Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrozko you made my Day hehe..
Dietę mam obecnie 1450kal, zeszłym do takiej z 1750 ale zawsze dochodzą kal z ćwiczeń. W dni nie crosowe, czyli poniedziałek, środa, czwartek, sobota robię ćwiczenia na pupę, brzuch i tabaty, trening od 25min do 45. Często korzystam z treningów fit mam na fb.
Właśnie Kroko, miałam też pytac o nianie, fajnie że znalazłaś.
Blondik, ja na placu zabaw robię tak samo, Patryk już po łańcuchach chodzi, nic się nie boi..
Lara, ja zakładam cienka czapkę, dziś na placu zabaw była dziewczynka w zimowej kurtce i czapce.. I butach..
Młody się myje, ja kończę, bo trzeba go wyjąć, dziś ma radoche, bo moczy pupęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 18:58
-
Ja schudlam pare lat temu 8kg, z 60 do 52kg. Zajelo mi to pare miesiecy.
WROZKO ja sie czuje inaczej niz w ciazy z D. Gorzej. Jest mi czasem troche niedobrze i jakos tak slabo, jestem wiecznie gloda i spiaca (wieczorem po zrobieniu zadania domowego z niemca ogladamy film i ja najczesciej po jakichs 20min odplywam). Mam okropne wahania nastroju (w weekend rozplakalam sie bo maz chcial puscic drugi raz ta sama piosenke czego niecierpie...) a do tego ciagle syfy na twarzy.
Wizyte mam za tydzien.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 19:33
-
Tez miałam dietę na ok 1400 kalorii, obecnie w miarę się stosuje do tamtejszego jadłospisu, poza ciasteczkiem i kawkami
nie mam motywacji do odchudzania..
dzieciorki śpią, ja zaraz też się kładę, a jutro skocze po nowy telefon (ten już jest ledwo żyw)
eh, tyle żeście napisały, kiedyś to była dla mnie pestka, a teraz przy pracy przy kompie oczy mam suche i przyznam szczerze coraz trudniej mi się zebrać do czytania
Maniu: biedna Zuzieńka.. ja jednak się z tym wędzidełkiem wstrzymam..
Lauro: moja ma czapeczkę i wiele dzieci miało, u nas wieje
zdrowia dla chorowitków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 22:00
-
Maniek współczuję, to podcinanie wędzidełka musiało być straszne, nie dziwię się że się popłakałaś.
Czasem kiedy Zuzia bawi się w piaskownicy gapię się w tel.
Ale jeśli są inni rodzice i nie gryzą to gadam z nimi a tak to biegam za Zuzią bo wszędzie się wdrapuje i dzisiaj np rypła by z dużej wysokości, złapałam ją w locie.
Byłaś u dermatologa?
Wróżka szacun że sama ogarniasz!
Współczuję, bo Zuzka jak była malutka to mnóstwo czasu przesypiała.
Super że dziadki pomagają.
adulcova brała bym tą działkę!!!
Słyszałam o tej tragedii z Twojego miasta, mąż mi mówił.
Ja też bym chciała ze trójeczkę, ale mój mąż nigdy by się na to nie zgodził.
Konwalia jejku współczuję Wam tych chorób.
Mnie dzisiaj znowu gardło zaczęło boleć, właśnie nażarłam się czosnku.
Współczuję mamie stresu.
Ja reaguję w sytuacji kiedy Zuzia niechcący mnie uderzy normalnie - mówię ała, i żeby uważała bo mamę to boli. I tyle.
Wróżka świętujemy w niedzielę razem.
Facet ze sklepu obiecał mi że do końca miesiąca zdążą ze stołem i krzeslami, i co? Nie zdążą... To po co obiecują???
Cóż, rozłożymy koce i zrobimy piknik.
My już od baaardzoooo dawna bez smoka.
Ja tam lubię kefir.
Lara w ciąży można farbować włosy? Nie pytam złośliwie tylko myślałam że nie.
Zuzia chodzi z cieniutką czapeczką bo wieje u nas mocno, wczoraj wyszła bez czapeczki, ale sama sobie zażyczyła, żeby jej założyć.
Konwi moja na placu zabaw też już się wszędzie pcha...
Kotka 8kg niezły wynik. -
Moja Zuzia wczoraj i dzisiaj na placu zabaw została nazwana chłopcem (???), no może nie jest ubrana cała na różowo ale na pewno nie wygląda jak chłopiec...
Kupiłam jej przedwczoraj genialnego softshella, jest naprawdę świetny bo cienoutki a chroni od wiatru, kosztował dość dużo, ale powinien być dobry jeszcze na jesień, i on jest czarny z zielonym i kotek naszyty. Czapka szara z krainą lodu... buty białe z kolorowymi gwiazdkami. I dziś getry czarno żółto różowe.
I jak mi spadła z tego domku to znajoma co stała obok mnie próbowała ją złapać i tak niefortunnie że ją uderzyła a ja Zuzkę złapałam. I Zuzia w ryk a facet mówi "chłopcy nie płaczą tylko dziewczynki". Już pomijam bezsensownosc tej wypowiedzi ale żeby brać ją za chłopca?
Kupilysmy dzisiaj kolorowe tekturowe talerzyki na tort, kubeczki, czapeczki, balony i te takie trąbki rozwijane. Zuzia cały wieczór chodziła w czapeczce i dmuchała w trąbkę hehe
Kupiłyśmy też inne naklejki na ścianę, ciekawe czy odlecą równie szybko jak tamte.
Mojego chłopa mam ochotę dzisiaj powiesić za jaja na drzewie. Jeszcze przed chwilą znowu dowalił.
A ja chodzę nabuzowana bo cały dzień jadę na apapie. Ząb mnie nie bolał ale dentysta zobaczył ubytek i jak mi go dzisiaj rozgrzebał i zrobił to odkąd puściło znieczulenie boli masakrycznie. -
Czekam na męża, oglądam film, Ania śpi.
Tak Kroko, można farbować o ile farba jest bez amoniaku. Hybrydy na paznokciach tez robię tylko nie używam acetonu.
No wlasnie co do pogody to wczoraj nie wiało, a Ania była w czapeczce. Dzis wiało i była w opasce. Pytam poprostu jak u Was bo u mnie dzieci latają bez czapek.
Co do placu zabaw to zaczęłam chodzić na taki bardziej "spokojniejszy" bo zawału można dostać jak widzę gdzie ona sie wspina i jak szybko. A ja juz za bardzo sił na bieganie nie mam.
I mnie gardło zaczyna na nowo bolec
Zgredzia, ale jak to ńie masz motywacji? A ślub???
Kurczę oczy mi sie kleją a musze poczekać na małża.
Spokojnej nocy -
Hej
Kroko, musiałam czekać bo maz nie miał klucza do domofonu, a gdyby zadzwonił mógł obudzić Anie.
Obejrzałam film do końca, a skończył sie o 0:40 i jestem nietomna, bo Ania po 6 postanowiła wstać. Mamy dzis wspólna drzemkę popołudniowa.
Gardło mnie puściło, ale kaszel nadal meczy spojenie boli
Współczuje bólu zęba
Dzis wrzucę kilka ubranek do sprzedania na fb, moze któraś bedzie chętna.
Manku, moi znajomi teraz dopiero podcinali wędzidełko swojemu 2 letniemu synkowi. Niby to ono było winowajca jego ciagle otwartej buzi. Ale mimo iż pozabiegu juz ponad miesiąc to roznicy nie widać.
Współczuje problemów brzuszkowych...
-
Hej, ja już po porannym objezdzie, zjadłam śniadanie. Umieram na katar, ja o Patryk, wymiekam..
Kroko, trzymam kciuki aby ząb już nie bolał no i brawo dla Zuzi za spanie. A to on nie widział jej włosów? No i tekst żałosny.. Pff
Kotka, każda ciąża jest inna, mój mąż mówi, że druga ciąża dla niego była koszmarem, miałam takie odpaly..
Biedronka, jak tam?
Maniek, znowu napięty grafik. Dajesz Zuzi probiotyk?
Zgredko, no właśnie ciebie mniej tutaj.. W pracy nie masz możliwości zajrzeć? Jak dzieci? A wasze relacje?
Beszko, a Tu gdzie przepadlas? Dziś już masz wolne..
Wrozko, pięknie wszystko ogarniasz
Lara, kurcze z dziewczynami i tak jest łatwiej.. Założyć chociaż opaskę, a chłopakowi nie da się
Ja dziś sama z dziećmi.. -
Tak Konwi daje Zuzi probiotyk bio gaje a wcześniej dicoflor.
Podziwiam za ten upór do ćwiczeń i tez powili chce zacząć sie ruszać. Chciałabym zeby te kolki przeszły juz bo to mnie wykańcza
Kroko moze facet miał problem z rozróżnieniem płci ?
Wróżko super dajesz rade. Wybacz ze przypomniałam Ci te zle emocje.
Co do placu zabaw to tez nie latam krok w krok za jagoda chodziło mi o zainteresowanie rodzica dzieckiem gdy cos sie dzieje.
Lara oby Ania szybko poszła spać na drzemkę.
Ja siedzę u fryzjera robie styling .... i mysle czy bede wracać do domu w czapce
Maniek
-
helo helo!
my dzis mamy urodzinowy dzien w zlobku wczoraj zrobilam babeczki i dzis zanioslam do zloba razem z jubilatem. mam nadzieje, ze sie fajnie bawi, bo maja byc balony i tance moj wczoraj przyjechal w nocy, ale z ranca juz musial znow jechac, wiec z rana ogarnialam dwojke, no i do zloba tez jade po Frana. nocka odrobine lepsza, bo do Franka nie musialam wstawac. Antek zalicza wlasnie druga drzemke. pewnie krociotka bedzie ale i tak sie ciesze, bo ostatnio sen to towar deficytowy. teraz planuje menu na niedziele. chce zrobic chili con carne, salatke, roladki tortillowe z lososiem, francuskie pakieciki ze szpinakiem i feta, no i zamowilam juz tort z kopara wczoraj przyszedl rowerek, ale nie rozpakowuje. ogolnie impreza pod tytulem "Bob Budowniczy"
no wlasnie Psotka- jak nie Ty!
Biedra- gratki serducha
Maniek- pokaz efekt po wszystkim
Kroko- oby przeziebienie sie nie rozwinelo... przesada z tym pomyleniem Zuzi. przeciez ona jak rasowa dziołcha wyglada! i te wlosy!!
Lara- jak tam cc? unormowalo sie cos?
Konwi- powodzenia dzisiaj. wiem jak ciezko i zdrowka!
Zgredzia- i tak podziwiam, ze sie odzywasz kobieto. ogarniasz
a gdzie Lili, Smarta?
Nenek- przywoluje Cie do porzadku!
milego wszystkim!
-
Hej dziewczyny! Moja przyjaciolka prowadzi sklep internetowy z odzieżą dla maluszków, dajcie lajka na facebooku, moze Wam cos wpadnie w oko
https://www.facebook.com/babelusklep/ -
hej kochane wizyta była długa 40min ale dowiedziałam sie ze muszę brać zastrzyki przeciwzakrzepowe ze względu na żylaki na nogach, luteine 2x2 do ssania bo jakiś malusi krwiaczek jest ale mam sie nim nie przejmować.
Bąbelek niespodzianka ma 0,44cm , pęcherzyk żółtkowy 0,37cm wyszło 6t1d wg usg maluszkowi pięknie biło już serduszko a mam sobie kupić pończochy uciskowe ucisk nr 1
termin 21.11.2017 kolejna wizyta 20 kwietniaKrokodylica, LaRa, Blondik, WróżkaZielona, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Ania ma inne plany niż mój odpoczynek wiec spac nie ma zamiaru. Ale za godzinke wraca malz, to ja przejmie.
Maniek, co tam zmieniasz na głowie?
Kroko, dzien sie jeszcze nie skończył maja czas z tel.
Wróżko, najlepszego dla Franka, samych pogodnych dni, cudownego dzieciństwa i duuuuzo zdrówka
No tak Konwi, masz racje. Z opaskami u dziewczynek łatwiej.WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Oni nie mieli zamiaru do mnie dzwonić, bo kiedy ja tam zadzwoniłam to jakaś babka mi powiedziała że rozmawiała z kolegą i on nic takiego nie mówił!!! Wcale mi nikt nie obiecywał że stół będzie do końca miesiąca!!!
Jestem wkurzona na maksa.
Nie chodzi o stół, nie ma go to trudno, ale niech nie robią ze mnie debila!!!!