiotowała, a ja miałam serce w gardle. Przez noc ńiby spałam, ale czuwalam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 09:58

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara, wierze Ci zes czuwala. Dla mnie wymioty u dzeci to cos strasznego.....brrr

    U nas czesto jelitowki zaczynaja sie od biegunki ;) czasem bawet sama biegunka wiec ja tam nigdy nie wiem czy zeby czy brzuch i czekam na rozwoj wydarzen.

    Mloda spi juz prawie od godziny...no alepo takiej nocy to sie nie dziwie. Wstala z okropnym humorem, bez apetytu...nic nei zjadla. Troche jogurtu wypila przed drzemka, ehhhh

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my w rozterce!
    Znowu chodzi o dom.
    Tym razem znalezlismy oferte 2000m2 dzialka i stary dom 300m2. Za miastem, ale to jest 8km do centrum. Na dzialce sa drzewa, stare jablonie i orzech. Dzialka graniczy z polem i ogrodkami dzialkowymi. Jest przecudny widok na miasto! Obok lasek gdzie ludzie na spacery chodza. Niedaleko duza droga do miasta wiec sa tez markety, jest szkola niedaleko i nawet przedszkole.

    Mozna by cudenko z tego zrobic, czesc na dom, czesc na garaz i jakies fajne imprezowe pomieszczenie (salka do tanczenia/fitnes ;).

    Tylko jest pare problemow:
    - Obawiam sie, ze moj maz sie zajedzie przy remoncie (oczywiscie wzieloby sie firme ale czesc zawsze robi sie samemu)
    - Boje sie , ze sie bardzo przy tym poklocimy
    - Dom jest a uboczu, sa sasiedzi, nawe dwa domy sa naprzeciwko, ale jednak jest to dom ostatni, przy polu i ogrodkach dzialkowych. Balabym sie wlamania.
    - No i strasznei glupia sprawa. Ja nie wierze w duchy itp ale jako dziecko naoogladalam sie horrorow i moja wyobraznia bardzo pracuje, bez mojej zgody i nie wiem czy dalabym rade w takim starym (choc wyremontownym) domu....
    - no i oczywiscie to by oznaczalo przez pare lat zadnego urlopu i mega zaciskanie pasa...


    9aa5c82789ffdb4cmed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 10:20

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko, na Twoim miejscu wybiłabym sobie ten dom z głowy :) Koszt remontu takiego domu pewnie przerasta jego aktualną wartość. Chyba, że chcesz go wyburzyc i wybudowac na działce od nowa - na bank będzie taniej. Stary dach, stare okna, stare rury. Ocieplenie stare... Ja bym się w to nie pakowała :)

    Miłego dnia, ja gotuję, pakuję, prasuję i obrabiam zdjęcia :) Zero życia, eh ;/

    Lara, ja zamiast mleka dawałabym rozcienczony kleik ryżowy w butelce i do tego wlała smectę :) Zdrówka!

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BLondik - tam niestety jest przepis ze mozesz wybuzc ale nie mozesz nowego postawic:/. Tak to bym sie chyba nawet nie zastanawiala i brala.



    LAra jak Ania???

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotko: żebym ja miała takie problemy jak Ty..
    Blondik ma rację, lepiej stawić nowy dom, jak jest stary, moi znajomi teraz kupili ponad 100letni dom, ale to pasjonaci (dla mnie idiotyzm)

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo ja na badaniach juz w kolejce. Jagoda z dziadkami bidulka kaszel ja meczy i ten katar. Umówiłam ja dzis do innego dr bo nasza na urlopie ale raz byłam juz u tej baby i tragedia, mam wrażenie ze w ogóle sie nie zna do tego nie ma podejścia do dzieci tylko badanie jest na sile...

    Pisałam ten post 4 godz!

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psotko, slrWdzilabym co moge zrobic z tym domem, cY mizna wybudowac nowy, wzielabym budowlanca aby obejrzal i pow.mjaki bylby koszt remontu itp.

    Maniek i jak wyniki? Zdrowka dla J

    Ja kiedys na zawal zejde przez te moja corke :(

    Robilam racuchy a ta siedziala w trip trap i jadla ladnie.nagle placz. Straszny placzi mdleje co chwile...placze i mldeje...noga utknela miedzy szczebelkami. Zadnego srubokreta tutaj na miejscu a ta mldeje a nogi ni da wyciaganc. Dzownei do meza, Le nagle suwadamiam sobie, ze na tym rowerze, to wieki zanim dojedzie. Zadzwonil do tescia. Ja znislam lejaca sie H razemz. Krzeslem an dol i szukam tego p.... srubokreta. Nie ma, a w kanciapie gdzie maz trzyma narzedzia ciasno i neid a sie wejsc z krzeslem (bo on k... od 2 lat jeszcze tam nie posprzatal, aby przejscie bylo normlane). Mala ocknieta w ryk, to ja przytulilam, L zaczal spiewac i sie uspokoila...jak kna spokojna i przytomna, to ja w koncu zaczelam myslec, gdzie znjade cos czym dam rade rokrecic to krzeslo...i jest olsnienie. Dzieki za Ikea i jej magiczny klucz! Doczlapalismy sie do komody i znalazlysmy ten taki klucz, co do wszystkiego pasuje...imbus czy jakos tak. Hanka uwolniona i w ryk znowu, aby sie wyzalic. W tym momemncie tesc wiechal. Krzeslko skrecone na innej wysokosci, aby miala kiejsce na swoje nogi, gdy je wywija do tylu...za to bez zabezpieczenia. A ja fostalam ochrzan od meza, ze panikuje i kn w ogole nie kumal co sie stalo ;) fakt...ponioslo mnie...Le ta mdlala a ja myslalam o niedotlenieniu itp.

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, Beszko, Ty sie masz z H. A ńie jest to czasem efekt histerycznego płaczu? Takie łapanie bezdechu? Bo nie wyobrażam sobie modlenia w taki sposób. Tak czy inaczej nie zazdroszczę sytuacji.
    A o której wstaje H, ze o 10 ma juz drzemkę?

    U mnie A wstaje o 7:30 i drzemka (ostatnio) to 12:00-14:00.

    Zgredzia, pomyslałam dokładnie tak samo jak Ty odnośnie Kotki.
    Kotka, weź fachowca, rzeczoznawcę itd, bedziesz wiedziała na czym stoisz, ale wiedz ze duzo "tematów" wychodzi w trakcie remontów.

    Ania po pobudce zrobiła rzadka kupkę z grudkami białymi. Podanie wszelkich płynów graniczy z cudem.

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beszko też bym spanikowała. ;/

    Kroki myślałam w kontekście nocnych płaczów. Może przeżywa i musi odreagować. A że się boi obcych. Różne a dzieci jedne się boja inne nie. Mój to póki co dziecko cygana. Tak zle i tak niedobrze.

    Kotko niezły dylemat. Też bym się wahała. Ale to chyba nie głupi pomysł żeby najpier zrobić wycenę remontu.

  • konwalianka Autorytet
    Postów: 4581 3644

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izo, witaj, fajnie że zaglądasz częściej

    Beszko, ale H ma pomysły.. Nie zazdroszczę stresów. Ona faktycznie chyba mdleje na skutek tego płaczu..

    Maniek, jak wizyta?
    Lara, współczuję Ci tego że max taki problem z Anią i jej piciem.. Oby się poprawiło

    Kroko, teraz akurat byliśmy u teściów. Aczkolwiek wiadomo że pojadę do domu, bo to mój dom, po prostu nie będę zostawać tam dłużej niż c 3 dni .. Bo tylko znowu się rozczaruje zachowaniem rodziców..

    A właśnie przywiezlismy pół zamrazalki mięsa, zamówiliśmy swiniaka, i tym sposobem mamy super mięso i wyroby :szynki, polędwice, kaszanki, kiełbasy, boczki, no i smalec!
    Inna sprawa to fakt że moje dzieci są uczulone na teściów, bo dobra może nie ma nich ale na ich dom tak.. Tymek cały pobyt tam przekaszlal (pisałam wam) a w domu nic.. Jak ręką odjal..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 15:54

    Nasz Tymuś

    17u99vvjrkw5nnt9.png
    PL

    Gang 18+

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotko, mój maz tez miał fazę na stary dom - jeździliśmy, oglądaliśmy piękne działki z ....domami. Ja jestem absolutnie przeciwna takim rozwiązaniom - pominę juz Twoje obawy odnośnie duchów (bo tez mam takie, a mieszkam w nowym domu), mój dom tez jest ostatni, ale tak, jak Blondik mowi - stary dom to zawsze stary dom, remont pochłonie kupę kasy - a i tak w trakcie mogą sie pojawić nieprzewidziane rzeczy, pewnie trzeba by pruć ściany, kłaść nowe instalacje, rury, wszystko, to sa ogromne koszty, juz taniej i mniej nerwów wychodzi postawić nowy dom, gdzie wiesz, co masz, a i masz tak, jak chcesz. Moim zdaniem gra niewarta świeczki.

    Beszko, najgorzej byc zdanym na czyjaś łaskę...my, jak po pierwszej ciąży, wracałam do pracy, mieliśmy dogadane, ze przez 2 tyg Zuza zajmą sie teściowie, kiedy było juz blisko, teściowa zaczęła przebąkiwać cos o wakacjach, wiec olałam ich i ściągnęłam siostrę, potem mamę. Na dłuższa metę nie rozważyłabym takiej opcji - ciagle będziesz słuchać narzekań, No i jednak będziesz miała u kogoś dług wdzięczności, nie mówiąc o tym, ze teściowie bedą wdrażali własne metody. Gdybym była na Twoim miejscu (a poniekąd jestem w podobnej sytuacji, bo wracam do pracy i, zeby nie korzystac z pomocy teściów Zuza idzie rano do żłobka i Tosia tez), wybrałabym, mimo wszystko, przedszkole - zwłaszcza, jeśli teściowa ma raczej obojętny stosunek do H, co może tez sie odbić negatywnie na dziecku, ktore wyczuwa takie rzeczy. Może to przedszkole i ee. zmiana, byłoby mniejszym stresem?

    Lara, biedna Ania. U nas wymioty tylko raz, w sensie Zuza dotychczas tylko raz zwymiotowała, bo przesadziliśmy ja do nowego fotelika, a oboje z mężem, soanikowalisny. Współczuje ;(

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LARA, ZGREDKA, nie bardzo wiem o co wam chodzi z tymi problemami? Generalnie czuje sie w tym momencie troche urazona i chyba sobie na jakis czas zrobie przerwe od forum bo po co mam pisac. Najwyrazniej jakos tu nie pasuje wam.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka najlepiej znalesc fachowca zeby ocenil ile trzeba kasy w to wsadzic i czy sie oplaca i usiasc na spokojnie wypisac plusy i minusy, czego bedzie wiecej ;-)

    Lara zdrowka dla Ani, dzisiaj Leo zaczal pociagac nosem i juz nocka do bani, zaczyna sie jakies katarzysko oby tylko to

    Beszko masakra z ta akcja, wspolczuje bardzo

    Maniek jak wizyta?

    Izolec fajne kursy robisz, przyda sie, w razie czego bede do ciebie dobijac, chodzi o przyszla laktakcje ;-)

    Izoleccc lubi tę wiadomość

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 5 grudnia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, jakoś nie wyświetliło mi wcześniejszych postów;(

    Beszko, nie dziwie sie, ze spanikowałam..,ja dostałabym zawału na miejscu!! Tez sadze, jak Lara, ze to efekt bezdechu ye omdlenia:: dziecko wpada w płacz, potem w potocznie zwane zanoszenia sie (Zyza tak ma), a organizm, zeby sie bronić - mdleje. W pierwszym roku życia dziecka sa takie przypadku, tam jest napisane, ze mimo, iż dla rodziców wyglada to makabrycznie, nie jest to groźne - omfkenie to reakcja obronna - właściwa, organizm chroni sie przed niedotlenieniem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 17:20

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
‹‹ 2172 2173 2174 2175 2176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ