Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lara a moze po prostu musisz ja wczesniej budzić rano? Ja mam ustawiony budzik na 7 i nie ma zmiłuj budzę śpiocha bo inaczej bedzie ciagnąć do 9!!!! A tm sposobem o 13 spi a teraz juz sie bawi i 21 tez spi. Nie mowie ze masz ja budzić ja tylko mowie jak jest u nas
A ja mowilam ze moja to nie lubi sie brudzić itd jak ja balsamuje wieczorem tez mi pokazuje gdzie mam smarować i dupke zeby posmarować i leży cierpliwie -
Hejo,
Justa, z tego, co sie orientuje, to przysługuje tylko 2 dni okolicznościowego, z tytułu urodzenia dziecka.
Ja jestem koszmarnie chora - leży i zdycham...Tośce prEszlo, od jutra ma juz nie brać antybiotyku. Pediatra zaproponowała szczepienie (3. dawka pneumo) za tydz., ale ja sie waham - myślałam, ze trzeba odczekać minimum 2 tyg, z tym, ze pózniej oba ma urlop, a my zaczynany żłobek? Co becie zrobimy na moim miejscu?
Wróżko, właśnie, jak dajesz rade? -
jussta u nas tatuś nic nie załatwiał, więc nie pomogę.
Kotka jeszcze nie dałaś nam czasu na odpowiedź a już się burzysz.
Mój chłop to stworzenie domowo - garażowe, znajomych ma jak na lekarstwo, na imprezy nie chodzi, więc nie mam problemu z żonami kolegów.
Jeszcze znajdziecie inną działkę lub dom.
U nas praktycznie mięso codziennie na obiad (oprócz piątku), do kanapek nie dajemy.
Zgredka omg uważaj na te kawy. Ja mojego chłopa napominam bo też zostawia.
Konwi jak głowa?
Ja psikam Zuzi tantum verde, tym bardziej że jak się jej pytam czy gardełko boli mówi tak, i czy popsikać też mówi tak i otwiera buźkę.
Smoku mądry pies.
Nena fajnie że możesz wysłać do babci, nasze się nie palą.
Summi i na Ciebie przyszło. Zdrowia!
Chyba bym poczekała z tym szczepieniem.
-
O 15 poszła niania a ja Zuzi zrobiłam inhalację i zasnęła mi w trakcie inhalacji.
Zrobiłam jej inhalację do końca, włożyłam do łóżeczka, ściągnęłam kapcie i zmieniłam pieluszkę a ona nic, twardo spała (śpi nadal).
Może antybiotykiem taka osłabiona? -
Ania tez nadal śpi, a i ja chwilkę z nia.
Co do koleżanek to ja mam swoje (maz je zna) a maz ma swoich kolegów (ja znam ich), ale chyba spotykanie sie z żonami kolegów męża aby ich obgadywać to trochę nie fajne co? Bo tak to zrozumiałam.
Kroko, moze Zuzia poprostu zmęczona była. To nie jest jeszcze ten wiek, ze przetrwa cały dzien bez drzemki. A wiadomo, człowiek zdrowieje podczas snu.
Proszę dac znać (najlepiej polajkowac ten post, abym sie nie zgubiła) abym wiedziała kto chce brać udział w kartkach urodzinowych.Lili83, Blondik, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
Kurde no czytalam w necie ze jest taka opieka na dziecko zdrowe zalatwia sie normalnie L4, ale nie wiem jak co z czym, a moj pracuje w czechach i wlasnie ma to L4 przyniesc od lekarza, jutro zadzwonie do przychodni to sie moze cos dowiem
-
konwalianka wrote:Ala, Adulcova, Justa, Beszko, biedronko, blondik, Mari, Izo, i cała reszta, gdzie się podziewacie?
Hej u nas hmm nadal chorobowo Lili zmierzła spac nie chciała a teraz śpi już 2h nie moze kupy zrobić moze mi coś doradzicie je jogurty pije duzo i nadal nic juz 4 dzien
siedze w domu i deprechy dostaje tak bym chciała wziąć je na spacer -
Justa na pewno można. Chyba musi mu wypisac lekarz że szpitala. Na bank może dostać zwłaszcza po cc. A możesz zapytać jeszcze swojego gina?
Głowa boli, wzięłam już 4 różne tabletki, do tego mi się w niej kręci. Myślałam że nie dojadę autem do domu. Napiszę później, bo litery mi się sklejaja -
Konwi dokładnie dzwon po męża i do doktora.
Kroko moze faktycznie to przez antybiotyk. Ale będziecie mieli wesoły wieczór
Zoska wlasnie robi gimnastykę z babcia, a ja skonczylam prasowanie. Bo starego oczywiscie jeszcze nie ma, ale wczoraj do 20 skręcał te szafki do sypialni to wybaczam
A my zazwyczaj widujemy sie parami...kolega z pracy męża z żona byli na sylwestrze i było super
Justka ja nie pomogę bo moj brał po prostu urlop ale aktucznie chyba dwa tyg po porodzie było na mnie Lara ma racjeWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 17:36
-
Ok dzieki laseczki jutro zadzwonie do mojej ginki, pewnie sie orientuje jak to sie zalatwia czy na mnie czy na dziecko , dzieki
Konwi do lekarza idz, taki bol to nic dobrego, lekarz poradzi
Biedro zdrowka dla was
Kroko moze i oslabiona antybiotyki niezle daja w kosc, biedna malenka, a ty juz lepiej?
U nss bez dzemki kolejny dzien, na spidzie jakims jest -
Konwi, lekarz ze szpitala właśnie nie może wypisać - kazali iść do rodzinnego, po cesarce. Ale myślałam, ze Justta pyta o opiekę nad dzieckiem (Keo), gdy ona pójdzie rodzic, bo na żonę po porodzie to inna kwestia, ale na bank (sprawdzałam dwa razy po porodzie, nie może wypisac lekarz ze szpitala.
-
summi strasznie współczuje!! zdrowia zycze!!!
Biedro ja bym chyba umarła, 4 dni bez kupki to chyba juz dużo no przynajmniej dla mnie...ja w sytuacji kryzysowej daje herbatkę z kopru włoskiego z hippa albo ostatecznie czopek glicerynowy, zoska poje actimelki i odpukać kupa jest codziennie póki co tfu tfu
Teraz odkryła na nowo jezdzik pchać z frisher price i piłuje go gały dzień dobrze dobrze niech sie zmęczy
A my mamy wreszcie odkurzacz czerrrrwonyKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Hej hej!
Odzywam sie ale ledwo zipie. Latwo nie jest. Walcze z laktacja i cos czuje ze skonczymy tak jak z Frankiem. Czyli dokarmianie, laktator, a pozniej mm. I w sumie im dluzej o tym mysle tym mi z tym lepiej psychicznie. Pare razy juz z powodu malej ilosci mleka wylam jak bobr:( probuje wszystkiego ale chyba nie mam cierpliwosci i wytrwalosci do kp. Podziwiam te ktore dlugo karmia. Dla mnie to droga przez meke poki co. Tylko swiadomosc ze Antek dostaje przeciwciala mnie trzyma przy kp. Ehh. Poza tym Franek ten tydzien i przyszly ma byc na chacie bo zapalenie pluc choc przechodzi to musi sie troche podkurowac zanim wroci do zloba. Wiec jednym slowem mam zajazd. Wiszenie mlodego na cycku to koszmar jak ma sie starszaka. Chodze jak zombie i wsciekam sie co chwile na mojego choc ten mi calkiem sporo pomaga. No i nie umiem znalezc wygodnej pozycji do kp wiec kregoslup mnie napierdziela rowno ehh, uroki malych cycow co wiecej... W sumie nic bo teraz moje zycie to laktacja.pl. dupa jasna. Teraz mlody spi a ja czekam az moj ogarnie ten bajzel calodzienny. No i z Antkiem tylko raz na spacerz3 bylam poki co ciezko.
Nie odpisze Wam bo ledwo ogarniam wyjscia na kupe. A i to w towarzystwie mojego malego zdechlaka. Trzymajcie sie babeczki!
Aaa trzymam kciuki za Juste! To juz niedlugo spij kochana ile wlezie i korzystaj z wolnosci!
Buziaki sle! -
Hej hej
Przepraszam Was, ze malo sie odzywam, ale czasu brak. Jak zjemy ibiad, to chwila zabawy z dziecmi (dloslownei chwila), lekcje i kolacja. W salonie nawet porzadek, bo w domu malo co jestesmy gorzej z czescia domu zajeta orzez chlopakow hahaha no ale jutromoravuje pol dnia, to mam nadz.ze odgruzuje troche
Dzikeuje za wszytskie kciuki i mile slowa na pierwszy dzien pracy.
Lili, zdrowka dla malego. A z mala bym poszla zwazyc itp.i jesli jest u was lekarz na szczepieniu, to niech zobaczy gardlo...ale znajac mnie to pewne bym odczekala z tym szczepieniem troche (chociaz chyba tydz,temu to mala byla chora? Czy cos pomieszalam? ).
Kroko, zdrowka
Konwi, ojjjj wspolczuje. Ja tak sie keidys czulam, jak mialam zatrucie pokarmowe. Najpierw przez caly dzien ogromny bol glowy, zawroty itp. A wieczorem biegunka i b.silne mdlosci
Oby nocka byla spokojna...
Psotko, maz rzadko spotyka sie z kumplami z czasow kawalerskich. Z jednym czasem pojdzie do kina, z drugim na jogging a z pozostalymi, to sie calymi rodz.spotykamy. Ja z tymi zonami kontaktu nie mam. Mamy wspolnych znajomych. Glownie koledzy meza ze szkoly i ich polskie zony kazdy zadowolony...ja sobie po pl pogadam, on po swojemu...no i wspolnie wszyscy razem no norsku
Summi, zdrowka.
Lara, ale spacer mialas udalo mi sie foto na fb zobaczyc
Nena, olac porzadki po takiej nocy i idz spac (hmmm chociaz moje podjescie na olac zmienilo sie dopiero po 3 dzieciu, wiec....). Fajnie, ze babcia chetna do opieki i blisko
Przepraszam, jesli komus nie odp.
W pracy ok. Ale to dopiero 2 dzien. Wszystko meeega nowe dla mnie, woec trzese portkami w marcu czekaja mnie dwa wyjazdy do oslo na kurs ( z noclegiem).
Za to jest problemz tesciowa.....najpierw byl komentarz, ze srody moze moglabym miec wolne, bo oni co 2 tydz.chodza na soacery z innymi emerytami. To siostra meza zainterweniowala, ze ona jest w domu, to pomoze (mi pasuje), potem,czy szukalismy przedszkola, bo ponoc sa wolne miejsca....a dzisiaj rano odstawiam H (L byl ze mna). A ta na dzien dobry, ze te wt.dla nich takie busy. Ze dzieci siostry orzychodza o 12 ze szkoky (2x13 lat i jeden lat 10) i oni musza ich pilniwac., ze wcOraj nie bylo zle, bo siostra byla w domu,a le przeciez jak jje nie ma oni nie moga wyjsc z domu, bo musza byc z nimi itp. Ja pierdole. Pow.,ze faktycnzie duuuuzo oracy jest z tak duuuuuzymi dziecmi i rzeczywisdce nie moga byc chwile sami w domu i oewnie nigdy sami nie byli. Za to moj duuuuuzy 7latek sam jest codziennie, sam rano szykuje sie do skzoly i sam wychodzi, a dzis ze wrocil sam ze szkoly, to jeszcze jego kolega z nim byl i dali chlopaki rade! Ja pierdole. Tesc za to suuuper. Mega szczesliwy. Na mala mowi moja skiezniczka itp.m ake ja mam dosc tesciowej. Szukam intespnsywnei niani. Mam nadz.z,e moja kuzynka zostanie do konca kwietnia, ale watpie.....
Wczoraj zadzownili do mojej mamy z osrodka, w ktorym mieszka moj dziadek (lat 90) , z info.,ze jest zle....dodam, ze. Znim czesto zle i czesto dzwonia, ze umiera...a on jakby 2 zycia dostaje....ale boje sie, ze tym razem niestety juz z tego nie wyjdzie....
A mni boli piers. Od dawna, ale mialam mammografie w sierpniu i bylo ok. Nie wiem....maz kazde isc na usg... -
Dziewczyny, hehe, mówię mojemu aby szybko przyjechał, no i po dwóch godzinach jest! Haha.. Niestety, odkąd sprzedalismy drugie auto, mamy jedno i ja nim jeżdżę, mąż pociągami.. Latem jest łatwiej.. Jeździ na motocyklu..
Wrozko, jesteś super mama, nie stresuj się, nie martw. Unormuje się, a jeśli nie, to trudno, wiele dzieci jest na butelce od narodzin i maja się świetnie.
Justa, don't stres, i Ty dasz radę
Głowa mniej boli, wypiłam kawę i odpuscilo, już dziś trzecia kawę i po każdej przestało boleć na 30 min , zobaczymyjustta lubi tę wiadomość