Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Summi fajne masz zainteresowania.
Ja np jestem specem w branży TSL, a mam wiedzę ogromną z zakresu położnictwa, ale tak średnio się w tym widzę ze względu na bariere ds ingerencji w cudzy organizm, ale to jest do przejścia przeciez
I
German, Sewing and TSL!
-
Hejka, u nas też tak wieje, ze az mi głowę rozsadza ;/
MAdzia zdrowa, od poniedziałku żlobek. Na razie ją bede posyłać bo się stresuje czy z ciaza wszystko ok, potem zobaczymy. Narazie ciezko mi ocenic czy czegos sie tam uczy, bo co kilka dni jest chora.
Summerka, podziwiam,ze Ci się chce isc na studia. Ja tez studiowalam prawo, dwa lata i zrezygnowałam
Psotka, jak dla mnie znowu za bardzo analizujesz. jak sie trafi robota to bierz, najwyzej zrezygnujesz. Chyba lepiej zajsc w ciaze jak się ma jakakolwiek prace no nie?
Konwi, wspołczuje diagnozy i rozmyslandylematów. Lepiej jednak wiedziec i zwolnic trochę...po co ryzykowac...
Wrózko skladaj CV !!!!
Boli mnie jajnik i juz schizuje
we wtorek pojde na wizyte bo zwariuje, juz sobie wkrecam pozamaciczna
Dobranoc, spokojnej nocy bez pobudek:*
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
Alicja 1.09.2014 (*) -
Wróżko to wielka szansa da Ciebie co ja mowie dla was!!! Jesli czujesz ze dacie radę samo to składaj!!! I bezustannie sił do chłopaków zycze!!!
My juz sie zadomowilosmy. Wiadomo ze jakieś braki sa ale sie zrobi z czasem
Blondik nie stresuj sie!!! Nic sobie nie wykręcaj a przynajmniej postaraj Sie!!!
Summi do dzieła!!!
Alu wlasnie idz na zwolnienie!!!! Zdecydowanie to najlepszy pomysł
Kroko jedz i odpoczniecie i sie zabawcie
Konwi współczuje akcji z ciastem a Zosia dzis ze mna myla szafki kuchenne tzn wlasciwie udawała ze wyciera ale zawsze miło
Ja musiałam oblecieć jeszcze podłogi na gorze bo jutro teściowa z kuzynka wpadną a sorry moj musi po nie jechac bo wina przeciez musza wypić, a nie bedzie potem mi gadała ze koty latają po podłodze a cóż do góry sprzątam raz w tyg bo nie mam jak a i nie chce mi sie bo tam tylko śpimy, łazienkę Umyłam wczoraj
I jeszcze psa musze wykapać jak dama wreszcie zaśnie
A jutro na zakupy musze cos kupic na ich przyjazd myslalam albo tarta z brokułami i kurczakiem albo paparyki faszerowane ryżem i mielonym??? Co myślicie???
A i misze zamówić sobie poduchy do sypialni bo kupiłam narzute boska i dwa Jaśki dekoracyjne ale jeszcze przydałyby sie dwie większe poduchy no i jakas ławeczka pikowana w przyszłości do sypialni zeby owej narzutu nie wkładać codziennie do pojemnika tylko pyk na ławeczkę
Lata juz sie nie ukrywaj!!! Weacaj
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Blondik, nie stresuj się. Mnie też bolą jajniki i to często dość mocno. Jednak ja jako ta co przeszła pozamaciczną praktycznie zapewniam cię, że jej nie masz. Pozamaciczna ciąża objawia się późno, bo beta rosnie wolno i nierownomiernie. Mi przy pozamacicznej test wyszedl baaardzo późno, tak że byłam pewna, że to nie prawidlowa ciąża. A przy pozamacicznej to ja akurat nie mialam zupelnie żadnych bóli. Poza tym głównym objawem są plamienia praktycznie codzienne, a ty przecież nie masz więc luuuzz Na pewno jest ok.
Wróżko, jeśli dasz radę, to zaryzykuj i skladaj cv
Izo, no no i na twojego Tomcia czas żłobkowy przychodzi Będzie dobrze
Konwi, kurcze, stresująca diagnoza. Zadbaj o siebie i zwolnij tempo. Ja czasem żartuje do męża, że jak umrę pierwsza to nie może mieć innej, bo będę ich straszyc A tak serio, to nie myślę o tym, bo nie mieści mi się w głowie..
Summi, gratki decyzji o studiach, ciekawe wyzwanie powodzenia.
Smoczyca, ale mi smaka narobilas, zwlaszcza tymi paprykami faszerowanymi, także to moj typ
Kroko, jak masz okazję to jedź. Będzie też sprawdzian dla Zuzi czy tamte wymioty to przypadek, czy jednak lokomocyjna. Oby obyło się bez przygód.
Lili, spadek nastroju w obecnym sezonie to częste. Uszy do góry, wiosna się zbliża. A z mężem też nie ma co podejmować pochopnych decyzji, tylko próbować rozmawiać, albo przeczekać kryzysy Kto by ci emocji dostarczal jakby go nie bylo?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 23:35
-
Kotka tam autobusy nie jeżdżą a co dopiero pociągi.
38,5 to wg mnie dużo
Wróżka musisz cześciej facetów na spacery wysyłać.
Jeśli tylko mąż ma ochotę się angażować w wychowanie to wyluzuj, niech zrobi po swojemu, może nie do końca tak jak byś chciała, ale zrobi.
No ale wyjazd całą rodziną? Jeśli na trochę to spoko, na stałe chyba bym nie wyjechała. Poza tym nie pieniądz jest najważniejszy. Jeśli by Wam brakowało to jasne, ale jak jakoś ciągnięcie, to nie wiem.
Konwi ale bym była zła za to ciasto.
Ale wiaodmo, matka bierze głęboki oddech i prze do przodu.
Blondik będzie dobrze!
Smoku nie lubię takich wizyt, przed którymi muszę sprzątać bardziej niż zawsze.
Wstępny plan jest taki że jadę z Zuzią jutro i wracamy w niedzielę, tylko najpierw pojedzie bratowa i poodkręca grzejniki, bo nie chcę żeby mi Zuzia zmarzła. A jak ja dojadę to napalę w kominku. Pewnie dam jej ciut tego lokomotivu.
Nawet dobrze się składa, może w tym czasie trochę ta farba się wywietrzy, bo dalej mi śmierdzi.
A u nas drzwi przesuwne założone.
Panele ułożone do końca.
Drzwi poobrabiane listwami.
Myślę że we wtorek będzie skończone, a od poniedziałku zabieram się za sprzatanie.
W niedzielę szwagier z moim mają zakladać gniazdka, przełączniki i oświetlenie.
-
U nas kolega mojego, ja sie ukrywam na chwile obecna w pokoju dzieci..
Zaczela sie polityczna gadka od poczatku i to z mojej branzy. Rzucil jakas teze wyciagnieta z netu i co ja na to.. mok sie zapieklil i z godzine podniesionym glosem sie udzielal.
-
Hi!
Koszmary dzisiaj mialam;:/najpierw ze dom sie nam wali potem ze moj kare za szybka jazde ma zaplacic a zarzadzila to Adulcova i Maniek;)najgorsza to kwota 20 razy po 2 tys euro byly bezlitosne a ja plakalam i plakalam i nic to nie dalo byly bezwzgledne skad sie takie sny biora:/
aaa mialam wam opowiedziec syt u masazystki gadamy sobie o dzieciach i snie a ona do mnie ze u niej byl gosciu spirytualista czy jakos tak sie nazywa i sprawdzal czy w domu nie ma duchow okazalo sie ze sa te dobre i te zle chodzil po pokojach glownie dzieci cos tam robil pokazywal gdzie sobie siedza np 3 na poduszcze 2 w szafie itd mi szczena opadla tak mnie zamorowalo wierzycie w cos takiego?i twierdzi ze od tej pory dziecko 6 m spi cala noc bez pobudki bo on niby te zle duchy wygonil=
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 08:27
Krokodylica lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Hej z rana!
Kwestia wyjazdu rozwiazana- potrzebuja implantologow, a nie takich szarakow jak ja i chyba mysle jak Kroko- nie biedujemy wiec zmienianie calego zycia to duzo. Zawsze marzylam zobaczyc Szwajcarie, ale z daleka od domu, bez bliskich... Nie wiem czy bym podolala psychicznie. Mimo wszystko lubie fen grajdolek, moze jestem masochistka. Ale jestem u siebie i nikt mnie nie bedzie traktowal jak intruza... No nie wiem.
Wczorajsza sytuacja. Moj wychodzi o 20 na spotkanie z kolezankami. Wraca o 1. Mieli film ogladac. Na poczatku mysle sobie- ok, niech on sie chociaz zresetuje. Ale pozniej im dluzej o tym myslalam tym mi bylo bardziej przykro. Bo zostaje z dwojka chorych dzieci. Antek od dwoch nocy tak sie zanosi kaszlem ze czasem wymiotuje i sie dusi. Serio boje sie masakrycznie czasami jak sie tak zanosi. No i zostaje z nimi sama w domu, a w tym czasie nawet pol smsa jak sobie dajemy rade, czy wszystko w porzadku. Nic. Plakac mi sie chce. Wczoraj myslalam o tym co do niego czuje i w tym momencie juz sama nie wiem przykre to bardzo mam mega zal... Czy jestem nienormalna? Czy jestem zolza?? Co o tym sadzicie?
-
Lili, błagam Cię nie idź w takie rzeczy...spirytualizm? Szok!!! Nie mowię, ze nie wierze, ale właśnie dlatego lepiej nie zbliżać sie do takich ludzi, bo dopiero mogą na Ciebie nieszczęście ściągnąć...czytałam kilka książek ks. Gabriela Amortha - naczelnego egzorcysty Watykanu i to, o czym on pisze, mrozi krew w żyłach. Jak ludzie sami ściagają na siebie opętania, dręczenia, z powodu wizyt u bioenergoterapeutów, wróżek itd. I co ważne...on nigdy nie twierdził, ze oni nie maja mocy czy wiedzy o przyszłości, pytanie tylko skąd ja maja?
Nie jesteś Zołza, wróżko, mój oświadczył, ze w czerwcu ma 2 3 dniowe szkolenia - po moim trupie. One bywają nieznośne, nie mówiąc, ze z dwójka chorych dzieci to trudne, zeby dać rade, zreszta w razie czego, nie wiadomo któremu pomoc!!! Dla mnie to nie do pomyślenia, ale mój taki sam!!! Mowię mu ciagle, ze jest podłym egoista!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2017, 09:03
-
Lili: taaa duchy moja bardzo wierzaca kolezanka robi jak pisze Summi, wystrzega sie takich sytuacji, np nie robila sobie masazu na hawajach, bo babka przywolywala duchy..
Wlasnie przeczytalan mojego o tym co Summi napisala i komentarz "pelna zgoda"..
Lili niezle sny :
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Apropos tego tematu, przeczytałam tez tam cos, co dało mi do myślenia. W jednym z rozdziałów Amorth pisze o swoim spotkaniu z demonem, nie pamietam dokładnie kontekstu, ale pojawiła sie tam taka odpowiedz owego @zlego@: "wiele kobiet, ktore wy uważaliście za piękne, jest ze mna"...
W najnowszym nr. Egzorcysty jest właśnie o opetaniach, podstępnych działaniach złego, etc.
Kroko, fajnie, ze remont dobiega kona, to mordęga. Choć ze sprzątaniem tez sie narobisz...
Alu, poszłabym na Twoim miejscu na zwolnienie - juz nawet nie ze względu na ryzyko utraty życia lub zdrowia (co wiadomo jest rządze), ale stres z tym związany. Ja w ciąży ciagle sie stresowałam i nie mowię o stresie i nerwach, ale ciągłym, patologicznym stresie i poczuciu zagrożenia i tak sobie mysle, czy to nie miało wpływu na Zuzię. To pytanie retoryczne, nie odpowiadajcie, bo nie chce tego rozkładać na czynniki pierwsze i mieć większego poczucia winy:(
-
Summi nie mam zamiaru;)bylam ciekawa waszego zdania ja jej powiedzialam ze Sara juz w szpitalu zle spala wiec dla mnie to nie jestprzyczyna;)
a ona mi jeszcze z cena wyjechala ze nie drogo=
Wrozko ja bym nie puscila dawniej bylam glupia teraz walcze o swoje no przepraszam a dlaczego on wychodne?nie nie i jeszcze raz nie albo sie zmieniac mozecie ooooo!ty tez zaslugujesz na odpoczynek!!!
*******Gang18+*******B -
Lili sen porażka ja ogladalam film o tym slawnym domu w ktorym straszy (od nas z J-na) i nie wyciagnelam z tego zadnych wnioskow... Takze tego, to chyba nie dla mnie. Nie wiem czy wierze, raczej jestem neutralna. Nie poszlabym do nikogo takiego, zadnej wrozki itp.
Kolejny dzien z serii kiepskich takze... Chyba poki co musze sie odciac od internetow i innych niezbyt energizujacych mnie bodzcow, skradla sie chyba w moje zycie dosc rozlegla rutyna wiec z sarkazmem rzeknę, że ide robic obiad - dzien jak co dzien, dzien po dniu Buziakuje, pozdrawiam i zycze milego weekendu.
I German, Sewing and TSL!
-
Adu, rutyna? Hmm.. Słowo klucz.. Nie tylko u ciebie..
Lili, sny niezłe, ładnie musiałas się napocic.. Ja trochę wierzę, ale raczej bym nie poszła też w tym kierunku. Wierze z dwóch powodów.. Moja mama swego czasu była na "rozdrożu", chodziła na takie różne "podejrzane" spotkania, gdzie to niby ludzie łączą się by pomóc innym.. Nie wnikam, byłam z nią też i mnie to nie spodobało się.. Ona była kilka razy.. Ale któregoś momentu opuściła.. Podobno był tam jeden energoterapeuta, który robił jej taki ala biorezonans i powiedzial jej, że ma dużą energię i potężna, i może na wykorzystywać i jeśli chce on ją nauczy, moja mam nie chciała. Oni ja naciskali, więc ona zakończyła spotkania. O ogólnie przeszła przemianę, bardzo mocno wróciła do Boga..
Wrozko, byłoby mi przykro, ale teraz już za późno, poszedł. Zapytaj kiedy teraz Tu możesz wyjść, by się zresetować
Cdn. Bo pizza domowa już gotowaNasz Tymuś
PL
Gang 18+
-
Hej Wróżko szkoda ze ta oferta nie dla Ciebie. Uważam sie świetna okazja a wrócić w razie w zawsze można.
Lili jeju co za sen. Katastrofa.
Co do egzorcyzmów nie mam zdania. Nie mysle o duchach... chyba ze mojej babci bo mam nadzieje ze ze mną jest i mnie chroni.
Wróżko mam podobne odczucia choc często mi sie zmienia. Co do wyjścia męża to pewnie zrobiłabym tak samo jak Ty ( ale wiem ze mój maz by nie poszedł) .. powiedz mu to co czujesz ze potrzebujesz teraz jego uwagi adoracji ze chcesz poczuć sie jego kobieta o ktora on sie stara ... ja swojemu powiedziałam i widzę ze cos tam próbuje to chyba taki czas po porodzie bo zmęczenie do tego ciagle siedzenie w domu w dresie obrzyganym w pieluchach ciągłym bałaganie ... każdy by miał dola.
Dzis kiepsko sie czuje cos mnie gardło zaczęło bolec i głowa naparza juz cały dzień ( nie wiem czy to jeszcze kwestia zzo czy czegoś innego )
Jagoda daje nam w kość na całego ale jakos wspólnie staramy sie ja ujarzmić.Maniek
-
Hej,
Zgredka po ciulu taki gość przed którym trzeba się chować.
Lili lubię dałam za Adulcovą i Mańka w Twoim śnie. Uśmiałam się.
W duchy bym się nie bawiła.
Wróżka spotkanie z KOLEŻANKAMI???!!!
I to jeszcze kiedy dzieci chore???
No kufa nawet mój Troglodyta takich numerów nie wykręca!
Summi a no narobię się, a i w ogóle teraz będzie więcej do sprzątania hehe.
W poniedziałek nie ma naszej niani ale teściowa powiedziała że przyjdzie do Zuzi a ja ruszam do boju ze szmatą i mopem hehehe
adulcova u Ciebie rutyna, u mnie przemęczenie, też dzień za dniem taki sam.
Ale nie uważam że to seria kiepskich dni, w ogóle ta nadchodząca wiosna mnie jakoś optymistycznie nieco nastraja.
Konwi Twój opis śmierdzi mi jakąś sektą.
-
U nas dzisiaj wieczorem była chwilę w odwiedzinach siostra mojego męża, Zuzia się z nią fajnie bawiła.
W dzień wyszłyśmy z Zuzią na spacer, ale pogoda taka paskudna, że poszłyśmy do sali zabaw.
I tam był facet z córeczką, no słuchajcie wzrost jak moja Zuzia, fryzura, włosy takie same, karnacja też taka ciemna. No mega podobne. Pytam się faceta ile córka ma lat, okazuje się że 2 tygodnie starsza od mojej.
I od słowa do słowa okazało się że będzie chodzić do tego samego przedszkola co Zuzia od września, więc będą w jednej grupie.
Już się mojego pytałam czy nie miał nic wspólnego z tym że ta dziewczynka taka do Zuzi podobna?
He he he
No i na sali zabaw usłyszałam ploteczkę, że ma powstać u nas w mieście jeszcze jedno prywatne przedszkole, i to gdzieś blisko nas.
Lili83 lubi tę wiadomość
-
oj Kroko rozbawilas mnie:))))
jak ja bym chciala byc na twoim etapie tzn zeby wszystko juz skonczone bylo a tu wszystko przed nami:/no ale trzeba to przezyc...
od jutra u nas karnawal pelna para o 14 parada w Malmedach oczywiscie jedziemy a co:)
Krokodylica lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Ja bylam dzis z mala na dwoch 0.5h spacerach, w tym jeden z malym. Wiekszosc spacerowiczow to faceci, ale moj se w domu lezal..
Bo sie poklocilismy, chyba zaczelo sie od tego, ze ja chcialam ustalic jak wychodzimy do fryzjera, zeby mali wczesniej pobyli na dworze, a on to przemilczywal, zero inicjatywy (rzygam juz tym, a ja o tym wyjsciu jako wspolnym caly tydzien myslalam - a propos rutyny) wiec sie wkurwilam o jakas blahostke (chyba ze zupe jadl wczesniej i z morda a ten zebym nic nie mowila ze nie chce mbie sluchac, na co ja z ryjem ze ja nie chce z nim byc a musze..takze tego! Mialam super dzien
Kroko: Ty facetow nie zaczepiaj!
Wrozko: co do wyjscia meza nie mam zdania. Znaczy nie radze bo mam go&%$ relacje to co sie madrowac bede
